Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
22 minuty temu, Bogdan_ja napisał:

Ja nigdzie nie pisałem że ktoś coś powinien komus dać tylko napisałem że ja dałem... Miałem to dałem i wolno mi i tyle..

Cała gospodarka idzie docelowo  dla syna.... 

Skoro uważasz że tak źle na vat to dlaczego pozwoliłeś swojemu synowi żeby US go dymał (twoje słowa) co z ciebie za ojciec, pewnie i tak wszystko w jednym miejscu rr i vat i jeszcze ci źle, żebym miał taką możliwość to bym się cieszysz a ty nie potrafisz tego wykorzystać. 

 

  • Like 1
Opublikowano
34 minuty temu, Bogdan_ja napisał:

Bobek ja mam jedno gospodarstwo z żoną..... Potrafisz to pojąć czy nie... 😜

I jestem na rr i nie wyłudzam żadnego vatu bo jak? 

Cała sprzedaż przez konto w banku... 

W pełni jawne dochody z hodowli i dopłat itp. 

tak tak i wszystkie zakupy środków do produkcji kupujesz, czy rośnie ci ekologicznie 10 ton i opony sie nie zjeżdżają? przestan byc hipokryta

Opublikowano
8 minut temu, Sadek napisał:

 

LA to niby darujac dziecku to co zarobiłem miałbym od tego odprowadzić podatek dla państwa 😡😂😂😂😂😂.

Kiedyś trzeba było płacić z tego co słyszałem. Dopiero od któregoś roku jakiś rząd zniósł obowiązek dla grupy zero

Opublikowano
3 minuty temu, Mateusz1q napisał:

tak tak i wszystkie zakupy środków do produkcji kupujesz, czy rośnie ci ekologicznie 10 ton i opony sie nie zjeżdżają? przestan byc hipokryta

Środki syn kupuje😂

  • Like 1
Opublikowano

No jak otrzymałem gospodarstwo to notariusz mówił że raz na 5 lat bez podatku. Dlatego trochę zdziwiony byłem.

W sumie super.

 

Opublikowano (edytowane)

O kura czas leci.. 😁

7 minut temu, Agrest napisał:

No jak otrzymałem gospodarstwo to notariusz mówił że raz na 5 lat bez podatku. Dlatego trochę zdziwiony byłem.

W sumie super.

 

Agrest jest kwota wolna i ta chyba właśnie się sumuje do podatku/zwolnienia w tych 5 latach ... Poniżej tej kwoty  nie musisz nawet zgłaszać w grupie zero coś nie całe 10 tyś... Wszystko powyżej żeby nie płacić trza zgłosić w terminie... Jak nie zgłosisz nie ma zwolnienia i tyle. 

Druga sprawa gospodarstwo przekazane za rentę to inna bajka bo nawet Z 2% zwolnione... 

Edytowane przez Bogdan_ja
Opublikowano
24 minuty temu, Mateusz1q napisał:

tak tak i wszystkie zakupy środków do produkcji kupujesz, czy rośnie ci ekologicznie 10 ton i opony sie nie zjeżdżają? przestan byc hipokryta

A co ciebie obchodzi co ja kupuje robaczku i jakie mam plony... 🤔

Lopony mam od nowego jeszcze nie zdarte 🤷‍♂️

A w eko właśnie idę w tym roku w ekstensywne tuzy 

I w dobrostan zwierząt itp... Co nie wolno być eko czy jak? 

A po co kupować tyle tej trucizny... 🤔

Po co mi przewalać te tony? 

  • Haha 1
Opublikowano
7 godzin temu, Agrest napisał:

No jak otrzymałem gospodarstwo to notariusz mówił że raz na 5 lat bez podatku. Dlatego trochę zdziwiony byłem.

W sumie super.

 

W grupie 0 możesz ile razy chcesz. Tylko pamiętaj, że każda darowiznę musisz w ciągu max 6 miesięcy zgłosić do US bo inaczej możesz 10% zapłacić :/

no i nigdy gotówka tylko przelewy w tytule: darowizna. Co prawda i z gotówki szło by się wytłumaczy ale tutaj pewnie byłby problem. A tak darowizna i potwierdzenie przelewu i śpisz spokojnie. 

Nawet jak kasę między sobą sobie pożyczamy to też przelewem i darowizna 😛

  • Thanks 1
Opublikowano
14 godzin temu, gustaww napisał:

Bogdan w mojej rodzinie każdy kto kończy szkołę pracuje sam na dom i samochód. Z jakiego powodu ma rodzic oddać oszczędności czy zaciągać kredyt  bo trzeba dziecku dom wybudować. Obowiązkiem rodzica jest dać wykształcenie dalej każdy sam powinien o siebie zadbać. Wiadomo że majątku nikt do grobu nie zabierze ale te oszczędności powinny dać radość na starość o ile ich inflacja nie pożre. Wstydził bym się wziąć od rodziców jakiekolwiek pieniądze, pożyczyć tak ale wziąć już nie. 

