Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
35 minut temu, bator napisał(a):

Sporo teraz odeszło do inter milku nawet przerzutowiec płaci 2,40

U nas też tam odstawiali to mówili aby białe i tak skakali po firmach az przeszli do koła i chyba tam umowa jest konkretna bo już nie odeszli 😄

Opublikowano
7 minut temu, bator napisał(a):

W nasze strony koło nie jeździ tylko Łowicz

I jak oceniasz firmę Łowicz bo ja osobiście odstawiałem tam i nie mam dobrego zdania. Dłuższa historia co się działo z mlekiem i wynikami 

Opublikowano
30 minut temu, krzychu121 napisał(a):

Fajnie tam macie z tym agrotechnikiem. Zdziera ile się da. No ale są blisko bogaci klienci których każdy dealer chciałby mieć 

Dlaczego zdziera? Jeżeli jest ktoś kto płaci takie ceny . Prawo popytu i podaży. Co ma za darmo rozdawać te maszyny. 

  • Like 2
Opublikowano
czareczek85 napisał:

57 minut temu, radekz200 napisał(a):

cieszyta oko?

W Raiffeisen siedemsetka ponad 150 tys taniej jak w Agrotechniku

A nie przyszło Wam do głowy że Raiffeisen czyli Niemcy przejęli większość Polski i został juz im tylko Agrotechnik do zdeptania?Robią ceny po bandzie ,ale jak już Tafily padną to wtedy zobaczycie ile Fendt może kosztować....obym się mylił

  • Like 4
Opublikowano
1 godzinę temu, DanielFarmer napisał(a):

A nie przyszło Wam do głowy że Raiffeisen czyli Niemcy przejęli większość Polski i został juz im tylko Agrotechnik do zdeptania?Robią ceny po bandzie ,ale jak już Tafily padną to wtedy zobaczycie ile Fendt może kosztować....obym się mylił

Coś w tym jest. Kilka nowych fendtów w okolicy właśnie od nich przyjechało. Agrotechnik do tej pory zdzierał mocno nosa. Przedstawicielom nawet się jechać nie chciało do klienta z ofertą. 

  • Confused 1
Opublikowano (edytowane)
9 godzin temu, DanielFarmer napisał(a):

A nie przyszło Wam do głowy że Raiffeisen czyli Niemcy przejęli większość Polski i został juz im tylko Agrotechnik do zdeptania?Robią ceny po bandzie ,ale jak już Tafily padną to wtedy zobaczycie ile Fendt może kosztować....obym się mylił

Zadzwoń do Polskiej firmy Agrolmet i też zobaczysz różnicę. Byłem u nich i zadając pytanie dla sprzedawcy jak to możliwe że u nich tyle taniej...odpowiedź była prosta z jego strony że nie ma u nich krowiarzy i nie ma kogo doić.  a co do Raiffaisen to z tego co mi wiadomo to działają na Lubelszczyźnie więc jaka to większa część Polski?

Edytowane przez czareczek85
  • Like 1
Opublikowano (edytowane)
9 godzin temu, grzesiu napisał(a):

Dlaczego zdziera? Jeżeli jest ktoś kto płaci takie ceny . Prawo popytu i podaży. Co ma za darmo rozdawać te maszyny. 

Szkoda że molochy za darmo produkty oddają. 
 

 

9 godzin temu, DanielFarmer napisał(a):

A nie przyszło Wam do głowy że Raiffeisen czyli Niemcy przejęli większość Polski i został juz im tylko Agrotechnik do zdeptania?Robią ceny po bandzie ,ale jak już Tafily padną to wtedy zobaczycie ile Fendt może kosztować....obym się mylił

