Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Już to jest pokazane ze licząc sprzedaż netto - koszt netto i potem rozliczając VAT nie wyjdzie nam prawdziwy obraz realnie jest jak policzymy ceny brutto i dopiero wtedy rozliczenie VAT. Tez byłem przekonany ze cenami netto operujemy ale to jest falszywe

Opublikowano
39 minut temu, nisos napisał:

....Różnica jest niedużą  bo waha 1-3tys  ale poco tracić i jeszcze prowadzić księgowość.

dokładnie, w moim przypadku jeżeli zwrot VATu za dany rok jest poniżej 10 tysia to czas uciekać na ryczałt.
W sumie jak pisałem wyżej - jeszcze tylko garaż, może modernizacja jak się uda i spadam na ryczałt.

Opublikowano
23 minuty temu, przemol87 napisał:

Nie rozumiem skąd się wzięły te wartości a zwłaszcza 28?powinno byc 20?

tu masz rację przy 5% vacie powinno być 20  i zwrot z US w wysokości 10zł (są święta i pomyłki się zdarzają)

Opublikowano

jak sprzeda za 400 tucznika to watu 32 haha

sami fachowcy nawet wat są w stanie dopasować to wyliczen

to żeby policzyć czy korzystniej na wacie czy ryczałcie to trzeba faktury na stół i liczyć caly rok sprzedaż i zakupy  a nie dodawać 2 % watu różnicy

Opublikowano (edytowane)

Heniek jest na rr i sprzedał z ha zboża za 5000 netto plus vat 7 % 350 czyli razem 5350 brutto. Ale koszty jakie poniósł to 3000 netto i tego vatu było średnio 12% (u mnie) czyli 3360brutto. Zarobił 5350-3360 czyli zarobł 1990. 

Zenek jest na vat i poniósł takie same koszyty czyli 3360 ale za zboże dostał 5% czyli 5250. Zysk to 5250 -3360 czyli 1890. Ale Zenek wypełni deklarację vat 7 w cenach netto i wpisze vat ( nie ceny brutto) i dostanie zwrot 110zł. Czyli wyjdzie na to że zarobił więcej na tym że jest na vat. 1890+110=2000. Czyli jak by policzyć po cenie netto 5000-3000=2000 czyli tyle samo.

W tym przypadku jest mała różnica ale wystarczy żeby się opłacało być na vat.

Narazie mi się opłaca i jeszcze planuje kilka inwestycji więc narazie będe na vat.

Edytowane przez poosa21
H
  • Thanks 1
Opublikowano
3 godziny temu, krzysztof1987 napisał:

to ja będąc na vat 4 lata odzyskałem zwrot vat w kwocie ok 400 tys 

zazdroszcze gospodarstwa blisko 2mln inwestycji w 4 lata ja wziołem na prow ciagnik i 8 klamotow i zwrotu miałem 28000zł na 2 tury bralem

Opublikowano

 Ja co roku robię tak. Szanowna Pani ksiegowo, proszę o zestawienie roczne ile miałem kosztów, ile musiałem oddać vatu ze sprzedaży, ile miałem zwrotów vatu itd. Dostaje Kilka kolumn z cyferkami. Po wykonaniu kilku działań zestawiam to sobie z liczbom, która wyszłaby gdybym był ryczałtowcem. I wszystko jest jasne czy mi się w tym roku opłacało być na vacie czy nie. 

Opublikowano
8 godzin temu, slawekz1975 napisał:

zazdroszcze gospodarstwa blisko 2mln inwestycji w 4 lata ja wziołem na prow ciagnik i 8 klamotow i zwrotu miałem 28000zł na 2 tury bralem

kolego nie ma co zazdrościć trzeba myśleć i ciężko pracować 

Opublikowano (edytowane)
Przed chwilą, poosa21 napisał:

Heniek jest na rr i sprzedał z ha zboża za 5000 netto plus vat 7 % 350 czyli razem 5350 brutto. Ale koszty jakie poniósł to 3000 netto i tego vatu było średnio 12% (u mnie) czyli 3360brutto. Zarobił 5350-3360 czyli zarobł 1990. 

Zenek jest na vat i poniósł takie same koszyty czyli 3360 ale za zboże dostał 5% czyli 5250. Zysk to 5250 -3360 czyli 1890. Ale Zenek wypełni deklarację vat 7 w cenach netto i wpisze vat ( nie ceny brutto) i dostanie zwrot 110zł. Czyli wyjdzie na to że zarobił więcej na tym że jest na vat. 1890+110=2000. Czyli jak by policzyć po cenie netto 5000-3000=2000 czyli tyle samo.

W tym przypadku jest mała różnica ale wystarczy żeby się opłacało być na vat.

Narazie mi się opłaca i jeszcze planuje kilka inwestycji więc narazie będe na vat.

