Polityka okiem rolnika 2025

[mirro]

1 minutę temu, dysydent napisał(a):

spadochron do szkoły?

Oj, do plastyka chodzi a tam Bozia wie co im do baniaków przyjść może.

  Sztuka -jak ja jej nie rozumiem.

Edytowane 3 Stycznia przez mirro

[jahooo]

9 minut temu, mirro napisał(a):

A to tylko przyniosął żeby dać do zrozumienia, albo żebym szybciej zatrybił o co kaman. Bo żona nie zajarzyła i mówi -jak jej potrzebne do szkoły , to jej daj.

 

Twoja małżonka to zawsze tak ciężko załapuje ? Jak już była w ciąży, to załapała, że to już był sex ??

[dysydent]

a skoro

5 minut temu, mirro napisał(a):

do plastyka chodzi

to nie mam szans zgadywać i nie wiedziałem że porywam się na coś co przekracza wyobraźnię

 

[jahooo]

2 minuty temu, dysydent napisał(a):

a skoro

to nie mam szans zgadywać i nie wiedziałem że porywam się na coś co przekracza wyobraźnię

 

maja rodzicielka też do plastyka chodziła, ale ze spadochronem nie próbowała skakać

[dysydent]

no to jak najbardziej mieści się w mojej wyobraźni bo jest najbardziej prawdopodobne
skoro tu piszesz i zestawiając to z adekwatnymi czasowo statystykami nieudanych skoków i (nie)zawodności spadochronów ówczesnych

Edytowane 3 Stycznia przez dysydent

[DTaras]

jahooo napisał:

2 minuty temu, dysydent napisał(a):

a skoro

to nie mam szans zgadywać i nie wiedziałem że porywam się na coś co przekracza wyobraźnię

 

maja rodzicielka też do plastyka chodziła, ale ze spadochronem nie próbowała skakać

Ze spadochronem to każdy aale nie najgłupszy potrafi

[dysydent]

50 minut temu, DTaras napisał(a):

To bardziej spadactwo. Choć... Był taki lot, gdzie pilot oznajmił, że się coś na sterze wysokości uwiesiło. Towarzystwo wysiadło i zostalim dwoje na pokładzie...

w opisanej sytuacji tylko głuchego by nie zachęciło aby spróbować czy może jednak potrafi  
jak by i na migi jeszcze ten pilot tłumaczył to i ten głuchy by "zaeksperymentował"

Edytowane 3 Stycznia przez dysydent

[jacus]

niedawno pod domem takiej milosniczki spadochronow pogotowie stalo.

pare tygodni temu miala wypadek . 

1 godzinę temu, mirro napisał(a):

Łooo mija córka se priorytet znalazła. Przywlokła mój spadochron i stwierdziła że czs aby to był jej spadochron. I co tu robić , kiedy dziewczę płoche w takim kierunku rusza? Żona jeszcze nie wie ale wietrzę wielki dym jak sprawa się rypnie. I co mnie robić pozostaje?

https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/ursula-von-der-leyen-ma-problemy-ze-zdrowiem-nie-pojawi-sie-w-polsce/eeqt816,79cfc278

[Takeda]

3 godziny temu, jahooo napisał(a):

Jestem z pokolenia, które będzie przechodzić niedługo na emerytury i powiem ci, że nie będzie wesoło, bo większość "tak zwanych" biznesmenów, co kombinowała ze skąłdkami, teraz skrobie się w głowę, bo za wiele nie odłożyli, emerytura będzie głodowa, a i zdrowie szwankuje, żeby pracować do 70 czy 80 roku życia i zachować poziom zycia, bo się do tej pory zdrowia nie szanowało, bo człowiek "młody i silny"

Młodzi dziś myślą inaczej, niż ci się wydaje - wolą etat niż B2B, bo widzą, do czego doszli ich rodzice, czyli - do niczego, w każdej chwili państwo może spowodować, że twoja działalność nie będzie miała sensu i stracisz wszystko. Tak samo może państwo położyć łapę na rachunku w banku. COVID pokazał, że nagle z dnia na dzień możesz stać się pariasem, bo nie wypłacisz papierków w bankomacie.

To też prowadzi do prostej konkluzji - po comieć dzieci, skoro wszystkim dookoła one przeszkadzają a państwo tylko karze za ich posiadanie kolejnymi obowiązkami, nic nie dając w zamian, a na starość jako kobieta mam wyrwane z życiorysu kilka lat. Osoby, które nie mają dzieci mogą odłożyć w czasie, który by zajeło ich wychowanie kupę kasy. Tak wychowaliśmy pokolenia, że liczy się tylko kasa. Jak przyjdzie do emerytury, to wyborcy stwierdzą, że nie ma emerytur, tylko darmowa, fundowana przez państwo eutanazja, obowiązkowo

niby mądrze, ale chyba w innych realiach. Osobiście nie liczę na emeryturę, ba ten złodziejski system i tak musi upaść i nie jest to spowodowane niskim przyrostem  w poszczególnych krajach, globalnie jest nas coraz więcej, a i tak o połowę za dużo, te 4 mld można by odstrzelic od razu i to najlepiej  z krajów co to tylko potrafią robić dzieci.

