Polityka okiem rolnika 2025

[mirro]

5 minut temu, dysydent napisał(a):

ale tu forum zgredów złośliwców w najlepszym wypadku kpiarzy

Ojoj, a ja tu takie poważne sprawy miałem poruszać.🤣

[dysydent]

21 minut temu, hubertuss napisał(a):

Na hydraulika już dwa miechy czekam nie spieszy mi się fakt ale chłop zarobiony.

no ja nauczyłem się sam większości budowlanki a na hydraulika nawet mam jakieś "papierzydło kursidło" bo mi było kiedyś potrzebne do takiego jednego zlecenia i rzeczywiście; nie tylko o "majstra" trudno co ma pojęcie jak przynajmniej kanalizacji z wentylacją nie posczepiać w jedno ( ) nawet jeśli sam wiem co i jak to trudno o pomocnika do przysłowiowego podawania rurek

Pewnie ten Twój robi i za majstra i pomocników to się i nie wyrabia

Edytowane 9 Stycznia przez dysydent

[hubertuss]

Robi z synami. Hydrauliki nie ogarniam ale już mi kilka rzeczy robił jestem zadowolony. On miał życiowy zakręt ja na niego już raz czekałem bardzo mi wtedy za to dziękował. teraz jest ok nie spieszy mi się już poczekam. A na budowie dużo rzeczy robię sam z znajomym mi pomaga już kilkadziesiąt tys na majstrach zaoszczędzone.

[jahooo]

"Rosnące koszty surowców powodują, że nie ma podstaw, by w sezonie wiosennym ceny nawozów były niższe niż 2024 r. - powiedział wiceprezes Grupy Azoty Hubert Kamola. Podkreślił, że spółka tnie koszty i równolegle szuka możliwości importu amoniaku oraz soli potasowej i fosforytów z nowych kierunków."

 

 

[jacus]

[dysydent]

18 minut temu, hubertuss napisał(a):

Hydrauliki nie ogarniam

ja nie lubię po za tą w trakcie budowy nowego tak że dobrze iż jeszcze są tacy typowo remontowi i to takich najbardziej brakuje.

wracając do śmieci to kluczowe węzły finansowe są w gestii urzędników i jakaś podwykonawcza firma ani ma zdolności negocjacyjne ani - nazwę - technologiotwórcze co czyni z takiej firmy jedynie pracownika a nie samodzielny wolny rynkowo podmiot.
Taki system rokuje tylko jedno na przyszłość - stagnację technologiczną i przewartościowanie cen usługi z trendem na tylko wzrost ku nieskończoności i to co teraz widzę to oceniam jako etap wchodzenia w spiralę wzrostu arytmetycznego a w geometryczny nie zdoła wejść nie dlatego że rynek zadziała a bunt społeczny i można treaktować branżę już jako działającą w.g zasad tak gdzieś gierkowskiego socjalizmu... no prawie bo jeszcze są jakieś tam elementy wolnego rynku ale coraz ich mniej i ... no Gierkowi się zawaliło

8 minut temu, jacus napisał(a):

nie masz w jakiej przeglądarce tych zdjęć opcji typu "obróć o 90° w lewo" zanim wrzucisz?

Edytowane 9 Stycznia przez dysydent

[jahooo]

Najdroższe elementy gospodarki śmieciami są te same, co w przypadku jakichkolwiek gałęzi gospodarki, czyli opłaty dla urzędników, podatki i koszty nośników energii

państwo samo kręci bat na siebie, podwyższając co roku wszelkie opłaty za śmieci - składowanie, koszty administracyjne, wymogi itp, nicsobie nie robiąc z tego, że opłaty te rosną niewspółmiernie do zarobków obywateli

[galan99]

47 minut temu, jahooo napisał(a):

Najdroższe elementy gospodarki śmieciami są te same, co w przypadku jakichkolwiek gałęzi gospodarki, czyli opłaty dla urzędników, podatki i koszty nośników energii

państwo samo kręci bat na siebie, podwyższając co roku wszelkie opłaty za śmieci - składowanie, koszty administracyjne, wymogi itp, nicsobie nie robiąc z tego, że opłaty te rosną niewspółmiernie do zarobków obywateli

Zapomniałeś dodać że w czerwcu redukcja nadmiernego zadłużenia budżetowego wiec podatki są bardzo potrzebne .

Co roku taka sama sytuacja był czas przywyknąć .

