Skocz do zawartości

Interwencja I.10.4 Inwestycje przyczyniające się do ochrony środowiska i klimatu


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
3 minuty temu, bezbarwny napisał(a):

To ustawodawca te patologie tworzy, a nie rolnik. Tworzy je przez oderwany od rzeczywistości podział środków. 15 hektarowe gospodarstwo, może liczyć na taki sam poziom wsparcia, co 115, 215 itd. Poziom wsparcia, powinien być uzależniony od powierzchni UR i profilu produkcji. 

Im mniejsze tym więcej  ?, akurat tu powinno być równo

Opublikowano
12 minut temu, bezbarwny napisał(a):

To ustawodawca te patologie tworzy, a nie rolnik. Tworzy je przez oderwany od rzeczywistości podział środków. 15 hektarowe gospodarstwo, może liczyć na taki sam poziom wsparcia, co 115, 215 itd. Poziom wsparcia, powinien być uzależniony od powierzchni UR i profilu produkcji. 

to jak ten mały ma dogonić tych co za komuny znajomościami się dorobili albo po upadku PGR nabrali ziemi za darmo

  • Like 1
Opublikowano
33 minuty temu, bezbarwny napisał(a):

To ustawodawca te patologie tworzy, a nie rolnik. Tworzy je przez oderwany od rzeczywistości podział środków. 15 hektarowe gospodarstwo, może liczyć na taki sam poziom wsparcia, co 115, 215 itd. Poziom wsparcia, powinien być uzależniony od powierzchni UR i profilu produkcji. 

Był czas że bambry brały co chciały i ile chciały. Te czasy się skończyły. A kończą sie dla wszystkich, niektóre kraje starej UE takich programów nie mają już dawno . 

Opublikowano
2 godziny temu, Mateusz1q napisał(a):

to jak ten mały ma dogonić tych co za komuny znajomościami się dorobili albo po upadku PGR nabrali ziemi za darmo

Nigdy nie dogoni...

Kto sądzi inaczej to żyje iluzja...

Lepiej niech czasem w LOTTO zagra, prawdopodobienstwo wygranej jest podobne jak wielki rozwoj malych gospodarstw :/

Dzis zakup ziemii 50 -120 tys/ha... Dzierzawy na pograniczu oplacalnosci... 

 

  • Like 2
Opublikowano
3 godziny temu, wilkołak napisał(a):

Im mniejsze tym więcej  ?, akurat tu powinno być równo

Z którego fragmentu mojej wypowiedzi Twój wniosek wynika? 

2 godziny temu, Mateusz1q napisał(a):

to jak ten mały ma dogonić tych co za komuny znajomościami się dorobili albo po upadku PGR nabrali ziemi za darmo

Jak @Marl napisał. To tylko chwytliwe hasło z tym doganianiem. Rozwijanie parku maszynowego w gospodarstwach niskotowarowych o profilu zbożowo rzepakowym do wzrostu wartości produktu nie doprowadzi. Dlatego wysokość dofinansowania, między innymi, powinna być uzależniona od profilu produkcji. 
W mojej okolicy gospodarstwa popegeerowskie, poprzejmowali głównie ich dyrektorzy, czy kierownicy. Ziemia z tych,  których nikt nie chciał, latami odłogiem leżała, a jak się znalazł chętny, to okoliczni się śmiali, że robota głupiego lubi. 
Na ten czas uprawiam 128 ha i w okolicy to nawet średniej wielkości gospodarstwo nie jest. Takie realia. 

2 godziny temu, GRZES1545 napisał(a):

Był czas że bambry brały co chciały i ile chciały. Te czasy się skończyły. A kończą sie dla wszystkich, niektóre kraje starej UE takich programów nie mają już dawno . 

Jak bambry „brały co chciały”, to drobni tradycji i żeby było jak było, bronili. 

  • Haha 1
Opublikowano

Ale się ludziom nudzi przed świętami.. nie macie jakiej roboty tylko sobie tutaj biadolicie? 