Co do tego vatu... Jak czytam to sknera jesteś to nie wydajesz na wygodę pieniędzy.

Dziwne podejście , kupiłeś od rodziców gospodarstwo, tak jest w Dani, dostałem dobre gospodarstwo , to rodzeństwo dostało dom i samochód

Opublikowano (edytowane)

Słuchaj, skoro chcę fajny samochód czy też ładny nowy dom to pasuje na niego zarobić a nie ciągnąć dziadków do banku po kredyt na stare lata żeby mieli problem ze snem. Wymagań nie mam dużych więc na auto i dom sam zarabiam w takim stopniu na jaki mnie stać. Rodzice mają swoje życie swoje problemy zdrowotne więc każdy kredyt czy pożyczka pieniędzy mogła by ich dodatkowo martwić. Swoje gospodarstwo kupiłem ale nie od rodziców, oni pomogli z kredytem w banku ale spłacałem sam, inne czasy- inne ceny i możliwości.

 

Proponuje odejść od własnych wycieczek i przejść ponownie do tematu VAT-u, każda sytuacja jest inna i np u mnie Tata na VAT i ja na VAT, ja jeszcze inwestuję więc przy zerowym Vacie  dobrze to wyjdzie bo kupuje głównie artykuły i sprzęt na 23%, teraz głównie będzie budowlanka a jak wiadomo ceny są dość wysokie.

Edytowane przez gustaww
Opublikowano

Skoro rodzice nie mieli ziemi i ich nie było stać to OK , ale w gospodarstwach od pokoleń przejmowanych na poziomie, tak sie robi jak pisałem, 

Jedno dziecko ma dostać majątek wart w tysiącach , często milionach , a drugie nic

Opublikowano
2 godziny temu, melon10641 napisał:

 

Nawet jak kasę między sobą sobie pożyczamy to też przelewem i darowizna 😛

Tylko jak później zwrot takiej pożyczki wyegzekwować, skoro to darowizna była?

przecież można legalnie pożyczyć pieniądze od najbliższej rodziny i również być zwolnionym z dwu procentowego podatku, wystarczy tylko taką pożyczkę zgłosić w ciągu czternastu dni do US. 

Opublikowano
26 minut temu, miwigos napisał:

Skoro rodzice nie mieli ziemi i ich nie było stać to OK , ale w gospodarstwach od pokoleń przejmowanych na poziomie, tak sie robi jak pisałem, 

Jedno dziecko ma dostać majątek wart w tysiącach , często milionach , a drugie nic

Ja córce dałem na dom, samochód i wykształcenie... Gospodarka idzie dla syna i wiadomo że to nie ma co kwotowo wartość tego porównywac.. 

Będę zdawał na emeryturę to coś tam córce jeszcze wpadnie,  działka na jeziorem i mam odkupiony dom od siostry który z ojcem budowałem to jak będzie chciała to się zobaczy..... Gospodarstwo nie ma mowy i sensu dzielc bo przecież nie będzie córka gospodarzyć.... Gdybym miał dwóch synów i chcieli by gospodarzyć pewnie bym podzielił.... 🤔

Opublikowano

Jakby każde było koło 100 ha to tak, w innym wypadku nie bardzo

Opublikowano

Teraz te 50 z łąkami co z Tatą obracamy to tak na jakieś inwestycje i na życie ale o nowym ciągniku czy kombajnie to mogę zapomnieć, ktoś napisze że c 360 obrabia taki areał i może prawdę pisze ale jak patrzę na spracowane ręce rodziców to wiem że warto zainwestować w sprzęt teraz ciągną ręce po ziemi a poza chorobami to w zasadzie nic się nie dorobili. W moim przypadku VAT jest korzystny, ale kilka lat i wyjdę bo wiecznie inwestować nie będę.

Opublikowano
1 godzinę temu, gustaww napisał:

Słuchaj, skoro chcę fajny samochód czy też ładny nowy dom to pasuje na niego zarobić a nie ciągnąć dziadków do banku po kredyt na stare lata żeby mieli problem ze snem. Wymagań nie mam dużych więc na auto i dom sam zarabiam w takim stopniu na jaki mnie stać. Rodzice mają swoje życie swoje problemy zdrowotne więc każdy kredyt czy pożyczka pieniędzy mogła by ich dodatkowo martwić. Swoje gospodarstwo kupiłem ale nie od rodziców, oni pomogli z kredytem w banku ale spłacałem sam, inne czasy- inne ceny i możliwości.

 

Proponuje odejść od własnych wycieczek i przejść ponownie do tematu VAT-u, każda sytuacja jest inna i np u mnie Tata na VAT i ja na VAT, ja jeszcze inwestuję więc przy zerowym Vacie  dobrze to wyjdzie bo kupuje głównie artykuły i sprzęt na 23%, teraz głównie będzie budowlanka a jak wiadomo ceny są dość wysokie.

