Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Sean cholera wie, też mnie to troszkę zdziwiło gdy gość powiedział żeby śruby popuścić ale to pomogło, być może wynika to z bardzo ciasno dopasowanych wałków do otworów w korpusie po regeneracji choć kompletnie nie wiem jak przebiega regeneracja takiego rozdzielacza, zapewne to nie pierwszy przypadek gdy ktoś w ten sam sposób reklamuje rozdzielacz i wszystko się musi dopasować z czasem a trzeba pamiętać że daleko takiemu regenerowanemu do nówki tak samo jak i cenowo tego nikt nie zaprzeczy....

Opublikowano

Na temat regeneracji rozdzielaczy  i całych podnośników mam wyrobione zdanie, jakie? kupić nowy i mieć spokojne nerwy.   

Opublikowano

Normalna sprawa, nawet wałek fi 30 można uginać w rękach o kilka/kilkanaście setek. Ściśnie go z 2 setki jeśli jest zrobiony na zero daje już spory zacisk.

Opublikowano (edytowane)

Faktem jest że tylko jedna śruba mogła to spowodować ta z przodu i zablokować tłoczek zaworka który nazywa się fachowo jednolitym i porusza w poprzek rozdzielacza. He no kto wie. Ważne że jest lepiej.

Edytowane przez seweryn20
Opublikowano

Może dziwić, że blokuje, ale blokuje. Osobiście pokusiłbym się o ponowne dokręcenie rozdzielacza z "odpowiednim" momentem, czyli takim, aby reakcja podnośnika była niemal natychmiastowa.

  • Like 1
Opublikowano

Śrubę wykręcić, zmierzyć głębokość otworu i co właściwie znajduje się w jego dnie tak dla własnej ciekawości i potwierdzenie teorii. A pod śrubę podłożyć dodatkową podkładkę i przykręcić z odpowiednią siłą... jak najbardziej. 

Opublikowano

Tam wiele nie trzeba by się odpowietrzył sam układ jest przelewany olejem zaraz po załączeniu pompy. Powietrze jeśli jakieś będzie to tylko w przewodzie i siłowniku ale i ono takiego bałaganu na pewno nie robi i zostanie  wypchane po kilkukrotnym użyciu podnośnika. 

Opublikowano
1 godzinę temu, seweryn20 napisał:

Tak racja M10.  Może kolega mieć rację w tym że wkręcone są za głęboko i deformują tulejkę suwaka czy innego ustrojstwa w środku.

Nie pamiętam już czy tam otwory są na wylot do środka a stare rozdzielacze się pozbyłem, pod rozdzielacz przychodzi uszczelka {podkładka} jeśli nie założył tego a  otwory pod śruby są na wylot to to może być przyczyną.

Opublikowano

uszczelka była dawana nówka wiec jest na pewno a układ jest szczelny na bank bo ładnie podnosi pług Grudziądz 3 3x35 o ile dobrze pamietam i trzyma 2 dni temu podniosłem pług rano a o 15 opadł niecały centymetr wiec trzyma dobrze, dodatkowo dorzuciłem 2 pustaki tak dla hecy i nie robi to na niej wrażenia :)

Opublikowano

Otwory raczej na wylot do środka nie są bo kupowałem nowe a i te regenerowane nie były zaślepione, także musiałyby być zabezpieczone przed dostaniem się ewentualnego syfu.

Opublikowano

Również miałem taki problem jak wyżej opisywany- ciągnik przed remontem podnosił ale słabo przy remoncie skrzyni i tylnego mostu wymieniliśmy cylinder i tłok po złożeniu ciągnik podnosił np talerzówkę tylko z pomocą hydrauliki zew. Bez obciażenia podnosił sam a tylko obciązenia 50kg na ramiona i już stoi. Rozebraliśmy rozdzielacz, była w nim kulka sylikonu mimo to nic nie pomogło dopiero oddaliśmy do regeneracji cały podnośnik został zrobiony cały mechanizm sterujący,rozdzielacz,wszelkie uszczelnienia, jest teraz "jak Bozia przykazała" po testach na stole w Rolczarze i założeniu wkońcu wszystko pięknie dźwiga na malutkim gazie. 

Opublikowano

Witam, chciałbym pociągnąć sobie przewód zasilający bezpośrednio z pompy do rozdzielacza 3 sekcyjnego z pominięciem oryginalnego rozdzielacza który zamierzam wymontować tylko nie za bardzo wiem jak tam się podłączyć w pokrywe pompy . Myślałem by wykorzystaj otwór w który wkręca się korek spustowy ale nie wiem czy dobiorę jakąś redukcje tam jest gwint M30 ktoś coś poradzi? A czy przewód hydrauliczny gumowy zeżre olej ze skrzyni? czy wytrzyma?

Opublikowano (edytowane)

dlaczego uważasz że nic nie da?  uwierz mi ze da bo jednym rozdzielaczem będę sterował przedni tuz, tylny i wyjścia hydrauliczne . A fabryczny mi się zepsuł i uważam że lepiej coś zmodyfikować,ulepszyć niż dalej męczyć się.  Tylko muszę wymyśleć jakoś to podłączenie zasilania

Edytowane przez darekchmiel1991
błedy
Opublikowano

Nic mu się nie stanie,przecież olej w nim krąży pod wysoką temperaturą.Prędzej od słońca się rozleci.Ja bym kombinował kupić przewód z jarzmem i wkręcić do pompy zaworem bezpieczeństwa.