Ktoś wie kiedy lista się pojawi? Albo ile punktów zamyka listę? Mam 25.7 i nie wiem czy mi starczy 😅

  • Thanks 1
  • Haha 2
Opublikowano
9 godzin temu, jacek1296 napisał(a):

Ale ojciec Ci "odpisał" właśnie po to, abyś ciągnął dodatkową kasę. Normalnie gospo miał Twój ojciec i mógł wziąć mgr i tyle. Ale Tobie "odpisał", Ty wziąłeś mr i mgr, których normalnie byś nie dostał. Wiem, że to full legal, ale to jest patologia ( po polsku: zaradność).

.....ale ostateczna decyzja finansowa i tak należy do Ciebie. Tyle w temacie.

To jak Ci odpisali gosp. rodzice to nadal nim zadzili ? I dlatego teraz tak przeżywasz i zazdrościsz :) i brak następcy ?

O to chodziło w programie MR aby młody miał łatwiej zacząć a to normalne że jak rodzice w momencie przepisania części gospodarstwa mają 40 lat to wypada im zostawić część gospodarstwa. A dzielenie się maszynami w rodzinie dla mnie też normalne. Z obcymi się dogaduje i im pomagam oni mi a co dopiero z rodziną. Jak robią dwa pokolenia to razem mogą dużo dużo więcej. Dziwne u Ciebie w rodzinie masz relacje że nie potrafisz tego nawet zrozumieć a co dopiero wykonać.

  • Like 1
Opublikowano

Większość tu tylko myśli ze jak czyjś ojciec podzielił gospodarstwo to tylko po to aby dopłaty i dofinansowania wyłudzić. Im rodzice oddali gospodarstwa gdy przechodzili na emeryturę a ,,mlody” miał 40-50 lat i tak powinno być wszędzie. Sami też pewnie będą trzymać do 70 lat gospodarstwo a potem zdziwienie że nie ma następcy. Jak młodzi w wieku 40-50 a nawet i 30 lat jak ktoś ma trochę oleju w głowie, to są już ustatkowani. Mają swoje biznesy czy jakieś dobre posady i w nosie mają przewalanie ziemi. Dlatego jest brak następców bo najlepiej żeby młody tylko robił i nic na siebie nie miał , ojciec rządził i z wielką łaską wydzielał kieszonkowe do 40 czy 50 lat. U mnie na okolicy kto podzielił gospodarstwo i dał młodemu robić na ziemi którą dostał  po swojemu to gospodarstwa się rozwijają i następcy są. Ale to tylko przypadki gdy młody miał te około 20-25 lat. A jak niektórzy robili młodych w wała i mieli ich za parobków to zostali sami. Mimo iż niektórzy mają dobrze prosperujące gospodarstwa z fajnym parkiem maszynowym to nikt nie chce wrócić mając dobrą posadę czy swój biznes. A część to moi rówieśnicy. I wcale im się nie dziwię. Jak to jeden znajomy powiedział. Niech rodzice robią dopóki im się chce. Będą chcieli oddać to się z rodzeństwem podzielę i sprzedam i tyle. 
Dlatego jak czytam posty że podział gospodarstwa jest tylko po to aby dopłaty i dotacje wyrwać to od razu się lampka zapala że w 99% przypadków piszą to użytkownicy którzy gospodarstwo dostali jak rodzie byli już na emeryturze albo rencie 

  • Like 2
Opublikowano
Godzinę temu, krzychu121 napisał(a):

