Skocz do zawartości

Interwencja I.10.4 Inwestycje przyczyniające się do ochrony środowiska i klimatu


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)
13 godzin temu, micspi napisał(a):

Kupować maszyny które nie są potrzebne, byle podbić punkty to trochę też bez sens

Np. przydał by sie nowy agregat uprawowo siewny koszt 200 tysi , jak za niego wrócą , to pozostałe pierdoły do pkt,  za 10 tysi , nie są kosztem zyskuje więcej na agregacie, dochodzą jeszcze inne maszyny ktory będą używane  w gospodarstwie

12 godzin temu, Stach123 napisał(a):

Pół roku robić wniosek po to żeby czekać półtora roku na pozytywne rozstrzygnięcie , po którym nastąpi płatność za kolejne półtora roku i w międzyczasie maszyna podrożeje o wartość dofinansowania i na dodatek trzeba przestrzegać zobowiązań kilku letnich i kupić zbędne  maszyny generujące punkty które decydują o pozytywnym załatwieniu sprawy tak by wynikało z tego co tu czytam  , dobrze to rozumuje ???  jak dobrze albo prawie dobrze to ten program jest rzeczywiście skierowany do rolników hahah

 

Dobrze że  tak niektórzy myślą , większa szansa dla nas, te wnioski rozbiją się w czasie i nie spowodują podwyżek maszyn , na to juz niema miejsca, pozwolą nie zbankrutować firmom

Edytowane przez wilkołak
  • Like 1
Opublikowano
14 godzin temu, driver24 napisał(a):

Mogę się nie jednemu narazić, ale uważam że nie powinno być takich naborów na maszyny w ogóle 

Tez nie do konca tak. Maja na to kase i musza ja wydac i sie rozliczyc z bruksela. Nie dadza tobie, mi i innym to z mila checia wezmie pociotek i kuzyn ministra i kierownika agencji . Na wlasnym podworku mam przyklad jak corka pracuje w agencji a ojciec z synem " korzysta" z tych dobrodziejstw. 

Opublikowano

a może poprostu interesują się tematem i zamiast biadolić i interesować się innymi to zajmują się sobą i swoim gospodarstwem ? arimr jest najbardziej przejrzysta instytucja jezeli o zasady i punktacje 

  • Like 2
Opublikowano
Godzinę temu, masa24 napisał(a):

no tez nie rozumiem jak ktoś planuje zakup maszyny za 300 000 a szkoda mu dołożyć 8 żeby szanse zwiększyć 

A co w przypadku gdy wszyscy poszli by tą sama droga ? Nie ma co płakać, rolnictwo w tym kraju ma być piętnowane także nie ma czego żałować. 

W tym tygodniu listonosz w mojej bminie rozniósł ponad 70 listów z wezwaniem do okazania wyjaśnień i dokumentacji rolniczych. Wczesniej terenowe auta z dronami po polach jeździły jakby przestępców szukali😑

Opublikowano
54 minuty temu, masa24 napisał(a):

dokładnie , ten co chce brac dopłaty powinien mieć zakaz pracy poza polem żeby więcej dopłat było dla prawdziwych gospodarzy 

  

49 minut temu, masa24 napisał(a):

dokładnie , ten co chce brac dopłaty powinien mieć zakaz pracy poza polem żeby więcej dopłat było dla prawdziwych gospodarzy 

wolność gospodarcza - mam gospodarstwo, pracuję w nim, powiększyć areału nie można było bo dzierżawca dopiero zwalnia 30tki. Produkcja zboża i rzepaku tylko na rynek bo nie mam zwierząt i nie chce mieć bo mieliśmy, mieli rodzice i dziadkowie. Dlaczego mam nie mieć takich samych warunków jak ten który żyje tylko z rolnictwa, bo umiem dzielić czas na gospodarstwo i pracę poza?
To co mówisz to bzdury - nikt Tobie nie zabrania iść do pracy i dodatkowo składać długopisów lub być wybitnym programistą w okresach gdzie nie ma spiętrzenia prac w gospodarstwie, pytanie czy dasz radę dwie roboty ogarnąć.

