Ceny pszenicy 2025

[XTRO]

Witamy nowy rok w nowym temacie.

Edytowane 20 Października przez XTRO

[Grzesiu90209]

5 minut temu, toooomaszewski napisał(a):

Ja mówię 'na czysto'. Pole zazwyczaj dziedziczysz, więc jaki koszt... Nie gadaj, że z 80 ha nie odłożysz 80 tys. czystego pieniążka nawet już liczmy z dopłatami po odliczeniu podatków, ubezpieczeń itp. gdzie z samego rzepaku można zarobić od 2 do 4 tys. z ha, więc kwota którą podałem to jest minimum zysku. Żadko który etat tyle da na czysto po odliczeniu dojazdów, ciuchów, auta do pracy, po odliczeniu rachunków czy kredytu na dom. Jakby rolnikom dawali kredyty na maszyny na 30 lat to dopiero byłyby na 50 ha fenty na gąsienicach na wsiach...

W takim wypadku nie porównuj takiego gosp do etetu tylko do firmy o wartości  4 mln zł która ktos odziedziczyl.

Druga sprawa, ŚREDNIA powierzchnia gosp w Polsce jest poniżej 15 ha. ŚREDNIA płaca netto to ile? To teraz to pomnóż razy 5 żeby było porównanie rolnika 80 ha z etatem. Rolnictwo w Polsce wypada blado.

Edytowane 12 godzin temu przez Grzesiu90209

[85Tomekkk]

Płacicie podwójny krus powyżej 50 ha przeliczeniowego?

[Grzesiu90209]

A jak inaczej?

[85Tomekkk]

a czego chcą umowy dzierzaw na pismie?

[Tomek90]

25 minut temu, Grzesiu90209 napisał(a):

Mam takiego klienta, na 20 ha płaci mi 10 koła za siew st i ma spokój z ciągnikiem i pługiem za te pieniądze co piszesz na długie lata. Druga sprawa to on robi swoje, a w polu też się robi w tym czasie.

Co gdy zacznie się problem z szkodnikami, kupić ciagnik i plug? Czy wziąść usługę orki za 400zł, potem uprawa 150 i siew 300? 

[toooomaszewski]

5 minut temu, Grzesiu90209 napisał(a):

W takim wypadku nie porównuj takiego gosp do etetu tylko do firmy o wartości  4 mln zł która ktos odziedziczyl.

Druga sprawa, ŚREDNIA powierzchnia gosp w Polsce jest poniżej 15 ha. ŚREDNIA płaca netto to ile? To teraz to pomnóż razy 5 żeby było porównanie rolnika 80 ha z etatem. Rolnictwo w Polsce wypada blado.

Może i racja. Tylko prowadzenie gospodarstwa z produkcją roślinną przy zbiorze kombajnem uważam za łatwiejsze jak prowadzenie firmy o kapitale 4mln zł przez jedną osobę (księgowość, klienci, logistyka, produkcja, wysyłka, marże i inne uzgodnienia...) no i jeszcze zależy jaka to firma.

Średnia pensja, średnia wielkość gospodarstw to chyba tylko po to żeby urzędy miały co liczyć. Temat się zaczął od płaczka co mu na 80 ha nie pasuje i myśli o etacie... więc chętnie bym się zamienił 🙂

8 minut temu, 85Tomekkk napisał(a):

a czego chcą umowy dzierzaw na pismie?

Raczej własność.

[skywalker89]

17 minut temu, toooomaszewski napisał(a):

Może i racja. Tylko prowadzenie gospodarstwa z produkcją roślinną przy zbiorze kombajnem uważam za łatwiejsze jak prowadzenie firmy o kapitale 4mln zł przez jedną osobę (księgowość, klienci, logistyka, produkcja, wysyłka, marże i inne uzgodnienia...) no i jeszcze zależy jaka to firma.

Średnia pensja, średnia wielkość gospodarstw to chyba tylko po to żeby urzędy miały co liczyć. Temat się zaczął od płaczka co mu na 80 ha nie pasuje i myśli o etacie... więc chętnie bym się zamienił 🙂

Raczej własność.

Krusu nie obchodzi czyje to, tylko ile obrabiasz, jeśli są umowy na pismach powinny być pozglaszane czy coś, nie wiem skąd ale oni wiedzą 🤪

[Grzesiu90209]

23 minuty temu, Tomek90 napisał(a):

Co gdy zacznie się problem z szkodnikami, kupić ciagnik i plug? Czy wziąść usługę orki za 400zł, potem uprawa 150 i siew 300? 

Jaki problem ma się zacząć? 

[Tomek90]

@STIG13 powiedz co tam za problem

[Grzesiu90209]

22 minuty temu, toooomaszewski napisał(a):

Może i racja. Tylko prowadzenie gospodarstwa z produkcją roślinną przy zbiorze kombajnem uważam za łatwiejsze jak prowadzenie firmy o kapitale 4mln zł przez jedną osobę (księgowość, klienci, logistyka, produkcja, wysyłka, marże i inne uzgodnienia...) no i jeszcze zależy jaka to firma.

Średnia pensja, średnia wielkość gospodarstw to chyba tylko po to żeby urzędy miały co liczyć. Temat się zaczął od płaczka co mu na 80 ha nie pasuje i myśli o etacie... więc chętnie bym się zamienił 🙂

Raczej własność.

