Pszenżyto ozime i jare

[Mariusz2903]

11 godzin temu, rafal25791 napisał:

Ja też dzisiaj wieczorem leciałem huzarem na chwasty. Fajnie ucichł wiatr wieczorem.

 

11 godzin temu, tytanowyJanusz napisał:

Psieżyto psiknięte Axialem + Winnetou

AXIAL jest na jednoliścienne  WINETU na dwuliścienne w paku jest 40 gram na 2ha dzielone po 20 gram wydaję się mi że to mało na silne zachwaszczenie dodajecie więcej tego WINETU czy 1l AXIALU i  20 gram WINETU na ha ?

[tytanowyJanusz]

Axial ma opinię bardzo skutecznego środka, zawiera pinoksaden przy którym miotła nie ma szans. gdzieś mi się tutaj przewinęło że chłopaki robiąc poprawki po jesiennym odchwaszczaniu schodzą do 0.8l/ha z Axialem

[Gość]

I prosta droga do wyhodowania typów odpornych.

[masio513]

BBI Wczoraj żyto i pszenżyto t1+r1 i miało być w nocy 4 stopni. Rano o 5 0 stopni i biało. Lipa.

[tytanowyJanusz]

Agrest, u mnie pełna dawka, a przed tem były Huzary i Lancety także powinno być dobrze

[Mariusz2903]

2 godziny temu, tytanowyJanusz napisał:

Axial ma opinię bardzo skutecznego środka, zawiera pinoksaden przy którym miotła nie ma szans. gdzieś mi się tutaj przewinęło że chłopaki robiąc poprawki po jesiennym odchwaszczaniu schodzą do 0.8l/ha z Axialem

a winnetou 20 g na ha na dwuliścienne wystarczy ?

[daron64]

W tamtym roku pryakalem axialem z Winnetou w takich dawkach i też się wahałem czy nie za mało tego Winnetou, ale pszenżyto było czysciutkie

A jak jest jeśli chodzi o deszcz i oprysk mocznik/siarczan/odżywki? Ile byłoby dobrze, żeby po oprysku nie padało? Chciałem jutro ruszyć, ale pogoda zapowiada się niepewna

[tomo12]

Wczoraj oprysk na chwasty Mustang Forte 195SE 1l/ha + dodane eksperymentalnie 0,5l Mepiku. Mam nadzieję, że nie będzie problemów. 

[Gość]

Probus po N2, Rsm rozlewany w opadach deszczu. Zero poparzeń, w poprzednich latach zawsze jakieś przypalenia były.

Dostał 150 +190l rsm. Łącznie 135kg N. Może mało ale tyle było zakupione. 

[pop129]

35 minut temu, Agrest napisał:

Probus po N2, Rsm rozlewany w opadach deszczu. Zero poparzeń, w poprzednich latach zawsze jakieś przypalenia były.

Dostał 150 +190l rsm. Łącznie 135kg N. Może mało ale tyle było zakupione. 

Wow! Ale gąszcz, u mnie pewnie z połowa tego. Wiesz może mniej więcej jaką wysokość ma w tej chwili? Pozostaje życzyć wysokich plonów! 

[misio3p]

1 godzinę temu, Agrest napisał:

Probus po N2, Rsm rozlewany w opadach deszczu. Zero poparzeń, w poprzednich latach zawsze jakieś przypalenia były.

Dostał 150 +190l rsm. Łącznie 135kg N. Może mało ale tyle było zakupione. 

To tylko na agrofoto jest mało, tu co drugi wali 180-200N Ja skończyłem pszenżyto na 120N.

 

 

Edytowane 20 Kwietnia 2021 przez misio3p

[Gość]

Plan był 400l rsm, ale nie chciałem dokupować, a dodatkowo musiałem jeszcze 200l na pszenicę jarą rozlać, o której zapomniałem w planowaniu.

 

1 godzinę temu, pop129 napisał:

Wow! Ale gąszcz, u mnie pewnie z połowa tego. Wiesz może mniej więcej jaką wysokość ma w tej chwili? Pozostaje życzyć wysokich plonów! 

Nawet nie zmierzyłem ale pewnie około 20- 25cm.

Ale żeby nie było tak różowo dwa hektary zalane jesienią  to 1/3 obsady i pół wysokości

[Gość]

2 godziny temu, Agrest napisał:

Probus po N2, Rsm rozlewany w opadach deszczu. Zero poparzeń, w poprzednich latach zawsze jakieś przypalenia były.

Dostał 150 +190l rsm. Łącznie 135kg N. Może mało ale tyle było zakupione. 

k**wa ładne 🙂

[pop129]

31 minut temu, Agrest napisał:

Plan był 400l rsm, ale nie chciałem dokupować, a dodatkowo musiałem jeszcze 200l na pszenicę jarą rozlać, o której zapomniałem w planowaniu.

 

Nawet nie zmierzyłem ale pewnie około 20- 25cm.

