Polityka okiem rolnika 2025

[jacus]

https://wiadomosci.onet.pl/lublin/radny-pis-zatrudnil-zone-radnego-pis-sprawe-jej-bylego-miejsca-pracy-bada-cba/sergtwm

[dysydent]

29 minut temu, hubertuss napisał(a):

Kto komu mówi, że będzie za darmo będzie taniej niż z węgla ale nie za darmo.

gdyby było taniej to sam bym i wielu innych z podobnymi możliwościami na własny użytek sobie zrobił fotowoltaikę z buforem ze dwu wiatraków plus magazyn energii bo po co mam płacić za drogi prąd z sieci jeśli amortyzacja wymienionego kompleksu taniej mi wyjdzie i wiesz co? - liczyłem i wyjdzie drożej i to wielokrotnie nawet licząc po cenach przemysłówki ten prąd

szczegółów obliczeń nie podam bo są oparte na rzeczywistych i cenach i założeniach i mają realną wartość na ew przyszłość gdy się realia rynku zmienią a nie jak Twoje na propagandowych tylko szacunkach statystycznie podmanipulowanych nie po to aby cokolwiek pchnąć w elektroenergetyce a po to aby obsrać tego czy innego polityka którego - nie wiem - czy Ci nakazano akurat tego obsrywać z bliżej mi nie znanych powodów czy sam dobrowolnie uległeś podobnej propagandzie z walki o stołki politycznej wyrosłej a nie troski o przyszłość energetyczną czyjąkolwiek

prawda jest taka że w konkurencji rynkowej OZE przegrywają z kretesem z kopalnymi źródłami energii i jeszcze bardzo długo będą przegrywać i gospodarki oparte na tradycyjnej energetyce zwyczajnie zniszczą konkurencją a co za tym idzie i państwa o takowych militarnie poebów co "za bardzo były do przodu" a że i te "węgloenergetyczne" państwa z czasem przejdą na alternatywy kopalin to będzie wynikać ze zmian danych wejściowych do tego mojego obliczenia ale dopiero wtedy gdy się to rzeczywiście wydarzy a nie będzie tylko nadzieją jaka żywią się półgłówki brukselskie tylko zgadujące i to w ciemno co okaże się naprawdę tańsze od węgla, ropy gazu; kopalnych

Pionierzy nigdy nie korzystają z nawet trafionych swoich zdobyczy, pionierzy giną zawsze wycięci przez tych którzy i wykorzystają doświadczenia tych pionierów i nie odetną się od starych, tradycyjnych doświadczeń. Xujnia chce być tym pionierem zatem sama wybrała swój los

[Ulman]

Dlaczego poniższym komentujesz słowa wyrwane przez ciebie samego z mojej wypowiedzi? (pogrubione) 

Chcesz się  zaorać czy może Pań Bóg cie już zupełnie opuścił? 

7 godzin temu, Takeda napisał(a):

brawo, to jest to podejście myśliwego. szkoda na taką betonozę strzępić języka

 

21 godzin temu, Ulman napisał(a):

Bóbr ze swojej natury spiętrza wodę i zawsze gdy występuje na terenach zagospodarowanych , jest szkodnikiem. Ty próbujesz wmówić że na terenach rolniczych jest masa szkodników ale nie ma szkód.  

 

Takich prymitywnych metod nikt tu nie używa , no chyba że jest zupełnie zdesperowany

[jarecki]

7 minut temu, dysydent napisał(a):

gdyby było taniej to sam bym i wielu innych z podobnymi możliwościami na własny użytek sobie zrobił fotowoltaikę z buforem ze dwu wiatraków plus magazyn energii bo po co mam płacić za drogi prąd z sieci jeśli amortyzacja wymienionego kompleksu taniej mi wyjdzie i wiesz co? - liczyłem i wyjdzie drożej i to wielokrotnie nawet licząc po cenach przemysłówki ten prąd

gdy kupił w fabryce i samemu zamontować podzespoły omijając posredników to aż tak zle nie wygląda , pewnie fotowoltanika wyszła by około 1 tys za kw wiec tu już by sie zgrywało 

7 minut temu, dysydent napisał(a):

Pionierzy nigdy nie korzystają z nawet trafionych swoich zdobyczy, pionierzy giną zawsze wycięci przez tych którzy i wykorzystają doświadczenia tych pionierów i nie odetną się od starych, tradycyjnych doświadczeń. Xujnia chce być tym pionierem zatem sama wybrała swój los

budują tez sporo elektrowni węglowych chiny , to nie jest tak żę opierają energię o OZE czy gaz , do tego mają nowy projekt zapory wodnej większy od tej trzech przelómów , a już w tej zbudoawnej jest wieksza moc niz zapotrzebowanie Polski 

