Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
2 minuty temu, 12Pafnucy napisał:

A ty?

Otwarta była w niedzielę?

była ...... a była otwarta rano w poniedziałek ? 

2 minuty temu, 12Pafnucy napisał:

Nikt nie zabroni.

A z ciekawości...przy czym zatrudniasz za tyle?

Na stałe, czy zlecenie?

widać ze wy z czystej wiochy nie wiecie co sie na rynku dzieje 

Opublikowano (edytowane)
4 godziny temu, DTaras napisał:

A tak zapytam - czy reaktor bez turbin to mie jest czasem bardzo drogi grzejnik?

państwowe wszystko jest drogie i nawet taka energetyka jądrowa gdzie nawet palików pod fundamenty nie wbito ile już Polskę od ... zaraz ... gdzieś od sześćdziesiątych lat ub wieku w Polsce te nasze kacyki ją budują i już w biliony tego polskiego śmiecia walutowego kosztowała

tfu!!! na takich ludzi i głupi naród który takim "budowniczym" wierzy i godzi się ich kolejno coraz nieudolniejszych utrzymywać.

ustalmy jedno - energetyki jądrowej w Polsce "nie ma nie było i nie będzie" zanim państwo nie zostanie odgonione od jakiejkolwiek działalności gospodarczej a na to się nie zanosi.
co wcale nie zamierzam tu przepraszać Rostowskiego za określenie i Jego łajzą bo jak to samo powiedział o pieniądzach to przyszli pisdzielce i zaraz tych pieniędzy nad miarę nadrukowali no ale dykta, tektura to wyrób papierowy i akurat tu się wszystko zgadza
dopiero jak "polscy" politycy przestaną cokolwiek "budować" w Polsce to ma szansę to być zbudowane naprawdę bo to nie politycy a jakieś siojtki i do tego tacy oni polscy jak ...

Edytowane przez dysydent
Opublikowano
3 minuty temu, Roman176 napisał:

to daje ci teraz przykład ze nie mamy najniżej krajowej  .......... otwieram sobie firmę spekulacyjną ..... a gdy się nachapie bd płacił im miesięcznie 1 zł co ty na to ? żebym się sami zwolnili i nie musze nic im płacić  

Co to jest firma spekulacyjna? 

Jak się bedziesz chciał kogoś pozbyć to nie trzeba jakiś karkołomnych zabiegów z pensją.

Z resztą jak gościu chce teraz firme zamknąć,  to ogłosi upadłość a i tak się ludzi pozbędzie. Płaca minimalna to patologia rodem z leninowskiej doktryny o niedoli ludu pracującego i wyzysku. A tak w sumie to po co się użalać nad tymi co robią za najniższą? Jak chcą więcej, to zapieprzać ciężej, dokształcić się albo zmienić profesję. Niech się rozwijają a nie tylko roszczeniowa postawa bo ony so bidne bo ich wyzyskujo

Opublikowano

co komu przeszkadza handel w niedziele?! by zniechecic firmy, a zachecic ludzi zrobic ustawowo 200 % od standardowej dniowki. uczciwie, bo dzien wolny, za niedziele to nie jest uczciwe, musieli by 2 dni wolnego dawac. najlepiej jednak 200%, bo przynajmniej ludzie beda mogli lepiej zarobic, a zawsze sie ktos znajdzie z problemami finansowymi. co mu po niehandlowej niedzieli, jak komornik wisi nad glowa. przynajmniej pojdzie do pracy, wiecej zarobi, spokojniej spedzi dzien swiety 😀😎

Opublikowano
2 minuty temu, Roman176 napisał:

widać ze wy z czystej wiochy nie wiecie co sie na rynku dzieje 

Ale sie z ciebie tajemniczy byzmesnan zrobił. Pewnie na razie nie wiesz za co tyle płacisz ale niedługo coś wymyslisz😆