Większość tu tylko myśli ze jak czyjś ojciec podzielił gospodarstwo to tylko po to aby dopłaty i dofinansowania wyłudzić. Im rodzice oddali gospodarstwa gdy przechodzili na emeryturę a ,,mlody” miał 40-50 lat i tak powinno być wszędzie. Sami też pewnie będą trzymać do 70 lat gospodarstwo a potem zdziwienie że nie ma następcy. Jak młodzi w wieku 40-50 a nawet i 30 lat jak ktoś ma trochę oleju w głowie, to są już ustatkowani. Mają swoje biznesy czy jakieś dobre posady i w nosie mają przewalanie ziemi. Dlatego jest brak następców bo najlepiej żeby młody tylko robił i nic na siebie nie miał , ojciec rządził i z wielką łaską wydzielał kieszonkowe do 40 czy 50 lat. U mnie na okolicy kto podzielił gospodarstwo i dał młodemu robić na ziemi którą dostał  po swojemu to gospodarstwa się rozwijają i następcy są. Ale to tylko przypadki gdy młody miał te około 20-25 lat. A jak niektórzy robili młodych w wała i mieli ich za parobków to zostali sami. Mimo iż niektórzy mają dobrze prosperujące gospodarstwa z fajnym parkiem maszynowym to nikt nie chce wrócić mając dobrą posadę czy swój biznes. A część to moi rówieśnicy. I wcale im się nie dziwię. Jak to jeden znajomy powiedział. Niech rodzice robią dopóki im się chce. Będą chcieli oddać to się z rodzeństwem podzielę i sprzedam i tyle. 
Dlatego jak czytam posty że podział gospodarstwa jest tylko po to aby dopłaty i dotacje wyrwać to od razu się lampka zapala że w 99% przypadków piszą to użytkownicy którzy gospodarstwo dostali jak rodzie byli już na emeryturze albo rencie 

Często te dobrze prosperujące gospodarstwa są bez następcy bo właściciel miał głowę aby obstawić się pracownikami a młody niech się realizuje poza gospodarstwem i liczył że z czasem wróci ale młody jak bystry to ustawił się poza gospodarstwem i może się z czasem zająć tylko roślinną a o zwierzęcej nawet nie chce słyszeć.

  • Like 1
Opublikowano
2 godziny temu, wilkołak napisał(a):

To jak duże powinno dostać więcej ?

Naprawdę nie rozumiesz sformułowania „poziom wsparcia powinien być uzależniony od powierzchni użytków rolnych i profilu produkcji”? 
To znaczy, że małemu przysługuje mniej niż większemu, a specjalistyczne gospodarstwo warzywne, o określonej powierzchni, może ubiegać się o dofinansowanie wyższe, niż gospodarstwo z produkcją zbożową, o tej samej powierzchni. To nic skomplikowanego. 

Opublikowano (edytowane)

To by dopiero była dyskryminacja , nie do policzenia, ale wymyśliłeś

Powiem inaczej kto płaci dzierżawt powyżej 1500 , nie powinien nic dostać , bo z forsą sie nie liczy

Edytowane przez wilkołak
  • Like 1
Opublikowano
2 godziny temu, krzychu121 napisał(a):

Większość tu tylko myśli ze jak czyjś ojciec podzielił gospodarstwo to tylko po to aby dopłaty i dofinansowania wyłudzić. Im rodzice oddali gospodarstwa gdy przechodzili na emeryturę a ,,mlody” miał 40-50 lat i tak powinno być wszędzie. Sami też pewnie będą trzymać do 70 lat gospodarstwo a potem zdziwienie że nie ma następcy. Jak młodzi w wieku 40-50 a nawet i 30 lat jak ktoś ma trochę oleju w głowie, to są już ustatkowani. Mają swoje biznesy czy jakieś dobre posady i w nosie mają przewalanie ziemi. Dlatego jest brak następców bo najlepiej żeby młody tylko robił i nic na siebie nie miał , ojciec rządził i z wielką łaską wydzielał kieszonkowe do 40 czy 50 lat. U mnie na okolicy kto podzielił gospodarstwo i dał młodemu robić na ziemi którą dostał  po swojemu to gospodarstwa się rozwijają i następcy są. Ale to tylko przypadki gdy młody miał te około 20-25 lat. A jak niektórzy robili młodych w wała i mieli ich za parobków to zostali sami. Mimo iż niektórzy mają dobrze prosperujące gospodarstwa z fajnym parkiem maszynowym to nikt nie chce wrócić mając dobrą posadę czy swój biznes. A część to moi rówieśnicy. I wcale im się nie dziwię. Jak to jeden znajomy powiedział. Niech rodzice robią dopóki im się chce. Będą chcieli oddać to się z rodzeństwem podzielę i sprzedam i tyle. 
Dlatego jak czytam posty że podział gospodarstwa jest tylko po to aby dopłaty i dotacje wyrwać to od razu się lampka zapala że w 99% przypadków piszą to użytkownicy którzy gospodarstwo dostali jak rodzie byli już na emeryturze albo rencie 

Gospodaruję na swoim od 21roku życia. Tyle na temat.

