Przez
cyprian1219
Witam!
Od 2012 roku jestem posiadaczem agregatu ścierniskowego szer. 2.2m (5 łap) i nie jestem zadowolony z jego pracy, co więcej, gdybym wiedział że będzie tak "rył" pola to bym go za dopłatą nie wziął . Wszyscy sąsiedzi i ludzie na agrofoto zachwalali żeby kupić... Do rzeczy. Chodzi o to że ten agregat ani myśli wchodzić tylko rysa po polu obojętnie czy jest mokre po deszczu, suche, czy aż zbite, tylko włóczy sie po powierzchni ścierniska, dodam że mam ziemie 3/4 klasy, cięższe, a jeśli już wchodził to zawsze jedna łapa zostawała na powierzchni. W tym roku postanowiłem że założę mu 6 obciążników od c330 i tak zrobiłem jednak to pomogło tylko w pewnym stopniu bo bez nich wchodziły w ziemię tylko 2 pierwsze a z nimi jeszcze jedna lub dwie z tyłu... Sąsiadom to idzie bez problemu. Zapomniałbym, wymieniłem mu wszystkie te lemiesze czy jak to sie nazywa i próbowałem na rożnym ustawieniu podnośnika ale... Ta maszyna jest chyba przeklęta, a robi takie kopce że wygląda jak bym radłami przejechał. Zawsze starannie poziomuję podnośnik i samą maszynę aby było prosto ale pole zawsze przeryte przez dziki... Czy ktoś z posiadaczy też ma taki problem?