Usługi rolnicze

[akmaly]

Nie przesadzajmy, dużo osób korzysta z takich usług ale najlepiej jakbyś połączył to z zakładaniem trawników, choć tu już trochę doświadczenia potrzeba.

Do kolegi @hubertuss - chciałeś być poważny i rzeczowo udzielić odpowiedzi ale temat taki, że wyszło niepoważnie 

[hubertuss]

Trol się pojawił ale aż tak nie poważnie znowu nie wyszło.

A co do usług na jakieś glebogryzarki mulczery i tym podobne rynek wszędzie jest. Wiadomo nie chodzi o zrobienie kokosów a raczej dorobienie sobie w wolnym czasie. Im więcej sprzętu na podwórku tym więcej opcji. Bo i czasami turem coś można zrobić przyczepą coś komuś podwieźć itd.

Trzeba się też zareklamować w jakiejś lokalnej prasie czy coś. Bo czasami ludzie szukają takich pierdół, poważne firmy tego nie chcą robić a o tych drobnych szukający nie wiedzą.

Edytowane 17 Stycznia przez hubertuss

[jacor73]

4 godziny temu, Buszmen11 napisał(a):

W budowlance trzeba mieć jeszcze jakieś pojęcie o tym co się robi...

A w usługach rolniczych nie?

Kolega zadając takie pytanie, to raczej chce zacząć od zera i chyba ma blade pojęcie o tym co chce robić.

[Desperado]

Godzinę temu, krilan06 napisał(a):

Ja tak sobie myślałem że jeśli będą klienci to będę robił usługi glebogryzarką separacyjną - dużo ludzi się buduje i potem przed założeniem trawnika szukają kogoś kto im ogarnie teren. Kolega który jeździ po budowach z koparką mówił że będzie mnie polecał, a bliżej wiosny wystawię ogłoszenie na olx 

Ile taka glebogryzareczka? jakieś parametry/ zapotrzebowanie mocy?

[krilan06]

Ta ma 155cm szerokości roboczej, do ciapka akurat. Kolega w zeszłym roku kupował to dał powyżej 10 tyś zł 

Edytowane 17 Stycznia przez krilan06

[Buszmen11]

21 minut temu, jacor73 napisał(a):

A w usługach rolniczych nie?

Kolega zadając takie pytanie, to raczej chce zacząć od zera i chyba ma blade pojęcie o tym co chce robić.

We wszystkim trzeba myśleć.  Zadając takie pytanie u autora tematu raczej delikatnie mówiąc z myśleniem na bakier.

Przykład z bliskiej okolicy. Kupili duży kombajn strikte na usługi. Praktycznie nie ma wzięcia przy koszeniu zbóż bo heder 7m a pola wąskie, często nierówne. Do tego gospodarze drobni z małymi przyczepami. Przy qq na ziarno to samo bo nie ma czym odebrać ziarna/wywieźć na skup. 

Budowlanki nie będę opisywał. Tam dużo więcej na głowie. 

[hubertuss]

Ja wiem czy w budowlance dużo więcej na głowie. A w rolnictwie to co mało główkowania i zmartwień? Jak masz firmę i kilka osób to pewnie tak jak robisz sam to luz blus. Nie wnikasz czy susza czy pada jaka pogoda na żniwa czy urośnie czy nie jaka cena na skupie po ile nawozy. A i inwestycje w sprzęt dużo dużo mniejsze. 

Edytowane 17 Stycznia przez hubertuss

[Gimmeshelter]

Ferie się zaczęły to i dzieci głupoty wypisują, ale hubercik się popisuje 😝

[mysza103]

 

4 godziny temu, hubertuss napisał(a):

Daj se z nim spokój, musi gdzieś po prostu pomarudzić. Nie ma w temacie nic do napisania ale chętnie się udziela. Przy rolnictwie można prowadzić różne usługi jak się ma sprzęt. Tu się zarobi tam się zarobi i jak ktoś ma czas i chęci i sprzęt to coś tam wpadnie. A można tez marudzić i się czepiać na forum.

No i po co zadawać pytanie czy się pchać w usługi , ma sprzęt a trafi mu się usługa to jak mu pasuje finansowo to jadzie i tyle , a zapytanie było zadane tak jak by nie miał żadnego sprzętu i pyta się na co jest zapotrzebowanie tak jak by pod to miał kupić dopiero maszyny .