Edytowane 22 Sierpnia przez jarecki

[hubertuss]

@dysydentmasz racje oze przegrywają z kopalnymi źródłami energii. Zwłaszcza w Polsce gdzie koszt 1 MWh pokrywa ledwie cenę samego węgla a do całej reszty w tym do tego węgla dokłada państwo i to wielkie pieniądze.  Jak byś policzył cenę węgla bez dotacji okazało by się, że jego cena nawet nie pokrywa kosztu energii jaką się wytworzy. A gdzie tu płace konserwacja modernizacja elektrowni czy sieci. 

Jak by państwo tyle dokładało do oze co do kopalni to faktycznie prąd był by za darmo.

Edytowane 22 Sierpnia przez hubertuss

[dysydent]

8 minut temu, jarecki napisał(a):

gdy kupił w fabryce i samemu zamontować podzespoły omijając posredników to aż tak zle nie wygląda , pewnie fotowoltanika wyszła by około 1 tys za kw wiec tu już by sie zgrywało 

bez magazynu energii same panele nie mają sensu a w naszej szer geogr to i jeszcze bez wiatraków co i tak trzeba mieć jakieś bodaj generatory spalinowe (biomasa ma inne nie tylko ekonomiczne ograniczenia i mało kto je ominie) gdy w krótki dzień zimą trafi się ponad tygodniowa bezwietrzna cisza.
a ten kilowat deklarowany w solarach to se podziel co najmniej przez cztery a zimą przez dziesięć

nawet jeśli solary będą za darmo rozdawać to najsłabszym ogniwem jest nadal magazynowanie energii a tu i lajonki to zbyt prymitywny i drogi wynalazek aby go traktować poważnie w skali ogólnogospodarczej czy inaczej - przemysłowej jako bufor

Edytowane 22 Sierpnia przez dysydent

[hubertuss]

Dlatego w pokazanym przeze mnie obliczeniu kosztów wiatraka i jego rentowności moc nominalną podzielono przez 4. 

[jarecki]

na gospodarstwo domowe , zwykłe starczy zamontować z 6 KW , A MAGAZYN ENERGI nie wiem ile kosztuje tak 10kw 

[dysydent]

39 minut temu, hubertuss napisał(a):

Dlatego w pokazanym przeze mnie obliczeniu kosztów wiatraka i jego rentowności moc nominalną podzielono przez 4. 

przyznam - nie zauważyłem  ale to i tak nie zmienia całości obrazu OZE; to jeszcze niedopracowane i to grubo technologie w oparciu o które nikt poważny nie oprze na tej planecie energetyki
i nie opiera

no może po za paroma plemionami Indian amazońskich, australijskich Aborygenów i paru innych podobnych co ciepło słońca i opał z leśnej biomasy to cała ich energetyka no i to co tam zjedzą

42 minuty temu, hubertuss napisał(a):

@dysydentmasz racje oze przegrywają z kopalnymi źródłami energii. Zwłaszcza w Polsce gdzie koszt 1 MWh pokrywa ledwie cenę samego węgla a do całej reszty w tym do tego węgla dokłada państwo i to wielkie pieniądze.  Jak byś policzył cenę węgla bez dotacji okazało by się, że jego cena nawet nie pokrywa kosztu energii jaką się wytworzy. A gdzie tu płace konserwacja modernizacja elektrowni czy sieci. 

Jak by państwo tyle dokładało do oze co do kopalni to faktycznie prąd był by za darmo.

ruski węgiel jest... był tańszy i bez dotacji a nawet jeszcze z cłami tylko że ...
no właśnie i tu się zaczyna inny temat z którego jeszcze bardziej wynika jacy debile rządzą xujnią
ale ten temat może na inną okazję bo na dziś i tego co powyżej aż nadto
no i mam przed sobą pełna michę szparagówki prosto z patelni w bułce tartej i na zasmażce z cebulki

no takiej bzdury jak ostatnie zdanie z cytatu to się u nikogo na tym forum nie spodziewałem i nawet nie podejmę dyskusji uznając za retoryczne tylko przekontrastowanie
żywność jest dotowana i co? przynajmniej nie drożeje?

dobra - bo mi ta szparagówka zadębieje

Edytowane 22 Sierpnia przez dysydent

[jahooo]

14 minut temu, hubertuss napisał(a):

@dysydentmasz racje oze przegrywają z kopalnymi źródłami energii. Zwłaszcza w Polsce gdzie koszt 1 MWh pokrywa ledwie cenę samego węgla a do całej reszty w tym do tego węgla dokłada państwo i to wielkie pieniądze.  Jak byś policzył cenę węgla bez dotacji okazało by się, że jego cena nawet nie pokrywa kosztu energii jaką się wytworzy. A gdzie tu płace konserwacja modernizacja elektrowni czy sieci. 