2 minuty temu, Siedzacybyk napisał:

co komu przeszkadza handel w niedziele?! by zniechecic firmy, a zachecic ludzi zrobic ustawowo 200 % od standardowej dniowki. uczciwie, bo dzien wolny, za niedziele to nie jest uczciwe, musieli by 2 dni wolnego dawac. najlepiej jednak 200%, bo przynajmniej ludzie beda mogli lepiej zarobic, a zawsze sie ktos znajdzie z problemami finansowymi. co mu po niehandlowej niedzieli, jak komornik wisi nad glowa. przynajmniej pojdzie do pracy, wiecej zarobi, spokojniej spedzi dzien swiety 😀😎

Żadne tam ustawowo. Pracuje się 40 godzin tygodniowo a warunki pracy w niedzielę to umowa pomiędzy pracodawcą i pracownikiem. Nikomu nic do tego.    Jak się  nie dogadają to w niedzielę  nie otworzy bo nie będzie kim robić. 

Opublikowano (edytowane)
30 minut temu, Ulman napisał:

Co to jest firm

Płaca minimalna to patologia rodem z leninowskiej doktryny o niedoli ludu pracującego i wyzysku. A tak w sumie to po co się użalać nad tymi co robią za najniższą? Jak chcą więcej, to zapieprzać ciężej, dokształcić się albo zmienić profesję. Niech się rozwijają a nie tylko roszczeniowa postawa bo ony so bidne bo ich wyzyskujo

Patologiczne to jest tego typu myślenie ,że jest się mądrzejszym od wszystkich rozumów świata. Wyobraź sobie że większość społeczeństwa pracuje za symboliczną złotówkę,nie stać ich na opłacenie czynszu , prądu ,gazu nie stać ich na kupno ubioru ,wyżywienia , paliwa ,nawet pasty do zębów .... itd . Właśnie od tych prostych rzeczy trafiają do licznych firm pieniadze ,jednym słowem kręci się cała gospodarka krajowa i globalna.  Są to podatki , wpływy z reklam i jeszcze wiele rzeczy za które   przysłowiowy zjadacz gleba musi zapłacić.   Gdyby płaca minimalna nie była wartością regulowaną ,to byłoby by identycznie jak z płacą maksymalną ,tyle że w przeciwną stronę,która przyjmują wartości kosmiczne ,bo są dla osób szczególnie uzdolnionych ,a przecież nie ma nic za darmo i ktoś to musi pokryć - na to zapracować.

Edytowane przez andrzej78
  • Like 1
Opublikowano

ktoś kto

4 minuty temu, andrzej78 napisał:

pracuje za symboliczną złotówkę,

jest głupcem a głupcom nie trzeba przeszkadzać w wyginięciu bo już widać jak skretyniały jest świat właśnie dlatego że wcześniej już przeszkadzano w wyginięciu głupców i tylu się ich namnożyło że już doktoraty sobie ekonomiczne dają za udowadnianie jakoby sztuczne kreowanie popytu było czymś pożytecznym i pożądanym ;)

Płaca minimalna to wymysł ostatnich ilu lat? wcześniej jej nie było i jakoś tak się składa że rozwój był większy wcześniej, teraz mamy stagnację a coraz więcej symptomów regresu.
Wcale nie trzeba dodawać kolejnego powodu opresyjności państwa w przymusie i nadzorze jeszcze nad tą sferą jaką są umowy wzajemne między poszczególnymi tego państwa obywatelami aby to państwo uznać za nazbyt opresyjne. Państwo samo w sobie niczego nie tworzy oprócz darmozjadów aparatczyków tego państwa a konieczność nadzoru nad każdym kolejnym przepisem odbierającym wolność obywatelowi rodzi kolejne preteksty do tych darmozjadów państwowych urzędasów mnożenia.
Na prawdę wartościowy osobnik doskonale zadba o swoje interesy i o wiele lepiej zrobi to sam niż jakakolwiek instytucja państwowa i ile warta jest godzina, dniówka czy miesiąc czyjejś pracy można łatwo wyliczyć z samej tej pracy efektywności i tu do tego nie potrzebny jakiś zewn arbiter. Jedyna rola zewn arbitra to pilnowanie przestrzegania umów dwustronnych, gdy arbiter wtrąca się w samą treść tych umów staje się dyktatorem a cała reszta jego niewolnikami i to właśnie widać ; ile haraczu państwo zdziera z gospodarki za ów arbitraż o który przecież ta gospodarka nigdy nie prosiła? Regulacjonizm jak by szczytnych i humanitarnych haseł nie używał jest kamieniem u szyi zdolnym zatopić nawet najsilniejsze gospodarki i cywilizacje na nich oparte i to się przecież dzieje na naszych oczach a przyspieszyło od momentu wprowadzenia płacy minimalnej. Przecież to widać na pierwszy rzut oka

