silva

Fartuch powietrzny

Polecane posty

silva    19

Co daje fartuch? Jaka dopłata za coś takiego? Czy warto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maniek83    7

Rękaw powietrzny ma wiele zalet: zmniejszenie dawki na hektar, znaczne ograniczenie znoszenia, głębsza i dokładniejsza penetracja łanu, możliwość wykonywania zabiegów przy większym wietrze i z większą prędkością. Jednak opłaca się tylko wtedy, gdy pryska się intensywnie i istotna jest terminowość zabiegów, np. dla warzywników to idealne rozwiązanie. Odstrasza niestety koszt, ale nie ma co się rozglądać za tanimi zamiennikami, bo zrobienie dobrego rękawa nie jest takie proste. Jeśli chcesz wiedzieć więcej to na pewno poczytaj o opryskiwaczach Hardi, Włosi też robią dobre rękawy, ale trzeba uważać, bo firma firmie nie równa.

Wiem, że różnica w cenie w przypadku polskich opryskiwaczy z rękawem i bez to nawet ponad 100 tys. złotych, więc dla małego gospodarstwa nie opłaci się taki zakup. Znam gościa, który ma opryskiwacz z rękawem i w ciągu nieco ponad półtora roku zrobił 15 tys. ha (głównie warzywa) i nie zamieniłby go na nic innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
silva    19

Słyszałem że dawke oprysku przy rękawie można obniżyć nawet o 30% przy tej samej efektywności. Czy to prawda. A jakie cenniki zachodnich opryskiwaczów z rękawem są? Ok 2000-3000l z belką 21m?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
silva    19

Chyba przesadzasz słyszałem o Gaspardo 2800 że koło 120tys netto. Choc moge się mylić. A inne firmy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brzozak2    241

powtarzam cos normalnego. nie chodzi, ze z gaspardo jest cos nie tak bo nie wiem, ale chodzi mi o kwestie wyposazenia, w koncu taki sprzet nie kupuje sie na rok, wiec trzeba dobrze zaplanowac zakup, co wiaze sie z doposazeniem do wlasciwego poziomu maszyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rolstudent    182

wedle tego co mówi dyrektor hardi dawki cieczy na ha spadają do poziomu 100 litrów

a cena jednego metra belki to około 600 euro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maniek83    7

za 200 tys brutto kupisz coś polskiego z włoską belką i komputerem. Hardi jest w tej dziedzinie najlepszy, ale jak potem przyjdzie płacić za części :/ - Ból...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maniek83    7

No trochę by to było karkołomne. Turbinę może i by zrobił, ale żeby rozprowadzić równomiernie strumień powietrza w rękawie trzeba by dokładnie obmierzyć oryginał, żeby wiedzieć jak się zwęża ku końcowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty
Hardi jest w tej dziedzinie najlepszy,

a możesz to wyjaśnić i uargumentować? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rolstudent    182

jak patrzyłem ostatnio na belkę hardii to rzeczywiste można ich uważać za pionierów

zmiana konta podawania cieczy, zmiana konta podawania powietrza zmiany w stosunku do wiatru i szybkości pracy

oczywiście są to kosztowne bajery

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

a czym góruje nad np dammannem? tam struga cieczy jest pomiędzy dwoma kurtynami powietrznymi więc można sobie olać "zmiana konta podawania powietrza zmiany w stosunku do wiatru i szybkości pracy"

a jeśli chodzi o stabilizowanie belki to na ostatnich testach hardi poległ :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rolstudent    182

ceną

choć ci producenci i tak nie należna do najtańszych, a decyzję o zakupie każdy podejmuje sam

hardii jest najbardziej rozpowszechniony i chyba ma największy staż w rękawach

 

natomiast obaj producenci cieszą się dobrymi opiniami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Cena przy wyposażeniu je w te same dodatki (wiadomo że każdy producent ma je inaczej nazwane i czasami u jednego jest jedno a u drugiego ta opcja podzielona jest na kilka) cena jest porównywalna

staż nie znaczy dopracowanie konstrukcji ;) Teoretycznie UG ma najdłuższy staż na rynku a inni go wyprzedają pod względem konstrukcyjnym na krajowym rynku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Z tym, że Danmann najmniejszy opryskiwacz z rękawem ma o pojemności 4000 litrów, a Hardi 3200 litrów, Ci mniej popularni robią nawet 2200 litrów. smile.gif

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
silva    19

To jaka firma zachodnia robi opryskiwacze dobre w porównaniu do ceny oczywiście z rękawem. No i poniżej 3000l. Jakie byście poradzili? Żeby nie było przesadnej ceny. By w tych 200 tys się zmieścić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Zachodnie i stosunkowo przystępne cenowo to włoskie różnej maści np. Bargam, G asprado.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maniek83    7

Hardi w rękawach siedzi chyba najbardziej, dammann też jest świetny i konstrukcje belek ma trochę solidniejsze, ale cena też powala... Co do włoskich belek z rękawem to Bargam i Polmac owszem, o innych różne rzeczy się słyszało. Chociaż buble każdej firmie się zdarzają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
radix8    6

Dammman bez rękawa rewelacja z nim porażka. Hardi stabilizacja belki beznadziejna, nie wspominając o serwisie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brzozak2    241

dodalbym jeszcze do minusow safe track, jest powiedzmy za bardzo "safe" i troszke problemy z zachowaniem jakosci. po paru dniach uzytkowania wyplulo uszczelnienie przy przewodzie, dzisiaj cos jeden zawor "smart valve" zaczal fiksowac i nie moge sprawnie pobrac wody z banki.