Jak by państwo tyle dokładało do oze co do kopalni to faktycznie prąd był by za darmo.

Państwo nie dokłada do kopalni, tylko do ludzi, którzy przy tym pracują, aby nie wystąpiła tąpnięcie z bezrobociem. Poza tym - po zamknięciu kopalnia nadal wymaga kasy, aby ją zabezpieczyć, odwadniac itp. To też są ogromne pieniądze, może nie mniejsze, niż państwo dopłaca do wydobycia. A te pieniądze będzie musiało znaleźć po zamknięciu kopalni - na zasiłki dla bezrobotnych, wcześniejsze emerytury, zabezpieczenie szybów kopalni, szkody górnicze. Ktoś już to kiedyś policzył i lepiej się opłaca utrzymać nawet minimalne wydobycie, niż kopalnię zamknąć. Bo żeby ją całkiem zamknąć, trzeba kilku lat nakładów. A na to nie mają pieniędzy ani samorządy, ani skarb państwa.

Nadal elektrownie tradycyjne stanowią bufor sieci zabezpieczając przed blackoutem. Można kupić nadwyżki z zagranicy jak zabraknie - pod warunkiem, że ta zagranica takie ma. A transport energii na duże odległości też kosztuje, a moce przesyłowe są ograniczone. 

Rusz głową - likwidujemy w ciągu dwóch lat nasze kopalnie - i co dalej ? No, może za szybko, w ciągu pięciu. I jaki mamy plan ? 

Co do kosztu energii z węgla - mówisz o koszcie samego wytworzenia tej energii, czy o koszcie z narzutami ? Bo tu UE ma wielkie pole do popisu.  To, że dziś wytwarzanie energii przez OZE jest preferencyjnie traktowane przez komunistów z Brukseli, nie znaczy, że będzie tak wiecznie. Za pięć lat może wprowadzą podatek od migracji ptaków, które wiatraki zakłócają albo od sielskiego spokoju ? Ch... wie, co im tam przyjdzie do łowy. Już teraz chcą haraczu za utylizację fotowoltaiki, którą masz na dachu.

 

[hubertuss]

@jahooo Masz wyliczenia ół tony węgla potrzeba do wyprodukowania 1 MWh tj około 500 zł. Ile kosztuje 1 MWh energii znajdź sobie. I nie pytaj o jakieś narzuty. 1MWh energii tj prądu nie pokrywa na wet do końca kosztu samego węgla. 

Nigdzie nie pisałem, ze kopalnie trzeba zamknąć za 2 lata co ty bredzisz? Ta ustawa tego nie nakazywała. Ludzie wy nic nie rozumiecie coś się dzieje. Nie rozumiecie co czytacie. 

Ty wypisujesz jakieś bzdury o jakimś bezrobociu dzisiaj. na Śląsku bez jaj.  Tu nie chodzi o jakieś bezrobocie tylko lukratywne pensje średnia płaca w górnictwie 13,5 tys średnia płaca w przemyśle 8 z kawałkiem. 

Edytowane 22 Sierpnia przez hubertuss

[mirro]

58 minut temu, dysydent napisał(a):

gdyby było taniej to sam bym i wielu innych z podobnymi możliwościami na własny użytek sobie zrobił

Jakbyś stawiał instalację naziemną, to byś postawił pod warunkiem ze zrobisz to na 4 klasie ziemi. U nas nie ma szans dostać pozwolenia na 2 klasie ani 3 klasie. 

[jahooo]

4 minuty temu, hubertuss napisał(a):

@jahooo Masz wyliczenia ół tony węgla potrzeba do wyprodukowania 1 MWh tj około 500 zł. Ile kosztuje 1 MWh energii znajdź sobie. I nie pytaj o jakieś narzuty. 1MWh energii tj prądu nie pokrywa na wet do końca kosztu samego węgla. 

