Polityka okiem rolnika 2025

[Qwazi]

3 minuty temu, jahooo napisał(a):

chyli chodzi ogólnie o rezerwę mobilizacyjną , a nie stricte rezerwę Policji, dlatego w Policji przechodzisz w stan spoczynku, a do rezerwy mobilizacyjnej przechodzisz pod MON

Przez cały okres służby czynnej jesteś w zasobach WKU, z tym, że zostałeś "przeznaczony do służby w formacji uzbrojonej"...to tak, jakby MON "pożyczył" Cię MSW. Jak zakończysz ta służbę, to wypożyczenie się kończy, ale do stricte rezerwy MON nie trafiasz. Przez jakiś czas "wisisz w powietrzu". Podlegasz pod WKU, ale nie jesteś w rezerwie. Potem, kiedy policja aktualizuje swoją rezerwę, zwraca się do WKU i znowu zostajesz "wypożyczony". Tak naprawdę w wojsku nigdy nie funkcjonujesz, chyba, że przed przyjęciem do policji, albo jeśli się sam postarasz i przejdziesz z policji do wojska. Ta są dwie różne rezerwy mobilizacyjne, przeznaczone do innych zadań 

Tak wygląda wpis do mojej książeczki wojskowej i tym "wypożyczeniu". Tego słowa używam, żeby zobrazować. Teraz nawet nie wiem, czy to wbijają czy nie

[jahooo]

Ja to nawet nie wiem, gdzie moja książeczka, od 1997 roku jej nie wyciągałem

[dysydent]

12 minut temu, jahooo napisał(a):

"Husaria(sc-100)"

to obecnie maszyna do zbierania kamieni z pól i wywożenia na jedną kupę

no na polityków żeby jeszcze coś takiego wynaleźli
i zakopcować

10 minut temu, mirro napisał(a):

pilotem kamikadze?

może być i sztuczny autopilot
sie z któregoś z tych ruskich dronów wykręci

może się trafi taki taki że tak "wypilotuje" a i żadne nawet grzybiarze nigdy nie znajdą
choć grzybiarzy to bym się najbardziej obawiał bo ci nasi politycy to stare grzyby już są i tych wprawny grzybiarz zawsze wywęszy

Edytowane 21 Września przez dysydent

[mirro]

5 minut temu, dysydent napisał(a):

może się trafi taki taki że tak "wypilotuje" a i żadne grzybiarze nigdy nie znajdą

Zdaje się jakiś malezyjski samolot nie został do dzisiaj odnaleziony, czyli widać tacy są.

[Qwazi]

8 minut temu, jahooo napisał(a):

Ja to nawet nie wiem, gdzie moja książeczka, od 1997 roku jej nie wyciągałem

No jak to tak🙆😉

[mirro]

8 minut temu, Qwazi napisał(a):

Przez cały okres służby czynnej jesteś w zasobach WKU, z tym, że zostałeś "przeznaczony do służby w formacji uzbrojonej"...to tak, jakby MON "pożyczył" Cię MSW.

Bo tylko WKU( obecnie WCR) prowadzi "kwalifikację do służby". Nie ma innego organu zajmującego sie tym. Nie ma tez innej ewidencji, kto został zakwalifikowany jako zdolny a komu nogi same sie plączą.

[dysydent]

no i sami symulanci się tym z

5 minut temu, mirro napisał(a):

WKU( obecnie WCR)

trafiają; jedni co symulują jako to im

 

6 minut temu, mirro napisał(a):

nogi same sie plączą.

a armia pełna symulantów tych w drugą stronę

[mirro]

4 minuty temu, Qwazi napisał(a):

No jak to tak🙆😉

Jak mój brat poszedł na komisję i zapytali czy ktoś służy w wojsku, a on powiedział że WSOWZ ostatni rok brat, to gościu powiedział. WSOWZ - no to rodzinę już dostatecznie pokarało. Do domu.

[Qwazi]

To zmech ma opinię 🙆🤭

[mirro]

Bo to był ZMech. Nie żadna popierdułka. Nie było miękkiej gry.

[Qwazi]

Wszystkie te uczelnie to nie jest skrócony kurs bicia piany 🤷

[mirro]

Teraz tam jest AWL. Jest inaczej.

[Krzysztof81]

Kolejny argument, że zakup f35 to była dobra decyzja:

https://tech.wp.pl/napiecia-w-nato-niemcy-sfrustrowani-postawa-francji,7202579366804096a

[Qwazi]

5 minut temu, mirro napisał(a):

Teraz tam jest AWL. Jest inaczej.

Moja też się w akademię zamieniła 

[mirro]

3 minuty temu, Krzysztof81 napisał(a):

Kolejny argument,

A po kija Ci kolejny argument. Przydatnośc maszyny określana jest przez zdolnośc wykonywania stawianych przed nią zadań. Albo jest przydatna, albo nie.

[racyl]

PILNE!

Okolice przejścia granicznego Słubice–Frankfurt. Obcokrajowcy nadal próbują nielegalnie przekraczać granicę.

[Krzysztof81]

4 minuty temu, mirro napisał(a):

A po kija Ci kolejny argument. Przydatnośc maszyny określana jest przez zdolnośc wykonywania stawianych przed nią zadań. Albo jest przydatna, albo nie.