a co tu się przejmować. Fendt czy valtra nie są jedynymi ciągnikami na świecie. Nikt w Raiffeisen za dsrmo nie robi ani nie dokłada do interesu. Po prostu wolą sprzedać więcej z mniejszą marżą. Tafily zrobiły z fendta czy valtra cudo i wola sprzedać napalonym parę sztuk niż obniżać ceny i sprzedać kolejne ciągniki nie zdecydowanym jeszcze na markę. Dostosowali by się z cenami to by ich nikt nie musiał deptać. Po prostu przedstawiciel zamiast kilku procent zarobku że sprzedaży ciągnika mógłby zejść na 0.5-1 % i też by mu starczyło. No ale jak się człowiek przyzwyczaił do kupowania mieszkań czy zmiany  samochodów co dwa czy trzy lata i życia na wysokim poziomie to ciężko z tego zrezygnować. Coś na podobę prezesów spółdzielni. Po co wprowadzać zmiany i zacisnąć pasa jak można ,,doić” do samego upadku. Zresztą dealer z mc hale to samo. Potężna firma i jedyny importer na Podlasie. Sprzedają tego masę więc i ceny powinni mieć konkurencyjne. A w moich okolicach kończy się ich ,,panowanie” i można kupić z 3 miejsc mc hale. I wszyscy biorą z pozostałych dwóch miejsc niż od nich bo na prasoowijarce chcą średnio po kilkadziesiąt tys więcej. Zresztą dobrze to pokazuje jak szybko się zawinęli z Myszyńca czy Przasnysza. Musieli konkurować z dealerami którzy sprzedają maszyny z mniejszą marżą i widać im to nie odpowiadało bo jak szybko się pojawili tak szybko znikli. Jakby ceny mieli konkurencyjne to by mieli kolejne tereny do sprzedaży. A tak wolą drzeć z podlasiakow ile mogą bo nie mają konkurencji. Niektórzy mają taką politykę firmy i nie zmienisz tego. Wola zedrzec z napaleńców przy czym nie mając dookoła konkurencji i za dużej alternatywy dla kupującego niż bić się o klienta z innymi dealerami. 

Edytowane przez krzychu121
  • Like 2
Opublikowano
radekz200 napisał:

2 minuty temu, pedro2 napisał(a):

Wyobraź sobie Radziu, że mieszkam blisko i zdarza się czasami przejeżdżać obok 😉

a slawkowy już stał ? czy jeszcze go produkują ?

byłem odebrać maszyny to gąsienice mu zakładali dopiero....pewnie na dniach odbiór 😉

  • Haha 2
Opublikowano
7 godzin temu, czareczek85 napisał(a):

Zadzwoń do Polskiej firmy Agrolmet i też zobaczysz różnicę. Byłem u nich i zadając pytanie dla sprzedawcy jak to możliwe że u nich tyle taniej...odpowiedź była prosta z jego strony że nie ma u nich krowiarzy i nie ma kogo doić.  a co do Raiffaisen to z tego co mi wiadomo to działają na Lubelszczyźnie więc jaka to większa część Polski?

Agrolmet w moich stanach obsługuje głównie chlewniarzy i kurnikarzy a ci mają dużo wjaksza kasę niż krowiarze.

  • Confused 1
Opublikowano

 

38 minut temu, robert1226 napisał(a):

Agrolmet w moich stanach obsługuje głównie chlewniarzy i kurnikarzy a ci mają dużo wjaksza kasę niż krowiarze.

Piątnicaki się z ciebie śmieją 

  • Like 1
Opublikowano
1 godzinę temu, krzychu121 napisał(a):

Szkoda że molochy za darmo produkty oddają. 
 

 

a co tu się przejmować. Fendt czy valtra nie są jedynymi ciągnikami na świecie. Nikt w Raiffeisen za dsrmo nie robi ani nie dokłada do interesu. Po prostu wolą sprzedać więcej z mniejszą marżą. Tafily zrobiły z fendta czy valtra cudo i wola sprzedać napalonym parę sztuk niż obniżać ceny i sprzedać kolejne ciągniki nie zdecydowanym jeszcze na markę. Dostosowali by się z cenami to by ich nikt nie musiał deptać. Po prostu przedstawiciel zamiast kilku procent zarobku że sprzedaży ciągnika mógłby zejść na 0.5-1 % i też by mu starczyło. No ale jak się człowiek przyzwyczaił do kupowania mieszkań czy zmiany  samochodów co dwa czy trzy lata i życia na wysokim poziomie to ciężko z tego zrezygnować. Coś na podobę prezesów spółdzielni. Po co wprowadzać zmiany i zacisnąć pasa jak można ,,doić” do samego upadku. Zresztą dealer z mc hale to samo. Potężna firma i jedyny importer na Podlasie. Sprzedają tego masę więc i ceny powinni mieć konkurencyjne. A w moich okolicach kończy się ich ,,panowanie” i można kupić z 3 miejsc mc hale. I wszyscy biorą z pozostałych dwóch miejsc niż od nich bo na prasoowijarce chcą średnio po kilkadziesiąt tys więcej. Zresztą dobrze to pokazuje jak szybko się zawinęli z Myszyńca czy Przasnysza. Musieli konkurować z dealerami którzy sprzedają maszyny z mniejszą marżą i widać im to nie odpowiadało bo jak szybko się pojawili tak szybko znikli. Jakby ceny mieli konkurencyjne to by mieli kolejne tereny do sprzedaży. A tak wolą drzeć z podlasiakow ile mogą bo nie mają konkurencji. Niektórzy mają taką politykę firmy i nie zmienisz tego. Wola zedrzec z napaleńców przy czym nie mając dookoła konkurencji i za dużej alternatywy dla kupującego niż bić się o klienta z innymi dealerami. 