Opublikowano
13 godzin temu, jacek1296 napisał(a):

Ale ojciec Ci "odpisał" właśnie po to, abyś ciągnął dodatkową kasę. Normalnie gospo miał Twój ojciec i mógł wziąć mgr i tyle. Ale Tobie "odpisał", Ty wziąłeś mr i mgr, których normalnie byś nie dostał. Wiem, że to full legal, ale to jest patologia ( po polsku: zaradność).

.....ale ostateczna decyzja finansowa i tak należy do Ciebie. Tyle w temacie.

Haha ale odklejony jesteś 🤣

Opublikowano (edytowane)

wczoraj przyszła druga poprawka na 4,0 , kosmetyka , informacja o gospodarstwie na wzorze agencyjnym, czyżby miało sie udać i zwrot za maszyny zakupione wcześniej

Edytowane przez wilkołak

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez Roki212
      Skoro wysartowała nowa kampania to niech będzie i nowy temat z tym związany, nie ma co zaśmiecać tego z 2024 problemami i zapytaniami jeśli chodzi o aktualny nabór  
    • Przez karolr2
      Witam chcę założyć nowy temat poświecony modernizacji małych gospodarstw na terenach południowowschodniej części Polski.Słuchałem dzisiaj ministra Kalemby i podobno sie szykuje jakaś dla nas pomoc.Jeśli ktoś coś wie to proszę niech się wypowie w tym temacie. Z tego co wiem ja to ma być pomoc dla gospodarstw o wielkości średniej wojewódzkiej ilości posiadanych ha
    • Przez TomZet
      Witajcie. 
      Z tego co udało mi się do tej pory wyczytać od 2023 zasady przyznawania premii dla młodego rolnika ulegną znacznym zmianom. 
      Pierwsza z nich to powiększenie dotacji z 150 na 200 tysięcy. 
      Kolejna bardzo ważna, ale chyba jeszcze nie potwierdzona to brak wymaganej ziemi. Do tej pory rolnik musiał w ciągu 9 miesięcy od otrzymania pozytywnej decyzji powiększyć gospodarstwo do minimum średniej województwa lub kraju.  Dzisiaj wiemy, że najprawdopodobniej ten wymóg niknie, zostanie zastąpiony nieco większą niż dziś wielkością ekonomiczną gospodarstw. 15 tysięcy euro. 
      Co sądzicie o tej zmianie? 
    • Przez zenmaniek
      Witam
      Jest tu ktoś kto korzystał z dofinansowania na wymianę dachu z azbestu, chce wiedzieć czy w ogóle warto brać to pod uwagę?
    • Przez ENDRIUROL
      witam
      Dostalem na pue decyzje odnosnie wiosennych przymrozkow. mialem zgloszone 4ha burakow cukrowych ktore przesialem w calosci bo zmarzly. mialem polise na ponad 50% ha mojego gospodarstwa ubezpieczone od gradu. Wiec teoretycznie powinienem otrzymac 1000zl od ha. dostale decyzje ze zostaje to pomniejszone do 500zl gdyz nie zakoczyl sie dwutygodniowy okres karencji polisy. Szkody w protokole strat byly na dzien 6maj(czyli dzien gdy byl przymrozek). Polise ubezpieczeniowa zawarlem i oplacilem 26kwietnia. Polisa oplacona od 26kwietnia 2025 do 25kwietnia 2026. jak dla mnie to k**estwo. zeby tylko nie dac, a potem w tv opowiadaja ze rolnik mogl dostac 2000zl do kazdego ha gospodarstwa. a tak jak u mnie tylko do czesci i to 500zl. Jest sens sie odwolywac. nie znalazlem informacji artykulu ustawy mowiacej ze arimr moze sobie liczyc polise obowiazujaca po karencji. na koniec jeszcze do tego wspolczynnik korygujacy 0,92 i  jest zawrotne 1840zl. Moge tylko sie odwolac badz prosic o wskazanie paragrafu ustawy mowiacej o tej karencji. macie jakies pomysly? bardzo ciezko w tym roku z kasa,
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v