Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Dziś pojawił się problem podczas pryskania. Mianowicie, pompa zaczęła głośniej pracować a ciśnienie robocze spadać, dodanie gazu lub zwiększenie ciśnienia na sterowniku pomagało dosłownie na chwilę po czym spadało.

Przewód który wychodzi z pompy i idzie do rozdzielacza cały się trzęsie wraz z rozdzielaczem. Przelewem leci płyn ale jakoś słabo..

Opryskiwacz od nowości, poma udor Zeta 140 tłoczkowa. 6 rok.

Wszystkie elektrozawory działają, słychać jak się otwierają i zamykają.

Czy to możliwe że coś się stało z pompą? Co w niej mogło się rozsypać? Czy jest w niej jakaś membrana która się uszkodziła ?

Ciężko jest rozebrać i złożyć taka pompę? Posiada ktoś do niej jakiś schemat?

 

Bardzo dziękuję za pomoc.

Opublikowano

@Rowan od tego zacząłem i są okej. 

Jak odkręciłem przewód z pompy i włączyłem wom to ciecz leciała tak jak powinna i pompa chodziła cicho.

Zastanawia mnie to że przelewem leci zdecydowanie mniej płynu i leci on tak hmm pulsacyjne.

Opublikowano
10 godzin temu, macko94 napisał(a):

@Rowan od tego zacząłem i są okej. 

Jak odkręciłem przewód z pompy i włączyłem wom to ciecz leciała tak jak powinna i pompa chodziła cicho.

Zastanawia mnie to że przelewem leci zdecydowanie mniej płynu i leci on tak hmm pulsacyjne.

Zlej całą ciecz z opryskiwacza i sprawdź od środka co tam się przytyka. Ja miałem ten sam objaw tylko nie chciało mi się zlać z opryskiwacza to wymieniłem pompę i dalej było to samo, dopiero wtedy zauważyłem urwany plastikowy odpowietrznik w króćcu, który pod ciśnieniem zatrzymywał przepływ praktycznie na zero a na niskim ciśnieniu woda leciała bez problemu bo sie luzował. 

Opublikowano

Raczej nic się nie przytkało bo jak się zdejmie wąż z pompy i włączy wom to jest przepływ.

Jak użyć ten zawór odcinający? Nie da się jego ruszyć w żadną stronę. Wcisnąć też się nie da.

IMG20251009071727.jpg

Opublikowano

Objawy typowe tak jakby sie gdzieś  przytykał przepływ po stronie ssącej pompy. Proponuję dokładnie sprawdzić przewod i filtry, a dopiero później  rozkręcać pompę. 

  • Like 1
Opublikowano

Problem rozwiązany. Filtr ssawny był zaklejony jakby jakąś gumą. Co do zaworu odcinającego to tym żółtym korkiem w zasadzie nic się nie robi. Jego można zdjąć odkręcając śrubkę i przykręcić wąż aby zasysać wodę np. z mausera. Odkręciłem dużą nakrętkę na filtrze, trochę cieczy wyleciał (może 1-2 litry) i wtedy zadziałał ten zawór odcinający.

Na filtrze było coś jak guma z rękawic roboczych. Domyślam się że były to pozostałości bo nawozie dolistnym firmy Dr Green.

Dzięki wszystkich za podpowiedzi.

Opublikowano

Sprawdziłem filtry sekcyjne i ten przy rozdzielaczu, a do tego ssawnego nie wiedziałem jak się dobrać nie wypuszczając cieczy, więc wprowadziłem trochę w błąd.

Opublikowano
W dniu 10.10.2025 o 14:13, macko94 napisał(a):

Sprawdziłem filtry sekcyjne i ten przy rozdzielaczu, a do tego ssawnego nie wiedziałem jak się dobrać nie wypuszczając cieczy, więc wprowadziłem trochę w błąd.

gdyby filtry sekcyjne były zatkane to ciśnienie robocze zaczęło by rosnąć a nie spadać

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez Okisz
      Cześć, 
      Musialem w opryskiwaczu wymienic przeplywomierz. Zawieszal sie najwyraźniej jakos i przy automatyce pracy cisnienie spadalo do 0 praktycznie. 
      Nowy przeplywomierz ma kalibracje 662 impulsy.
      Jak sie ma liczba impulsow do ilosci wody?
      Czy np zakladajac ze te 662 impulsy to 100l wody, to zwiekszajac liczbe impulsow przeplyw sie zmniejszy czy zwiekszy?
    • Przez Waldi7373
      Witam. Ma ktoś może instrukcję do tego sterownika?

    • Przez Mariusz12345678
      Witam, czy ktoś objaśni po krótce sterowanie zaworami opryskiwacza John Deere 832?

    • Przez Mariusz12345678
      Dzień dobry, czy są tu użytkownicy opryskiwacza John Deere 832?


    • Przez qkohe155
      Kupiłem niedawno opryskiwacz Amazone UG z belką rozkładaną na linki.
      Ma on współpracować z Zetorem 7211. Oczywiście traktor ma 1 parę wyjść hydraulicznych, a potrzeba 2. Chciałem to rozwiązać dzielnikiem z elektrozaworem (jak do 3 sekcji przy turze). Natomiast przy próbach (z bardzo złym pomysłem ręcznej zamiany węży) zauważyłem, że łatwo o rozluźnienie linek(a mogą one wtedy pozlatywać z rolek), ponieważ w rozdzielaczy ciągnika pozycja wolnego spływu jest obok pozycji zamkniętej, a nie na skraju. 
      Niby da się z tym żyć, ale jest to trochę ryzykowne. Wolałbym nie pakować do ciągnika całego osobnego rozdzielacza, więc szukam sposobu na ,,ominięcie" tego wolnego spływu przy korzystaniu z dzielnika. Czy użycie zamka hydraulicznego na sekcji rozkładania będzie dobrym pomysłem? Gorzej jakby było konieczne zluzowanie linek do jakiegoś serwisu, ale raczej nie będzie to częste.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v