Będąc kiedyś za młodego na drugim kontynencie dowiedziałem się tam od rolnika co to jest dywersyfikacja przychodów bo pracował na jakimś lotnisku i miał jeszcze trochę ziemi i trzymał bydło. I to jest najlepsze rozwiązanie na obecne trudne czasy.
Kiedyś trzymałeś 20 krów, 2 maciory i 50 kurek i dało się żyć bo jak świnki w dołku to z mleka cos było albo jajkami za rok kredyty spłacali - to nie wróci. Dziś robisz w gospodarstwie i poza też żeby zdywersyfikować przychody i być choć trochę niezależny od tego co pogoda da i rząd wymyśli.

 

55 minut temu, krzychu121 napisał(a):

Jak rolnicy z wiejskiej mogą na siebie kręcić bat. 

myślisz że sobie krzywdę zrobią?

4 godziny temu, micgal39533 napisał(a):

U nas kontrole zrobiły porządek z pseudo rolnikiem co dopłaty tylko brać i ciepłą posadkę utrzymać w firmie

podstawą otrzymania dopłat jest prowadzenie działalności na własny rachunek czyli uprawianie, sprzedawanie podejmowanie decyzji itp. A jak brał tylko dopłaty to powinni mu doj***c a także tym którzy mu obrabiali te pola bo brali udział w wyłudzeniu dopłat (działali wspólnie i w porozumieniu) ;)

  • Like 3
Opublikowano
Godzinę temu, masa24 napisał(a):

dokładnie , ten co chce brac dopłaty powinien mieć zakaz pracy poza polem żeby więcej dopłat było dla prawdziwych gospodarzy 

Też jestem tego zdania. Do tego powinien być 24 godzin w gumowcach i z widłami w ręku. Wtedy byłby to prawdziwy rolnik. 

  • Like 1
  • Haha 3
Opublikowano
5 godzin temu, GRZES1545 napisał(a):

A co w przypadku gdy wszyscy poszli by tą sama droga ? Nie ma co płakać, rolnictwo w tym kraju ma być piętnowane także nie ma czego żałować. 

W tym tygodniu listonosz w mojej bminie rozniósł ponad 70 listów z wezwaniem do okazania wyjaśnień i dokumentacji rolniczych. Wczesniej terenowe auta z dronami po polach jeździły jakby przestępców szukali😑

Muszą kontrolowć, co w tym dziwnego , to jest publiczna kasa

Opublikowano

Nikita

bodajrze wczoraj pisałeś że dzielisz gospodarstwo do dopłat , bo większe dopłaty i problemu mniej  , dzisiaj już chcesz zamykać tych co biorą dopłaty a nie uprawiają i tych co uprawiają a nie biorą dopłat . 

Opublikowano
30 minut temu, wilkołak napisał(a):

Muszą kontrolowć, co w tym dziwnego , to jest publiczna kasa

Co znaczy publiczna ? Ja rozumiem kontrole co jakiś czas, ale w takiej skali i w taki sposób to jeszcze nie widziałem. Porównaj to do kontroli towarów rolnych jakie wjeżdżały do naszego kraju tam wszystko cacy jest ...a nas się jebie na każdym kroku. 

2 godziny temu, krzychu121 napisał(a):

Jak rolnicy z wiejskiej mogą na siebie kręcić bat. 

Oni sobie krzywdy nie zrobią. 

Opublikowano
1 godzinę temu, Nikita_Bennet napisał(a):

  

wolność gospodarcza - mam gospodarstwo, pracuję w nim, powiększyć areału nie można było bo dzierżawca dopiero zwalnia 30tki. Produkcja zboża i rzepaku tylko na rynek bo nie mam zwierząt i nie chce mieć bo mieliśmy, mieli rodzice i dziadkowie. Dlaczego mam nie mieć takich samych warunków jak ten który żyje tylko z rolnictwa, bo umiem dzielić czas na gospodarstwo i pracę poza?
To co mówisz to bzdury - nikt Tobie nie zabrania iść do pracy i dodatkowo składać długopisów lub być wybitnym programistą w okresach gdzie nie ma spiętrzenia prac w gospodarstwie, pytanie czy dasz radę dwie roboty ogarnąć.