Opublikowano

Wysoka - niska ,to pojęcia względne . Wszędzie tam gdzie nie ma określonej płacy minimalnej ,jest określona minimalna stawka godzinowa lub są silne związki zawodowe ,ostatecznie wszędzie istnieją mechanizmy trzymające w ryzach dolną granicę. Nie wierzę , że w dobie kapitalizmu utrzymanie tego typu mechanizmu  kształtowania płacy minimalnej nie jest spowodowane aspektami finansowymi ,w przeciwnym razie już dawno tego typu uregulowań by nie było.

Opublikowano
1 minutę temu, andrzej78 napisał:

że w dobie kapitalizmu

czego???
Ty to wokół nazywasz.. że jak?
to co zatem jest socjalizmem?
zaznaczam że nie o komunizm pytam a socjalizm bo to dwie różne rzeczy

Opublikowano
12 minut temu, andrzej78 napisał:

Wysoka - niska ,to pojęcia względne . Wszędzie tam gdzie nie ma określonej płacy minimalnej ,jest określona minimalna stawka godzinowa lub są silne związki zawodowe ,ostatecznie wszędzie istnieją mechanizmy trzymające w ryzach dolną granicę. Nie wierzę , że w dobie kapitalizmu utrzymanie tego typu mechanizmu  kształtowania płacy minimalnej nie jest spowodowane aspektami finansowymi ,w przeciwnym razie już dawno tego typu uregulowań by nie było.

Nie ma uregulowań na minimalną cenę desek, masła kiełbasy i cementu i jakoś nikomu się od tego nic nie stało. 

Opublikowano (edytowane)
11 minut temu, andrzej78 napisał:

Weź nie wydziwiaj ,bo z tego co widzę dla ciebie socjalizmem jest to że wszyscy ludzie oddychają podobnym stężeniem tlenu w powietrzu.

a gdzie ja coś podobnego napisałem?
ja tylko twierdzę że kapitalizm sam się zreformował w socjalizm i to demokratycznymi metodami jak i nigdzie nie twierdziłem że wszystko co socjalistyczne jest złe.
/problem w tym że owa reforma zboczyła w dewiację jakiejś formy oligarchizmu koroporacyjno socjalistycznego w relacjach państwo koroporacje a resztki kapitalizmu wykoślawionego tylko socjalistycznym nadzorem choćby tych minimalnych płac pozostały w relacjach najniższych pięter gospodarki już w zasadzie tylko osobistych. Jeszcze nikt nie narzuca nam za ile ja Tobie kilo fasoli a Ty mi co tam produkujesz tylko na nasz prywatny tzw "detaliczny" użytek ale i to już powoli będzie nadzorowane

Ty to wszystko jako całość nazywasz kapitalizmem?

@Ulman dopisz - "na razie"
bo wszystko i ku regulacjom naszych prywatnych rozliczeń umów i jakichkolwiek relacji zmierza byle by tylko ocierały się o jakiś finansowy wymiar

Edytowane przez dysydent
Opublikowano

Tak bo rynek sam się reguluje w kwestii ceny , jest nadprodukcja cena spada do pewnego poziomu , poniżej którego produkt czy tam inne coś staje się nieoplacalna  . Następuje zaprzestanie produkcji lub zmiana kierunku produkcji . W przypadku człowieka ,jest trochę inaczej -bo to organizm żywy, początkowo nie wynosiłby nic do gospodarki a ostatecznie musiałby zaprzestać się odżywiać ,a z tej drogi powrotu nie ma .

