Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
galeria
Fasola Blanka
Opublikowano

Ja mam takie jedno pole 70ar cholera q

55 minut temu, king12 napisał:

4 dni temu 1.25 benzu i 0.25 butoxone fasoli delikatnie liście pierwsze podwinęło ale wczoraj już w porządku,chwasty widać że padną

No właśnie ja mam takie jedno małe 70 ar pole, to mam tam szarłat i w chciałem na dwie dawki podzielić 1l basagranu plus 0,5 imazamox.  No i w poniedziałek pojechałem pół dawki i teraz chciałem powtórzyć patrzę szarłat nic i sprzedawca powiedział żebym do tego miksu dorzucił 200ml butuxone na ten obszar to może szarłat weźmie. 

1 godzinę temu, king12 napisał:

4 dni temu 1.25 benzu i 0.25 butoxone fasoli delikatnie liście pierwsze podwinęło ale wczoraj już w porządku,chwasty widać że padną

A miałeś szarłat? Jeśli  tak to w jakiej fazie i czy położył je twójmix? Jeśli tak to i mój z corum powinien położyć.

Opublikowano (edytowane)
20 minut temu, king12 napisał:

U mnie szarłatu nie ma główny problem to rdest powojowy 

No właśnie. Rdest chyba jednak lepiej zwalczyć. 

Edytowane przez bartekac7
Opublikowano (edytowane)

Fasola 2 pierwsze liscie ,mam wysyp szarłatu i komosy 2 dni temu polcial mix 0.5 basagran 0.5 imazamox ,0.2 kemiron i narazie nie widać nic ani po chwastach ani po fasoli

1 godzinę temu, bartekac7 napisał:

No właśnie. Rdest chyba jednak lepiej zwalczyć. 

Rdest w tamtym roku roku basagran i butoxone wyczyścił bardzo dobrze mi.

W tym roku to chyba nie jeden wielorak,pielnik będzie z krzaków wyciagniety

Edytowane przez Michciubar
Opublikowano

no na jednym polu mamy rdest już niektóry w drugim liściu i gdyby nie ten deszcz to właśnie by poszło co najmniej 1,1 do 1,25l basagranu/ha choć fasola jeszcze w pierwszych liściach ale z tydzień po wschodach tak że takie dawki powinna znieść
może dodam atpolan może nie bo będzie zależało kiedy ten oprysk wyjdzie ale jak na wieczór jutro to dodam bez obniżania dawki basagranu
żadnych innych dodatków i ma być no chyba że pogoda zabieg opóźni to tylko dawkę podniosę  ten rdest to jakiś kolankowaty czy plamisty a nie powojowaty i choc powojowaty trudniejszy do zniszczenia to ta strategia powinna sobie i z nim poradzić
komosy nie mamy nigdzie to imazamox poskąpimy a szarłaty na razie jeszcze nie widziałem na polu gdzie się ich spodziewam tak że teraz ma być chłodniej ze dwa dni a one w upał najszybciej rosną czyli i tam gdy się pojawią to basagranem planuję niczym więcej dawkami adekwatnymi do fazy fasoli a pragnę zauważyć że na ulotce nawet jest w zaleceniach do 1,25l basagranu niezależnie od fazy fasoli i kiedy chwastu nie widać to sobie można po litrze cykać albo i mniej ale gdy już widać chwast a tym bardziej można rozpoznać jaki to nawet i wrażliwe gatunki na bentazon nie zwalniają z dawek nie niższych od 1,1l nno można na litr obniżyć jeśli z adiuwantem ale to minimum bo tak na prawdę pełna wrażliwość chwastów wymienionych w ulotce gdy ponad pierwszy liść zaczyna się od 1,5l wzwyż

 

Opublikowano
1 godzinę temu, Michciubar napisał:

Fasola 2 pierwsze liscie ,mam wysyp szarłatu i komosy 2 dni temu polcial mix 0.5 basagran 0.5 imazamox ,0.2 kemiron i narazie nie widać nic ani po chwastach ani po fasoli

Rdest w tamtym roku roku basagran i butoxone wyczyścił bardzo dobrze mi.