Będąc kiedyś za młodego na drugim kontynencie dowiedziałem się tam od rolnika co to jest dywersyfikacja przychodów bo pracował na jakimś lotnisku i miał jeszcze trochę ziemi i trzymał bydło. I to jest najlepsze rozwiązanie na obecne trudne czasy.
Kiedyś trzymałeś 20 krów, 2 maciory i 50 kurek i dało się żyć bo jak świnki w dołku to z mleka cos było albo jajkami za rok kredyty spłacali - to nie wróci. Dziś robisz w gospodarstwie i poza też żeby zdywersyfikować przychody i być choć trochę niezależny od tego co pogoda da i rząd wymyśli.

 

myślisz że sobie krzywdę zrobią?

podstawą otrzymania dopłat jest prowadzenie działalności na własny rachunek czyli uprawianie, sprzedawanie podejmowanie decyzji itp. A jak brał tylko dopłaty to powinni mu doj***c a także tym którzy mu obrabiali te pola bo brali udział w wyłudzeniu dopłat (działali wspólnie i w porozumieniu) ;)

Ty też stanąłeś do boju o te hektary pod ruską granicą?

Tam zakwalifikowanych jest po kilka osób z takim samym nazwiskiem...

Opublikowano
2 godziny temu, Nikita_Bennet napisał(a):

  

wolność gospodarcza - mam gospodarstwo, pracuję w nim, powiększyć areału nie można było bo dzierżawca dopiero zwalnia 30tki. Produkcja zboża i rzepaku tylko na rynek bo nie mam zwierząt i nie chce mieć bo mieliśmy, mieli rodzice i dziadkowie. Dlaczego mam nie mieć takich samych warunków jak ten który żyje tylko z rolnictwa, bo umiem dzielić czas na gospodarstwo i pracę poza?
To co mówisz to bzdury - nikt Tobie nie zabrania iść do pracy i dodatkowo składać długopisów lub być wybitnym programistą w okresach gdzie nie ma spiętrzenia prac w gospodarstwie, pytanie czy dasz radę dwie roboty ogarnąć.

Będąc kiedyś za młodego na drugim kontynencie dowiedziałem się tam od rolnika co to jest dywersyfikacja przychodów bo pracował na jakimś lotnisku i miał jeszcze trochę ziemi i trzymał bydło. I to jest najlepsze rozwiązanie na obecne trudne czasy.
Kiedyś trzymałeś 20 krów, 2 maciory i 50 kurek i dało się żyć bo jak świnki w dołku to z mleka cos było albo jajkami za rok kredyty spłacali - to nie wróci. Dziś robisz w gospodarstwie i poza też żeby zdywersyfikować przychody i być choć trochę niezależny od tego co pogoda da i rząd wymyśli.

 

myślisz że sobie krzywdę zrobią?

podstawą otrzymania dopłat jest prowadzenie działalności na własny rachunek czyli uprawianie, sprzedawanie podejmowanie decyzji itp. A jak brał tylko dopłaty to powinni mu doj***c a także tym którzy mu obrabiali te pola bo brali udział w wyłudzeniu dopłat (działali wspólnie i w porozumieniu) ;)

nie bulwersuj się . ja to pisałem ironicznie 

29 minut temu, piotrp88 napisał(a):

Ty też stanąłeś do boju o te hektary pod ruską granicą?

Tam zakwalifikowanych jest po kilka osób z takim samym nazwiskiem...

nazwiska na t i k? o tych przetargach mówisz ? jezeli tak to tam podobno tanio można coś wyrwać bo działek jest dla każdego chętnego 

Opublikowano (edytowane)
52 minuty temu, piotrp88 napisał(a):

Ty też stanąłeś do boju o te hektary pod ruską granicą?

