Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Mam zetora 6011 i się nigdy na nim nie zawiodłem, w porównaniu do zachodnich ciągników w razie awarii nie powinno być problemu z częściami i teoretycznie w razie czegoś koszt naprawy powinien być niższy, takie jest moje zdanie i nie każdy musi się z tym zgodzić. Fakt spalanie w porównaniu np z mf będzie większe ale się przeżyje. -_- Tylko jest bardzo ciężko znaleźć zadbany egzemplarz....

Opublikowano

Nie wiem, czemu uparłeś się przy Zetorze. Niewiele lepszy od naszych Ursus-ów, właściwie, to tylko wspomaganie i kabina. Wększość egzemplarzy na rynku ma bogatą przeszłość i zbyt wysokie ceny. Sprowadzane z zagranicy też nie są lepsze. Części zamenne tłuczone w PRC tak samo jak do innych traktorów. Ja nie mam sentymentów, kieruje się zasadą - najpierw cena, potem stan teczniczny, na końcu marka.

Opublikowano

Nie wiem, czemu uparłeś się przy Zetorze. Niewiele lepszy od naszych Ursus-ów, właściwie, to tylko wspomaganie i kabina. Wększość egzemplarzy na rynku ma bogatą przeszłość i zbyt wysokie ceny. Sprowadzane z zagranicy też nie są lepsze. Części zamenne tłuczone w PRC tak samo jak do innych traktorów. Ja nie mam sentymentów, kieruje się zasadą - najpierw cena, potem stan teczniczny, na końcu marka.

I tutaj się nie zgodzę. Zetor bije na głowę Ursusy. Niby to samo a jednak nie. Komfort zupełnie inny, jakość wykonania dla mnie rewelacja. Dużo więcej uciągnie niż porównywalny Ursus. Sam mam od nowości 7011. Ciągnik z 1981r do dziś nic nie robione. Nawet do wtrysków nikt nie zaglądał. A Zetorek przez blisko 12lat pracował jako główny i wciąż swoje robi w polu. Zastąpił go jako główny Zetor 10540 i też jestem mega zadowolony. Kiedy kupowaliśmy 105-tkę u nas na wiosce wszyscy pokupowali jak jeden mąż Ursusa 1014. I co? Wszyscy już zdążyli je sprzedać bo się sypały co chwila. A nasz Zetor wciąż ostro pracuje bez żadnego remontu. przypadek? Nie sądze. Dlatego jak ktoś mówi że kupi tylko Zetora to ja go całkowicie rozumiem. Zaznaczam że nie jestem z tych którzy twierdzą że stare zachodnie to "Afuj Afuj". Sam rozglądam sie teraz za jakimś John Deerem bo Zetorek już za mały. Ale uważam że Zetor to porządna marka, tylko ciężko dziś znależć egzemplarz za ktry faktycznie można zapłacić kwoty jakie proponują sprzedający...

Opublikowano

No i ja się właśnie odnoszę do twojego ostatniego zdania. Masz Zetora od nowości, poszanowany - to trzymasz. Znaleźć taki traktor od pierwszego właściciela, zadbany, poszanowany - to skarb, jeszcze w normalnej cenie. A jak się kupi malowany złom, to potem same problemy. W dodatku ta marka jako bardzo poszukiwana, jest też masowo picowana i glancowana przez handlarzy. Co innego kupić za kilka złotych "złomka" na lawecie, a co innego malowanego "złomka" za ciężkie pieniądze, a koszt remontu ten sam i ciągle coś wyłazi, bo do sprzedaży był "czerwony silikon".

 

Chodzi mi także o to, że szukanie "tylko Zetor" czasami powoduje, że umknie gdzieś inny fajny traktor.

Opublikowano (edytowane)

Powiem szczerze miałem Zetora 7211 od nowości sprzedałem i kupiłem 8145 większego nieporozumienia to nie miałem i nie to że się psuł ale projekt tego ciągnika to lata 70te gdzie zachód potrafił zsynchronizować skrzynię biegów i zrobić ciągnik palący połowę tego co 8145 o komforcie nie wspomnę... Teraz posiadam Renault 77.12 i w życiu bym jej na Zetora 7211 nie zamienił. Tu jest wszystko 100 razy lepiej zrobione no i o komforcie nie wspomnę a rocznik ten sam co mój Zetor...

 

Wniosek: Używanego Zetora tym bardziej 7245 w życiu za 40 tysi bym nie kupił. Ciągnik będzie z roku ok. 1989 z przebiegiem ok. 8 tys mth który będzie klasyfikował się jedynie do remontu... Przy czym taka Renówka z takim przebiegiem będzie dopiero dotarta ....

Edytowane przez Luke16
Opublikowano (edytowane)

wez juz zejdz na ziemie.wszystko co masz teraz to jest super i najlepsze a co miales lub nie miales to bee.czlowieku tak zachwalales tego 8145 jak go sprzedawales ze jaki to cud i kase chciales wziasc.teraz gadasz glupoty ze jakas stara renia po 8 tys jest dopiero dotarta-wez prosze nie pisz glupot.nie kazdy ciagnik z 1989 ma 8 tys bo sa co maja do 4 ale trzeba za nie zaplacic troche wiecej.tak sie rozpisywales o komforcie w tej swojej kabine 8145 a teraz tak to ganisz to sie wkoncu zdecyduj .mialem ursusa 912 silnik ten sam co 8145 i wiem ile to pali jak jest silnik nominal z dobra pompa wiec nie opowiadaj ze tak duzo bo mi palil do 10l w orce,a to ze major pali polowe tego co 8145 to juz naprawde miedzy bajki mozna wlozyc,robie teraz proximami i forterrami i jak jej dasz 2500obr to spali sporo wiecej jak 912.

Edytowane przez szmergiel
Opublikowano

wez juz zejdz na ziemie.wszystko co masz teraz to jest super i najlepsze a co miales lub nie miales to bee.czlowieku tak zachwalales tego 8145 jak go sprzedawales ze jaki to cud i kase chciales wziasc.teraz gadasz glupoty ze jakas stara renia po 8 tys jest dopiero dotarta-wez prosze nie pisz glupot.nie kazdy ciagnik z 1989 ma 8 tys bo sa co maja do 4 ale trzeba za nie zaplacic troche wiecej.tak sie rozpisywales o komforcie w tej swojej kabine 8145 a teraz tak to ganisz to sie wkoncu zdecyduj .mialem ursusa 912 silnik ten sam co 8145 i wiem ile to pali jak jest silnik nominal z dobra pompa wiec nie opowiadaj ze tak duzo bo mi palil do 10l w orce,a to ze major pali polowe tego co 8145 to juz naprawde miedzy bajki mozna wlozyc,robie teraz proximami i forterrami i jak jej dasz 2500obr to spali sporo wiecej jak 912.

 

szmergiel handlarzyku że handlujesz Zetorami to tak je zachwalasz. Tak jak pisałem o Majorze cudem techniki nie jest ale masz nowy ciągnik za realne pieniądze (chociaż teraz ostro poszedł do góry i bym sie zastanowił czy bym go w tej cenie kupił, mi się udało za dobre pieniądze go kupić) A gdzie napisałem że to cud techniki? Nigdzie!!!! Naucz się czytać ze zrozumieniem. Stosunek ceny do jakości na plus i tyle ... Ja za proximę 65 musiałbym wtedy dopłacić 10 tysi która by była goła bo nawet rewersu nie miała, no i oczywiście ładowacza z wyposażeniem. Więc teraz pomyśl sam wolałbyś Majora z ładowaczem + wyposażenie za 124 tys zł czy proximę 65 gołą bez niczego za 134 tys zł? Bo ja bez zastanowienia wybrałem Majora. Który aż za nadto na moim gospodarstwie się nie przemęczy i jest do nieg idealnie dopasowany....

 

Takich ciągników jak piszesz jest baaardzo mało prosty rachunek ciągnik który ma 25 lat i 8 tys mth rocznie przepracowywał 320mth ... Zetora 7211 mieliśmy od nowości którego zakupił mój ojciec na przydział, sprzedałem 2 lata temu z przebiegiem oryginalnym ok. 7500mth czyli na takim gospodarstwie jak moim (15ha) w ciągu 23 lat kręcił właśnie rocznie ok. 320mth... Który ciągnik z 1989 roku będzie miał 4 tys mth? No fakt może mieć każdy ze skręconym licznikiem :P Albo naprawdę jakiś rodzynek jeden z nielicznych, ale mało kto w taki przebieg uwierzy. Siedziałem ostatnio w Reni u znajomego handlarza jako naprawdę nieliczny nie kręci liczników i nie maluje, to renata 85.34 z 1995 roku miala prawie 12 tys mth... A wyglądała na prawde ciekawie nieźle a silnik nawet nie zakopcił.... Przywieziona w Piątek wczoraj sprzedana...

 

Co do 8145 napisałem w porównaniu do innych Ursusów, Zetorów z tych lat i tej serii. U mnie kabinka była na ogromny plus bo widziało się wszystko do tyłu, była wyższa i było ciszej niż w tej samej serii ale z dużymi kabinami i niekiedy dachami blaszakami ... Co do spalania tak jak napisałeś spalanie w orce na moich glebach od 10 litrów w wzwyż.... Major pali mi z tym samym pługiem 7 litrów w porywach do 8miu a jeżdżę szybciej niż 8145... Dlaczego proxa więcej pali? Bo jest znacznie cieższa od Majora... Po przesiadce do zachodu do Zetora już nie wrócę, inny komfort pracy no i spalanie inne. Ta moja Renata 77.12 nie wiem czy podczas wywózki obornika spaliła 5litrów na mth....

Opublikowano

 

szmergiel handlarzyku że handlujesz Zetorami to tak je zachwalasz. Tak jak pisałem o Majorze cudem techniki nie jest ale masz nowy ciągnik za realne pieniądze (chociaż teraz ostro poszedł do góry i bym sie zastanowił czy bym go w tej cenie kupił, mi się udało za dobre pieniądze go kupić) A gdzie napisałem że to cud techniki? Nigdzie!!!! Naucz się czytać ze zrozumieniem. Stosunek ceny do jakości na plus i tyle ... Ja za proximę 65 musiałbym wtedy dopłacić 10 tysi która by była goła bo nawet rewersu nie miała, no i oczywiście ładowacza z wyposażeniem. Więc teraz pomyśl sam wolałbyś Majora z ładowaczem + wyposażenie za 124 tys zł czy proximę 65 gołą bez niczego za 134 tys zł? Bo ja bez zastanowienia wybrałem Majora. Który aż za nadto na moim gospodarstwie się nie przemęczy i jest do nieg idealnie dopasowany....

 

Takich ciągników jak piszesz jest baaardzo mało prosty rachunek ciągnik który ma 25 lat i 8 tys mth rocznie przepracowywał 320mth ... Zetora 7211 mieliśmy od nowości którego zakupił mój ojciec na przydział, sprzedałem 2 lata temu z przebiegiem oryginalnym ok. 7500mth czyli na takim gospodarstwie jak moim (15ha) w ciągu 23 lat kręcił właśnie rocznie ok. 320mth... Który ciągnik z 1989 roku będzie miał 4 tys mth? No fakt może mieć każdy ze skręconym licznikiem :P Albo naprawdę jakiś rodzynek jeden z nielicznych, ale mało kto w taki przebieg uwierzy. Siedziałem ostatnio w Reni u znajomego handlarza jako naprawdę nieliczny nie kręci liczników i nie maluje, to renata 85.34 z 1995 roku miala prawie 12 tys mth... A wyglądała na prawde ciekawie nieźle a silnik nawet nie zakopcił.... Przywieziona w Piątek wczoraj sprzedana...

 

Co do 8145 napisałem w porównaniu do innych Ursusów, Zetorów z tych lat i tej serii. U mnie kabinka była na ogromny plus bo widziało się wszystko do tyłu, była wyższa i było ciszej niż w tej samej serii ale z dużymi kabinami i niekiedy dachami blaszakami ... Co do spalania tak jak napisałeś spalanie w orce na moich glebach od 10 litrów w wzwyż.... Major pali mi z tym samym pługiem 7 litrów w porywach do 8miu a jeżdżę szybciej niż 8145... Dlaczego proxa więcej pali? Bo jest znacznie cieższa od Majora... Po przesiadce do zachodu do Zetora już nie wrócę, inny komfort pracy no i spalanie inne. Ta moja Renata 77.12 nie wiem czy podczas wywózki obornika spaliła 5litrów na mth....