W tym roku to chyba nie jeden wielorak,pielnik będzie z krzaków wyciagniety

Sam chyba od teścia będę c 330 pożyczał z radełkami. Sprzedawca mówił, że właśnie co chwilę ktoś z komosą i szarłatrm. Niestety Pan Tomek ma rację chodzić z lupą bo potem jest jak jest. Ja jutro robię poprawkę, ale wielorak coraz bliżej. Plewić nie będę bo nawet nie mam jak ani kiedy. 3 pracę odbijają się pomału czykawką.

Opublikowano

ja w tym roku wiele fasoli nie mam to i motyka na jakie "niedopały" mi nie straszna ale na razie jeszcze mam szansę wybronić się opryskami choć - przyznam - ten rdest to mi uciekł spod luby i nawet nie wiem gdzie dałem d...

pewnie w suszę szare siewki były nie do odróżnienia od spopielałej ziemi bo pewnie trzeba było pojechać tam z basagranem ze 3-4 dni temu

a może ślepnę na starość?

Opublikowano
1 godzinę temu, dysydent napisał:

ja w tym roku wiele fasoli nie mam to i motyka na jakie "niedopały" mi nie straszna ale na razie jeszcze mam szansę wybronić się opryskami choć - przyznam - ten rdest to mi uciekł spod luby i nawet nie wiem gdzie dałem d...

pewnie w suszę szare siewki były nie do odróżnienia od spopielałej ziemi bo pewnie trzeba było pojechać tam z basagranem ze 3-4 dni temu

a może ślepnę na starość?

Nie raczej to pierwsze. Ziemia popiół. 

Opublikowano (edytowane)

jeśli jest dodawany olejowy wspomagacz to ostre słońce może poparzenia wywołać o czym z resztą w ulotce Atpola i/lub Atpolana wspomniano i rzeczywiście - kilka lat temu "udało mi się" nieco czerwoną poparzyć a była już całkiem spora że prawie rządki w rzędach zamykała. Zapewne zatem wszelkie zabiegi poranne niosą większe ryzyko oparzeń słonecznych niż wieczorne jeśli natura działania środka parząca a bentazon taki jest. Jeszcze aspekt pryskania na rosę ale mimo wszystko nie wyklucza to wszystko sensowności porannych zabiegów bo czasem nie ma innego dogodnego terminu gdy np zbliża się deszczowy front itp.
Nie mniej fitotoksyczność porannych zabiegów jest statystycznie większa niż wieczornych zwłaszcza/ale tylko, w sloneczny dzień po

Edytowane przez dysydent
Opublikowano (edytowane)

Ile minelo od oprysku? I w jakiej fazie ta komosa? U mnie poszlo 0.6 coruma w srode i dzis widze ze od srodka najmnodsze liscie zolkna, po niedzieli znowu dostanie 0,6 bo juz nowa wschodzi wiec powinno wziac. A stala na poprzeczce taka duza. Juz z 5cm wysokosci to bardziej zolknieta niz ta mala

Edytowane przez kamil800
Opublikowano

Wie ktoś w jakiej cenie była w tym tygodniu fasola

Opublikowano
7 godzin temu, mint napisał:

Ciężko opryskać fasolę przez ten wiatr. Zauważyliście jakąś fitotoksyczność na fasoli pryskając rano?

Ja pryskałem o 4 gdzieś trochę był wiatr ale nie tak duży najmniejszy chyba około 2 jest 

Opublikowano

Ja nie wiem. Zobacze może wieczorem opryskam przed zmierzchem jakby się uspokoił ten wiatr. Akuratto pole gdzie mam ten szarłat jest w dołku w koło drzew może jakoś da opryskać a jak nie to trudno.

Opublikowano
Dnia 27.05.2022 o 09:37, bartekac7 napisał:

Odżywka na co? Żadna odżywka. Deszcz,deszcz,deszcz i sama się odżywi. Tak jak Pan Tomek piszę.

3 godziny przed deszczem odzywka super zadziała. 

Dnia 27.05.2022 o 11:40, NEEWS11 napisał:

Witam Panowie czy pryska ktoś samym Benzem 480 i w jakich dawkach ? zamiast Basagranu 

Bo zawartość w obu środkach bentazon tyle że nie ma nic o fasoli na benzie 

4 dni temu pryskałem w okienku pogodowym benzem Jasia w dawce 2L na ha i dodatkowo z Atpolanem bio 80 EC. Chwast bierze, fasola cała i zdrowa :))

  • Thanks 1
Opublikowano (edytowane)
32 minuty temu, Bartek248 napisał:

3 godziny przed deszczem odzywka super zadziała. 