[Ulman]

galan, to ci Kaczyńscy i Macierewicz są żydami?

[galan99]

Skoro napisane to są jak większość polityków wiec ,,  Świece chanukowe są legalnie zapalane "

[Ulman]

a PISali też kiedyś że Jarosław bardzo lubi pedalić. Uważasz że to też prawda? 

[hubertuss]

Godzinę temu, jahooo napisał(a):

Najdroższe elementy gospodarki śmieciami są te same, co w przypadku jakichkolwiek gałęzi gospodarki, czyli opłaty dla urzędników, podatki i koszty nośników energii

państwo samo kręci bat na siebie, podwyższając co roku wszelkie opłaty za śmieci - składowanie, koszty administracyjne, wymogi itp, nicsobie nie robiąc z tego, że opłaty te rosną niewspółmiernie do zarobków obywateli

Tak tak tak a weź znajdź ludków co śmieciarą będą jeździć jak kierowca z prawkiem C zechce tak jak na międzynarodówce bo powie, że może na tira iść. Tych co kosze ładują na śmieciarę też za pół darmo nie znajdziesz. Bo nawet oni się cenią. Zawieziesz śmieci na wysypisko część przebrali mieszkańcy ale zmieszane też się przebiera część maszynowo część musza ludzie znajdź do przebierania śmieci i myślisz za pół darmo znajdziesz jak kiedyś?

Jak już ktoś w te śmieciarki zainwestuje w tych ludzi co to ich na zus trzeba bo na śmieciówce mało kto chce robić. To co nie chce na tym dobrze zarobić Czyn społeczny już dawno się skończył.  Jak mówiłem ceny winduje i przewartościowuje rosnący popyt na usługi i rosnące wymagania płacowe pracownika. Co takiego robi przez godzinę pracownik aso BMW by wziął serwis za to 1 tys zł? Pracownik z tego może 100 zł dostanie brutto a i tak będzie dobrze zarobiony. Jeśli weźmiemy godziny etatowe. Jest klient serwis kasuje.

[racyl]

[Roman176]

6 godzin temu, racyl napisał(a):

czy tak i siak nikt nie pobije lewicy platformy  aborcja mordować a w kościele kolędy o narodzinach 

https://www.pudelek.pl/barbara-kurdej-szatan-skrytykowana-za-wspieranie-strajku-kobiet-i-spiewanie-koled-hipokryzja-przebila-sufit-6586557325245248a

[dysydent]

47 minut temu, hubertuss napisał(a):

Tak tak tak a weź znajdź ludków co śmieciarą będą jeździć jak kierowca z prawkiem C zechce tak jak na międzynarodówce bo powie, że może na tira iść. Tych co kosze ładują na śmieciarę też za pół darmo nie znajdziesz. Bo nawet oni się cenią. Zawieziesz śmieci na wysypisko część przebrali mieszkańcy ale zmieszane też się przebiera część maszynowo część musza ludzie znajdź do przebierania śmieci i myślisz za pół darmo znajdziesz jak kiedyś?

Jak już ktoś w te śmieciarki zainwestuje w tych ludzi co to ich na zus trzeba bo na śmieciówce mało kto chce robić. To co nie chce na tym dobrze zarobić Czyn społeczny już dawno się skończył.  Jak mówiłem ceny winduje i przewartościowuje rosnący popyt na usługi i rosnące wymagania płacowe pracownika. Co takiego robi przez godzinę pracownik aso BMW by wziął serwis za to 1 tys zł? Pracownik z tego może 100 zł dostanie brutto a i tak będzie dobrze zarobiony. Jeśli weźmiemy godziny etatowe. Jest klient serwis kasuje.

już bez roztrząsania zbędnego tego, tych... śmieci; zarówno moja jak i Twoja diagnoza prowadzą do tej samej konkluzji w stylu

 

2 godziny temu, dysydent napisał(a):

... no Gierkowi się zawaliło

 

[jahooo]

54 minuty temu, hubertuss napisał(a):

Tak tak tak a weź znajdź ludków co śmieciarą będą jeździć jak kierowca z prawkiem C zechce tak jak na międzynarodówce bo powie, że może na tira iść. Tych co kosze ładują na śmieciarę też za pół darmo nie znajdziesz. Bo nawet oni się cenią. Zawieziesz śmieci na wysypisko część przebrali mieszkańcy ale zmieszane też się przebiera część maszynowo część musza ludzie znajdź do przebierania śmieci i myślisz za pół darmo znajdziesz jak kiedyś?