To nie cep. Np może spełniać zadania, ale eksploatacja kosztowac majątek i zaprzestaje się dalszej produkcji czy rozwoju albo są inne problemy eksploatacyjne🤷‍♂️

[jahooo]

7 minut temu, mirro napisał(a):

A po kija Ci kolejny argument. Przydatnośc maszyny określana jest przez zdolnośc wykonywania stawianych przed nią zadań. Albo jest przydatna, albo nie.

maszyna ma się wpisywac w posiadany system zarządzania polem walki, bez tego to tylko latający złom

25 minut temu, mirro napisał(a):

Jak mój brat poszedł na komisję i zapytali czy ktoś służy w wojsku, a on powiedział że WSOWZ ostatni rok brat, to gościu powiedział. WSOWZ - no to rodzinę już dostatecznie pokarało. Do domu.

w mojej rodzinie tylko ja i siostra nie byliśmy w służbie zasadniczej, trzech braci zostało na zawodowych, ojciec miał nadzieję, że chociaż kilka złotych do rolniczej emerytury mu kiedys dorzucą "za zaśługi dla obronności państwa", ale chyba nie doczeka

[dysydent]

2 minuty temu, Krzysztof81 napisał(a):

To nie cep. Np może spełniać zadania, ale eksploatacja kosztowac majątek i zaprzestaje się dalszej produkcji czy rozwoju albo są inne problemy eksploatacyjne🤷‍♂️

z najdoskonalszą maszyną będą "problemy eksploatacyjne" jeśli jej operatorem będzie cep a we wojsku tak jest najczęściej

[jahooo]

15 minut temu, Krzysztof81 napisał(a):

Kolejny argument, że zakup f35 to była dobra decyzja:

https://tech.wp.pl/napiecia-w-nato-niemcy-sfrustrowani-postawa-francji,7202579366804096a

będzie jak z AMX i Lepoardem - francuzi się szarogęsili i nic im w końcu z tego nie wyszło

[racyl]

[Qwazi]

2 minuty temu, dysydent napisał(a):

z najdoskonalszą maszyną będą "problemy eksploatacyjne" jeśli jej operatorem będzie cep a we wojsku tak jest najczęściej

Znasz choć jednego pilota?

[jahooo]

Teraz, dysydent napisał(a):

z najdoskonalszą maszyną będą "problemy eksploatacyjne" jeśli jej operatorem będzie cep a we wojsku tak jest najczęściej

widzisz, bo ten cep z punktu widzenia  dowództwa jest najwygodniejszy, bo nie odmówi wykonania rozkazu jak też nie wykaże się własną inicjatywą, czym mógłby zaszkodzić karierze przełożonego, bo jak czegoś nie zrobi - to można na niego zrzucić winę, że nie wykonał rozkazu, mimo, że go nie było, bo przełożony zesrał się w gacie

tak niestety szkoli się wojsko, bo tak najwygodniej, a potem dramat, bo jak czołg zjedzie 10m z toru wyznaczonegona planie, dowódca nie wie, co ma zrobić

niestety, nie wyciągnęlismy lekcji z II WS, gdzie armia niemiecka nie narzucała żołnierzom, jak mają walczyć, tylko - co mają wykonać, jaki cel osiągnąć, my nadal tkwimy w systemie rodem z ZSRR, gdzie aby pierdnąć, trzeba mieć zgodę dowódcy i kontrasygnaty wszytskich dowodzących w linii

[racyl]

Najbliższy przyjaciel Tuska Sławomir N. dostał 22 prokuratorskie zarzuty korupcyjne a nawet kierowania zorganizowaną grupą przestępczą. Ścigali go także śledczy na Ukrainie. Wiele różnych składów sądów nie miało żadnych wątpliwości, by stosować wobec niego wielomiesięczny areszt. Wyszedł zza krat dopiero za milionową kaucją. Nie po to Tusk z Bodnarem, a teraz Żurek, przejmowali nielegalnie prokuraturę i sądy, by ludzie tej władzy nic z tego nie mieli. Bez procesu, bez wysłuchania świadków, bez rozpoznania dowodów sąd sprawę wielkich łapówek umarza a zmieniony na „zaufanego”prokurator, o zgrozo to popiera. Po to właśnie mafia Tuska nielegalnie przejęła wymiar sprawiedliwości. Ordynarne skręcanie oczywistych kryminalnych, korupcyjnych afer - Grodzkiego, Giertycha czy teraz Nowaka i wielu innych ich koleżków - staje się w prokuraturach i sądach normą. Chełpienie się przez Żurka łamaniem ustaw przy nielegalnym przejmowaniu sądów, to symboliczny koniec niezależności trzeciej władzy. Unia teraz milczy, bo praworządność to był tylko fałszywy pretekst, by obalić prawicowy rząd w Polsce, a Bruksela sama aż kipi od korupcyjnych afer. Więc tym bardziej swój swego kryje.

[Krzysztof81]

Prosty przykład - podczas II wojny światowej były dziesiątki modeli różnych samolotów, ten był od tego, tamten od tamtego itp itd. W czasie zimnej wpjny tych modeli było mniej ale generalnie sporo, zmieniała się specjalizacja. Teraz były próby robienia jednego który ma być do wszystkiego - F35 i wyszło jak zawsze że jak jest do wszystkiego to jest do niczego. Przez jakiś czas próbowano to ukryć np że starej konstrukcji ale z nowoczesnym wyposażeniem myśliwiec przewagi powietrznej F15 wygrywa wiekszość symulowanych walk z F35. I co robią Hamburgery? Powracają do modernizacji F15. F16 okazał się świetny do operowania na małych dystansach a do tego duż tańszy w eksploatacji.

Podobnie z czołgami, gdzie stworzono pojęcie czołg podstawowy.

Edytowane 21 Września przez Krzysztof81