4 dni temu pryskałem w okienku pogodowym benzem Jasia w dawce 2L na ha i dodatkowo z Atpolanem bio 80 EC. Chwast bierze, fasola cała i zdrowa :))

a jest jakieś porównanie np pominięty jaki skrawek bez tej odżywki? bo twierdzę że różnicy nie było by widać lub minimalną wręcz "laboratoryjną" tylko a nie gołym okiem.

co do Benz-a tu zgoda i wcale mnie to nie zaskakuje bo sam zmierzam dać na czerwoną 2,5-3l/ha na rdesty po niedzieli bo już potrójnych liści fasola dostaje a czy niższą czy wyższą z zakresu dawkę to zależy czy Atpolan znajdę bo gdzieś był w zapasach a może mi się tylko wydawało :)

poczekam tylko na cieplejsze noce bo czerwona nie jasiek i na zimno wrażliwsza a basagranowate zalecają w widełkach 10-22 stopnie pryskać i wczoraj trochę się "scykałem" bo w nocy miało być (i było) plus sześć co jak na fasole zwyczajne to nisko tak jak dla jaśków plus trzy i przy tych temperaturach mniej odporne na bentazon bo procesy w liściach spowolnione i mogą nie rozłożyć bentzonu a na tym jego selektywność dla fasoli polega że ona go potrafi rozłożyć do nieaktywnych związków gdy wrażliwe chwasty nie o czym z resztą co jakiś czas przypominam

a 4 dni na pierwsze objawy dzialania bentazonu to nieźle i co po 4 dniach bieleje to zginie bo co po 7-8 dniach jeszcze zielone to przeżyje czyli dokładnie tak samo jak Basagran

Edytowane przez dysydent
Opublikowano
12 minut temu, dysydent napisał:

a jest jakieś porównanie np pominięty jaki skrawek bez tej odżywki? bo twierdzę że różnicy nie było by widać lub minimalną wręcz "laboratoryjną" tylko a nie gołym okiem.

co do Benz-a tu zgoda i wcale mnie to nie zaskakuje bo sam zmierzam dać na czerwoną 2,5-3l/ha na rdesty po niedzieli bo już potrójnych liści fasola dostaje a czy niższą czy wyższą z zakresu dawkę to zależy czy Atpolan znajdę bo gdzieś był w zapasach a może mi się tylko wydawało :)

poczekam tylko na cieplejsze noce bo czerwona nie jasiek i na zimno wrażliwsza a basagranowate zalecają w widełkach 10-22 stopnie pryskać i wczoraj trochę się "scykałem" bo w nocy miało być (i było) plus sześć co jak na fasole zwyczajne to nisko tak jak dla jaśków plus trzy i przy tych temperaturach mniej odporne na bentazon bo procesy w liściach spowolnione i mogą nie rozłożyć bentzonu a na tym jego selektywność dla fasoli polega że ona go potrafi rozłożyć do nieaktywnych związków gdy wrażliwe chwasty nie o czym z resztą co jakiś czas przypominam

a 4 dni na pierwsze objawy dzialania bentazonu to nieźle i co po 4 dniach bieleje to zginie bo co po 7-8 dniach jeszcze zielone to przeżyje czyli dokładnie tak samo jak Basagran

Atpolan dodaje do środków z fasoli bo mi go zastało trochę z zeszłego roku. A nie będę go marnował. Dodaje 1L/ha Atpolanu. 

Wracając do Benzu to różnica między basagramem jest taka że Benz jest dużo tańszy a praktycznie tak samo działa a moim zdaniem nawet lepiej. 

No powiem Ci że benz wziął rdest bardzo szybko bo po lekkim deszczu po oprysku na następny dzień rdest już usechł. Ale są miejsca że chwasty są świeżo zielone ale to naprawdę rzadkość po tym oprysku. 

Na czerwoną fasolę ja bałbym się stosować taką dawkę jak napisałeś może bezpieczniej daj 2 - 2.2L najwyżej zrobisz drugą dawkę.