Na moim przykladzie koszty troche mniejsze vat  o 60 zł i robi się już strata,tak jak pisałem przez 13 lat bycia na VAT z produkcji straciłem 70 tyś,ale sporo  zarobilem na środkach trwałych dlatego jestem na vacie

Edytowane przez miwigos
Opublikowano

Witam, ja zmieniając temat zapytam... Jestem vatowcem od marca 2018 i prowadzę gospodarstwo o pow. 45ha. Mój ojciec jest ryczałtowcem i prowadzi gospodarstwo o powierzchni 7,5ha. Posiadamy 6 ciągników rolniczych (głównie stare). 3 z nich, i to te najwięcej używane są zarejestrowane na ojca, ale ja korzystam z nich na codzień i kupuję do nich części i materiały eksploatacyjne na faktury vat wystawione na moje dane i wliczam je do comiesięcznych rozliczeń vat. Co na to może powiedzieć skarbówka w razie kontroli? Czy może być jakiś problem? A może należy spisać i mieć w domu jakies umowy na użytkowanie lub wypożyczenie ciągnika od ojca? I wreszcie co w sytuacji, gdy ojciec będzie chciał sprzedać któryś z tych ciągników, a w fakturach okaże się, że na remonty do danego  ciągnika wydałem kilka tys zł i rozliczyłem z nich vat?????

Opublikowano

Mam takie 2 pytania. 

Czy jeżeli zakupiłem paliwo ON to rozlicze vat w US oraz akcyze w gminie (tu i tu) ? 

Słyszałem że jest taka możliwość że w urzędzie skarbowym zgłasza się że np otrzymałem od mamy  np 50 tyś. I wówczas mogę zakupić np maszyny i US nie będzie wnikal skąd mam pieniądze. 

Opublikowano

Jak zgłosisz to rodzice mogą nawet i milion ci dac bez podatku ,warunek musi być przelew na twoje konto ,nie gotówka ,co do akcyzy i vatu-odliczasz jedno i drugie

Opublikowano

Nie ważne gdzie pracuje. Nawet jeżeli pracuje na etacie i składa co roku PIT mogą ją kontrolować i zapytać skąd miała tą sumę. Najgorzej to wytłumaczyć jeśli pieniądze były wpłacone na konto w formie gotówki i to kilka dni przed przelewem

Opublikowano
3 godziny temu, GRZES1545 napisał:

Co do drugiego pytania, to mamusia może mieć kontrol po takim podarunku🙂

Co fakt nie dostałem miliona ale rodzice kontroli nie mieli, nie koniecznie musi być przelew, obdarowany może sam wpłacić pieniądze na swoje konto (wyrok sądu z ostatniego czasu).

  • Thanks 1
Opublikowano
5 godzin temu, miwigos napisał:

Jak zgłosisz to rodzice mogą nawet i milion ci dac bez podatku ,warunek musi być przelew na twoje konto ,nie gotówka ,co do akcyzy i vatu-odliczasz jedno i drugie

orzeczenie NSA możesz wpłacić na rachunek sam ale do tego umowa darowizny i to notarialna i zgłoszenie  więc prościej przelew bezpośredni

2 godziny temu, lukasz7604 napisał:

Nie ważne gdzie pracuje. Nawet jeżeli pracuje na etacie i składa co roku PIT mogą ją kontrolować i zapytać skąd miała tą sumę. Najgorzej to wytłumaczyć jeśli pieniądze były wpłacone na konto w formie gotówki i to kilka dni przed przelewem

Bardzo proste wytłumaczenie- z nierządu 

  • Like 1
  • Thanks 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez sumek666
      Jak kształtują się ceny nieruchomości i działek rolnych w Waszych okolicach? Może planujecie zakup gruntów w tym roku? A może udało Wam się sprzedać jakieś grunty?
      Zapraszam do dyskusji o cenach i możliwości zakupu ziemi w Polsce i za granicą.
      Kontynuacja tematu:
       
    • Przez leszan
      Witam. Czy ktoś wie jak wyglądają przepisy odnośnie zatrudnienia przez np. urząd gminy do odśnieżania dróg Czy trzeba zakładać normalną firmę usługową, czy można to zrobić jakoś w ramach gospodarstwa. Urząd gminy życzy sobie oczywiście fakturę za odśnieżanie, aby mógł za to zapłacić. Może ktoś wie ile można na tym zarobić??
    • Przez krs
      Z
    • Przez ziutek92
      Witam mam pytanie na temat rozgraniczenia działki poprzez gminę na wniosek sąsiada. Sąsiad ciągle mi wchodził  Na moją działkę na szerokość ok 3m. Zgłaszałem to na policję i on to później oddawał i tak lata mijały a on ciągle próbował mi wchodzić na mój grunt. W tym roku dostałem zawiadomienie że odbędzie się rozgraniczenie działek poprzez wyznaczonego geodetę prze gminę na wniosek sąsiada. Rozgraniczenie się odbyło i okazuje się że miedza jest na swoim miejscu gdzie zawsze mówiłem że tak ma być. Sąsiad nie zadowolony z wyroku oczywiście ale mniejsze z tym. Zapytałem kto ponosi koszty takiej imprezy to dostałem odpowiedź od gminy że koszty są podzielone na pół. Dodam że koszt takiej zabawy to 6000zl czyli miałbym zapłacić 3000zl za coś czego sobie nie życzyłem i w dodatku nie byłem tego powodem! I moje pytanie jest następujące: czy faktycznie tak jest że mam płacić czy porostu gmina idzie na rękę sąsiadowi.?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v