Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano

teoretycznie obornik może sprzyjać wymarzaniu przez azot w nim zawarty. Jeśli roślina ma jesienią zbyt dużo azotu, a do tego jesień jest długa i ciepła może zbyt wyrosnąć i regulator tego nie utrzyma.

Z doświadczenia to 30 t/ha obornika bydlęcego podziała tylko na +, bo przecież obornik to oprócz NPK bomba z mikroelementami. Uważałbym natomiast z dużymi dawkami kurzaka.

Opublikowano
2 godziny temu, Przekeeeek napisał:

teoretycznie obornik może sprzyjać wymarzaniu przez azot w nim zawarty. Jeśli roślina ma jesienią zbyt dużo azotu, a do tego jesień jest długa i ciepła może zbyt wyrosnąć i regulator tego nie utrzyma.

Z doświadczenia to 30 t/ha obornika bydlęcego podziała tylko na +, bo przecież obornik to oprócz NPK bomba z mikroelementami. Uważałbym natomiast z dużymi dawkami kurzaka.

Dlaczego bys uważał?

Opublikowano

Desykować czy nie ? Czy ma ktoś doświadczenie, a może robił ktoś próby i przekonał się że to popłaca (doświadczenie i dane w liczbach) ?

Mam jak na ten rok dosyć dobry, wysoki rzepak i powiem szczerze, że sporo stratuje jeśli teraz w niego wjadę. Opinia w otoczeniu jest różna, jedni desykują, drudzy nie. Ci drudzy twierdzą, że nie widzą znacznych spadków plonu. 

Co o tym sądzicie ?

Opublikowano

Na jakie straty plonu mam się szykować kosząc rzepak bez stołu? Kombajn swój, Bizon, areał 3ha. Czy lepiej wynająć usługi, również Bizon ale ze stołem z jedną kosą boczną. Rzepak mam pierwszy raz.

Opublikowano
15 minut temu, kamil2963 napisał:

Desykować czy nie ? Czy ma ktoś doświadczenie, a może robił ktoś próby i przekonał się że to popłaca (doświadczenie i dane w liczbach) ?

Mam jak na ten rok dosyć dobry, wysoki rzepak i powiem szczerze, że sporo stratuje jeśli teraz w niego wjadę. Opinia w otoczeniu jest różna, jedni desykują, drudzy nie. Ci drudzy twierdzą, że nie widzą znacznych spadków plonu. 

Co o tym sądzicie ?

Jak równy to nie desykować duże straty na przejazdach chyba że masz szeroki opryskiwacz

Nikt Ci nie poda konkretnych liczb bo wszystko zależy od odmiany każda uprawa jest inna

Opublikowano
33 minuty temu, azzadek napisał:

Na jakie straty plonu mam się szykować kosząc rzepak bez stołu? Kombajn swój, Bizon, areał 3ha. Czy lepiej wynająć usługi, również Bizon ale ze stołem z jedną kosą boczną. Rzepak mam pierwszy raz.

Weź wynajmij usługę.W swoim nie masz stołu to raz dwa nie ma kosy a bez kosy to mordęga a nie koszenie.Tyle co się wysypię bez stołu to ty zapłacisz tym za usługę

Opublikowano

W tamtym roku znajomy nie desykował. Kombajn mu się zapychał zielonymi łodygami i więcej stał jak jechał i zamiast młócić 2ha/h to chyba nawet połowy tej wydajności nie miał.

Opublikowano (edytowane)
1 godzinę temu, kamil2963 napisał:

Desykować czy nie ? Czy ma ktoś doświadczenie, a może robił ktoś próby i przekonał się że to popłaca (doświadczenie i dane w liczbach) ?

Mam jak na ten rok dosyć dobry, wysoki rzepak i powiem szczerze, że sporo stratuje jeśli teraz w niego wjadę. Opinia w otoczeniu jest różna, jedni desykują, drudzy nie. Ci drudzy twierdzą, że nie widzą znacznych spadków plonu. 

Co o tym sądzicie ?

Desykację możesz przeprowadzić tylko i wyłącznie jeśli: 

- wyległ Ci łan rzepaku;

- masz nadmierne zachwaszczenie (chaber itd.)

- spóźniłeś się z nawożeniem i rzepak Ci bardzo nierównomiernie dojrzewa

 

We wszystkich innych wypadkach desykacja jest NIEETYCZNA oraz nielogiczna , ponieważ przy wąskich ścieżkach technologicznych (poniżej 18m) stracisz na hektarze 300-500kg, w tym roku rzepaki dojrzewają znacznie wcześniej niż w poprzednim, wszystko zależy też od odmiany, nowe odmiany dojrzewają w sposób równomierny, dlatego desykacja jest stratą pieniędzy, zwłaszcza w odmianach półkarłowych, które pięknie dochodzą. Mam ciężkie ziemie (gliny), mozaiki oraz pisaki, nie stosuję desykacji, na jesieni wolę wydać 400 zł na chwasty i potem nie desykować.  (Średnio koszę rzepak 5-9% i bez problemu przetrzymuje się do wiosny na pryźmie ) . 

Apel do tych którzy desykują : Pamiętajcie, że jesteśmy ludźmi i produkujemy żywność dla ludzi, nie powinny liczyć się tylko pieniądze i nasza wygoda. Zabieg ten w żywności jest nieetyczny, ponieważ substancja ta jest szkodliwa.  W moich okolicach WSZYSCY( praktycznie) ze względu wygody przeprowadzają zabieg desykacji, jestem za tym, aby badano zawartość nasion pod względem pozostałości glifosatu w rzepaku, który idzie na konsumpcję, a nie na przemysł. 

