Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Podkrecenie cisnienia nic nie pomoze jak wal sie przesuwa, i sie grzeje poniewaz, jak mu podkrecisz to na zimnym bedzie mial 6 a jak sie zagrzeje to zaraz spadnie. Olej musi wypelnic te luzy na wale i dlatego sie grzeje.Zrob szlif now cylindry tloki i piersciąki, pompe paliwa i wtryski do sprawdzenia niech wyregulują, glowice do regeneracji i te tulejki od rozrządu i przeciwagi nowe. Powiedz mi z którego roku jest wladek kiedy mial ostatni remont i z jakimi maszynami pracowal na jakim areale?

Opublikowano

podkrecenie ta srubka troche pomoze wiadomo nie na wieki....znajomy mial panewki dosc podjechane i podkrecilismy troche i rok objezdzil, oczywiscie ze to silnika nie wyremontuje, jak wal sie przezuwa to kwestia polpierscieni a nie panewek....zalozysz nowe panewki a nie spasujesz polpierscieni i masz to samo....jak wal masz nominalny lub pierwszy szlif to zrob nastepny, wal orginalny czy byl wymieniany juz?

Opublikowano

Wg mnie pomysł fajny ale na bank podzespoły tego nie wytrzymają tymbardziej że perkins to szybkoobrotowy silnik a drugie władek ma sprzęgło jednostopniowe a 3p dwu stopniowe ale rób jak chcesz twój ciągnik pieniądze i czas :P

Opublikowano (edytowane)

Cofam to co napisałem

Nie dość, że odkopujesz stare tematy, to jeszcze cytujesz ostatni post !!!! +1 punkt ostrzeżeń za cytowanie ostatniego posta

Edytowane przez konteno
Opublikowano

Na pewno kolega czekał z remontem silnika ponad rok na twoją odpowiedź.

Jeszcze się nie nauczyłeś, że nie cytujemy poprzedzającego posta.

 

Jak bym miał zakładać większy silnik to od T-45, trzeba dokonać kilku małych modyfikacji, a tak pasuje idealnie.

Opublikowano (edytowane)

Ależ Autor Tematu w mojej skromnej osobie się nie gniewa, bo jeszcze nie zrobiłem remontu z braku środków. Silnik jeszcze się kręci, więc jeżdżę aż będą środki :lol: czyt. Dopłaty Bezpośrednie.

 

Silnik Macza widziałem jak tylko wrzucił film do sieci. Nie popisałeś się... albo... za dużo kont subskrybowałeś na YouTube....

Edytowane przez zbyszekbrzuze
Opublikowano

Dzięki autorowi że się nie gniewa i przepraszam za te wykopki ale temat mnie bardzo zaciekawił a niestety nie chciałoby mi sie zakładać nowego (choc jakiś ... obdarował mnie ostrzeżeniem) konta na ju tubie tez nie mam ale wracając do tematu to jednak rozumiem autora tematu (dostępność i cena silników perszinga 3p jest lepsza i kożystniejsz niż takich od T45) . Pomimo tego że silnik 360 3p jest bardziej skomplikowany w budowie i wymagajacy od tego w t45 to i tak pozostaje bardziej ekomomiczny i ... chłodzony ciecza (umozliwia skuteczniejsze nagrzanie kabiny i odprowadzenie ciepła z silnika {ale tylko dla mokrych tulei cylindrowych} niz chłodzony powietrzem )

Opublikowano

A jakieś poparcia teorii.

Spalenie w jaki sposób porównałeś?

Co to znaczy, że silnik MF jest bardziej skomplikowany. Dla mnie to normalny silnik spalinowy żadna kosmiczna technologia.

  • Like 1
Opublikowano

Budowa silnik 3P jest prostsza, bo jest 3 cylindrowy przez co nie potrzebuje już wałka wyważającego, przez co układ rozrządu jest prostszy. Tylko jest on czuły na syf w paliwie i na przeciążenie, bo wtedy uszczelka siada pod głowicą, ale przy Władku nie groziłoby mu przeciążenie, bo prędzej by coś w tyle puściło. Myślę nadal nad tym przeszczepem, ale na razie to jest pomysł tylko na papierze.

