Ceny nawozów 2025

[Sadek]

5 godzin temu, AdamKutno napisał(a):

Zastój jest straszny, tak jak piszesz, Kolego.  Byłem ostatnio w dwóch składnicach w warmińsko-mazurskiem i dwóch w kujawsko-pomorskiem, to mimo pięknej pogody nie było nikogo.  A maszyn setki na placu, nie przejdziesz przez bramę, a sprzedawca już stoi za tobą, jeden właściciel mówił mi,  że sprzedał w miesiącu dwie nowe maszyny,  podczas gdy w 'dobrych' czasach w ciągu dnia szło więcej.  Z używkami ta sama sytuacja, zarabia co najwyżej olx, bo kroi niemiłosiernie... Z częściami też masz rację,  jak coś stanie, to ludzie naprawiają, zapytajcie sprzedawców części, wszystko stoi, sklepy puste.  Producenci będą zwalniać, bo nie ma siły,  żeby tyle zakładów w Polsce utrzymało moce produkcyjne,  skoro na skladnicach już rdza pojawia się na nowym sprzęcie. Czyli musi już trochę stać.  Co do kolegi Tomasza, co jest taki tu do przodu. Mylisz się,  u mnie dobrze żyją tylko trepy, policjanci i nauczyciele plus pracownicy starostw i urzędów gmin. Tam widać nowe hybrydy na podjazdach. Za pisu dostali solidne podwyżki i zaczęli żyć. U dużych hodowców może i pieniądz jakiś jest (bydło), ale wszystko rozpierdo...ne wokół pryzm i jedno wielkie błoto. A warzywa,  którymi mają się niby zająć mali rolnicy to chyba gorsze bagno, aniżeli hodowla świń.  Z tych rozgarniętych znajomych to zostali sami na jednoosobowej działalności,  którzy w zębach noszą zus, podatki do urzędu,  a sami ledwie przędą. Ale widać żyjemy w różnych Polskach...

Ogólnie jest płacz że budowlanka staje o murarza czy cieślę/dekarza nie jest łatwo tak z 2 czy 3 miesięcznym wyprzedzeniem.

Byłem o wycenę dachu nie mały bo 470 m2 w czterech miejscach i tylko dwie wyceniły gdzie jeden tylko wysłał wycenę na e-mail i tyle kontaktu a drugi  punkt zaangażował się bardziej bo przedzwonił z wyceną, za kilka dni się przypomniał i zaprosił do biura (prosił jeżeli mamy tańszą ofertę o zabranie z sobą), dobiliśmy targu i blacha wraz z całym osprzętem czeka już na położenie.

Firmy paszowe też nie zabiegają jakoś o klienta, brałem z firmy X przestałem zero zainteresowania, to samo z ŚOR a średnio rocznie zostawiałem tam ponad 50 tysięcy.

[Rowan]

23 minuty temu, scoffer napisał(a):

a coz to jest 5600 zl na miesiac , nawet dla jednoosobowej firmy . Toz dzisiaj ponizej 200 zl za rbh nikt satwek nie ma 

Dobra, ale ja zwróciłem uwage na skale Twojego porównania czyli zarobku w jeden dzień. Jeśli jest to działalność dodatkowa do gospodarstwa rolniczego, tak jak u mnie, to w rozrachunku rocznym już są to jakieś pieniądze, a przynajmniej w razie czego sposób na zalegalizowanie wykonywanej działalności nie pchając się odrazu w zus.

[Badwolf]

14 minut temu, KlimekPL napisał(a):

Jest mnóstwo sposobów na zabezpieczenie swojej emerytury, a mieszkania to powinny slużyć do mieszkania w nich a nie żeby je trzymać 30 lat do emerytury. Przez ten czas raczej stracą na wartości zamiast zyskać.

Ziemię, akcje, obligacje i złoto kupować a nie mieszkania

 

Obligacje i akcje  to nie jest taki pewny pieniadz

[Sadek]

1 godzinę temu, Strongman napisał(a):

A kto w dzisiejszych czasach myśli że Dożyje emerytury każdy patrzy aby jak najmniej płacić żeby tera mieć więcej A jakiś ch*jowej ziemi to za 40 kupi za hektar a dla Krusu nie liczy się jaka klasa czy dobra ziemia tylko hektary

W krusie liczą się hektary przeliczeniowe a nie fizyczne.