 

plusem i dla mnie to bylo najwazniejsze, jest mozliwosc zmiany kata ustawienia dozowania oprysku i 2 dmuchawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lukasz1987    61
Dammman bez rękawa rewelacja z nim porażka. Hardi stabilizacja belki beznadziejna, nie wspominając o serwisie

Możesz wyjaśnić co ci nie pasuje w rękawie od dammanna?


Nienawidzę Naszej Klasy, Fotki i Grona, strony dla osób szukających przyjaciół wśród ludzi, których nie znają

Nie będę dyskutował z idiotami, sprowadzą Mnie do swojego poziomu wykończą doświadczeniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yreneusz    1

Witam

Co sądzicie o opryskiwaczu BURY PELIKAN VENTO 2300 ?? 

I jak wygląda cenowo ??

 Ponawiam pytanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez SlaSzy
      Czym myjecie opryskiwacz ? ,Praktycznie od kilku lat mam problem że po zabiegach  herbicydowych w zbozu zawsze sobie troche przypalę 10 - 20 m rzepaku (poczatek zabiegu ) Oczywiscie płucze zbiornik woda , wywalam filtry , conajmniej dwa razy  po ok. 50 -100l  przepryskuje przez dysze a i tak  jest problem.  Czy ktoś z was stosuje podchloryn sodu ? czy to jest bezpieczne .  czy moze stosujecie sorki typu PESTICLEAN ?
    • Przez artur1980
      Witam. Mam taki problem. Opryskiwacz ma napęd hydrostatyczny. Tydzień temu pryskałem i wszystko było w porządku. Jak jechałem pod górę na ułamek sekundy zatrąbił i później nic się już nie działo. Wczoraj zapaliłem i zaświeciła się kontrolka od poziomu oleju hydraulicznego i zaczął trąbić. Wymieniłem filtr zalałem go olejem, dolałem oleju i jest dalej to samo. Wykręciłem czujnik i jak zapaliłem na chwilkę to w otworze nie pokazał się olej. Filtr jest na wyjściu ze zbiornika. Boje się na dłużej go uruchamiać i sprawdzać czy działa hydraulika, żeby nic nie uszkodzić bo nie wiem czy w układzie jest olej. Nie wiem co może być. Pompa siadła czy jakiś zawór?  Może jest ktoś z woj. lubelskiego kto ma taki opryskiwacz. 
    • Przez Vril
      Witam
       
      Chciałbym Was poinformować że już zaczeli wypłacać dopłaty -ja wczoraj dostałem
      Kasa na koncie więc postanowiłem ją zainwestować w opryskiwacz i tu prośba do Was o poradę który wybrać .
      Założenie jest takie że opryskiwacz ma mieć zbiornik 1500-1600 l i belke 15m pracować na powierzchni 60 ha x średnio 4opryski na ha daje nam
      240 ha rocznie.
       
      Znalazłem takie oferty:
       
      Krukowiak -Apollo wesja standart ok. 33000 brutto
       
      Pilmet wersja -1600 + pełna hydrałlika i elektryka zaworów ok.54000 brutto
       
      Bury Pelikan FUll wypas (pełna hydrałlika i elektryka zaworów ) ok.44000 brutto
       
      Dodam że jestem na vacie więc sobie go odlicze.
       
      Proszę Was o porade bo mam mętlik w głowie i nie chcę kupić bubla
       
      nikt nic nie poradzi ?
    • Przez krystianoo12
      Witam 
      Posiadam opryskiwacz pilmet europa 4020
      problem polega na tym ,że na sterowniku "UNIA" od jakiegoś czasu nie wyświetla się ciśnienie ,pokazuje tylko prędkość 
      Problem z czujnikiem ?  czy można jakoś ustawić po przez kombinacje przycisków? z góry dzięki za pomoc 

    • Przez ketlin23
      Planuje wymiarem opryskiwacza aktualnie mam krakowiaka Apollo 1500l belka 15 m na jakiś 2800-3500 l belka 24m tylko czy ciągnik 110km Deutz fahr agrofarm 430 podoła z takim opryskiwaczem mam dużo gór i jakiej firmy szukać ma być w miarę prosty w obsłudze i naprawie i w miarę dobry dostęp do części chciałbym żeby już miał zmienny wydatek cieszy od prędkości i lance niezależne prawa lewa strona tzw jaskółka budżet około 60 tyś
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj