Dacia Duster

[marek1977 1308]

Jak w temacie ,interesuje mnie opinia o tym aucie.Jak dla mnie fajne wygląda ,no i cena zaczyna się od 39 900zł,może ktoś z was jest posiadaczem tego modelu i coś ciekawego napisze żeby zachęcić,albo odradzić?.Dla tych co jeszcze nie znają auta dodaje linka: http://www.dacia.pl/gama-dacii/dacia-duster/galeria/

[Szczur 0]

No autko jest zbudowane na starych sprawdzonych podzespołach ze stajni renault.

Nie jest przeładowane elektroniką jeśli weźmiesz jakiś 16 - zaworowy benzynowy silnik i najlepiej fabryczny gaz sekwencyjny na dojazd do trudno położonego gospodarstwa i trasę w zupełności wystarczy wersja na jedną oś jeśli planujesz czasem wjechać na grząskie pole lub lekki teren bież droższą wersje 4x4.

Diesel Dci 1.5 jest oszczędny ( ok 5-6l na 100km) i wyeliminowano w tych egzemplarzach już problemy z wtryskami marki delphi:) ale jest to droższy wariant od benzyny której ceny są porównywalne do ON i żeby zniwelować różnicę trzeba rocznie ponad 25 tyś nawijać na koła.

a benzynówka spali ok 7-8 l na 100 km.

Akurat miałem renówki z tymi silnikami a z tego co czytałem w prasie dacia to solidne auto i ma dość dobre opinie.

Polecam każdemu komu potrzebny większy prześwit za nie wielkie pieniądze

[Zettorek 1]

No na stronie Daci to tak pisze że ceny od 39 999zł ale to uboga wersja, zobacz sobie na allegro po ile chodzą w full opcji!!

Jeśli chodzi o wygląd to: z zewnątrz wszystko pięknie i ładnie, nic nie będę mówił bo i mi się podoba, ale w środku plaski, jak się wyjedzie w teren to wszystko trzeszczy itd. po prostu jest nie dopracowana.

No a co do silników to też bym powiedział, że nie ma w czym wybierać, gdy by proponowali takie silniki już coś ok. 3.2 v6... lub coś z v8 pod maską. to żeby to w terenie fruwało a nie pojedziesz kukurydze oglądać, 10 min później dzwonisz po ojca: tato przyjedz no tym z przednim napędem bo siedzi Dacia w orace:D

[vitara 0]

Polecam z silnikiem 1.6 lpg auto nie do zdarcia 

[corrado 401]

No na stronie Daci to tak pisze że ceny od 39 999zł ale to uboga wersja, zobacz sobie na allegro po ile chodzą w full opcji!!

Jeśli chodzi o wygląd to: z zewnątrz wszystko pięknie i ładnie, nic nie będę mówił bo i mi się podoba, ale w środku plaski, jak się wyjedzie w teren to wszystko trzeszczy itd. po prostu jest nie dopracowana.

No a co do silników to też bym powiedział, że nie ma w czym wybierać, gdy by proponowali takie silniki już coś ok. 3.2 v6... lub coś z v8 pod maską. to żeby to w terenie fruwało a nie pojedziesz kukurydze oglądać, 10 min później dzwonisz po ojca: tato przyjedz no tym z przednim napędem bo siedzi Dacia w orace:D

 

Gdyby tam był taki silnik to by ten samochód nie wytrzymał mocy. Silnik 2.0 to max jaki mógł by tam siedzieć.

[_rafal 6]

szczerze to dla mnie to jest porażka wywalić tyle pieniędzy za takie auto, znajomy miał dustera z firmy, jechałem nim raz, wozidło i tyle. Nie będę pisał że jest takie czy inne bo czego spodziewać się po nowym aucie za 40 tysięcy. Ja w życiu nie dałbym tyle za auto które niczego nie ma, nawet elektrycznych przednich szyb. Żeby jeździć nową dacią duster z klimą trzeba już dać 50k+, a żeby mieć diesela to jeszcze więcej. Za tyle można wybierać w lepszych, większych, lepiej wyposażonych kilkuletnich autach. Subaru forester - wygrywający mnóstwo rankingów niezawodności, mitsu outlander, vw tiguan, skoda yeti, nissan x trail, qashqai grand vitara, ford kuga i penwnie jeszcze wiele innych, wszystkie 3-6 letnie, z wyposazeniem, ktore producentom daci sie nie śniły ;-)

[Rolnik1111 27]

Tylko że te wszystke kilkuletniei Mitsu,Skody czy Fordy ciężko znaleźć z prawdziwym i małym przebiegiem,a za 2-3 letnią prawie nowa Dacie płaci się około 30 tyś,za parę tyś można założyć LPG (Sinliki Daci świetnie go znoszą) i jeździ się dużo taniej niż dieslem i odpadają problemy z dwumasą,turbina,filtrem czastek i common railem czy EGR.

 

http://otomoto.pl/dacia-duster-1-6-16v-105km-klima-bezwypadek-gwarancja-C36025041.html

 

Mi ten samochód bardzo podoba się głównie za prostote i możliwośći terenowe,nie trzeba się martwić że w lesie czy na polu coś się purywa jak przy innych osobówkach czy Suvach.

Do tego jest pakowny,idealny samochód dla rolnika czy jakiegoś fachowca..

 

[_rafal 6]

Myślisz że Daci nie będą kręcili? :-) że przebieg 4 letniej Dacii to realne 50tysięcy,a przebieg dajmy na to forda jest nierealny i oznacza że licznik jest kręcony? Tzn ludzie kupują Dacie by stała? :-) Jestem w stanie zrozumieć że ktoś chce kupić golca salonowego za 40k, chce się cieszyć gwarancją, zapachem itd. Ale kupno 4 letniej Dacii z linka, który podałeś, wydawanie jeszcze 3tysięcy na dobry gaz to porażka, doliczyć do tego opłaty i za 35k możesz się cieszyć 4 letnią Dacią :-)

Nie chcę być agresorem w tej wymianie zdań, ale kompletnie się nie zgadzam, to nie jest auto w teren czy do lasu. Jak chce się samochód w teren, to się kupuje starego Nissana Patrola, który jest niezniszczalny i można go naprawić młotkiem - tu ma to rację bytu.

Odnośnie prostoty auta do codziennej eksploatacji, to nie jest to argument za, oznacza to po prostu że auto jest stare, jeżeli mamy wywalać wszystko co się psuje i naprawiać kluczem i przecinakiem, to cofnijmy się do Polonezów.

[Rolnik1111 27]

Dacie dość łatwo można znaleźć nie sprowadzaną od pierwszego właściciela a z innymi markami nie idzie to tak łatwo więc dużo mniejsze jest rzyzyko cofania przebiegu.Najbardziej cofaja ci co sprowadzają samochody.

Poza tym bardzo mi się podoba wygląd Dustera.

 

Edytowano Marzec 22, 2015 przez Rolnik1111

[Nikita_Bennet 316]

dodam od siebie - nowa dacia w wypasie? Wolę wziąć nową KIA i dopłacić.

Używana dacia - jeżeli w dobrym stanie to IMHO warto. Sam jeżeli mi się rozsypie obecne wozidełko to wezmę dacię 7 osobową w benzynie MCV i wstawię gaz.

[_rafal 6]

Dacie dość łatwo można znaleźć nie sprowadzaną od pierwszego właściciela a z innymi markami nie idzie to tak łatwo więc dużo mniejsze jest rzyzyko cofania przebiegu.Najbardziej cofaja ci co sprowadzają samochody.

Poza tym bardzo mi się podoba wygląd Dustera.