Opublikowano
42 minuty temu, darekchmiel1991 napisał:

Witam, chciałbym pociągnąć sobie przewód zasilający bezpośrednio z pompy do rozdzielacza 3 sekcyjnego z pominięciem oryginalnego rozdzielacza który zamierzam wymontować tylko nie za bardzo wiem jak tam się podłączyć w pokrywe pompy . Myślałem by wykorzystaj otwór w który wkręca się korek spustowy ale nie wiem czy dobiorę jakąś redukcje tam jest gwint M30 ktoś coś poradzi? A czy przewód hydrauliczny gumowy zeżre olej ze skrzyni? czy wytrzyma?

Co chcesz sterować, tylny tuz rozdzielaczem zewnętrznym?     czyli uważasz że cięgła i sprężyny sterowane razem z  fabrycznym rozdzielaczem są niepotrzebne?           :P

Opublikowano
30 minut temu, darekchmiel1991 napisał:

dlaczego uważasz że nic nie da?  uwierz mi ze da bo jednym rozdzielaczem będę sterował przedni tuz, tylny i wyjścia hydrauliczne . A fabryczny mi się zepsuł i uważam że lepiej coś zmodyfikować,ulepszyć niż dalej męczyć się.  Tylko muszę wymyśleć jakoś to podłączenie zasilania

powodzenia w ulepszaniu tego co jest dobre w 60tce,a coz regulacja siłową -pozycyjną ,nie potrzebna czy nie stosujesz?

Opublikowano

Alamo tak właśnie myślałem by kupić rurkę z oczkiem i ją wygiąć i wyprowadzić na zewnątrz , ale myślałem że może ktoś podpowie z wykorzystaniem pokrywy pompy bo widziałem gdzieś tak zrobione ale nie mogę znaleść  teraz ;/

Regulacja siłowa / pozycyjna hmm czy mi potrzebna? Myślę że poradzę sobie bez niej i tak ją mało używałem

Jak zrobię to wszystko tu opisze razem ze zdjęciami .

Czyli przewodowi nic się nie stanie będąc zanurzonym w oleju?

Opublikowano (edytowane)

ech kombinujesz nie potrzebnie ,ale jak chcesz wywalić orginalny rozdzielacz to nie tylko ulega modyfikacji zasilanie rozdzielacza zewnętrznego ,trzeba jeszcze doprowadzic olej do siłownika w plecaku ,i ograniczyć go

calą zmianę hydrauliki bym poprowadził przez orginalne otwory w plecaku lepsze to niz kombinowanie w pokrywie pompy ,

Edytowane przez Tomasz78

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez abuk14
      Mam kilka pytań dotyczących ładowacza czołowego do Ursusa C-330 M.
      1. Na co zwracac uwagę przy zakupie ( byc może będzie używany)
      2. Jeśli nowy to jakiej marki wybrac??
      3.Czy naprawdę tak ciężko się kreci kierownicą prz zwożeniu bel słomy ( o obornik nawet nie pytam)??
    • Przez pablo21
      Ostatnio przeglądałem katalog częci z Grene i widziałem pompę hydrauliczną do c-330 wzmocnioną czym ona różni się od zwykłej, jaki ma wydatek, i co da jej założenie w ciapku(będzie szybciej podnosił?)
       
      Od kiedy to się pisze pąpa?
    • Przez vitoma
      Czesc
       
      Czy moge zamiast zalecanego Hipola 6 uzyc do C330/360 oleju przekladniowego klasy 80W90 "zachodnich" firm ? Np. castrol, elf, mobil, valvoline ?
       
      oczywiscie planuje calkowita wymiane oleju. do tej pory byl zalany hipol 6.
       
      Z tego co widze to obecnie produkowany przez Orlen Hipol 6 rowniez ma klase 80W90, i jakis oznaczenie GL-4 . Nie wiem co ono oznacza.
       
      Jest tez olej Orlen Agro 80W90.
       
      Czy wszystkie wymienione moga zastapic orginalnego Hipola 6 podczas wymiany?'
       
      dzieki
      pozdrawiam
      Piotrek
    • Przez AdrianWasiak
      Mam ursusa c-330m 1800mth z 89r orginał zadbana narazie nie sprzedaje ale chętnie zamienię na coś większego np. Zetor 5011/5211 7011/7211 Case 685xl/745xl lub MF czterocylindrowy itp. rozważę różne propozycje jak nikt się nie zgłosi to na wiosnę będzie na sprzedaż.Zdjęcia w mojej galerii.
    • Przez Awek
      witam , od pół roku posiadam ursusa 1224 i od początku był problem z podnosnikiem , nie podnosił agregatu siewnego tzn podnosił na pełnym gazie a jak ujmowałem gazu to zaraz opuszczał , pojechałem na pole i po chwili nie chciał opuscić  albo nie chciał podnieść , jak jechałem drogą to na całym gazie bo zaraz opuscił i problem był z podniesieniem nawet gazowanie nic nie dało , więć wymieniłem pompe na wzmacnianą nową , nowy tłok i cylinder , rozdzielacz po regeneracji ,filtry nowe , oleju jest max , i to samo więć pomysłem ze rozdzielacz moze jest trafny więc oddałem na gwarancje i stwierdzili ze jest dobry i to samo , wie moze ktos co jeszcze moze być nie tak ? i na pokrywie podnośnika od strony fotela  są dwa otwory w jeden jest wkręcony korek a drugi otwór jest wkręcona sruba która wchodzi w rozdzielacz zwykła sruba z otworem i tak mysle czy nie powinno być tam jakiegoż zaworu , bo miałem dwóch mechaników i kazdy mówi jedno (panie jak wszystko nowe to nie wiem co moze być ) i tyle aby wiem  z góry dzięki za odp
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v