Ale żeby nie było tak różowo dwa hektary zalane jesienią  to 1/3 obsady i pół wysokości

Pięknie wygląda i naprawdę gęsto w porównaniu z moim. Pytałem o wysokość, dla porównania, bo dzisiaj dobiło do fazy pierwszego kolanka, ale nie ryzykuję jednak, bo po pierwsze to jeszcze tylko jutro ciepło według prognoz, w następnych dniach możliwe nocne przymrozki, po drugie w koleinach widziałem na jednym polu, że woda stoi (dzisiaj kolejne 3 litry/m2 z gradem...), po trzecie trochę się boję jeszcze cokolwiek dawać, żeby nie stresować bardziej roślin po herbicydzie, kolor jeszcze nie wrócił, tzn. może troszeczkę ciemniejsze się zrobiło, ale przynajmniej od dwóch dni widać, że ruszyło... Chyba całkowicie sobie odpuszczę skracanie w tym roku, co będzie. Pytanie teraz co z t1, mam środki kupione, kolanko już ucieknie, do najbliższego okna pogodowego, dużej presji chorób nie widzę, najbardziej mi chodziło o podstawę źdźbła. Jak myślisz opłaci się robić jeszcze t1, jakby było okienko tak jak nadają gdzieś za tydzień? Czy poczekać jeszcze trochę i zrobić już tylko t2? Dodam, że na t1 mam Artemisa, na t2 Priaxora.
Czyli wysokość tak jak u mnie, dzisiaj mierzyłem, w tamtym roku 25 kwietnia patrzyłem w zapiski miało już 40 cm. Azotu też podobnie wyszło, u mnie średnio ze 130N/ha, tylko na różnych kawałkach inaczej, bo pierwszy raz ustawiałem rozsiewacz pod saletrę, najładniejsze na koniec zostawiłem i dostało jak chciałem łącznie około 150 kgN. 

[Kubawww]

1 godzinę temu, pop129 napisał:

Pięknie wygląda i naprawdę gęsto w porównaniu z moim. Pytałem o wysokość, dla porównania, bo dzisiaj dobiło do fazy pierwszego kolanka, ale nie ryzykuję jednak, bo po pierwsze to jeszcze tylko jutro ciepło według prognoz, w następnych dniach możliwe nocne przymrozki, po drugie w koleinach widziałem na jednym polu, że woda stoi (dzisiaj kolejne 3 litry/m2 z gradem...), po trzecie trochę się boję jeszcze cokolwiek dawać, żeby nie stresować bardziej roślin po herbicydzie, kolor jeszcze nie wrócił, tzn. może troszeczkę ciemniejsze się zrobiło, ale przynajmniej od dwóch dni widać, że ruszyło... Chyba całkowicie sobie odpuszczę skracanie w tym roku, co będzie. Pytanie teraz co z t1, mam środki kupione, kolanko już ucieknie, do najbliższego okna pogodowego, dużej presji chorób nie widzę, najbardziej mi chodziło o podstawę źdźbła. Jak myślisz opłaci się robić jeszcze t1, jakby było okienko tak jak nadają gdzieś za tydzień? Czy poczekać jeszcze trochę i zrobić już tylko t2? Dodam, że na t1 mam Artemisa, na t2 Priaxora.
Czyli wysokość tak jak u mnie, dzisiaj mierzyłem, w tamtym roku 25 kwietnia patrzyłem w zapiski miało już 40 cm. Azotu też podobnie wyszło, u mnie średnio ze 130N/ha, tylko na różnych kawałkach inaczej, bo pierwszy raz ustawiałem rozsiewacz pod saletrę, najładniejsze na koniec zostawiłem i dostało jak chciałem łącznie około 150 kgN. 

Oczywiście, ze warto do flagi jeszczr miesiąc..

[BENNY82]

Dnia 19.04.2021 o 22:00, Axd529 napisał:

Obecnie stosuję 200 litrów na ha wody. Czy taka dawka jest odpowiednia w ochronie fungicydowej T1 czy lepiej dać 300 litrów?

150-200 l i jak najdrobniejsza kropla oprysk ma zostać na roślinie a nie spłynąć 300 litrów to może na kłos alewg  mnie to też za bogato. Taka ilość to dobra na oprysk doglebowy.

[GRZES1545]

No i pryska 🌧 nie ten temat🙆‍♂️

U mnie też wychodzi 200l na ha

Edytowane 21 Kwietnia 2021 przez GRZES1545

[Gość]

Ja na kku ha pszenic też na razie odpuściłem T1 , ale po tym ochłodzeniu będę robił. Na razie beż presji chorób.

Co do skracania to chociaż te 0,3 moddusa bym dał razem z fungicydem.

[drobny]

T1 zrobiłem w poniedziałek co do skracania to też czekam bo dopiero 0,6cm nad węzłem.W pszenzytach 0,3 l w jęczmieniu 0,5 l (zamiennik moddusa) 

[pop129]

8 godzin temu, Kubawww napisał:

Oczywiście, ze warto do flagi jeszczr miesiąc..

Dziękuję!

35 minut temu, Agrest napisał:

Ja na kku ha pszenic też na razie odpuściłem T1 , ale po tym ochłodzeniu będę robił. Na razie beż presji chorób.

Co do skracania to chociaż te 0,3 moddusa bym dał razem z fungicydem.

No dobra, dziękuję Wam za porady, teraz tylko czekać pogody. Boję się tylko, że wtopę zaliczę, spróbuję lekkim zestawem przejechać, najwyżej jeszcze połowę opryskiwacza będę zalewał, żeby lżej było, będzie trochę zabawy, ale jak będą warunki to spróbuję. Następny tydzień ma być już w miarę ciepły, tylko aby nie padało. Dobrego dnia Wam!

[Matey]

Ja miałem dziś t1 i skracanie robić ale nad ranem szyby i dachy w aucie pozamarzane to trzeba tydzień czekać na pogode

[pop129]

Myślę, że nie wygląda najgorzej, ale ten jasnozielony kolor po herbicydzie dalej niepokoi, powinien już zassać saletrę, która była dana 1,5 tygodnia temu.

[michal_19]

A ile dałeś tej saletry? Chyba nie jest aż takie blade .

[Gość]

Faktycznie blada, albo prześwietlone zdjęcie. Nie dzwoniłeś do przedstawiciela?

[krilan06]

W tym roku blade te pszenżyta, w zeszłym roku o tym czasie pszenżyto podchodziło u mnie prawie pod fiolet a teraz lipa