massey ferguson 690

[jankes84 0]

Do lasu kolego urzywam Ferdka 698. Mało awaryjny, pracuje z przyczepa Palmsa-wysmienicie, mocna hydraulika i wydajna. Nie trzeba przystawek do napedu HDS, podpinasz pod euro i hula jak ta lala.ma zwiekszony wydatek pomp poprzez dołączenie drugiej pompy. Jedyny mankament to "zanizony" przeswit poprzez przystawke do przednieggo mostu. Ale pracuje nim juz 2 rok i jestem bardzo zadowolony.Zrobie fotki to wrzuce na profil. Przystosowałem go do pracy w lesie.

[qba333 14]

a ktos mi moze doradzic jak najlepiej dociazyc tyl tego ciagnika?? Bo jest zamontowany na nim ladowacz i teraz tyl jest calkowicie za lekki <_< Czy woda w oponch to dobre rozwiazanie??

[mariox 4]

a ktos mi moze doradzic jak najlepiej dociazyc tyl tego ciagnika?? Bo jest zamontowany na nim ladowacz i teraz tyl jest calkowicie za lekki <_< Czy woda w oponch to dobre rozwiazanie??

Woda to nie najlepszy pomysł bo zimą Ci zamarznie, sąsiad w Renówce z przodu ma zalane opony jakimś płynem co nie zamarza zimą ale nie wiem co to za płyn być moze to jest płyn od układu chłodzenia

Edytowano Kwiecień 18, 2012 przez mariox

[jankes84 0]

Na 3-punkie zrób wieszak z obciążnikami, nawet(jeżeli posiadasz oryginalne na przód)z nimi:D. Po prostu obciązniki z przodu przerzuc na tył

[qba333 14]

nie przednich nie posiadamWlasnie chodzi o to zebym mogl jeszcze cos zapiac do niego a obciazniki mialy by poprawic troche uciag Narazie najlepszym rozwiazaniem chyba bedzie ten plyn chlodniczy w oponach

[luckywasak 15]

Ja do Renówki zrobiłem obciążnik z betonu. Ma objętość 0,5 m^3, co daje ok. 1200 kg. Dużo starego żelaztwa na zbrojenie, belka poprzeczna i pionowa do cięgła zrobiona u rzemieślnika, tylny zaczep od starej prasy kostkującej Welger i mocny beton. Formę zrobiłem z desek, przed zbiciem ich ze sobą obiłem je folią od kiszonki. I co ważne: podstawa obciążnika ma kształt trapezu, dzięki czemu mieści się między ramionami podnośnika a czopy do podczepiania ramion są w połowie długości obciążnika. Chociaż można je przesunąć nieco do tyłu bo jak jest zbyt dobrze wyważony to na dołkach będzie tłukło. Wymiary: podstawa: a=90, b=70, h=80; H=80.

[akmaly 709]

Kolego qba333! Najlepiej woda + chlorek wapnia (CaCl2) - tylko dodaj go do wody a nie odwrotnie!!! 0,9l wody + 0,25 kg CaCl2 i masz do ok -20. Wypełnia się do 75% objętości opony. Są też inne środki ale znacznie droższe lub toksyczne tj. Glikol propylenowy ( bezpieczny i do -40 ale drogi) lub Glikol etylenowy ( toksyczny ale trochę tańszy) oraz płyn do spryskiwaczy. Jeżeli użwywasz ciągnika głównie od wiosny do zimy to polecam kupić sobie dozownik do napełniania opon cieczą i wlewać na wiosne a spuszczać jesienią. Na pewno przy -1 nie zamarznie Ci taka ilość wody więc na jesień jest ok. Nie słuchaj też mądrych krzykaczy że woda psuje detkę czy oponę, gdyby tak było to producenci nie podwali by takiej możliwości w instrukcj, dla przykładu instrukcja T25.

Podane dane dla glikolu to przy mieszaniu 1/2 z wodą. Można i więcej wody ale wtedy mrozoodporność spada.

Edytowano Listopad 18, 2012 przez akmaly