Jak już ktoś w te śmieciarki zainwestuje w tych ludzi co to ich na zus trzeba bo na śmieciówce mało kto chce robić. To co nie chce na tym dobrze zarobić Czyn społeczny już dawno się skończył.  Jak mówiłem ceny winduje i przewartościowuje rosnący popyt na usługi i rosnące wymagania płacowe pracownika. Co takiego robi przez godzinę pracownik aso BMW by wziął serwis za to 1 tys zł? Pracownik z tego może 100 zł dostanie brutto a i tak będzie dobrze zarobiony. Jeśli weźmiemy godziny etatowe. Jest klient serwis kasuje.

porównaj koszty tych ludków na śmieciarce do pozostałych, może się okazać, że oni za kromkę chleba pracują w porównaniu do kasy, jaką zgarta budżet państwa w postaci wszelkich opłat i podatków

[hubertuss]

Za śmieci to akurat płacisz do samorządu a tam rządzą i jedni i drudzy. Oczywiście jako pracownik etatowy przekraczający 2 próg podatkowy znam ten ból. Ile ze mnie zgarnia budżet państwa chciał bym płacić mniej nie płacić wcale. Ale z drugiej strony biurokracja puchnie to fakt ale i jest policja wojsko służba zdrowia w której wiecznie kasy brakuje. I cała masa innych wydatków. Utrzymanie urzędników to jest kropla w morzu wydatków państwa choć nam wydaje się że jest ich za dużo i pewnie jest. Ale inne wydatki są dużo poważniejsze i potrzebne. Zobaczymy jak Musk odbiurokratyzuje USA w co wątpię.

Biurokracja to taka gangrena naszych czasów która toczy nie tylko instytucje państwowe i publiczne. Świetnie czuje się też w firmach prywatnych. Sama się żywi i sama się napędza.

Edytowane 9 Stycznia przez hubertuss

[jahooo]

20 minut temu, hubertuss napisał(a):

Za śmieci to akurat płacisz do samorządu a tam rządzą i jedni i drudzy. Oczywiście jako pracownik etatowy przekraczający 2 próg podatkowy znam ten ból. Ile ze mnie zgarnia budżet państwa chciał bym płacić mniej nie płacić wcale. Ale z drugiej strony biurokracja puchnie to fakt ale i jest policja wojsko służba zdrowia w której wiecznie kasy brakuje. I cała masa innych wydatków. Utrzymanie urzędników to jest kropla w morzu wydatków państwa choć nam wydaje się że jest ich za dużo i pewnie jest. Ale inne wydatki są dużo poważniejsze i potrzebne. Zobaczymy jak Musk odbiurokratyzuje USA w co wątpię.

Biurokracja to taka gangrena naszych czasów która toczy nie tylko instytucje państwowe i publiczne. Świetnie czuje się też w firmach prywatnych. Sama się żywi i sama się napędza.

akurat ani Policja ani Wojsko nie urosły od 1989 roku, nawet można powiedzieć, że zmalały, natomiast rak urzędniczy panoszy się na dobre, jak jemioła duai swojego żywiciela

[racyl]

[dysydent]

Godzinę temu, jahooo napisał(a):

akurat ani Policja ani Wojsko nie urosły od 1989....

ale koszt utrzymania się zwielokrotnił bo płace wzrosły

1 godzinę temu, hubertuss napisał(a):

Utrzymanie urzędników to jest kropla w morzu wydatków państwa choć nam wydaje się że jest ich za dużo i pewnie jest. Ale inne wydatki są dużo poważniejsze i potrzebne

samo utrzymanie to pikuś, gorzej ze sfinansowaniem zbędnych durnot jakie te urzędasy wymyślają że jeszcze o pokryciu szkód bezkarnymi rynkowo przecież decyzjami wspomnę na przykładzie tego czegoś
https://www.bankier.pl/wiadomosc/ORLEN-S-A-Strategia-Grupy-ORLEN-do-2035-roku-z-nowa-polityka-dywidendowa-8871443.html

przecież to jest przepis na bankructwo gdzie "dekarbonizację" "elektryfikację (w domyśle - głównie transportu)" stawia się za cel sam w sobie w oderwaniu od oceny czysto biznesowej  nie jako wyliczony potencjał zysku a na zasadzie - "bo tak"

publikacja tego czegoś ma na celu podniesienie wyceny akcji czy wystraszenie obecnych akcjonariuszy aby się pozbyli?
że wzrost dywidendy nominalny? no właśnie - nominalny a nie jako funkcja wskaźnika inflacji i wyceny samej akcji
ciekawe? prawda?