Żadna różnica czy zerowy czy 50%, dostajesz i tak oddajesz, teraz nic nie dostajesz i nic nie oddajesz, więc neutralny

Opublikowano

Od kilku stron ten wątek przypomina mi sceny z "Konopielki" - "Żyto? Koso? Kaziuk bój siem Boga, to sirpem koś, nie koso". Chyba każdy ma swój rozum i zanim zdecyduje się na przejście na VAT, albo zrezygnowanie z VAT, to sobie przekalkuluje, co mu się bardziej opłaca. Jak się rozwijam, powiększam gospodarstwo i dodatkowe ha obsadziłem sadami, które pełnię owocowania osiągną za kilka lat, a teraz kupuję ciągnik, kombajn do jagodników, kombajn do wiśni, lawetę, etc., to mam siedzieć na ryczałcie? Chyba bym musiał na głowę upaść. Za 5-6 lat można wrócić na rr, ale teraz jaki byłby cel nie przechodzić na vat?

Opublikowano
30 minut temu, miwigos napisał:

Żadna różnica czy zerowy czy 50%, dostajesz i tak oddajesz, teraz nic nie dostajesz i nic nie oddajesz, więc neutralny

Nie tak do końca neutralny bo po stronie kosztowej(części,energia paliwo, inne śr produkcji) vat częściowo, lub w całości został. Czyli  nadpłaconego vatu(do zwrotu) będzie więcej niż należnego.

Opublikowano

Ale są tu tacy fachowcy że im i tak się nie będzie opłacało nawet jak im wyliczysz że będą milion do przodu względem RR. Prezes im powiedział że białe jest czarne i oni w to wierzą. 

  • Like 1
Opublikowano
1 godzinę temu, miwigos napisał:

Żadna różnica czy zerowy czy 50%, dostajesz i tak oddajesz, teraz nic nie dostajesz i nic nie oddajesz, więc neutralny

W sumie racja.

1 godzinę temu, miwigos napisał:

Żadna różnica czy zerowy czy 50%, dostajesz i tak oddajesz, teraz nic nie dostajesz i nic nie oddajesz, więc neutralny

W sumie racja.

Opublikowano
7 godzin temu, agromatik napisał:

Nie tak do końca neutralny bo po stronie kosztowej(części,energia paliwo, inne śr produkcji) vat częściowo, lub w całości został. Czyli  nadpłaconego vatu(do zwrotu) będzie więcej niż należnego.

Co z tego że bedziesz miał zwrot to nie przyniesie Ci dochodu , tylko pozornie tak wygląda, 90% vatowców nie potrafi obliczyć czy im się opłaca, 100 razy było pisane możesz mieć zwroty,a zostaje ci mniej jak byś był na RR

Opublikowano
9 godzin temu, poosa21 napisał:

Ale są tu tacy fachowcy że im i tak się nie będzie opłacało nawet jak im wyliczysz że będą milion do przodu względem RR. Prezes im powiedział że białe jest czarne i oni w to wierzą. 

 

Ty wiesz co komu się opłaci a masz kredyt   na łbie i jetes wydojony z kasy i tyle...poka ten traktorek zobaczym kto ma lepszy 😜

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez sumek666
      Jak kształtują się ceny nieruchomości i działek rolnych w Waszych okolicach? Może planujecie zakup gruntów w tym roku? A może udało Wam się sprzedać jakieś grunty?
      Zapraszam do dyskusji o cenach i możliwości zakupu ziemi w Polsce i za granicą.
      Kontynuacja tematu:
       
    • Przez leszan
      Witam. Czy ktoś wie jak wyglądają przepisy odnośnie zatrudnienia przez np. urząd gminy do odśnieżania dróg Czy trzeba zakładać normalną firmę usługową, czy można to zrobić jakoś w ramach gospodarstwa. Urząd gminy życzy sobie oczywiście fakturę za odśnieżanie, aby mógł za to zapłacić. Może ktoś wie ile można na tym zarobić??
    • Przez krs
      Z
    • Przez ziutek92
      Witam mam pytanie na temat rozgraniczenia działki poprzez gminę na wniosek sąsiada. Sąsiad ciągle mi wchodził  Na moją działkę na szerokość ok 3m. Zgłaszałem to na policję i on to później oddawał i tak lata mijały a on ciągle próbował mi wchodzić na mój grunt. W tym roku dostałem zawiadomienie że odbędzie się rozgraniczenie działek poprzez wyznaczonego geodetę prze gminę na wniosek sąsiada. Rozgraniczenie się odbyło i okazuje się że miedza jest na swoim miejscu gdzie zawsze mówiłem że tak ma być. Sąsiad nie zadowolony z wyroku oczywiście ale mniejsze z tym. Zapytałem kto ponosi koszty takiej imprezy to dostałem odpowiedź od gminy że koszty są podzielone na pół. Dodam że koszt takiej zabawy to 6000zl czyli miałbym zapłacić 3000zl za coś czego sobie nie życzyłem i w dodatku nie byłem tego powodem! I moje pytanie jest następujące: czy faktycznie tak jest że mam płacić czy porostu gmina idzie na rękę sąsiadowi.?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v