Edytowane przez NewVario
  • Like 1
  • Thanks 1
Opublikowano
4 godziny temu, hardkor113 napisał:

Kiepski kombajn albo kombajnista.U nas w okolicy desykacje robi mało kto i jakoś da sie to normalnie kosić

Dokładnie. ja kosiłem małym dominatorem 58 ale ze stołem niedesykowany rzepak, który w zeszłym roku sypał od 2,9 - 4,0t/ha i mogę powiedzieć, że kosi sie go lżej jak pszenżyto

Opublikowano
8 godzin temu, hardkor113 napisał:

Kiepski kombajn albo kombajnista.U nas w okolicy desykacje robi mało kto i jakoś da sie to normalnie kosić

Może i kiepski kombajn bo to new holland cx.

Jak macie pola jak na stole to bez desykacji się obędzie. W moich stronach na górze będzie 4% wilgotności a w dole 15.

Tak, że w dole to z sieczkarni ciekła zielona miazga.

Opublikowano

nie wiem jak u was ale u nas w tym roku rzepaki bardzo suche i szybko doszły bez desykacji, moze za tydzień tez sie wyruszy bo szkoda czekać jakby miały znow nawalnice wrocic.

Opublikowano (edytowane)
Dnia 22.06.2018 o 23:01, Tomek90 napisał:

No to masz zaśmiecone pole ostro widocznie. Ja jeśli jest normalny rok (nienormalny to tak jak ten co puścił w doglebówkach chabra i rumian przez nadmierną wilgoć)  robię doglebowo chlomazon 0.13-0.15 zależnie od działki, metazachlor 1.5, pendimetalina 0.5l i zobacz że też mam mozaiki od III do V klasy za stówkę chwasty dwuliścienne i po części jednoliścienne bo daje 0.4 - 0.6 labradora ostatnimi czasy. 

Tomku, napisał byś jaki środek zawierający pendimentalinę stosujesz przedwschodowo lub ile substancji jest w litrze tego środka? 
Pytam ponieważ Sharpen 330EC zawierający pedimentalinę na etykiecie ma w chwastach  wrażliwych  samosiewy rzepaku przy dawce 4l/ha  wiec czy on nawet w dużo mniejszej dawce nie uszkodzi mi rzepaku? 

Edytowane przez loquito
Opublikowano

grzesiekrolnik napisał:

Czy uprawia ktoś z forumowiczów rzepak w technologii uproszczonej bezorkowej (chodzi mi o uprawę agregatem bezorkowym) ? Jak to wygląda,w porównaniu z uprawą tradycyjną ?

W tym roku rzepak siany bezorkowo dużo gorzej wygląda niż po orce, u nas sam obszarowiec mówił że w tym roku wszystko w uproszczonej wygląda słabo, wszystko ładnie jak jest woda.

  • Thanks 1
Opublikowano
5 godzin temu, Mich9 napisał:

 

W tym roku rzepak siany bezorkowo dużo gorzej wygląda niż po orce, u nas sam obszarowiec mówił że w tym roku wszystko w uproszczonej wygląda słabo, wszystko ładnie jak jest woda.

A u nas ładniejszy rzepak  po  Strip Tilu bo ma dłuższy korzeń i więcej wody ze składnikami

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez Domek96
      Cześć.Chciałbym się dowiedzieć jakie najlepiej zastosować nawóz np.wapno na wiosnę lub po żniwach,klasy gleby IV-VI.Już kilka lat nie było wapnowane.Pozdrawiam
    • Przez mieczownik
      Cześć Na samym początku proszę bardzo Was bez głupich komentarzy 😘 Czy ktos z Was stosował nawóz Prosam FAC z firmy Procam 🙄😏 Jesli tak piszcie w kom 🙄 Czy ktos z obecnych dawal na zboza nawoz w plynie taki jak ;😉😉😉 ENERGY MIX 1 dawka MI ZBOŻE 2 dawka Prosze o pomoc tych ktorzy to stosowali ,ponieważ chciałbym to zastosować i porozmawiać z tymi którzy to stosują
    • Przez MafiaRuszkowo
      Witam co lepiej posiać na żyto:saletre , saletrosan 26 czy polifoske 21 ? Jesienią był dawany obornik.
    • Przez Szukająca_rzepaku
      Jestem studentką kierunku Odnawialnych źródeł energii na Uniwersytecie Rzeszowskim i poszukuję pomocy w zrealizowaniu pracy inżynierskiej. Jedyne czego mi potrzeba, to pole uprawne zasiane rzepakiem ozimym do którego mogłabym dojeżdżać co drugi weekend od kwietnia do lipca. Wszystko po to, by przeprowadzić badanie populacji żuków na plantacji, które polega na łapaniu owadów i późniejszym ich przeliczaniu. Pułapka w którą zamierzam łapać zwierzątka jest niewidoczna i obojętna dla roślin. Jeśli przypadkiem jest tutaj ktoś z okolic Tarnowa i nie miałby nic przeciwko badaniom, to byłabym ogromnie wdzięczna za pomoc  :) 
    • Przez Harnas16
      Cześć. Będę siał pszenicę jarą czy 200 kg saletrzaku i 200 kg polifoski na 1ha,wystarczy?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v