Opublikowano (edytowane)

Tak czytam te wasze pomysły ulepszania T25A na tym forum i troszkę podsumuję to wszystko. Otóż z tego co mi wiadomo, to ten sprzęt był zaprojektowany jako maszyna do zbioru bawełny, dlatego jest tak wysoka kierownica (2wyjście na montaż kierownicy pod innym kontem). Możliwość przełożenia pedałów, siedzenia. Mamy też biegi redukcyjne tylko w jedną strone, czyli z myślą konstruktorów, po to by można się bylo wygrzebać jak się utopi. No i oczywiścię władek miał jeżdzić tylko do tyłu, czyli zasada prowadzenia jak dzisiejsze kombajny, wózki widłowe, itp.Wkońcu miał być to w pewnym sensie kombajn. Ale rozwój gospodarki, jego ekonomiczność, niezawodność i użyteczność w trudnych warunkach przekształciły go w ciągnik. Uzywany głównie w małych rozwijających się gospodarkach. Otóż do czego zmierzam, ktoś kto go zaprojektował nie brał pod uwagę, że aż tak bardzo będzie potrzebny i użytkowany. Wszelkie wasze problemy, przeróbki, patenty w większości wynikają z niewłaściwym użytkowaniem tego idioto odpornego sprzętu. Podam przykłady: zakleszczanie skrzyni(to nie formuła F1), zgrzytanie(za duże obroty,prędkość obrotów silnika na dany bieg), problemy ze zmianą biegów(podnieś podnośnik do góry i zobacz czy jest różnica). Więc myślę, że już w pewnym sensie dałem odpowiedz założycielowi tematu na swoje pytanie. Wiem że, nasi sąsiedzi używali dobrych stali do produkcji, mieli dobrze przemyślane projekty i mogło by to w granicach rozsądku pewne obciążenie wytrzymać. Bo to przecież radziecki sprzęt jest prosty, budowany z myślą o trudnych i wojennnych warunkach (najnowsze kamazy nadal mają w ramie uchwyty na działa przecwlotnicze, tak samo jak i te które zostały wyprodukowane pierwsze). Kolego jeśli chcesz się bawic w takie przeróbki, to najpierw zainteresuj się może tematem pojazdów zwanych unochody, samy, itp. Otóż sa to pojazdy budowane na podzespołach samochodów osobowych, ciężarowych, ciągników, i innych przydatnych rzeczach. Zasada przy takim pojeżdzie jest zazwyczaj jedna: zaczynamy od ramy (zazwyczaj jest w kształcie prostokąta jakaś tregra teownik ceownik, rama z jakiejs ciężarówki, poprostu co tam gdzie kto ma).Następnie jakiś silnik, jak najekonomiczniejszy np: produkcji andrychowskiej były bodajże 6KM (Wykorzystywane niejednokrotnie w gospodarkach do napedu różnych maszyn). Łączymy to np: z żukowskim sprzęgłem i skrzynią (coś mocniejszego od tego silnika). A na wyjściu wałka skrzyni żukowskiej dopinamy drugą skrzynie biegów np ze stara 266 razem z jego napędem(coś silniejszego od skrzyni żukowskiej). Zakładamy sobie koła od ciągnika, montujemy jakis układ kierowniczy ze wspomaganiem, dorabiamy podnosnik i inne bajery. Nie jeden ciągnik się może schować. A jak bys tam założył ten leżący silnik co masz i zkołował gdzie na złomie jakąś skrzynie biegów z jakiegoś duzego topornego ruskiego terenowego sprzetu np jakiś większy ciągnik, to byś mógł takim sprzetem obrobic pół wsi. Sęk nie tkwi w większym silniejszym mniej ekonomicznym silniku tylko w dobrym przełożeniu. Chcesz ulepszyć T25 załóż mu skrzynie biegów od T30A-80 i od razu napęd na przód. Myśle, że nie jednemu ta wypowiedzią dałem do myślenia. Chcecie zobaczyc takie pojazdy i co potrafia zapraszam na Śląsk Cieszyński np. do gminy Istebna tam tego sporo jeżdzi i nie jednokrotnie wyciągają turystów jak sie zakopia czy nawet tiry, autobusy. Więc przestańcie rozmyślania nad przeróbka silnika a skupcie się na przełożeniach. Tak samo odnosi się to do hydrauliki w ciągnikach. Zmieniacie pompy na większe, a efektem tego sa: wycieki, peknięcia, rozerwania, bo siadaja przy tym siłowniki i rozdzielacze. Troche więcej myslenia i działania nie tylko czekać aż wszystko nam podadzą na tacy. No chyba, że was tak rodzice rozpieścili i nauczyli, to życze takim powodzenia w życiu. To by było na tyle moich przemyśleń w tym poście. B)