Idźta się porównywać tymi swoimi zetorkami gdzie indziej albo na pw, to nie jest temat żeby pisać o takich pierdołach i robić nie wiadomo jaki spam !

Opublikowano

Panowie mam wielki problem rozleciał mi się ursus 1012 jest nie opłacalne go robić i teraz szukam nowego głównego ciągnika na areał 60-70ha 120-140 km starczyło by polecacie jakiś ? z gotówką u mnie troche krucho bo moge dać tylko 100 000 no max 150 000 i teraz nie wiem co mam wybrać mam wielki dylemat polecacie coś ?

Opublikowano (edytowane)

to nie temat na takie porady <_<

a tak wogole chcialbym zeby u mnie bylo tak krucho z $$ :o

 

@Luke16 lepiej nie zaczynaj, bo i tak nie wygrasz, sa ludzie dla ktorych zetor jest niewiadomo jakim cudem, a nigdy nie siedzieli nawet w zachodnim ciagniku <_<

 

bardzo maly przebieg :D

http://allegro.pl/ursus-c360-ciagnik-rolniczy-2-plugi-100-orginal-i4196527747.html

Edytowane przez izydor6280
Opublikowano

 

szmergiel handlarzyku że handlujesz Zetorami to tak je zachwalasz. Tak jak pisałem o Majorze cudem techniki nie jest ale masz nowy ciągnik za realne pieniądze (chociaż teraz ostro poszedł do góry i bym sie zastanowił czy bym go w tej cenie kupił, mi się udało za dobre pieniądze go kupić) A gdzie napisałem że to cud techniki? Nigdzie!!!! Naucz się czytać ze zrozumieniem. Stosunek ceny do jakości na plus i tyle ... Ja za proximę 65 musiałbym wtedy dopłacić 10 tysi która by była goła bo nawet rewersu nie miała, no i oczywiście ładowacza z wyposażeniem. Więc teraz pomyśl sam wolałbyś Majora z ładowaczem + wyposażenie za 124 tys zł czy proximę 65 gołą bez niczego za 134 tys zł? Bo ja bez zastanowienia wybrałem Majora. Który aż za nadto na moim gospodarstwie się nie przemęczy i jest do nieg idealnie dopasowany....

 

Takich ciągników jak piszesz jest baaardzo mało prosty rachunek ciągnik który ma 25 lat i 8 tys mth rocznie przepracowywał 320mth ... Zetora 7211 mieliśmy od nowości którego zakupił mój ojciec na przydział, sprzedałem 2 lata temu z przebiegiem oryginalnym ok. 7500mth czyli na takim gospodarstwie jak moim (15ha) w ciągu 23 lat kręcił właśnie rocznie ok. 320mth... Który ciągnik z 1989 roku będzie miał 4 tys mth? No fakt może mieć każdy ze skręconym licznikiem :P Albo naprawdę jakiś rodzynek jeden z nielicznych, ale mało kto w taki przebieg uwierzy. Siedziałem ostatnio w Reni u znajomego handlarza jako naprawdę nieliczny nie kręci liczników i nie maluje, to renata 85.34 z 1995 roku miala prawie 12 tys mth... A wyglądała na prawde ciekawie nieźle a silnik nawet nie zakopcił.... Przywieziona w Piątek wczoraj sprzedana...

 

Co do 8145 napisałem w porównaniu do innych Ursusów, Zetorów z tych lat i tej serii. U mnie kabinka była na ogromny plus bo widziało się wszystko do tyłu, była wyższa i było ciszej niż w tej samej serii ale z dużymi kabinami i niekiedy dachami blaszakami ... Co do spalania tak jak napisałeś spalanie w orce na moich glebach od 10 litrów w wzwyż.... Major pali mi z tym samym pługiem 7 litrów w porywach do 8miu a jeżdżę szybciej niż 8145... Dlaczego proxa więcej pali? Bo jest znacznie cieższa od Majora... Po przesiadce do zachodu do Zetora już nie wrócę, inny komfort pracy no i spalanie inne. Ta moja Renata 77.12 nie wiem czy podczas wywózki obornika spaliła 5litrów na mth....