Nigdzie nie pisałem, ze kopalnie trzeba zamknąć za 2 lata co ty bredzisz? Ta ustawa tego nie nakazywała. Ludzie wy nic nie rozumiecie coś się dzieje. Nie rozumiecie co czytacie. 

Ty wypisujesz jakieś bzdury o jakimś bezrobociu dzisiaj. na Śląsku bez jaj.  Tu nie chodzi o jakieś bezrobocie tylko lukratywne pensje średnia płaca w górnictwie 13,5 tys średnia płaca w przemyśle 8 z kawałkiem. 

Byłeś kiedys pod ziemią w kopalni ? Bo ja tak. Jesli prace w tych warunkch za 13 tys uważasz za lukratywną, jesteś po prostu chory.

[bezbarwny]

Tak się rozpisujesz Hubcio o tych wiatrakach i ich budowie, a ciekaw jestem, czy w ogóle widziałeś na własne oczy projekt umowy dzierżawy gruntu, pod taką inwestycję? Mam pola na górkach. Niewielkich, ale jednak. Zaproponowano mi wydzierżawienie gruntów, pod dwa wiatraki. I dostałem taki projekt umowy. Jeden z punktów brzmi mniej więcej tak- inwestor ma prawo do odstąpienia od umowy, w momencie zmiany przepisów prawa krajowego, jak i UE, dotyczącego oze, na niekorzystne dla jego działalności. To tylko jeden przykład, a mnoży się podobnych, że hoho. 

 

i nie wypada nie wspomnieć, że spółka „prawnuczka” europejskiego giganta, ale z kapitałem 50 tyś zł. 

Edytowane 22 Sierpnia przez bezbarwny

[dysydent]

54 minuty temu, mirro napisał(a):

Jakbyś stawiał instalację naziemną, to byś postawił pod warunkiem ze zrobisz to na 4 klasie ziemi. U nas nie ma szans dostać pozwolenia na 2 klasie ani 3 klasie. 

znaczy do kosztów jeszcze "argumenty" tego rodzaju trzeba doliczyć?

nie chce mi się szukać po geoportalach aby sprawdzić na jakich klasach to stoi

 

a tym bardziej to

oczywiście lokalizacji nie podam ani tu ani nigdzie nikomu gdzie to i celowo takie ujęcia co by trudno było ustalić o ile kto nie mocno zmotywowany

to pierwsze rzeczywiście okolice czwórki no ale drugie to... tak tak - na pierwszym planie to buraki cukrowe i to jakie, na dolinie były by jeszcze lepsze

coś  mi się wydaje że w pokomuszej i nadal poparańsko pisdzielskiej Polsce  o intratnych dzierżawach to nie klasa bonitacji gleby decyduje a to do której "klasy" przydupasów jej właściciel należy bo nie uwierzę aby ktoś kto trzyma ugorem to wewn na drugim zdjęciu nie chciał wydzierżawić a jednak nie
formalnie wszystko ok wszak można i stosownie "przebonitować"

Edytowane 22 Sierpnia przez dysydent

[hubertuss]

19 minut temu, jahooo napisał(a):

Byłeś kiedys pod ziemią w kopalni ? Bo ja tak. Jesli prace w tych warunkch za 13 tys uważasz za lukratywną, jesteś po prostu chory.

Sam jesteś chory nikt nikomu nie każe tam pracować. To, ze jest ciężko czego nie neguje nie oznacza, że jak ta ciężka praca się nie opłaca to podatnik musi dotować Można tym ludziom ulżyć i zamknąć kopalnie. Oczywiście nie z dnia na dzień. Taka jest z wami dyskusja nie macie argumentów tylko odwracanie kota ogonem.

11 minut temu, bezbarwny napisał(a):

Tak się rozpisujesz Hubcio o tych wiatrakach i ich budowie, a ciekaw jestem, czy w ogóle widziałeś na własne oczy projekt umowy dzierżawy gruntu, pod taką inwestycję? Mam pola na górkach. Niewielkich, ale jednak. Zaproponowano mi wydzierżawienie gruntów, pod dwa wiatraki. I dostałem taki projekt umowy. Jeden z punktów brzmi mniej więcej tak- inwestor ma prawo do odstąpienia od umowy, w momencie zmiany przepisów prawa krajowego, jak i UE, dotyczącego oze, na niekorzystne dla jego działalności. To tylko jeden przykład, a mnoży się podobnych, że hoho. 

i nie wypada nie] wspomnieć, że spółka „prawnuczka” europejskiego giganta, ale z kapitałem 50 tyś zł. 