Tak jak już tu było powiedziane , że pytanie bez sensu , albo całkowicie niesprecyzowane o co mu wogule chodzi , czy ma jakiś sprzęt czy czy tylko ma tą glebogryzareczkę .

będzie rejestrował firmę usługową pod te usługi? bo pytanie było zadane tak jak by miał pójść w to na całego za miliony zł 

 

16 godzin temu, MICH4Ł napisał(a):

Witam. Chciałbym zacząć coś działać z usługami rolniczymi. Podpowie ktoś coś czy warto w to wchodzić, od czego zacząć i na co teraz jest zapotrzebowanie? Z góry dzięki za odpowiedź.

 

4 godziny temu, hubertuss napisał(a):

Trol się pojawił ale aż tak nie poważnie znowu nie wyszło.

A co do usług na jakieś glebogryzarki mulczery i tym podobne rynek wszędzie jest. Wiadomo nie chodzi o zrobienie kokosów a raczej dorobienie sobie w wolnym czasie. Im więcej sprzętu na podwórku tym więcej opcji. Bo i czasami turem coś można zrobić przyczepą coś komuś podwieźć itd.

Trzeba się też zareklamować w jakiejś lokalnej prasie czy coś. Bo czasami ludzie szukają takich pierdół, poważne firmy tego nie chcą robić a o tych drobnych szukający nie wiedzą.

Powturzę się jeszcze raz 

Do takich usług to nie trzeba się pytać czy opłaca się iść w usługi rolnicze , tylko trafi się klient a masz czym to zrobić to robisz jak wynik finansowy będzie na +

[hubertuss]

Nie wiem czy zapytanie trafne czy nie trafne czy ma sprzęt czy nie ma. Można mieć sprzęt i nie wykonywać usług bo np nie ma dzielności usługowej otwartej nie ogłasza się itd. Czasy gdy można na czarno fuchy walić już odchodzą a robienie takich usług nieznajomym może sporo kosztować. Równie dobrze pytanie może dotyczyć tego czy z posiadanym sprzętem jest sens otwierać dzielność. 

Z drugiej strony jeśli komuś wydaje się to pytanie bez sensu to po co się udzielać.?

45 minut temu, Gimmeshelter napisał(a):

Ferie się zaczęły to i dzieci głupoty wypisują, ale hubercik się popisuje 😝

Fajnie się opisałeś lepiej bym tego nie zrobił.

[12Pafnucy]

17 minut temu, hubertuss napisał(a):

jest sens otwierać dzielność. 

Co ty z tą dzielnością...🤭

[Buszmen11]

3 godziny temu, hubertuss napisał(a):

Ja wiem czy w budowlance dużo więcej na głowie. A w rolnictwie to co mało główkowania i zmartwień? Jak masz firmę i kilka osób to pewnie tak jak robisz sam to luz blus. Nie wnikasz czy susza czy pada jaka pogoda na żniwa czy urośnie czy nie jaka cena na skupie po ile nawozy. A i inwestycje w sprzęt dużo dużo mniejsze. 

Luz blues jest jak przychodzisz na 7, wychodzisz o 15 z roboty. Własna działalność tak nie działa. A jak już porownujesz, to chociaż porównaj do  działalności usługowej w rolnictwie a nie do rozterek rolnika.

[Gimmeshelter]

Ale ty Hubertus jesteś od rzeczywistości oderwany 

[witejus]

46 minut temu, hubertuss napisał(a):

Fajnie się opisałeś lepiej bym tego nie zrobił

dziecinada

[szymek]

krilan06 napisał:

To nie ma być moje główne źródło dochodu, a tak poza tym taką usługę to kasuje się od zrobionego m2 i dodatkowo dojazd

chwilę robiłem przy zakładaniu ogrodów i powiem ze kasa jest na tym w mojej okolicy jak chu.. ale trzeba robić wszystko trawa chodniki rabaty itp. nie tylko uprawić pod trawe czy zasiac trawe cały plac zagospodarować.

[v11]

Z usługami prosta sprawa nie ma konkurencji i sprzętu w okolicy  to zarobisz i można przebierać w ofertach ty dyktujesz warunki  a jak jest konkurencja to tobie dyktują warunki .Na grubsze roboty trzeba mieć układy bo są już pozajmowane kupować sprzęt dla usług to bezsens do tego trzeba mieć sprawny serwis bo albo przygotowujesz przed sezonem konkretnie sprzęt - tak robię ale to kosztuje i nie gwarantuje niezawodności albo liczyć na szczęście i wtedy uciekają zlecenia bo na części trzeba czekać .

Najlepiej jak masz nowszy sprzęt na wyrost i z nudów i wolnego czasu robisz usługę a nie gonisz za usługą - usługa wykonana perfekcyjnie i dużo skasowana daje więcej niż tłuczenie setek ha i pół darmi byle jak 

 

[hubertuss]

19 godzin temu, Buszmen11 napisał(a):

Luz blues jest jak przychodzisz na 7, wychodzisz o 15 z roboty. Własna działalność tak nie działa. A jak już porownujesz, to chociaż porównaj do  działalności usługowej w rolnictwie a nie do rozterek rolnika.