[scoffer]

8 minut temu, Rowan napisał(a):

Dobra, ale ja zwróciłem uwage na skale Twojego porównania czyli zarobku w jeden dzień. Jeśli jest to działalność dodatkowa do gospodarstwa rolniczego, tak jak u mnie, to w rozrachunku rocznym już są to jakieś pieniądze, a przynajmniej w razie czego sposób na zalegalizowanie wykonywanej działalności nie pchając się odrazu w zus.

Firmę zakada sie myslac o pracy calorocznej i jak sa zamowienia , idzie sie w tym kierunku,a nie tym ktory generuje maly zysk lub strate 

Edytowane Niedziela o 19:03 przez scoffer

[Rowan]

Ja odmawiam, nie pracuje w swojej działalności cały rok i nie narzekam, dopóki są z tego pieniądze, które mnie satysfakcjonują, a których nie zarobiłbym zajmując się tylko gospodarstwem, to uważam, że jest to ok. Ot taka mała poduszka finansowa.

[Tomek90]

3 minuty temu, scoffer napisał(a):

Firmę zakada sie myslac o pracy calorocznej i jak sa zamowienia , nie odmawia sie . 

Dlaczego tak? Wcale nie musi być praca całoroczna. 

[scoffer]

Czyli swiadomie rezygnujesz z mozliwosci wykonania pracy pozarolniczej , majac zlecenia ograniczajac sie do tych 5 tys zl miesiecznie 

Edytowane Niedziela o 19:09 przez scoffer

[krzysiek277]

Fajnie tu, same interesujące informacje o nawozach, idę do tematu pogoda może tam o nawozie piszą 

[Rowan]

Nie, ogranicza mnie czas, a z drugiej strony mam komfort, że nie musze brać wszystkiego jak leci, tylko raczej te roboty, które mi pasują.

[Krzysztof81]

9 minut temu, Sadek napisał(a):

W krusie liczą się hektary przeliczeniowe a nie fizyczne.

Można też przytulić się do kogoś z rodziny i zarejestrować się jako rolnik.

Można też nie mieć pola i płacić KRUS ale to kombinacje.

[scoffer]

2 minuty temu, Rowan napisał(a):

Nie, ogranicza mnie czas, a z drugiej strony mam komfort, że nie musze brać wszystkiego jak leci, tylko raczej te roboty, które mi pasują.

Ale to tylko przy jednoosobowej dzialalnosci , wiekszosc dzilalnosci to zespoly kilku ludzi .I wtedy nie ma takiej sytuacji 

[Rowan]

Owszem, ale tutaj rozmowa była raczej o takich fachach, gdzie dominują jednoosobowe działalności.

[scoffer]

4 minuty temu, krzysiek277 napisał(a):

Fajnie tu, same interesujące informacje o nawozach, idę do tematu pogoda może tam o nawozie piszą 

W czym problem, pieniadze w kieszen i walisz do dystrybutora , pzreciez niechybnie zdrozeja 

Teraz, Rowan napisał(a):

Owszem, ale tutaj rozmowa była raczej o takich fachach, gdzie dominują jednoosobowe działalności.

Myslisz ze rolnik, ktory zajmie sie dodatkową dzilalnoscia , zrezygnije ze zlecen, kosztem żyta czy tam łubinu na przyoranie ,zeby nie wejsc w ZUS ?

[jarecki]

3 minuty temu, scoffer napisał(a):

Myslisz ze rolnik, ktory zajmie sie dodatkową dzilalnoscia

a wiesz jak to działa , nikt nie wydaje faktury a jak wydaje to dolicza vat , 

[KlimekPL]

29 minut temu, scoffer napisał(a):

Mylisz pojęcia , legalnosci z nielegalnym . Bo kupno nieruchomosci jest legalne,ale i wysypisko moze byc legalne  No i pierwsze słyszę by wysypisko bylo inwestycją,a nie działalnoscia 

Ja nie mówię że jedno i drugie jest inwestycją, ale jak już mamy walczyć o wolność to wolność dla każdego a nie tylko dla niewielkiego procenta milionerów którzy chcą sobie wykupować mieszkania odbierając tą możliwość młodym parom które chcą założyć rodzinę i płodzić potomstwo. Przez rentierów ceny nieruchomości są wywindowane do absurdalnych poziomów na które nie stać nikogo normalnego a jedynie "inwestorów" od siedmiu boleści. 