No i w czym problem? Nie chciałeś nie podpisałeś. Twoja sprawa. 

[jahooo]

1 minutę temu, hubertuss napisał(a):

Sam jesteś chory nikt nikomu nie każe tam pracować. To, ze jest ciężko czego nie neguje nie oznacza, że jak ta ciężka praca się nie opłaca to podatnik musi dotować Można tym ludziom ulżyć i zamknąć kopalnie. Oczywiście nie z dnia na dzień. Taka jest z wami dyskusja nie macie argumentów tylko odwracanie kota ogonem.

No i w czym problem? Nie chciałeś nie podpisałeś. Twoja sprawa. 

Zaczynasz jak były prezydent - nie podoba się, weź kredyt, zmień prace, typowy zwolennik wiadomej partii. 

Zapytałem o jakieś rozwiązanie - cisza

[hubertuss]

Jakie rozwiązanie chcesz. napisałem mało pracy na Śląsku. Mogą się przeszkolić i turbiny wiatrowe serwisować. Sam widziałem w tv jak facet kopanie rzucił i turbiny serwisuje😄 Rozwiązań jest cała masa. A podatnik nie musi dopłacać do tych ludzi  pracowników teraz potrzeba.

[jarecki]

w brew pozorom nie jest łatwo się przeształcić i odnaleść , nawet nie wiem kto był premierem kilkanascie lat temu ale górnikom dano dobre odprawy na odejscie bez powrotu do górnictwa i spora grupa wylądowała w czeskich kopalniach , PO za poprzednich swoich rządów troche wporowadziła ładu w górnictwie ale przyszedł PIS i powrócił do starych zasad 

[dysydent]

9 minut temu, jarecki napisał(a):

dano dobre odprawy na odejscie bez powrotu do górnictwa i spora grupa wylądowała w czeskich kopalniach

czyli są o te odprawy do przodu a my reszta - podatnicy do tyłu a jeszcze Czesi na nasz koszt mają wyłagodzony deficyt kadr w czasach gdy pracowników coraz większy ten deficyt zwłaszcza doświadczonych
ot i tyle "mądrego" co państwowe "geniusze" są w stanie spłodzić

Edytowane 22 Sierpnia przez dysydent

[galan99]

25 minut temu, hubertuss napisał(a):

Jakie rozwiązanie chcesz. napisałem mało pracy na Śląsku. Mogą się przeszkolić i turbiny wiatrowe serwisować. Sam widziałem w tv jak facet kopanie rzucił i turbiny serwisuje😄 Rozwiązań jest cała masa. A podatnik nie musi dopłacać do tych ludzi  pracowników teraz potrzeba.

Żywotność turbin wiatrowych zazwyczaj wynosi 20  lat  .

Zwrot inwestycji w dużą turbinę wiatrową  NOWĄ to 15 lat . 

Konserwacje przez ten okres 20 lat też kosztują swoje .  Obecnie stawiane turbiny nie są nowe tylko z rozbiórki  stawiają złom aby postawić sztukę . ZŁOM NIEMA GWARANCJI PO HUJU INWESTYCJE .

ZŁOM JESZCZE RAZ ZŁOM STAWIAJĄ .

Wiadomo,przecież to z odzysku ale ważne że"ekologiczne"

https://www.facebook.com/watch/?v=1816549945563374

Edytowane 22 Sierpnia przez galan99

[dysydent]

inflacją się pusty pieniądz zutylizuje który wyniknie z takich inwestycji

xujnia coraz bardziej naśladuje model gospodarki turecki

o ile kto wie o czym piszę bo nie chce mi się i tego jeszcze wykładać

Edytowane 22 Sierpnia przez dysydent

[Ulman]

5 minut temu, galan99 napisał(a):

Żywotność turbin wiatrowych zazwyczaj wynosi 20  lat  .

Zwrot inwestycji w dużą turbinę wiatrową  NOWĄ to 15 lat . 

Konserwacje przez ten okres 20 lat też kosztują swoje .  Obecnie stawiane turbiny nie są nowe tylko z rozbiórki  stawiają złom aby postawić sztukę . ZŁOM NIEMA GWARANCJI PO HUJU INWESTYCJE .

A co cię obchodzi co i na ile stawiają? Kompletnie nie twoja sprawa więc po co biadolisz?  Jak chcą niech dokładają do biznesu. 

[jarecki]

z tymi turbianami z odzysku to raczej  nie prawda 

[Ulman]

Jak nie prawda , jak prawda? Toż galan wie co pisze.