Skocz do zawartości

Wymiana łożyska tylnego wału MTZ 82


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)
3 minuty temu, LTZ55a napisał:

Co Ty pierdzielisz? To tak jakby kij czuł różnicę a nadgarstek już nie. Wyśpij się.

na kuju przesuwasz ciężar w stosunku do nadgastka a w mtz nie przesuwasz ciężaru mtz w stosunku do łożysk ciężar jest przesunięty w stosunku do kół ale nie do łożysk

Edytowane przez radio19966
Opublikowano
6 minut temu, LTZ55a napisał:

Po takich tłumaczeniach dalej pieprzysz. No pewnie masz większe doświadczenie, bo tato daje Ci jeździć ciągnikiem.

tak dokładnie tata wozi mnie na kolanach...

Opublikowano

Jeśli odległości A i A1  są takie same to nie zmienisz obciążenia łożyska a jedynie samej półosi. Obciążenie łożysk  idzie od środkowego punktu styku opony pionowo do półosi a nie prze z piastę.  Obciążenie łożysk zmienisz jedynie zmieniając odległość A gdyż wtedy zmienia się ramię jakie działa na łożyska. Zmieniając położenie piasty zmieniasz w największym stopniu obciążenie półosi poza pochwą  i w mniejszym między łożyskami.

IMG_20171229_205418.jpg

Opublikowano

Dobrze piszesz Seweryn, w mniejszym stopniu, ale zmienia się siła  działająca na łożyska. No oczywiste jest że na półosie  więcej się zmienia. Mocniej ciśnie na półosie, te z kolei mocniej na łożyska. Jak mnie wujek Seweryn nie przekona, to nikt inny.:)

Opublikowano

He dzięki.  Z racji tego że półoś jest sztywna totalnie to nie zmieniając odległości A nacisk na same łożyska jest identyczny. Jedynie obciążenie na półosi inne. Zresztą samymi łożyskami bym się nie przejmował. Nie jeden film pewnie widziałeś gdy w borexie koło odpada a piasta jest przy samym łożysku. 

Opublikowano

Ja mam felgi 34 cale z bardzo głęboko wstawioną tarczą środkową . Jak były normalnie przykręcone na samym kraju półosi to opony szły dosłownie 30 może 50 milimetrów od kabiny i zbiorników. Po każdej jeździe w polu był syf na bakach, łopata ziemi. Obróciłem tylko po to by odsunąć koła od kabiny i zbiorników. Teraz jest czyściutko.

Opublikowano (edytowane)

Nie mogę nawet zobaczyć tego zdjęcia na swoim genialnym galaxy.

Dalej twierdzę, że jest wpływ na łożyska, na przykładzie sztangi. Jak rozsuniesz obciążenie, to sztanga to odczuje, ale na niej się nie kończy bo ona dalej ciąży na rękach.

Edytowane przez LTZ55a
Opublikowano
31 minut temu, LTZ55a napisał:

Nie mogę nawet zobaczyć tego zdjęcia na swoim genialnym galaxy.

Dalej twierdzę, że jest wpływ na łożyska, na przykładzie sztangi. Jak rozsuniesz obciążenie, to sztanga to odczuje, ale na niej się nie kończy bo ona dalej ciąży na rękach.

Wpływ jest czy nie, co to zmienia?

Opublikowano (edytowane)

Ogólnie nic. Mtz ma kulkowe łożyska które są słabe a i tak przy maszynach jakie są do tego ciągnika wytrzymują kupę. Szybko szlag je trafia gania jąć bardzo dużo po drogach z tandemem. Można to uleczyć zakładając wałeczki. 

Edytowane przez seweryn20
Opublikowano

Więc nie ma się co spinać, w trasie dostają bo wysokie obroty i prędkość, w polu znowu jednoosiowe przyczepy. Zmiana położenia koła czy rozstaw tyle na nie działa co i waga kierowcy

Opublikowano
52 minuty temu, LTZ55a napisał:

Nie mogę nawet zobaczyć tego zdjęcia na swoim genialnym galaxy.

Dalej twierdzę, że jest wpływ na łożyska, na przykładzie sztangi. Jak rozsuniesz obciążenie, to sztanga to odczuje, ale na niej się nie kończy bo ona dalej ciąży na rękach.

i sobie sam odpowiedziałeś ,sztanga cierpi a w rekach i tak ten sam ciężar, a ręka to punkt podparcia czyli łożysko

na galaxy wrzuć przeglądarka chrome i wszystko otworzysz z AF

Opublikowano (edytowane)

Nacisk na ręce może i tak kiedy dźwigasz z rekami równolegle ustawionymi  a rozsuniętymi z racji  ich ułożenia i to tylko odczucie ale nie  rozsuwając sam ciężar... różnicy nie ma. Komplet waży tyle i jak nie ustawisz dźwigając go do góry ciężaru nie zmienisz. 