 

[scoffer]

Ale bez faktury , mocno sie ograniczasz, dzisiejszy klient najjczesciej jej wymaga 

[KlimekPL]

28 minut temu, Badwolf napisał(a):

Obligacje i akcje  to nie jest taki pewny pieniadz

Kupno mieszkania z myślą o emeryturze za 30 lat również jest BARDZO niepewną inwestycją

[scoffer]

1 minutę temu, KlimekPL napisał(a):

Ja nie mówię że jedno i drugie jest inwestycją, ale jak już mamy walczyć o wolność to wolność dla każdego a nie tylko dla niewielkiego procenta milionerów którzy chcą sobie wykupować mieszkania odbierając tą możliwość młodym parom które chcą założyć rodzinę i płodzić potomstwo. Przez rentierów ceny nieruchomości są wywindowane do absurdalnych poziomów na które nie stać nikogo normalnego a jedynie "inwestorów" od siedmiu boleści. 

 

A mzoe kupując kolejny kilogram nawozu, potegujesz zbyt , przez co rosna ceny i mlody rolnik na dorobku nie jest w stanie go kupić 😏Nikt nikomu nie broni budowac samemu, a nie gotowce wybudowane przez deweloperow 

Edytowane Niedziela o 19:25 przez scoffer

[Tomek90]

1 minutę temu, scoffer napisał(a):

Ale bez faktury , mocno sie ograniczasz, dzisiejszy klient najjczesciej jej wymaga 

polemizowałbym z ta chęcią faktury 😅

[scoffer]

To zrtob cos dla ludzi korzystajacych z programow typ[u czyste powietrze, bez faktury ,albo startuj do przetargu .No i ciekawe ktory vatowiec nie chce faktury 

Edytowane Niedziela o 19:27 przez scoffer

[Tomasz0611]

2 minuty temu, Tomek90 napisał(a):

polemizowałbym z ta chęcią faktury 😅

Spokojnie, ludzie już się wyleczyli z zaniżania ceny na umowie czy fakturze za samochód, to i nauczą się że faktura im się przyda jak "fachofiec" spiertoli robotę ...

[Krzysztof81]

Jak na razie to są tacy co chca i co nie chcą. Nikt nie narzeka.

[Rowan]

11 minut temu, scoffer napisał(a):

Myslisz ze rolnik, ktory zajmie sie dodatkową dzilalnoscia , zrezygnije ze zlecen, kosztem żyta czy tam łubinu na przyoranie ,zeby nie wejsc w ZUS ?

Nie mam zamiaru Cię przekonować do czegokolwiek ani niczego udowadniać, ja pisze jedynie informacyjnie i jak to wygląda w praktyce u mnie. Kwituje to tylko jednym stwierdzeniem… Gdyby mi się to nie opłacało, to bym tego nie robił. I tak, rezygnuje ze zlecenia naprawy ciągnika „na jutro”, w żniwa, w momencie gdy akurat mam jeszcze do skoszenia u siebie 40ha rzepaku lub 50ha pszenicy, która jest materiałem siewnym na kontrakt. Jak nie znajdzie nikogo za 2 czy 3 tyg lub w momencie gdy pogoda sie popsuje i nie pozwala mi na prace w polu, to jade i naprawiam.

[Tomek90]

Teraz, Tomasz0611 napisał(a):

Spokojnie, ludzie już się wyleczyli z zaniżania ceny na umowie czy fakturze za samochód, to i nauczą się że faktura im się przyda jak "fachofiec" spiertoli robotę ...

Rzeczywiście, przeglądam ostatnio olx w pewnym celu i sporo w opisie VAT OD FAKTURY 🤪 czyli bez zmian