A czy ja nie widzę jak działają budowlańcy czy ja domu nie wykańczam teraz. I wcale nie są jakimiś partaczami to rzetelni ludzie. Robota oczywiście musi być robiona dokładnie itd. Ale to nawet połowy tego główkowania nie ma co na gospodarce. Chodzi o to, ze większość czynników zależna jest od człowieka. Jego nie obchodzi czy susza czy deszcz jego nie obchodzi po ile na skupie za ile nawozy.  Za wszystko płaci klient a gość wchodząc na budowę już wie ile na czysto zarobi. Prowadzenie takiej działalności to pestka w porównaniu do gospodarki jeśli chodzi o główkowanie i wpływ czynników niezależnych od nas na nasz zysk. A papiery jeśli sam nie ogarniasz nosisz do księgowej płacisz jej i masz wywalone. O tym ile pieniędzy kosztują maszyny i narzędzia do gospodarstwa a ile do takiej jedno dwuosobowej firmy budowlanej to nawet nie ma co pisać. 

19 godzin temu, Gimmeshelter napisał(a):

Ale ty Hubertus jesteś od rzeczywistości oderwany 

Naprawdę musisz tu tak trolować. zobacz jak @witejus to okresla

19 godzin temu, witejus napisał(a):

dziecinada

Masz racje trafnie nazwałeś to co tu robicie. Nie macie nic do napisania ale jadu ulać wam zawsze miejsce potrzebne.

[v11]

w domu nie szczekają to tu się wyszczekać muszą gdzieś jest taka potrzeba

 

[Gimmeshelter]

Nad łóżkiem macie cytaty w stylu "kto się przezywa ten się sam tak nazywa" ?? 

[hubertuss]

16 godzin temu, v11 napisał(a):

w domu nie szczekają to tu się wyszczekać muszą gdzieś jest taka potrzeba

Inaczej tego nie nazwiesz. Ludzie piszą że to bez sensu że pytanie złe że to czy tamto a potem najwięcej się udzielają.

[robert1226]

Tylko ze autor tematu zadał głupie pytanie I tyle go widzieli , a ty się spuszczasz nad tym i w dodatku obrażasz innych .

[hubertuss]

Jak to mówią uderz w stół a nożyce się odezwą a raczej trole. Który to już raz kończysz ze mną dyskusję? Wczoraj kończyłeś dwa razy. Co chęć do bicia piany silniejsza?

[robert1226]

Ty dalej głupszy sie robisz a trolem to sam jesteś I pianę bijesz sam i nie możesz przeboleć tego że ktoś patrzy na świat realnie i tobą się nie zgadza .

[v11]

26 minut temu, robert1226 napisał(a):

Tylko ze autor tematu zadał głupie pytanie I tyle go widzieli , a ty się spuszczasz nad tym i w dodatku obrażasz innych .

Nie ma głupich pytań pod warunkiem że to nie jest podpuszczanie bo rodzimy się głupcami i w miarę upływu  lat dostajemy odpowiedzi na pytania 

[hubertuss]

11 minut temu, robert1226 napisał(a):

Ty dalej głupszy sie robisz a trolem to sam jesteś I pianę bijesz sam i nie możesz przeboleć tego że ktoś patrzy na świat realnie i tobą się nie zgadza .

Ty mi piszesz, ze ja głupszy ale swoim zachowaniem potwierdzasz tylko swoją głupotę. Człowieku nie masz nic do napisania temat dla ciebie bez sensu to po co bijesz pianę. Może ten człowiek to olał bo zobaczył zamiast jakichś porad takich mądralów kilku jak ty co to głoszą, ze ciągnik pod choinkę dostał czy inne dyrdymały. Dlaczego na tym forum w wielu tematach zamiast rad leje się żółć jad i frustracja od takich jak ty?

5 minut temu, v11 napisał(a):

Nie ma głupich pytań pod warunkiem że to nie jest podpuszczanie bo rodzimy się głupcami i w miarę upływu  lat dostajemy odpowiedzi na pytania 

Nawet jak autor to fantasta czy nie realnie patrzący człowiek na świat. To merytoryczna dyskusja po pierwsze może go sprowadzić na ziemię i pokazać, że to nie dla niego a po drugie może ktoś inny przeczyta i skorzysta. Ale mały z tego pożytek bo 2/3 tematu to wywody desperatów którym nic nie pasuje i nic się nie podoba. Normalnie Kononowicze. Żeby nic nie było.