Sprawdź sprawdź :)

Edytowane przez seweryn20
Opublikowano

Panowie przepraszam że moje pytanie doprowadziło do słownych  przepychanek ,

 

 ale Seweryn ma rację nic to nie zmieni na  łożyska tylko na oś , myślalem ze coś pomoże  ale  u mnie nie ma sensu zamieniać kół  miejscami , maszyny jakie mam najcięższe to 450 kg i rozrzutnik jednoosiowy , więc na parę lat wystarczy , a następne kupie walkowe, pozdrawiam 

Opublikowano
Niestety łożyska teraz to szmelc. Szukałem informacji o FŁT Kraśnik i już chińczyki maczają tam palce od kilku lat podobnie jak w wielu innych fabrykach. Nawet jeśli nie oni to planowane starzenie produktu robi swoje. Teraz w skrzyni wszystkie zmieniam i podejrzewam że długo się nie nacieszę. U znajomego to nie wiem czy dwa lata wytrzymało po zmianie na półosi tylko on targa agregat uprawowo siewny. Te wałeczkowe to trzymają wzdłużnie? Z kimś się już tu raz kłóciłem o to obracanie felg, niektórym nie idzie wytłumaczyć, że to bez sensu :-)
Opublikowano
1 godzinę temu, mani51 napisał:

Niestety łożyska teraz to szmelc.

Bredzisz, można bez problemu kupić dobre łożyska tylko należy się z tym liczyć że jedno takie łożysko kosztuje trzy razy tyle co "normalne" w sklepie.

Opublikowano

Są dobre łożyska ale i cenę mają dobrą. W punktach rolniczych raczej nie znajdzie  oni sprowadzają taki towar jaki im się sprzeda a nie będzie leżał bo cena wysoka.

Te łożyska trzymają wzdłużnie w jednym kierunku. 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez ilovemtz
      Prosze aby w tym temacie wypowiadali sie posiadacze mtz[nie pronarów].
      My mamy mtz-a z 1983r i ojciec nic złego na silnik nie moze powiedziec wał jeszcze nie byl robiony. Ciagnik zrobil okolo 15000mth nie wiem czy to duzo czy mało. Co prawda ceiknie ale one juz takie sa. Co do awaryjnosci to moge powiedziec ze wiekszosc czesc zaczynamy dopiero teraz wymieniac tj. po 24latach wczesnije nie było potzreby. Co do spalania to jest małe w orce okolo 14l/ha napewno mniej niz ursus czy zetor z tych rocznikow nie mowie o nowych forterrach. Jest mały problrm z czesciami bo nie mozna ich dostac musimy po nie jezdzc do oddalonego o 50km żmigrodu bo nigdzie w poblizu ich nie dostaniemy .Powiedzcie co na ich temat mowia wasi ojcowie czy wy sami. Sami wiecie ze nie taki rusek straszny jak go piszą.
    • Przez AgrostokParczew
      Witam, mam na magazynie kilka czapek oryginalnych Belarus, ciepłe obszyte od środka, jakby ktoś był zainteresowany proszę dzwonić pod 516-220-311 


    • Przez Kulik
      Witam tak jak w temacie w jaki sposób inżynierowie ustalili ciśnienie na siłownik od womu ?? czy ktoś ma taką wiedzę ? proszę nie pisać że ciśnienie wstala króciec wkręcony w monoblok bo sprawdziłem i jest to nieprawdą jedynie co to on utrzymuje stałe ciśnienie na wolnych obr,podejrzewam że musi być coś w rozdzielaczu z elektrozaworami bo przecież ciśnienie idzie bezpośrednio z pompy i w rozdzielaczu zmniejszą może przez jakiś zaworek czy coś.Czekam na ciekawe pomysły
    • Przez Phosgen
      Cześć, wałkowany temat, do kupienia ciągnik w niewielkich pieniadzach.
      Niemam doświadczenia w tego typu maszynach ile według Was mógłby kosztować (chce go po prostu kupić) i proszę o wyrozumiałość pierwszy raz na forum  silnika nie słyszałem, dużo wycieków taki standard rusin 😁


    • Przez kukum
      Witam znalazłem coś takiego https://www.agroinform.com/pl/rynek-arkusz-danych/czesc/czesci-do-ciagnikow/zestaw-do-konwersji-mechanicznej-blokady-mechanizmu-roznicowego-mtz/h_7470875 I interesuje mnie właśnie taka blokada bo powiem szczerze ze nie chce mi się walczyć już z moja oryginalna , myślałem nad pneumatyka nawet ale znalazłem coś takiego jak mechaniczna blokada na dźwigienkę i pytanie moje jest takie czy udało się komuś to ściągnąć z Węgier bo ja nie mogę się wgl z gościem skontaktować 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v