Zabiegi fungicydowe

[Gość]

Jedni zachwalają jakie to wspaniałe inni wręcz przeciwnie. Ja twierdziłem, że przy takim sprzęcie jak mam to szkoda czasu ale niektórzy twierdzą inaczej. Więc chcę zrobić próbę. Choć czy ona wypali to nie wiem. Znając życie to wywiozę obornik na ściernisko, podepnę pług żeby tam zrobić podorywkę i już wszystko za jednym zamachem oblecę. 

[SawekBraczyk]

Ja tak jednak myślę  że nie  ma sensu  przy moim  sprzęcie .

[masa24]

Znam dwa duże gospodarstwa które siały bez orkowo a teraz wracają do orki. To i to ma zwolenników jak i przeciwników. Ale mówienie ze system płuzny to archaizm jak to mówił nasz minister to przesada

mysle ze najlepsze rozwiązanie to bez orkowa uprawa i orka co 3-4 lata na stanowisku . 

[Nikita_Bennet]

dokładnie, zależenie od ziemi można częściowo zrezygnować z pługa na 1-3lata i nadgonić chemią ale potem pług i siew ozimin. U nas po byłym PGR mieli chyba takie 2 lata że wszystko po bezorkowej a nawet agregacie schło a tam gdzie była orka zieloniutkie na całym polu. Teraz orzą co jakiś czas, ba - JD lata z bronami 20stkami na wielu polach. Zależy wszystko od ziemi, jak znosi uprawę bezpłużną a także co się chce siać bo sianie obecnie jarego zboża trochę bez sensu - sami obsiewamy najmniejsze kawałki aby mieć w razie wymarznięcia ozimin a tak staramy się oziminy bo obecnie posiać jare to wywieje z pola.

Co do fungicydów - my pryskaliśmy na T1.

[Mich9]

Ja już podorywek nie będę robił. Orka na raz i tyle. Chyba że naprawdę będzie padało.

[losktos]

w ten sposób otwierasz drogę do potężnych strat wilgoci

[ansu]

W zasadzie podorywka niezależnie od technologi to bardzo potrzebny zabieg  w walce z chwastami, grzybami, szkodnikami no i chroni przed wysychaniem. Uprawa bez orki nie wybacza błędów, ale w połączeniu z płodozmianem i poplonami pozwala ograniczyć ilość stosowanych środków ochrony roślin i paliwa. 

[SawekBraczyk]

U mnie to wszyscy orają , ziemie klasy 3a,3b/4a,4b , podłoże gliniaste , no takie u mnie w okolicy są ziemie .

[ansu]

U mnie w okolicy też wszyscy orają prócz mnie.

[masa24]

1 godzinę temu, ansu napisał:

W zasadzie podorywka niezależnie od technologi to bardzo potrzebny zabieg  w walce z chwastami, grzybami, szkodnikami no i chroni przed wysychaniem. Uprawa bez orki nie wybacza błędów, ale w połączeniu z płodozmianem i poplonami pozwala ograniczyć ilość stosowanych środków ochrony roślin i paliwa. 

Mo widzisz , wraz z poplonami. A duże gospodarstwa tego nie robią . Wiec pewnie stad ten powrót do orki

[Gość]

Orka pod pszenice po rzepakach, grochu, ziemniakach, burakach, to "tak jakby luksusowo" 😆 U nas duże gosp. od tego sezonu, nawet warzywa korzeniowe uprawia bez orki, po głębokim spulchnieniu jesienią ciężkim gruberem. Rzepak i pszenicę uprawiają w ten sposób od kilkunastu lat. Kto by zarobił na lemiesze na ponad 2 tyś. ha ?? 😃

[strzechu]

8 godzin temu, SawekBraczyk napisał:

Mam na stanie Grubera i brone aktywną z siewnikiem , ale czy ja dam rade chociaż po rzepaku  bezorki zrobić to  nie  wiem  .  