Edytowane przez wewer
Opublikowano

Co z tego że zastosujesz inne przełożenia jak silnik będzie za słaby. To, że ktoś tam, gdzieś tam, czymś tam wyciągnął coś tam z rowu nie znaczy, że będzie się to nadawało do pracy w polu. W polu ważna jest też szybkość a tego bez mocy nie uzyskasz. Władek ma przecież dwa najwolniesze biegi i nic go na nich nie zatrzyma ale przecież nik nie będzie orał czy siał z taką prędkością. Przedewszystkim do każdego ciagnika trzeba dobrać sprzęt uwzględniając też rozdaj ziemi i ukształtowanie terenu a nie zmieniać przełożenia. w skrzyni czy samą skrzynię Co ci da inna skrzynia? Zastanów się trochę zanim coś napiszesz

I żeby było jasne - nie popieram też zmiany silnika na dwukrotnie mocniejszy. Coś nie wytrzyma.

Opublikowano

@wewer

,, problemy ze zmianą biegów (podnieś podnośnik do góry i zobacz czy jest różnica),,

a co ma podnośnik do problemu ze zmianą biegów, możesz mi to jakoś wytłumaczyć? , a co do tematu to nie lepiej zrobić samoróbke 4x4 widziałem takie wynalazki na youtube i to ładują silniki po 85 KM i nawet że to chodzi :P

Opublikowano

Witam ,kolego wawer- to co piszesz o przeróbkach małego ruska, można to odnieść równie dobrze do innych ciągników, czy w końcu różnych pojazdów ,"Amerykę" to jak wszyscy wiemy odkrył Kolumb,a każdy swój pojazd doskonali według swoich potrzeb i wymagań,a to forum jest po to, aby wzajemnie wymieniać się doświadczeniami ,poglądami,i wiedzą, w końcu wzajemnie sobie pomagać. Twoje uwagi i spostrzeżenia są dalece nie stosowne ,a nawet powiem więcej (łyżka dziekciu w beczce miodu) ,tak to wygląda z mojego punktu widzenia, nic tym nie wniosłeś do tematu, a co najwyżej nie jednemu podniosłeś ciśnienie i w imię czego?każdy wie co ma, i w jakim kierunku z czym zmierza bez zbędnych uwag czy pouczeń, lub takich teorii ,a to wszystko w imię czego ?moim zdaniem to tak tym pomogłeś jak słoń w składzie porcelany, jeżeli jest inaczej to może się pochwal, ilu osobom tu na forum swoją wiedzą już pomogłeś ,bo jak na razie to z tego Twojego posta to naprawdę ja sam bardzo dużo wiedzy posiadłem, oraz wyciągnołem korzystnych wniosków, choćby takich że najlepiej nic nie robić lecz się męczyć z tym co dała fabryka ludziom.Gdybyśmy tu wszyscy sobie w taki sposób pomagali, to to forum by nie miało najmniejszego sensu, mi osobiście naprawdę bardzo wiele pomogłeś ,dzieląc się swoją wiedzą,powiem że w ciągnikach grzebie się już ponad 35 lat, i jeszcze takich dobrych porad nie słyszałem , bez obrazy ale przeżyłem ponad 50 lat i pierwszy raz czymś takim się spotykam ;) .Pozdrawiam wszystkich życzliwych forumowiczów, jak też i pozostałych :rolleyes:

Opublikowano (edytowane)

Może i lepiej zrobić sama, też nad tym myślę, ale Esiokow w naszej okolicy już dawno nie ma, żeby założyć, a poza tym to za słabe silniki. Jest za to samochodowych pod dostatkiem. Po drugie taki Sam to też koszt i to niemały jeśli chce się zrobić coś porządnie. Nie lubię też jak ktoś zrobi Pojazd, który ma długość autobusu, bo mu się za długa rama zrobiła. Po trzecie jazdy ma prawo do swojej opinii. A po czwarte jak się nie podoba, to proszę nie offtopować, bo z założenia w tym wątku miały być zawarte techniczne aspekty połączenia silnika z resztą pojazdu. A to ile ma wytrzymać ciągnik po przeróbce, to jest drugorzędna sprawa. Wiesław ma rację, trzeba sprzęt ulepszać i dostosowywać do współczesnych wymagań. Potrzeba matką wynalazku.

Wie ktoś może ile mm średnicy ma tarcz sprzęgłowa od T25?