Nie zauważyłem by przez ostatnie 35 lat nasze państwo zapewniało jakiekolwiek warunki by chcieć mieć dzieci, a "tworzyć" tzw "dzieci gorszego boga" by nadal klasy posiadające miały swoich niewolników jest głupotą i to właśnie widzi młode pokolenie.

Eutanazja jak najbardziej tak, pójdę dalej eugenika tym bardziej.

Osoby które nie mają dzieci, także  nie zauważyłem by jakoś nie wiadomo skąd nagle miały kupę pieniędzy więcej. Z reguły rodzice bezdzietnych dzieci mają lepiej w zamian za to. A jak uczy historia nam współczesna to rodzicom wychowanie dzieci nie zajmuje wiele czasu, bo gdyby zajmowało to wyglądalibyśmy inaczej.

2 godziny temu, witejus napisał(a):

Powiedzmy teoretycznie że nagle wszyscy zaczęli myśleć w ten sposób, przestały się rodzić dzieci, ludzie odkładają kupę kasy a nawet złota.Mija kilkadziesiąt lat wszyscy się zestarzeli, zniedołężnieli i co?Kto im przygotuje jedzenie i z czego, lekarstwa, prąd, wodę, pampersy, kto im wytrze i umyje d*pę?Co ci z kasy, złota czy innego bogactwa jeśli nie będzie kto miał wyprodukować podstawowych rzeczy potrzebnych do życia?Złoto to metal, który nie rdzewieje, najesz się złota, kasa to papier lub metal, a obecnie to głównie zapisy w komputerach. najesz się papieru lub metalu?Tylko dzieci są podstawą życia ludzi na tej planecie.

Bzdura. Tak to pleban i szlachciura tłumaczył chłopom pańszczyźnianym potrzebę mania wielu dzieci. W normalnym ekosystemie nie ma tak, że jest stały wzrost, a tak wygląda pogłowie ludzkie, ciągle więcej, co zmienia dynamikę układu, który wszyscy starają się konserwować metodami nie przystającymi do problemów.

2 godziny temu, jahooo napisał(a):

Wytłumacz to decydentom, celebrytom  i politykom, nie mnie. Panuje w tej chwili moda na "niemanie dzieci" bo to jest takie EKO, dzieci niszczą zasoby przyrody. Taka głupota pod płaszczykiem durnej ideologii. Dla mnie osoby, które świadomie i z własnego wybory nie posiadają dzieci, powinny być objęte wyższym wiekiem emerytalnym, tak około 75-80 lat

A dlaczego niby ja mam pracować dłużej? Jak dla mnie mógłbym, ale prosze wtedy by wszyscy bezdzietni nie łożyli do koszyka z tymi z dziećmi. Oddaję w podatkach na emerytów, na młodzież i dzieci czy to w postaci podatkow przeznaczanych na edukacje czy służbę zdrowia, czy inszych zapomóg dla tych wszystkich dzieciorobów co to zrobili i nie potrafią ich utrzymać. Może ty mi dorzucisz na OC auta?

Taniej i efektywniej zamiast łożyć na te twoje zbawienne dzieci co to przez średnio 25 lat generują tylko koszty lepiej sprowadzić 20 letniego imigranta i mamy bez kosztów od razu pełnowartościowego pracownika

2 godziny temu, dysydent napisał(a):

@jacus z Twego linka

"Szpital przyznał, że natłok pacjentów mógł wpłynąć na zdarzenie, ale podkreśla, że wiek pacjenta nie ma wpływu na jakość udzielanej pomocy."

no to z pełną odpowiedzialnością i pewnością swego napiszę że szpital łże bo wiem - wiek ma wpływ na traktowanie pacjenta we wszystkich szpitalach a że w jednych in minus w innych in plus i tych drugich wybitna mniejszość to nie zmienia faktu iż jest to cyniczne i wyrachowane łgarstwo

ktoś zapyta - a co mieli oświadczyć?

a nic
dużo lepiej by to wyglądało

Czy to aby nie ty w kilku postach byłeś za tym by wartościować ludzi względem pomocy i opieki państwa? Zwłaszcza  by nie traktowac tak dobrze starych. Tylko jak "konie pociągowe" czyli 25-55 lat maja dbać o system gdy wiedzą, że system ich oleje gdy przekroczą datę przydatności dla państwa?