  • Like 1
Opublikowano
1 minutę temu, andrzej78 napisał:

Tak bo rynek sam się reguluje w kwestii ceny , jest nadprodukcja cena spada do pewnego poziomu , poniżej którego produkt czy tam inne coś staje się nieoplacalna  . Następuje zaprzestanie produkcji lub zmiana kierunku produkcji . W przypadku człowieka ,jest trochę inaczej -bo to organizm żywy, początkowo nie wynosiłby nic do gospodarki a ostatecznie musiałby zaprzestać się odżywiać ,a z tej drogi powrotu nie ma .

Jest dokładnie tak samo ale nie z człowiekiem a pracą jaka wykonuje. Jest większy popyt na pracę  to cena rośnie i na odwrót. 

Opublikowano
7 minut temu, dysydent napisał:

 

Ty to wszystko jako całość nazywasz kapitalizmem?

@Ulman

Zawsze jest jakieś ale ,....,ale tak . Na pierwszy rzut oka ,to co można traktować jako przejawy socjalizmu jest w konsekwencji kapitalizmem ,a więc działaniami  mającymi w konsekwencji przynieść wymierne zyski - takie inwestycje długofalowe.

Opublikowano (edytowane)
16 minut temu, andrzej78 napisał:

Tak bo rynek sam się reguluje w kwestii ceny , jest nadprodukcja cena spada do pewnego poziomu , poniżej którego produkt czy tam inne coś staje się nieoplacalna  . Następuje zaprzestanie produkcji lub zmiana kierunku produkcji . W przypadku człowieka ,jest trochę inaczej -bo to organizm żywy, początkowo nie wynosiłby nic do gospodarki a ostatecznie musiałby zaprzestać się odżywiać ,a z tej drogi powrotu nie ma .

dlatego największy sukces cywilizacyjny a jak dotychczas i znaczeniowy politycznie na planecie osiągnęły kraje czy ich konglomeraty w których jednak istnieje pewien poziom socjalu jak systemy emerytalne czy elementarny bodaj poziom higieny edukacyjnej medycznej i - nazwę - społecznej i po to są podatki tylko jak we wszystkim tak i tu są granice proporcji a te dawno zostały przekroczone na niekorzyść tych którzy jako jedyni coś od siebie dają a profity z tego mają niższe niż ci co nie dają nic.
Matematycznie się to nie spina i to wystarczy aby zawaliła się całość dokładnie z tych samych powodów przeciw którym była w zamyśle konstruowana.

Nie wszystkie osobniki w Przyrodzie mają przeżyć a wręcz przeciwnie i tu jest cały dylemat bo kłóci się z owym humanizmem, stąd ciągłe i nieuchronne upadki cywilizacji nazbyt przehumanizowanych na rzecz prymitywniejszych

Edytowane przez dysydent
Opublikowano

z przyrodniczego punktu widzenia to Oni mogą być tej Europy wybawieniem
wytłumaczenie tej tezy jest obecnie niepoprawne politycznie i - pozwól - że może domysłowi czytelnika zostawię ;)

Opublikowano (edytowane)

Pomijam to co w domyśle ,ale w mojej ocenie w chwili obecnej mamy "  odwrócone średniowiecze "  . To terytorium Europy stało się miejscem zderzenia różnych kultur ,ale niestety ta nasza na z zalozenia wszech humanitarna nie ma szans. To co się czasami dzieje na ulicach Europejskich miast to " pikuś". Oni jeszcze się hamują ,ale tam gdzie żyli , w swoich krajach niczym nadzwyczajnym nie jest zabicie człowieka i używają do tego celu zupełnie prymitywnych ,i brutalnych metod.Nie mówię że dotyczy to wszystkich ,ale wystarczy ułamek z całości aby zaognić sytuację. Nieprzypadkowe są też zdarzenia na granicy .