Edytowane przez zbyszekbrzuze
Opublikowano (edytowane)

Witam ,tgz. -esiaki są w ogłoszeniach, nawet dziś na tablicy ogłoszeń kilka widziałem, ale i w służbach drogowych w piaskarkach były i są stosowane na samochodach, mój kolega jeżdził taką piaskarką ze spychem, i osobiście na piaskarce to widziałem, tylko że kolega mówił mi że są to wysoko-obrotowe silniki, i to dopalane już na rozrusznik, można chyba zdobyć jeszcze mogą czasem w zapasach magazynowych mieć takie silniki, a co do tarczy sprzęgłowej od t25, to jutro podam wymiary jej, bo teraz trochę zbyt póżno, a mam starą tarcz to zmierzę, lub może w książce znajdę podaną średnicę jej :) Pozdrawiam. Edit: Zbyszek Brzuze, wymiar tarczy w małym rusku wynosi 280mm, o tolerancji błędu nie będę się rozpisywał, gdyż posiadacze ruskich maszyn znają tolerancję ich błędu, a ktoś kto nie posiada takich pojazdów, złośliwie potem uznać może, że te maszyny dla nas- od nich to "ZEMSTA STALINA" :D Pozdrawiam.

Edytowane przez wieslaw16
Opublikowano (edytowane)

Jest jeszcze jedna możliwość. Zobacz silnik DEUTZ F3L912 jest bardzo podobny konstrukcyjnie do radzieckich jednostek D-1xx (chłodzony powietrzem, możliwe że na nich wzorowani się Rosjanie :P) Sam szykuje się to takiej zmiany. W Rosji silnik D-130 czyli 3-cyl. kosztuje ok 93000rub a znalezienie go albo traktora z tym silnikiem graniczy z cudem.

 

DEUTZ - 2,8L 46KM 175NM

D-130 - 3,12L 45KM 177NM

 

 

co do turbo to zobaczcie to:

 

 

 

 

 

 

 

 

ciekawostka: silnik d-130 jest zamontowany na ciągnikach T-45, VTZ-2048, pronar żubroń; spawarce spalinowej ADD-4004 oraz przyczepie do cementu TC-21

Edytowane przez Radeksim
Opublikowano

Ostatnio widzialem fotke Wladka z silnikiem Perkinsa, (Pawel807 znalazl).

Ten Deutz to naprawde fajna alternatywa, ja chyba na razie nie zrobie tego, bo zrobielem swoj silnik. Chyba ze zarobie sporo pieniedzy i dorwe jakiegos bez serca, to moze pokombinuje. Jak z dostepnoscia silnika DEUTZ? Bo widzialem taki w wozku widlowym Linde.

Opublikowano

te silniki są dość popularne. Dużo było właśnie w wózkach widłowych lub starszych modelach deutz-a. Na allegro można mieć już od 2500-3000zł

 

tutaj masz do porównania 2cyl - http://allegro.pl/silnik-deutz-a2l-514-2cyl-diesel-i3987991202.html

tutaj 3cyl - http://allegro.pl/silnik-deutz-3-cylindrowy-i4004707985.html

i jeszcze - http://allegro.pl/na-wymiane-naprawa-silnika-deutz-khd-f3l912-czesci-i4013405960.html

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez Wielkinikt
      Witam odkrecily mi się śruby z blokady mechanizu roznnicowego a mianowicie 2 kolki 4 podkladki i 6 srub , i nie mam pojecia jak maja byc zalozone podkladki czy maja zaslaniac kolki i nachodzic na siebie czy tylko 2 na zaslonienie kolkow , czy nie ma to znaczenia i jeden chu jak to jest załozone 
      ps przepraszam za bledy 

    • Przez druidzlasu
      Witam. Zakupię oryginalny klucz do wykręcania wtryskiwaczy we władziu T-25A . Może ktoś ma na zbyciu .
    • Przez druidzlasu
      Witam. Zakupię oryginalny klucz do wykręcania wtryskiwaczy we władziu T-25A  . Może ktoś ma na zbyciu .
    • Przez druidzlasu
      Witam. Zakupię oryginalny klucz do wykręcania wtryskiwaczy we władziu T-25A 
    • Przez zubi1990
      Witam wszystkich będę robił teraz remont silnika w moim t25a i tu mam pytanie: jakim momentem dokręcić śruby mocujące głowicę do bloku , jaką siłą dokręcić stopy korbowodów, jaka ma być grubość panewek głównych i korbowodowych, jaka siła dokręcenia koła zamachowego, szerokość cylindra i luz w zamku pierścieni. Ciągnik z roku 1978 z dwoma drążkami do zmiany biegów
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v