Mam działalność budowlana z pracownikami i mniejszym kapitałem idzie zarobić więcej niż na gosp, ale co się z ludźmi i namęczyć trzeba to szok...

[toooomaszewski]

8 minut temu, Grzesiu90209 napisał(a):

Mam działalność budowlana z pracownikami i mniejszym kapitałem idzie zarobić więcej niż na gosp, ale co się z ludźmi i namęczyć trzeba to szok...

Także sam widzisz i przyznajesz. Firma. Mniejszy kapitał od wspomnianego. A pracownicy wraz są.

[STIG13]

18 minut temu, Tomek90 napisał(a):

@STIG13 powiedz co tam za problem

U mnie była plaga myszy. A już parę kilometrów dalej widzę że mają posiane rzepaki pasowo i jest ok. Wjeżdżasz do nas na wioskę i pierwszy rzepak posiany pasowo niewiele go jest na polu. 3 lata było pasowo i 3 lata trucia a i tak pełno dziur bez roślin na polu. W zbożach też już ubiegłej jesieni zaczęły wyjadać place, było i w soi. Także tej jesieni już poszła wszędzie orka i jest bez strat na chwilę obecną. A przy orce to biegały na lewo i prawo nie wiedziały myszy co się dzieje. Do tego zaczął się nasilać problem stokłosy 

Edytowane 11 godzin temu przez STIG13

[Wicherek]

Ja w tym roku na 100 ha rzepaku , sianego pasowo nie dałem nawet kilograma trucizny na myszy

[Grzesiu90209]

24 minuty temu, STIG13 napisał(a):

U mnie była plaga myszy. A już parę kilometrów dalej widzę że mają posiane rzepaki pasowo i jest ok. Wjeżdżasz do nas na wioskę i pierwszy rzepak posiany pasowo niewiele go jest na polu. 3 lata było pasowo i 3 lata trucia a i tak pełno dziur bez roślin na polu. W zbożach też już ubiegłej jesieni zaczęły wyjadać place, było i w soi. Także tej jesieni już poszła wszędzie orka i jest bez strat na chwilę obecną. A przy orce to biegały na lewo i prawo nie wiedziały myszy co się dzieje. Do tego zaczął się nasilać problem stokłosy 

Mam niektóre pola od 8 lat w bezorce i nie widzę żeby było więcej myszy niż wcześniej. Druga sprawa, że i tak talerzowka uprawiam bo gnojowicę albo inne nawozy organiczne mieszam.

[Tomek90]

8 minut temu, Grzesiu90209 napisał(a):

Mam niektóre pola od 8 lat w bezorce i nie widzę żeby było więcej myszy niż wcześniej. Druga sprawa, że i tak talerzowka uprawiam bo gnojowicę albo inne nawozy organiczne mieszam.

Ja ponad 10 lat w bezorce ale ST tylko raz. Ślimaki wyjadają skraje pola tam gdzie nawet 3 razy uprawiane przed siewem. n 

[toooomaszewski]

Ja co roku orze, rzepak miałem pierwszy rok i było mnóstwo mysz i nor. A mam też uprawy wieloletnie i tam myszy nie ma.

[rocco0987]

Pare lat temu jak miałem plage mysz to czy orane czy bezorka miałem w pszenicy tak samo pojedzone,ale u mnie działki dość małe więc w granicach jest tego od groma i z tamtad sie rozchodzi. Najlepsze tępienie to orka pod rzepak jak odlatują bociany, chodzą za pługiem i na bieżąco łapią zanim szkodnik się schowa, gawrony jastrzębie itp też troche przełapią ale boją się zbliżyć do ciągnika i dużo tego dziadostwa zdąży sie schować/

[Grzesiu90209]

4 minuty temu, Tomek90 napisał(a):

Ja ponad 10 lat w bezorce ale ST tylko raz. Ślimaki wyjadają skraje pola tam gdzie nawet 3 razy uprawiane przed siewem. n 

Mam taki aparacik do wysiewania tych granulek na ślimaki w agregacie do st, ale jeszcze nigdy tego nie używałem. Nie miałem potrzeby.To ma sens kiedy te ślimaki wystepuja, przejazd w koło pola od granic i ślimaki szlag trafi jak będą na pole wchodzić.

[toooomaszewski]

39 minut temu, rocco0987 napisał(a):

Pare lat temu jak miałem plage mysz to czy orane czy bezorka miałem w pszenicy tak samo pojedzone,ale u mnie działki dość małe więc w granicach jest tego od groma i z tamtad sie rozchodzi. Najlepsze tępienie to orka pod rzepak jak odlatują bociany, chodzą za pługiem i na bieżąco łapią zanim szkodnik się schowa, gawrony jastrzębie itp też troche przełapią ale boją się zbliżyć do ciągnika i dużo tego dziadostwa zdąży sie schować/

Zdjęcie mi zrobiła sąsiadka. Wszystkich nie widać, ale sejmik liczył z 50szt. i nawet podchodziły blisko.

Tyle że wyjadały akurat pożyteczne dżdżownice.

[Wicherek]

Ty na tą sąsiadkę  uważaj   !

Edytowane 1 godzinę temu przez Wicherek