Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jak teściowa  się o rucha - ups ! znaczy o rusza tym kijem, to jej głupie myśli do głowy przyjdą. I kłopot będzie jak zięć "stanie" na wysokości zadania, a jak nie stanie to też bryndza, bo w końcu jaka matka taka córka i teściowa stwierdzi, że dla hektarów jej córkę pojmał, a nie z miłości :D

Opublikowano (edytowane)

A co myślicie o sianiu pylistego kosem? Innego sprzętu nie posiadam a również zależy mi na wapnowaniu.

 

 

 

Jeśli kogoś interesuje okolice Śniadowa:

Wapno Morawica - 92zł brutto

Radkowit Premium - 96zł brutto 

Takie ceny usłyszałem wezmę Morawicę i może wiosną Radkowit zobaczę jak z funduszem.

 

Niezła cena za Morawicę, ja jestem spod Radzymina czyli mam parę ładnych kilometrów bliżej do Morawicy więc pewnie się zdecyduję od nich wziąć. Na ich stronie wyczytałem, że mają też wapno workowane ciekawe jaka cena w takiej formie.

Edytowane przez KlimekPL
Opublikowano

Nie mam wielu hektarów do obrobienia więc dałbym radę się przemordować ten jeden czy dwa dni. Chodzi mi o to czy technicznie taki kos da rade, tzn czy wypchnie i rozrzuci takie wapno. Jakbym chociaż miał od kogo pożyczyć lepszy sprzęt to bym się nie zastanawiał.

 

Chciałbym mieć takiego Piasta do wapna ale taka inwestycja jeszcze nie teraz.

Opublikowano

Nie mam wielu hektarów do obrobienia więc dałbym radę się przemordować ten jeden czy dwa dni. Chodzi mi o to czy technicznie taki kos da rade, tzn czy wypchnie i rozrzuci takie wapno. Jakbym chociaż miał od kogo pożyczyć lepszy sprzęt to bym się nie zastanawiał.

 

Chciałbym mieć takiego Piasta do wapna ale taka inwestycja jeszcze nie teraz.

 

Właśnie  jestem w  trakcie  siania   wapna  kosem -   idzie  ładnie  tylko  wolno   ale do  zimy  daleko.  ;)

 

Opublikowano

Ja też kiedyś wysiałem całą patelnię wapna z węglanowego magnezowego kosem. Trzeba było cały czas szpadlem szturchać, deska na górę siada się tam i ogień.

Opublikowano

Wujek kupił takie coś, wziąłem z ciekawości to na działkę przebadaną oficjalnie, gdzie pH wynosiło 6,99, i faktycznie pomiar się zgadzał bo barwa była na 7-mkę. Tam gdzie było kwaśno to po prostu zabarwione na czerwono, niezależnie czy według badań było to 5,8, czy u niego przez miedzę gdzie wapna nigdy nie było i pewnie w okolicach 4,5 tam jest. Ogólnie myślę, że nie jest to złe aby sprawdzić tak na szybko, ale koszt badania w stacji nie jest przecież duży a dodatkowo wiesz dokładnie co zrobić potem.

Opublikowano

machtomi nie zawracaj sobie gitary tym g... .

Ja kupilem badam jedna dzialke kolor zolty druga to samo 3 to samo wlewam sam plyn bez ziemi kolor tez zolty czyli zawsze i wszedzie ph 6 nawet bez gleby:D 

kupilem w agrotechniku ta zabawke i za 2 dni pobralem glebe laska i do stacji koszt niecale 14zł za probke takze zadne pieniadze a wynik pewny i do tego masz fosfor potas itd.

Opublikowano

ja też za każdym razem miałem żółty odczyn ale coś czuje że była to wina wilgotnej gleby... po prostu woda w niej zawarta będzie miała odczyn obojętny i temu to zakłamanie.... pewny tego nie jestem ale jeszcze na suchej spróbuje 

Opublikowano

Jak to jest z pobieraniem próbek glebowych do badania. Chcę jutro(niedziela) polatać po polach i pobrać próbki glebowe, tylko że nie mogę ich oddać do badania w poniedziałek tylko dopiero we wtorek. Czy to nie spowoduje zakłamania wyników itp.? Próbki będą trzymane w słoikach oczywiście zamknięte będą tylko na czas transportu a w poniedziałek będą trzymane w ciemnym pomieszczeniu. Moim zdaniem nic nie powinno się stać, ale chcę mieć pewność

Opublikowano

Przy tak małym odstępie czasu od wapnowania do siewu to tylko kreda. Ogólnie nie powinno się wapnować bezpośrednio pod rzepak, a pod przedplon; ale takie małe, interwencyjne dawki - owszem, czemu nie. 

Opublikowano

Przy tak małym odstępie czasu od wapnowania do siewu to tylko kreda. Ogólnie nie powinno się wapnować bezpośrednio pod rzepak, a pod przedplon; ale takie małe, interwencyjne dawki - owszem, czemu nie. 