 

ryzyko zawsze jest i będzie :-) marka tego nie zmieni, to jest Twoje błędne przeświadczenie o tych samochodach. Dacia w tej chwili odbierana jest w Polsce jak swojego czasu Felicja, gdzie kupował ją stateczny myślący pan, samochód solidny, prawie VW. Niestety na zachodzie najtańsze auta kupowane są do tłuczenia czy do nauki jazdy. Nikt tam nie będzie trzymał auta za 40k na dywanie :-)

Jeżeli wygląd się podoba to ok, ale jeżeli chodzi o pozostałe to wg mnie nie masz racji.

 

a co do KIA to racja, też wolałbym dołożyć.

[pawel885 2279]

Koszt użytkowania to również utrata wartości czy koszty napraw, i może się okazać że nowa dacia przez np 5 lat więcej nas będzie kosztowała niż 6 letni japoniec czy niemiec...

[Nikita_Bennet 316]

użytkuję dacię od nowości. Utrata wartości to fakt ale koszty użytkowania są śmiesznie niskie na razie.

Natomiast mam wielu znajomych którzy zawsze jeżdżą autami VAG no i często się zdarza że dojechać do roboty nie może bo awaria lub koszta takie że autko pokleić i sprzedaje. Nie mówię że w tanich autach jest inaczej ale dużo łatwiej znaleźć niewybitą skodę fabię czy dacię i pojeździć parę lat niż wsadzić się w zjeżdzone niemieckie autko które jest niemieckie ale koszta użytkowania nie są np na moją kieszeń.

[vitara 0]

Dacie Duster mają min silniki 1.6 może trochę słabe ale nie do zdarcia z gazem nieśmiertelne stare silniki grupy reno  które dobrze znosiły lpg.

Diesle według mnie nieudane i drogie w naprawach.

Napęd jeden z najlepszych na rynku bo albo jedziesz na tyle , albo na przód i tył albo w pozycji lock -  trudny teren. W każdym razie widziałem te auta w cieżkich terenach przy autostradach i naprawdę ośmieszały pick-upy.

Spalanie przy lpg - śmiesznie niskie. 

 

Co do ceny części - będą bajecznie niskie. 

Co do utraty wartości - tak szybko traci ale każde auto traci i to mnie cieszy, bo mozna mieć w dobrej cenie fajne auto 

[_rafal 6]

użytkuję dacię od nowości. Utrata wartości to fakt ale koszty użytkowania są śmiesznie niskie na razie.

Natomiast mam wielu znajomych którzy zawsze jeżdżą autami VAG no i często się zdarza że dojechać do roboty nie może bo awaria lub koszta takie że autko pokleić i sprzedaje. Nie mówię że w tanich autach jest inaczej ale dużo łatwiej znaleźć niewybitą skodę fabię czy dacię i pojeździć parę lat niż wsadzić się w zjeżdzone niemieckie autko które jest niemieckie ale koszta użytkowania nie są np na moją kieszeń.

 

Nie masz racji, to jest pozorna łatwość, tylko dlatego się tak wydaje bo po zachodnich drogach jeździ aut klasy najniższej jeździ najmniej i jest niewielki wybór. Łatwiej jest dla nich przejrzeć ogłoszenia z regionu czy nawet kraju, ale % rozkład "stłuków" będzie taki sam, tyle że dajmy na to takich VAGow będzie 10 tyle. Zajeżdżone auta kupują łowcy okazji :-), żal dołożyć 5k do rocznika, to się później dokłada 10k na naprawy

[Nikita_Bennet 316]

no i niestety te zajeżdżone 10 z grupy VAG przyjadą do PL

No ostatecznie jak nowe rocznikowo to na Litwę pojadą.

[_rafal 6]

To też nie do końca tak, ale tylko o tych złych się mówi :-)

[LukaszC5 23]

W Daci też można nabić niezłe przebiegi:

 

http://otomoto.pl/oferta/dacia-duster-ID4p8nUH.html#738caf6550

[jaroWM 44]

w 3 lata prawie 300 000 km zrobić - chyba nigdy nie stygła...