może przegapiłem ale nie natrafiłem tam na cokolwiek o nakładach na badania naukowe

jeszcze "ciekawsze"

z daleka widać że ten bełkot pisał jakiś urzędas ignorant w temacie, nominat partyjny bo zalatuje mi ten bełkot wypisz wymaluj ... kiedyś były takie plany pięcioletnie co se komuchy pisały na swoich plenumach
no wypisz wymaluj

ogólniki i banały a i to z durnotami demaskującymi ignorancję autora-ów

Edytowane 9 Stycznia przez dysydent

[jahooo]

1 minutę temu, dysydent napisał(a):

ale koszt utrzymania się zwielokrotnił bo płace wzrosły

 

Mimo wszystko w PRL było 300 tys żołnierzy albo i lepiej, a teraz 1/3 tego, a płace to trzeba by przeliczyć do PKB czy tak wzrosły względem PRL

[dysydent]

względem PKB teraz są jeszcze niższe ale dlatego że komuchy nie potra... pozwalały na wytworzenie bodaj dziesiątej części tego co dzisiaj

Jeszcze mamy rezerwy brak których komuchów zamorzył głodem ale trend jest.. przesilił się na przejadanie rezerw gdy jeszcze niedawno mieliśmy trend wzrostowy

 

Edytowane 9 Stycznia przez dysydent

[jarecki]

MOŻĘ trzeba się cieszyć żę jest komu te smieci odbierac bo nie wszędziej jest tak dobrze 🤣 . Z drugiej strony dzis przy zarobku 4 tys netto to jest wegetacja .   Zgodziłem fachowców na remont łazienki 10 m 15 tys zł 

2 godziny temu, hubertuss napisał(a):

. Co takiego robi przez godzinę pracownik aso BMW by wziął serwis za to 1 tys zł? Pracownik z tego może 100 zł dostanie brutto a i tak będzie dobrze zarobiony. Jeśli weźmiemy godziny etatowe. Jest klient serwis kasuje.

CHŁOPAKI NA SERWISACH jak mają robote to ładne wypłaty mają , pewnie sie lepiej odemnie orientujesz ale jest chyba podstawa + % od wypracowanego zysku ? 

[racyl]

[dysydent]

38 minut temu, jarecki napisał(a):

Zgodziłem fachowców na remont łazienki 10 m 15 tys zł 

ale co? mają Ci tu gratulować czy zazdrościć?
za tyle i takiej to o decyzji czy wolę sam sobie zrobić czy zaakceptować cenę decydował by termin i za taką cenę to jedynie za "ekspres" i w terminie przeze mnie wskazanym.

a to czy musi być konieczność budowy takiego akurat systemu odbioru śmieci czy np rozliczeń ilościowych gdzie klient miał by bezpośredni interes w generowaniu jak najmniejszych tych śmieci ilości, samodzielnego recyklingu (już ten sławetny absurd osobnych kompostowników w gospodarstwach rolnych czy ogólnie - tam gdzie istnieje możliwość biodegradowalnych odpadów wykorzystania jako nawóz czy to na trawniki czy ... nie wiem ... np plantacyjki bioenegetycznych upraw itp), marudzę przy tym systemie kaucyjnym na opakowania m.in butelki ale to wcale nie najgłupszy kierunek, no dużo dużo jeszcze jest sposobów aby dużo mniej masy odpadów ominęło "śmieciarkę"
Oczywiście nie uzurpouję sobie kompetencji do wymyślania najoptymalniejszych rozwiązań dla środowiska i klienta i powyzsze to "tak na przykład"

w takim systemie jaki mamy nie ma szans nawet na próby - uogólnijmy - "innowacyjne" i wcale nie musi być presji podaży; jak określiłeś
edit> jakiej qwa podaży, też jakieś dzisiaj durnoty wypisuję
popytu na usługi - oczywiście

38 minut temu, jarecki napisał(a):

trzeba się cieszyć żę jest komu te smieci odbierac

?

p.s
jak by tak się zastanowić to ten mój lapsus ma jednak podłoże podświadomych skojarzeń
bo kto tu komu łaskę robi? śmieciarze klientowi że wywiozą czy klient śmieciarzom że płaci?

Edytowane 9 Stycznia przez dysydent