Tam zakwalifikowanych jest po kilka osób z takim samym nazwiskiem...

Nie, w sensie jeszcze nie wziąłem się za to bo to jest w trakcie a nie mogę się wygrzebać z innej roboty przy domu. 
Natomiast wezmę się po nowym roku bo działki bliżej mego domu jakieś jeszcze są.

 

Co do zakwalifikowanych - 2 nazwiska+2 następne to jedna rodzina, potem jedziesz z chyba 5 następnymi to druga rodzina ;) Wszyscy 300 dawno przekroczyli.

Godzinę temu, Stach123 napisał(a):

Nikita

bodajrze wczoraj pisałeś że dzielisz gospodarstwo do dopłat , bo większe dopłaty i problemu mniej  , dzisiaj już chcesz zamykać tych co biorą dopłaty a nie uprawiają i tych co uprawiają a nie biorą dopłat . 

Jestem przeciwny zabranianiu komukolwiek bycia rolnikiem, adwokatem, informatykiem.
Ktoś rzuca temat - to i odbijam piłeczkę dopłaty nie są do brania tylko ale dla tych co uprawiają.
A mój podział? Każdy z 3 uprawia, podejmuje samodzielnie decyzje itp a że czasem robi za drugiego a inny w innym czasie to nie jest to samo co np sąsiad 10 lat temu dał w użytkowanie i tylko doradca z ODR wniosek o dopłaty wypełnia na podstawie tego co użytkownik posieje (najlepsze że użytkownik to rzucił już a właściciel sprzedał i tyle z jego bycia rolnikiem wyszło ;)).
Także nie każdy podział jest zły - mi był niezbędny bo moja dodatkowa praca może mnie ograniczyć w pracy w gospodarstwie (kierownictwo kiedyś mogło powiedzieć że mam nie prowadzić gospodarstwa i albo się zwalniam albo kończę z gospodarstwem). Także miałem furtkę bo mając drugą osobę która miała już nr EP, ziemię, maszyny to był to jeden przepis u notariusza i kierownictwo mojego pracodawcy mogło mnie pocałować ..... 
Z końcem roku nabywam prawa emerytalne w teorii i jak mi się nie spodoba to idę na emkę i całość ziemi znów na mnie.
Trzecia osoba i 3 nr EP i trzecie gospodarstwo to taka sztuczka o której piszą tutaj czyli przetargach pod granicą - 4 osoby a jeden kapitał, następnych kilka i to samo. Dlatego jeżeli będę miał problemy lub przegram w jednym przetargu to ta 3 osoba będzie brała udział na następną działkę jeżeli mnie wykluczą. 

Edytowane przez Nikita_Bennet
Opublikowano (edytowane)
54 minuty temu, GRZES1545 napisał(a):

Co znaczy publiczna ? Ja rozumiem kontrole co jakiś czas, ale w takiej skali i w taki sposób to jeszcze nie widziałem. Porównaj to do kontroli towarów rolnych jakie wjeżdżały do naszego kraju tam wszystko cacy jest ...a nas się jebie na każdym kroku. 

Oni sobie krzywdy nie zrobią. 

Co roku kontropluja nie pamiętam 3 % chyba, u nas jak robili zdjęcia to cała gmina , masz coś do ukrycia że masz obawy ?

Edytowane przez wilkołak
Opublikowano
18 minut temu, masa24 napisał(a):

nie bulwersuj się . ja to pisałem ironicznie 

nazwiska na t i k? o tych przetargach mówisz ? jezeli tak to tam podobno tanio można coś wyrwać bo działek jest dla każdego chętnego 

Spoko, natomiast nie lubię jak rolnicy próbują dzielić rolników na tych bardziej rolniczych i tych mniej gdzie nie sztuką całe życie robić w gnoju i niczego się nie dorobić (ani zwiększyć ilości pól, ani żadnych maszyn nie kupić a być tylko prawilnym tylko rolnikiem na krusie). Wystarczy że politycy dzielą nas na miasto i wieś i na tych pracujących i rolników co kupują JD i DFy

O których nazwiskach na T i K mówisz? (priv?)