  • Thanks 1
Opublikowano
1 godzinę temu, Bartek248 napisał:

3 godziny przed deszczem odzywka super zadziała. 

4 dni temu pryskałem w okienku pogodowym benzem Jasia w dawce 2L na ha i dodatkowo z Atpolanem bio 80 EC. Chwast bierze, fasola cała i zdrowa :))

Bartek tak jak Pan Tomek pisał,żeby mieć porównanie trzeba na jakimś odcinku opryskiwacz zamykać.

To tak jak każdy mówi, żeby na zboża siarczan magnezu dodawać np do fungicydów. Ja akurat sypie zawsze w formie granulatu w lutym i tak raz na jednym polu po jednej stronie był ten siarczan w oprysku w drugiej nie. No i wiesz co nie widzę różnicy. Fakt siarczan magnezu jak są warunki stresowe jest bardzo dobry, ale jak ich nie ma. To uważam, że nie ma potrzeby. Chyba, że ktoś ma niedobory. To już inny temat.

  • Thanks 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez BercikFarm
      A wy już coś macie posiane ? Jare  

    • Przez Darozioom
      Witam wszystkich forumowiczów, i bardzo proszę o podpowiedź
      Redliny pod marchew formowałem 27 kwietnia. Maszyna której używam do formowania jest dość prymitywna wobec czego musiałem przed formowaniem zastosować deszczowanie. Mokra ziemia podczas formowania dość mocno się zbiła. Siew nasion nastąpił dzień później czyli 28 kwietnia, jednak w tym miejscu napotkałem dość nieoczekiwane problemy. Pierwszym błędem było to że ustawiłem moim zdaniem trochę za płytki wysiew (na około 1 cm), poza tym podczas wysiewu redliny były na wierzchniej warstwie bardzo  wilgotne w związku z czym mechanizm który odpowiada w siewniku za zakopywanie  nasion nie do końca sobie z tym radził i w wielu miejscach rowki pozostały nie zakryte. Tyle rowków ile mogłem zakopałem motyką. Na drugi dzień zastosowałem zabieg herbicydowy mieszaniną Racer 2,5l/ha+ Ipiron około 800ml/ha. Myślę że dałem stanowczo za dużą dawkę jak na tak płytki siew.
      Dzisiaj 5 maja (7 dni od siewu) odkopywałem nasiona w paru miejscach i zupełnie nie widać po nich żadnego kiełkowania . We wierzchniej warstwie redliny gdzie znajdują się nasiona jest na tą chwilę dość sucho.
      W programie ochrony roślin można przeczytać że środka RACER nie powinno się stosować przy siewie płytszym niż 2 cm.
      Marchwią zajmuję się dopiero 2 sezon więc stąd moje pytanie.
      Bardzo proszę o wasze opinie czy to normalne i wystarczy poczekać, czy brak oznak wschodzenia marchwi może być spowodowany tym że uszkodziłem nasiona niewłaściwie stosując środki ochrony roślin?
      Pozdrawiam i będę bardzo wdzięczny za każdy komentarz


    • Przez Ambitny657
      Witam, gdzie kupię profesjonalną zaprawiarkę do zboża oraz wialnie ? 
      Może jakieś cenny ? Mile widziane  własne doświadczenia, spostrzeżenia, opinie porady itp. (sposób zaprawiania)
      Od razu piszę, że nie interesuje mnie zaprawianie w betoniarce. 
      Zaprawiarka nie musi mieć wybitnej wydajności, po prostu ma spełniać swoje zadanie. 
       
    • Przez rolnikk70
      Witam w tym roku chciałem zasiać pszenżyto zimowe systemem bezorkowym udało mi się dostać gnojowice od bydła i pytanie czy mogę siać prosto siewnikiem scierniskowym na pole na którym jest gnojowica czy potrzebna by była orka ? Pole było ubigie w nawozy organiczne jest to 6 , 5 klasa i nie chciałbym stosować orki. Pozdrawiam
    • Przez rolnikk70
      Witam chcę zasiać pszenżyto zimowe bezorkowo stanowisko jest dość ubogie w wapno i pytanie czy mogę zastosować zwykłe wapno prosto pod siew? czy może lepiej granulowane szybciej rozpuszczalne? Proszę o podpowiedzi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v