Ale to też jest oprócz chciwości dilera polityka koncernów taka rejonizacja to nic innego jak zmowa cenowa tak na naszym Podlasiu nh i Deutz mają po dwóch trzech dilerów i tam ceny nie różnią się za bardzo a nawet są normalne porównując z cenami z innych części Polski, a taki jd na Podlasiu jest sporo droższy i z tego co widzę tych nowych nie widać 

Opublikowano
5 minut temu, Mistrz18 napisał(a):

 

Piątnicaki się z ciebie śmieją 

Ma rację. Ci od świń i kur mają kasy od cholery. Tylko przeświadczenie idzie w świat że na świniach źle. Znam jednego bardzo dobrze od kur to od nadmiaru pieniędzy w głowie mu się miesza. Ma 6 kurnikow robi papiery na kolejne. Miał wcześniej 100 dojnych. I sam przyznaje ze kasa lepsza na kurnikach i wszystko lepiej można rozplanować jeśli chodzi o wydatki bo na kurniku są zaplanowane i tak mniej więcej wychodzi. A w krowach każdy wie jak to jest 

Opublikowano
8 godzin temu, czareczek85 napisał(a):

Zadzwoń do Polskiej firmy Agrolmet i też zobaczysz różnicę. Byłem u nich i zadając pytanie dla sprzedawcy jak to możliwe że u nich tyle taniej...odpowiedź była prosta z jego strony że nie ma u nich krowiarzy i nie ma kogo doić.  a co do Raiffaisen to z tego co mi wiadomo to działają na Lubelszczyźnie więc jaka to większa część Polski?

Wschód Mazowsza też już są 

18 godzin temu, Karol6130 napisał(a):

Jaką masz pojemność zbiornika i na jaki zmieniasz?

Największy jaki wcisnę, ale raczej pola do popisu nie mam... Mam ten co i miałem 

  • Like 1
Opublikowano

Sławek przebiłes wszystkich😁 ale co prawda u nas w okolicy jest teraz jeden swiniarz i zaczyna wchodzić w okolice i kupuje ziemię także chyba biedy nie ma ale cykl zamknięty. Kolega wyżej dobrze napisał że przy świni czy kurach bardziej pewny szybszy pieniądz. Mleko wiadomo może najbardziej stabilne ale wiadomo jak to jest z krowa dziś jest a jutro niebieski odbiera ...

  • Haha 1
Opublikowano (edytowane)
12 godzin temu, czareczek85 napisał(a):

W Raiffeisen siedemsetka ponad 150 tys taniej jak w Agrotechniku

To czemu chłopak z LLU,  z af, kupił na Podlasiu 

Powiat siedlecki i łukowski kurnikami stoi 

Edytowane przez Karol6130
Opublikowano (edytowane)
Godzinę temu, Matmen napisał(a):

Ale to też jest oprócz chciwości dilera polityka koncernów taka rejonizacja to nic innego jak zmowa cenowa tak na naszym Podlasiu nh i Deutz mają po dwóch trzech dilerów i tam ceny nie różnią się za bardzo a nawet są normalne porównując z cenami z innych części Polski, a taki jd na Podlasiu jest sporo droższy i z tego co widzę tych nowych nie widać 

Musiałby się na ostro za to wziąć uokik. Samochody po 80-100 tys a cena podana, wyposażenie itd. konfiguratory dostępne w rzeczywistych cenach. Końcowa cena zależny od chęci dania upustu dealera. Można sobie kupić z drugiego końca Polski. 
Ciągniki najtańsze po 200-300 tys a konfiguratory z cenami z kosmosu że jak ktoś nie wie to nie ma pojęcia jak to wyliczyć. A i tak wszystko zależy od tego co dealer z wielką łasko opuści. Niby rejonizacji nie ma. A zadzwonić do w inny region kraju to albo tak będą ofertę dawać że zapomną o tym albo cenę dowalą 1.5 raza większa aby nie dzwonić więcej. 
 

https://uokik.gov.pl/zmowa-przy-sprzedazy-maszyn-rolniczych-prezes-uokik-stawia-zarzuty-przedsiebiorcom-i-menedzerom
 

z ostatnich dni 

Edytowane przez krzychu121
  • Like 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez DanielFarmer
      Jakie są u was ceny mleka? Jak płacą poszczególne mleczarnie? Podawajcie ceny i parametry w swoich regionach. Uważacie, że nadchodzący rok 2024 będzie dla nas lepszy czy gorszy?
       
      Czas zacząć narzekania w nowym temacie 🙂
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v