3 minuty temu, wilkołak napisał(a):

Co roku kontropluja nie pamiętam 3 % chyba, u nas jak robili zdjęcia to cała gmina , masz coś do ukrycia że masz obawy ?

u nas ze 3 lata temu była i bez problemów u mnie natomiast u znajomych co mają krowy - 3 rok z rzędu przewalone kontrolami i chyba je zlikwidują bo i zdrowie siada i sąsiedzi nienormalni. Rolnik naprawdę jest czasem często kontrolowany.

  • Like 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez Roki212
      Skoro wysartowała nowa kampania to niech będzie i nowy temat z tym związany, nie ma co zaśmiecać tego z 2024 problemami i zapytaniami jeśli chodzi o aktualny nabór  
    • Przez zenmaniek
      Witam
      Jest tu ktoś kto korzystał z dofinansowania na wymianę dachu z azbestu, chce wiedzieć czy w ogóle warto brać to pod uwagę?
    • Przez karolr2
      Witam chcę założyć nowy temat poświecony modernizacji małych gospodarstw na terenach południowowschodniej części Polski.Słuchałem dzisiaj ministra Kalemby i podobno sie szykuje jakaś dla nas pomoc.Jeśli ktoś coś wie to proszę niech się wypowie w tym temacie. Z tego co wiem ja to ma być pomoc dla gospodarstw o wielkości średniej wojewódzkiej ilości posiadanych ha
    • Przez TomZet
      Witajcie. 
      Z tego co udało mi się do tej pory wyczytać od 2023 zasady przyznawania premii dla młodego rolnika ulegną znacznym zmianom. 
      Pierwsza z nich to powiększenie dotacji z 150 na 200 tysięcy. 
      Kolejna bardzo ważna, ale chyba jeszcze nie potwierdzona to brak wymaganej ziemi. Do tej pory rolnik musiał w ciągu 9 miesięcy od otrzymania pozytywnej decyzji powiększyć gospodarstwo do minimum średniej województwa lub kraju.  Dzisiaj wiemy, że najprawdopodobniej ten wymóg niknie, zostanie zastąpiony nieco większą niż dziś wielkością ekonomiczną gospodarstw. 15 tysięcy euro. 
      Co sądzicie o tej zmianie? 
    • Przez ENDRIUROL
      witam
      Dostalem na pue decyzje odnosnie wiosennych przymrozkow. mialem zgloszone 4ha burakow cukrowych ktore przesialem w calosci bo zmarzly. mialem polise na ponad 50% ha mojego gospodarstwa ubezpieczone od gradu. Wiec teoretycznie powinienem otrzymac 1000zl od ha. dostale decyzje ze zostaje to pomniejszone do 500zl gdyz nie zakoczyl sie dwutygodniowy okres karencji polisy. Szkody w protokole strat byly na dzien 6maj(czyli dzien gdy byl przymrozek). Polise ubezpieczeniowa zawarlem i oplacilem 26kwietnia. Polisa oplacona od 26kwietnia 2025 do 25kwietnia 2026. jak dla mnie to k**estwo. zeby tylko nie dac, a potem w tv opowiadaja ze rolnik mogl dostac 2000zl do kazdego ha gospodarstwa. a tak jak u mnie tylko do czesci i to 500zl. Jest sens sie odwolywac. nie znalazlem informacji artykulu ustawy mowiacej ze arimr moze sobie liczyc polise obowiazujaca po karencji. na koniec jeszcze do tego wspolczynnik korygujacy 0,92 i  jest zawrotne 1840zl. Moge tylko sie odwolac badz prosic o wskazanie paragrafu ustawy mowiacej o tej karencji. macie jakies pomysly? bardzo ciezko w tym roku z kasa,
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v