Ja w tym roku czesc pszenicy siałem po gruberze zwykłym agregatem upr siewnym - zebowym a redlice stopkowe - było dobrze nic sie nie pchalo , wschody i obsada ok. Jakby było mokro to zapewne tak dobrze by nie bylo . Wiec siac aktywnym i zapewne redlice talerzowe? to bedzie super

Edytowane 19 Kwietnia 2020 przez strzechu

[koniu]

w tym roku posiane 26ha pszenicy po rzepaku. Od zbioru nic nie było robione. Dopiero 3 tygodnie przed siewem wysiany npk i oprysk glifosatem i dzień przed siewem jeden przejazd gruberem. Na drugi dzień siew agregatem uprawowo siewnym kverneland accord. I co? Pszenica jak pszenica. Z początku były problemy z dzikami, raz że pole blisko lasu, dwa po sąsiedzku było 30ha kukurydzy. Później jak już sprzątnęli kukurydzę był spokój. Po drugie kilka razy trzeba było wyjść z trutką na myszy. 

[marian7k]

Jakie minimalne temp. dla stosowania ARTEMIS 450EC. Ktoś wklejał tabelę bezpiecznego stosowania substancji grzybobójczych tu lub w temacie ochro i naw. pszenicy-nie mogę trafić

[losktos]

dla Artemisu średnia dobowa koło 10 C

[marian7k]

Dzięki za odpowiedz , tak przypuszczałem, już nie mogłem wytrzymać. Poszło 4,5kg mikrokomplex z intermagu+ 1,85l Artemis + 0.35 Medax max + 7,5kg siarczan magnezu+0,06 dematryna.

Po szkoleniu AF (forum) kolejność mieszania 1.mikro, 2siarczan 3artemis, 4perytroid , 5Medax. Mieszanina była ładna.

[masa24]

Pszenica koło 7 ton. T 2 azoksy 150g , protiokonazol 60 g , flutriafol 60g

 

czy na t3 ciekawsze będzie tebu 125 metkonazol 30 g 

czy może tebu 125. Azoksy 125-150 

cxy to raczej zbliżone opcje?

[hardkor113]

Ja na t3 bym nic nie dawal przy zalozeniu tego plonu. Jesli bardzo chcesz to samo tebu bym dal

[masa24]

Inny plan mam. Miałem z agroloku kiepski pakiet na t2 azoksy 125, protiokonazol 60 g , flutriafol 60 g

Trochę pozmieniam dokupie i dam tak: 

 t2 azoksy 150 g metkonazol 36 g

t3 tebu 125 g protio 60 g

rzepak na płatek azoksy 200 flutriafol 125

co mysliciep

[loquito]

A nie mieliby może w zamian metkonazolu na T2 epoksykonazolu i druga rzeczy dużo cenowo różnica wychodzi między 100g protiokonazolu, a 125g tego flu....

[Gość]

@Rolnik1973 co tam u Ciebie ? Kiedy deszcz będzie ?

[masa24]

Przed chwilą, loquito napisał:

A nie mieliby może w zamian metkonazolu na T2 epoksykonazolu i druga rzeczy dużo cenowo różnica wychodzi między 100g protiokonazolu, a 125g tego flu....

Nie ma epoksy. Te flu jest tanie. Nie brałbym tego ale z agroloku przez tel zamawiałem i mi coś napieprzyla bo miał być protiokonazol i był ale śladowe ilości a wcisnęli te flu. To jakieś 60 zł l

[loquito]

Każdy tam jakiś plan ma i zdanie na temat środków, tak zapytałem bo nie pytałem jeszcze nigdzie w okolicy po ile protiokonazol czysty, a zabieg czy to w zbożach czy to w rzepaku azoskystrobina + protiokonazol raczej miałby dosyć przyzwoitą skuteczność. 

[masa24]

W zasadzie to masz racje

w rzepaku pojdzie 200 azoksy + 125 flutriafol bo muszę go wykorzystać a on chyba lepiej sprawdzi się w rzepaku niż w zbożach 

w t2 dokupie protio i dam 150 azoksy + 100 protio

t3 tebu metkonazol  125 g. 30-48 g

[Grzegorz86]

A masz jeszcze skąd kupić protio? Ktoś wcześniej pytał o cenę.. Wczesną wiosną kupowałem u lokalnego dystrybutorowa po 1058 brutto za 5l 300g s.c, na chwilę obecną jest nieosiągalny.