2 godziny temu, jahooo napisał(a):

Tu akurat doświadczeniepokazuje, że jednak ma, tylko oficjalnie nikt tego nie przyzna. Teść w wieku 90 lat siedział 24h na krzesle i czekał na badania na SOR. Zwykła ludzka empatia nakazywałaby położyć człowieka chociaz na godzinę na leżankę w tym wieku, ale piniądz jest piniądz. Jak to mówią, syty głodnego nie zrozumie, a zdrowy chorego

A człowiek spoza branży tego z branży. Jeśli twój teść siedział 24h na sorze jest najlepszym dowodem, że niepotrzebnie tam był. SoR jest od nagłych poważnych przypadków, a tam 80% z pierdołami bo tak wygodniej. Dodatkowo na sorach często jeden lekarz i to jeszcze ma w opiece albo oddział albo świąteczną itp. Ty się potrafisz rozdwoić?

Empatia? O jakiej empatii może być mowa gdy ty jej nie masz a oczekujesz od innych. Ludzka empatia nakazywałaby nie utrudniac ludziom życia, a jak tam empatyczni byliście na blokadach czy tak jak to durne ostatnie pokolenie?

A jak z traktowaniem zwierząt, ba jak z traktowaniem sezonowych pracowników u większych bambrów? Rolasy najmniej po politykach empatyczni ludzie a jakie wymagania...

[Ulman]

no jakie?

[mirro]

Godzinę temu, jahooo napisał(a):

woja małżonka to zawsze tak ciężko załapuje ?

Akurat na sprzęt latający jest uczulona ale chyba przez myśl jej na razie nie przeszło co się szykuje.🤣

[MariuszDe]

https://www.komputerswiat.pl/aktualnosci/nauka-i-technika/genetycznie-zmodyfikowali-krowe-hilda-rzadziej-beka-i-puszcza-mniej-bakow/wx6jcm5 świat zwariował...

[mirro]

27 minut temu, Takeda napisał(a):

A jak uczy historia nam współczesna to rodzicom wychowanie dzieci nie zajmuje wiele czasu, bo gdyby zajmowało to wyglądalibyśmy inaczej.

Nooo nie wiem, a raczej wiem że czasu to jednak trza trochę poświęcić.

[dysydent]

10 minut temu, Takeda napisał(a):

Czy to aby nie ty w kilku postach byłeś za tym by wartościować ludzi względem pomocy i opieki państwa? Zwłaszcza  by nie traktowac tak dobrze starych. Tylko jak "konie pociągowe" czyli 25-55 lat maja dbać o system gdy wiedzą, że system ich oleje gdy przekroczą datę przydatności dla państwa?

zapewne Ci chodzi o moją ocenę że system emerytalny czy trafniej - redystrybucyjno socjalny dyskryminuje dzieci względem emerytów przy nadmiernym fiskalizmie wobec tych produktywnych gdzie owa nadmierność jest konieczna dla samej skuteczności redystrybucji.

Prościej było by dłużej ale zapewne wystarczająco wytłumaczyłem że owo Twoje wspomnienie nie pokrywa się z tym co nawet nie jest moim postulatem a oceną stanu faktycznego jak i przyczyn depopulacji która przecież nie jest skutkiem skracania wieku osobniczego a spadku prokreacyjności.

Po cóż zatem tamto przywołujesz wobec też tylko mojej diagnozy a nie postulatu?

gdybym tak zagłębił się bardziej to kto wie czy Twoje powiązanie tych dwu przecież odrębnych kwestii nie jest bezpośrednią przyczyną u "podobnie wiążących" gorszego traktowania starców w szpitalach od reszty i czy to nie jest przejaw swoistego "pragmatyzmu" kadry medycznej która czy to świadomie czy nie wyzbyła się wiele z empatii do osoby ludzkiej jako takiej niezależnie w jakim wieku?

jeśli chcesz to możemy wątek kontynuować ale czy chcesz?

 

[mirro]

2 minuty temu, dysydent napisał(a):

bezpośrednią przyczyną u "podobnie wiążących" gorszego traktowania starców w szpitalach od reszty

"No starego to zawsze coś boli, więc jak se siedzi, to niech se siedzi"

To tak w skrócie proces myslowy opisałem.

[dysydent]

no chyba że zapłaci ...
i też można a nawet warto było by rozwinąć bo owa kadra medyczna uzurpuje sobie prawo decydowania na kogo należy więcej przeznaczyć z limitowanych przecież i zawsze brakujących środków a na kim można... przycebulić

[jarecki]

Tylko opieka lekarza rodzinnego działa jeszcze gorzej niż ten SOR , sam wolę jechać w nocy na pogotowie niż próbować dostać się do rodzinnego 

[Gość]

Witam Was.