 

nie klam bezczelnie dzieciaku ze ja zachwalam bo wlasnie w swoich postach bylem sceptyczny a to wlasnie ty ciagle tylko major i major wiec nie pitol ze to ja zachwalam zetora.takie glupoty ze majorem co jest lzejszy i ma mniejsza moc od 8145 zrobisz szybciej orke niz 8145 i jeszcze 7 litrow to opowiadaj jakiemus gimbusowi.

Opublikowano

niedaleko mnie ma takiego JD, albo 3140 już nie wiem dokładnie, ale też 6 cyl- 90KM. Powiem ci że ładnie to chodzi. W pługu 4x40(chyba, ale spory) to nawet dymka na naszych borowinach nie puści, a też jest bez napędu. Ile pali nie wiem, ja tylko go widziałem w akcji.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez abuk14
      Mam kilka pytań dotyczących ładowacza czołowego do Ursusa C-330 M.
      1. Na co zwracac uwagę przy zakupie ( byc może będzie używany)
      2. Jeśli nowy to jakiej marki wybrac??
      3.Czy naprawdę tak ciężko się kreci kierownicą prz zwożeniu bel słomy ( o obornik nawet nie pytam)??
    • Przez pablo21
      Ostatnio przeglądałem katalog częci z Grene i widziałem pompę hydrauliczną do c-330 wzmocnioną czym ona różni się od zwykłej, jaki ma wydatek, i co da jej założenie w ciapku(będzie szybciej podnosił?)
       
      Od kiedy to się pisze pąpa?
    • Przez vitoma
      Czesc
       
      Czy moge zamiast zalecanego Hipola 6 uzyc do C330/360 oleju przekladniowego klasy 80W90 "zachodnich" firm ? Np. castrol, elf, mobil, valvoline ?
       
      oczywiscie planuje calkowita wymiane oleju. do tej pory byl zalany hipol 6.
       
      Z tego co widze to obecnie produkowany przez Orlen Hipol 6 rowniez ma klase 80W90, i jakis oznaczenie GL-4 . Nie wiem co ono oznacza.
       
      Jest tez olej Orlen Agro 80W90.
       
      Czy wszystkie wymienione moga zastapic orginalnego Hipola 6 podczas wymiany?'
       
      dzieki
      pozdrawiam
      Piotrek
    • Przez AdrianWasiak
      Mam ursusa c-330m 1800mth z 89r orginał zadbana narazie nie sprzedaje ale chętnie zamienię na coś większego np. Zetor 5011/5211 7011/7211 Case 685xl/745xl lub MF czterocylindrowy itp. rozważę różne propozycje jak nikt się nie zgłosi to na wiosnę będzie na sprzedaż.Zdjęcia w mojej galerii.
    • Przez Awek
      witam , od pół roku posiadam ursusa 1224 i od początku był problem z podnosnikiem , nie podnosił agregatu siewnego tzn podnosił na pełnym gazie a jak ujmowałem gazu to zaraz opuszczał , pojechałem na pole i po chwili nie chciał opuscić  albo nie chciał podnieść , jak jechałem drogą to na całym gazie bo zaraz opuscił i problem był z podniesieniem nawet gazowanie nic nie dało , więć wymieniłem pompe na wzmacnianą nową , nowy tłok i cylinder , rozdzielacz po regeneracji ,filtry nowe , oleju jest max , i to samo więć pomysłem ze rozdzielacz moze jest trafny więc oddałem na gwarancje i stwierdzili ze jest dobry i to samo , wie moze ktos co jeszcze moze być nie tak ? i na pokrywie podnośnika od strony fotela  są dwa otwory w jeden jest wkręcony korek a drugi otwór jest wkręcona sruba która wchodzi w rozdzielacz zwykła sruba z otworem i tak mysle czy nie powinno być tam jakiegoż zaworu , bo miałem dwóch mechaników i kazdy mówi jedno (panie jak wszystko nowe to nie wiem co moze być ) i tyle aby wiem  z góry dzięki za odp
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v