 

Nie zgodzę się, naukowe głowy mówią że pod rzepak powinno się wapnować bezpośrednio przed siewem wapnem tlenkowym.Jak znajdę ten artykuł to wrzucę cytat.

Opublikowano

Jak to jest z pobieraniem próbek glebowych do badania. Chcę jutro(niedziela) polatać po polach i pobrać próbki glebowe, tylko że nie mogę ich oddać do badania w poniedziałek tylko dopiero we wtorek. Czy to nie spowoduje zakłamania wyników itp.? Próbki będą trzymane w słoikach oczywiście zamknięte będą tylko na czas transportu a w poniedziałek będą trzymane w ciemnym pomieszczeniu. Moim zdaniem nic nie powinno się stać, ale chcę mieć pewność

Możesz tak bez obaw zrobić. Kilka moich próbek jeździ od wtorku w bagażniku. I jak się da to pewnie w środę jeszcze z kilku działek pobiorę i czwartek dopiero będę wiózł.

Taka rada, ze słoikami będzie sporo zachodu a i po jakimś occie mogą być. Ja zawsze kupuję w sklepie ze 20 reklamówek po 10gr. i tam ładuję ziemię, zawiązuję i sobie stoi w plastikowej skrzynce co chleb albo mięso się wozi. A do środka do tych reklamówek z próbkami wkładam kartki z numerami włożone w woreczek śniadaniowy.

Gdybyś chciał badać na N to musisz jak najszybciej zawieźć i najlepiej chłodzić. A przede wszystkim szczelnie zamknąć w worku foliowym.

Opublikowano

machtomi nie zawracaj sobie gitary tym g... .

Ja kupilem badam jedna dzialke kolor zolty druga to samo 3 to samo wlewam sam plyn bez ziemi kolor tez zolty czyli zawsze i wszedzie ph 6 nawet bez gleby:D 

kupilem w agrotechniku ta zabawke i za 2 dni pobralem glebe laska i do stacji koszt niecale 14zł za probke takze zadne pieniadze a wynik pewny i do tego masz fosfor potas itd.

Widocznie miałeś zły płyn,bo płyn nie jest żółty !

Opublikowano

Nie zgodzę się, naukowe głowy mówią że pod rzepak powinno się wapnować bezpośrednio przed siewem wapnem tlenkowym.Jak znajdę ten artykuł to wrzucę cytat.

 

Czekam. Na nawozy.eu podano, żeby wapnować pod przedplon. Domyślam się, że chodzi o odkwaszanie (zazwyczaj dużymi dawkami), co prowadzi do ograniczenia pobierania mikroelementów młodym roślinom rzepaku.

Z kolei zastosowanie małych dawek tlenku wapnia (zgaduję, że dużo poniżej 500kg CaO), zabezpiecza dostępność wapnia roślinom, a forma (CaO) że rośliny zdążą z niej skorzystać. Z tego samego względu skłoniłem kolegę do kredy, a sam fakt lokalizacji wapnowania w zmianowaniu - dodałem jako ciekawostkę.

Pozdrawiam.

Opublikowano

Na tlenkowe trzeba mieć jeszcze sporo wilgoci, której w tamtym roku akurat było mało.

Zawsze staram się pod przedplon nie ważne jakie wapno i efekty raczej ba napewno lepsze niż przed siewem powiedzmy rapsu. 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Gość tess
      Przez Gość tess
      Proponuję założyć nowy wątek FORUM -  wrzucajcie na tagu ciekawostki dotyczce naszych pięknych ogrodów-  krzewów,kwiatów itd. aż po architekturę ogrodową - zdjęcia mile widziane:)
       
    • Przez AGRObombula
      witam mam pytanie czy moge pozypać wapmag wiosną na oziminy a dokładnie na jęczmień czy mo powstań negatywne skutki jakię albo pomoże ktos już zwas takie coś na wiosne na oziminy zastosował
    • Przez miziapyzia
      Witam tak jak w temacie . Czy mogę mieszać stymulator wzrostu z mocznikiem i w jakich dawkach ?
    • Przez AleksandraMOA
      Witam.
      Uprawiam ogórka szklarniowego w namiocie 7m×30m ale mam bardzo duży problem z przędziorkiem. Nie mogę siebie z nim poradzić. W poprzednim sezonie próbowałam walczyć z nim używając Ortusa ale były bardzo słabe efekty.
      Czy macie jakieś sprawdzone środki/sposoby na pozbycie się przędziorka? 
      Czy macie jakieś sposób na mdlejące liście (słyszałam, że są preparaty wapniowo-krzemowe, które pomagają)? 
       
       
    • Przez MichalRol999
      Witam, może ktoś doradzi, po jakim czasie od zastosowania herbicydu mogę rozsiać nawóz? W tym roku nieco się spóźniłem z wiosennym opryskiem na chwasty, wiem też że druga dawka powinna być w pszenicy już wysiana, ale miałem awarie ciągnika stąd opóźnienie.  
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v