W nawiązaniu do ostatnich moich postów w ubiegłym temacie, przeanalizowałem swoje zachowanie.

Bez względu na to czy poczuwam się do bycia oszustem, alkoholikiem czy też zgorzkniałym starcem, moje zachowanie było karygodne i chamskie. Epitetami chciałem sprowokować kolegę racyla.  

Posunąłem się za daleko.

Niniejszym oficjalnie przepraszam Cię @racyl  za wszelkie chamskie epitety. 

Przepraszam też wszystkich uczestników forum za oglądanie tego spektaklu.

Po przeanalizowaniu wszelkich zastrzeżeń pod moim adresem,  noworocznym  postanowieniem przestaję prowokować i  wyśmiewać.

Jeszcze raz wszystkich przepraszam i pozdrawiam.

 

 

[jarecki]

Przesadzasz Panie .to jest forum i nie zawsze z naszymi poglądami będą zgadzać się inni 

Edytowane 3 Stycznia przez jarecki

[MariuszDe]

https://businessinsider.com.pl/wiadomosci/rafal-trzaskowski-reaguje-na-protesty-rolnikow-sprzeciwia-sie-kontrowersyjnej-umowie/y34qt9l proszę nawet ,,Rafałek,,już nas popiera co tu się dzieje świat stanął na glowie

Edytowane 3 Stycznia przez MariuszDe

[Desperado]

1 minutę temu, MariuszDe napisał(a):

proszę nawet ,,Rafałek,,już nas popiera co tu się dzieje świat stanął na glowie

Już jeden Ci naobiecywał przed wyborami, ten robi to samo.

[mirro]

18 minut temu, Agrest napisał(a):

Bez względu na to czy poczuwam się do bycia oszustem, alkoholikiem czy też zgorzkniałym starcem, moje zachowanie było karygodne i chamskie. Epitetami chciałem sprowokować kolegę racyla.  

No i teraz Kolega Racyl powinien również piznąć się w piersi.

[nie]

18 minut temu, Agrest napisał(a):

Witam Was.

W nawiązaniu do ostatnich moich postów w ubiegłym temacie, przeanalizowałem swoje zachowanie.

Bez względu na to czy poczuwam się do bycia oszustem, alkoholikiem czy też zgorzkniałym starcem, moje zachowanie było karygodne i chamskie. Epitetami chciałem sprowokować kolegę racyla.  

Posunąłem się za daleko.

Niniejszym oficjalnie przepraszam Cię @racyl  za wszelkie chamskie epitety. 

Przepraszam też wszystkich uczestników forum za oglądanie tego spektaklu.

Po przeanalizowaniu wszelkich zastrzeżeń pod moim adresem,  noworocznym  postanowieniem przestaję prowokować i  wyśmiewać.

Jeszcze raz wszystkich przepraszam i pozdrawiam.

 

 

epitety są jak przyprawa, trzeba je odpowiednio zastosować żeby życie miało dobry smak  

twoje nie były ostre  

[dysydent]

 jak przeczytałem formułkę "Agresta" to pierwszym co mi samo błysło pod czerepem to - co to było?
On tak sam czy z jakiego szablonu coś wpodobie jak komuchy podsuwali do podpisania jako niby to "samokrytyka"
Racyla przepraszać? no dobra; jednym, dwoma słowami ale taką oracją? On ma twardszą d.pę od tej tesli co pizła pod trumpową hawirą i tylko górny dekiel jej zerwało a półdu..ki wytrzymały

bo uwierzę że nawet jeśli to szczerze zastosuje poniższe
 

21 minut temu, mirro napisał(a):

No i teraz Kolega Racyl powinien również piznąć się w piersi.

zresztą sam przyznał że naciągnął fakty w kwestii manipulowania cyframi i to nawet nie wiem czy świadomie przyznał a wyedytować nie może bo tamto forum zblokowane i ... (w razie by co )
no powinien się piznąć powinien i to żeby tak beknęło aż tu da się usłyszeć

Edytowane 3 Stycznia przez dysydent

[mirro]

1 minutę temu, dysydent napisał(a):

On tak sam czy z jakiego szablonu coś wpodobie jak komuchy podsuwali do podpisania jako niby to "samokrytyka"

Oj tam, ja też parę razy już pisałem że "przepraszam bo zachowałem się jak gówniarz i więcej się to nie powtórzy". Jedni mogą przyjąć to jako samokrytykę a inni że pluję jadem.