Edytowane przez andrzej78
Opublikowano
dysydent napisał:

4 godziny temu, DTaras napisał:

A tak zapytam - czy reaktor bez turbin to mie jest czasem bardzo drogi grzejnik?

państwowe wszystko jest drogie i nawet taka energetyka jądrowa gdzie nawet palików pod fundamenty nie wbito ile już Polskę od ... zaraz ... gdzieś od sześćdziesiątych lat ub wieku w Polsce te nasze kacyki ją budują i już w biliony tego polskiego śmiecia walutowego kosztowała

tfu!!! na takich ludzi i głupi naród który takim "budowniczym" wierzy i godzi się ich kolejno coraz nieudolniejszych utrzymywać.

ustalmy jedno - energetyki jądrowej w Polsce "nie ma nie było i nie będzie" zanim państwo nie zostanie odgonione od jakiejkolwiek działalności gospodarczej a na to się nie zanosi.
co wcale nie zamierzam tu przepraszać Rostowskiego za określenie i Jego łajzą bo jak to samo powiedział o pieniądzach to przyszli pisdzielce i zaraz tych pieniędzy nad miarę nadrukowali no ale dykta, tektura to wyrób papierowy i akurat tu się wszystko zgadza
dopiero jak "polscy" politycy przestaną cokolwiek "budować" w Polsce to ma szansę to być zbudowane naprawdę bo to nie politycy a jakieś siojtki i do tego tacy oni polscy jak ...

Oooo chlopaku - a wojskowe jakie drogie? Choćby Star266. Pierwsze go wyprodukowali. Potem zmodernizowali Do "M" za jakie 300 kpln od sztuki. Ostatnio pociskałem taką emką o wersji M2 gdzie jaśniejszy zielony spod ciemniejszego się pokazywał i ta ostatnia modernizacja z tego co w internetach piszą była za pół bańki... Bentley. W kabinie jest mniej miejsca ale za to głośno i gorąco. Faktem jest też dysydent w energetyce iż nastawianie atomów spowoduje konieczność zrobienia czegoś z węglówkami bo to nie jest elastyczne źródło... Tylko jakiego czegoś jak się weźmie obecne powiązanie z kopalniami.


Znaczy ja wiem ale romkowi się nie spodoba.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez jahooo
      Zapraszam do nowego tematu, kontynuacja wątku z roku 2024
       
    • Gość
      Przez Gość
      Podejrzewam ogromny kryzys w rolnictwie. Nie zaskoczy mnie gdy mleko będzie po 0,70 zł, trzoda po 3,50 A byki po 5,50.😥😥
    • Przez Piotr_SM
      Może kogoś zainteresuje: https://www.gov.pl/web/rolnictwo/minister-stefan-krajewski-oglosil-wsparcie-dla-rolnikow-700-mln-zl-na-jednoprocentowe-kredyty-260-mln-zl-na-pomoc-za-straty-okolo-1577-mld-zl-na-platnosci-bezposrednie
    • Przez dunda92
      Proponuję uporządkować rozmowę. Byłem na Dorohusku, byłem na strajku w swojej okolicy. Czas i obowiązki większości ludzi nie pozwalają stać na granicy 24/7, a myślę że chcieliby jak i ja dowiedzieć się o aktualnej sytuacji na wszystkich granicach. Tym bardziej w związku z wczorajszym posunięciem Tuska o włączeniu granic do infrastruktury krytycznej.
    • Przez debrzyna
      Powinniśmy podjąć sie informowania rolników i nie tylko ,kto w poszczególnych województwach organizuje wyjazd na następny protest Brak takiej informacji to mniej ludzi na proteście
      Macie informacje wpisujcie w tym temacie Tylko informacje kto i tp bez zbędnej polityki 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v