Rzepak ochrona i nawożenie 2023

[Tomek90]

Był rok w żniwa raps 2300, zima zjazd na 1700 i handlarze po d*pie kto nie trzymał pare lat. 

[Aroo22]

Mi koszt rzepaku wyszedł 5,5tys zł (nawozy, śor, nasiona, paliwo) do tego jeszcze doliczyć zbiór (swój kombajn) i podatek. Przy cenie 1700zł to 3,5t trzeba na koszty. W tym roku to zarobku nie będzie. 

[mysza103]

1 minutę temu, Aroo22 napisał:

Mi koszt rzepaku wyszedł 5,5tys zł (nawozy, śor, nasiona, paliwo) do tego jeszcze doliczyć zbiór (swój kombajn) i podatek. Przy cenie 1700zł to 3,5t trzeba na koszty. W tym roku to zarobku nie będzie. 

Swój kombajn czy nie swój , to koszt koszenia liczę tyle ile jest usługa , po drugie to 1700 to już chyba nie ma , tym bardziej jeśli pójdzie przez pośrednika 

[ŻakowskiSławomir]

41 minut temu, GRZES1545 napisał:

Ciekawe...na czym planujesz zarobić w tym roku?

Też mam plodozmian kilkuletni, ale takiego sezonu od 2004r jak mam gospodarstwo to nie pamiętam.

pewnie buraki

[Lukas3512]

Mi koszt na hektar póki co wyszedł 2700, dojdzie zbiór ok 500. Ciekawe co się bardziej sprawdzi, pełne dawki nawozów i ochrony czy budżetowe podejście.

[przemek28_28]

3 godziny temu, ŻakowskiSławomir napisał:

pewnie buraki

Tez mam buraki, jak nie bedzie padać to za chwile też z nich nic nie bedzie. Kukurydza ma 15 cm i liście zwija w rurki, czego takiego nie pamietam 

[ŻakowskiSławomir]

20 minut temu, przemek28_28 napisał:

Tez mam buraki, jak nie bedzie padać to za chwile też z nich nic nie bedzie. Kukurydza ma 15 cm i liście zwija w rurki, czego takiego nie pamietam 

nie mówię że w tym roku, w zeszłym buraki wzorowo oddały, w tym roku jest tak jak mówisz aktualnie tragedia, jak przez najbliższy tydzień nie popada, to nie widzę tego

[hubertuss]

Jeśli ktoś z was przechowuje jeszcze rzepak to czy jakoś kontrolujecie czy są tam jakieś robaki inne szkodniki?

Edytowane 1 Czerwca 2023 przez hubertuss

[youn81]

16 godzin temu, Lukas3512 napisał:

Mi koszt na hektar póki co wyszedł 2700, dojdzie zbiór ok 500. Ciekawe co się bardziej sprawdzi, pełne dawki nawozów i ochrony czy budżetowe podejście.

to co ty rzepak ekologiczny uprawiasz ?? opisz agrotechnikę   bo żeby było 2700 na hektar  to w tych czasach jakaś abstrakcja

[GRZES1545]

16 godzin temu, Lukas3512 napisał:

Mi koszt na hektar póki co wyszedł 2700, dojdzie zbiór ok 500. Ciekawe co się bardziej sprawdzi, pełne dawki nawozów i ochrony czy budżetowe podejście.

Przy tych cenach I jednj i drugie raczej pod kreską.

Znajomy rok temu podobnie ekologicznie uprawiał to blisko 2t zebrał, to sobie policz teraz jak po 1500  sprzedaż  co Ci zostanie.

Edytowane 2 Czerwca 2023 przez GRZES1545

[Zapracowany]

Dokładnie, a nawet jak coś więcej się urodzi niż poniesione nawożenie to też takie okradanie samego siebie, oddać rzepak za grosze i kombinować jak uzupełnić zasobności w glebie

[masa24]

Jeśli sypiecie sypaliscie npk po 4000 to do kogo macie pretensje 

[przemek28_28]

Nie No, zaraz się okaże że co drugi nie dawał npk pod rzepak, a N ograniczył o 80% a w żniwa ,,plon normalny jak co roku, 4.5 tony”. Z pustego nie da się nalać. 

[STIG13]

Jest jeszcze zasobność gleby którą się wcześniej budowało. Chyba że ktoś olał

[youn81]

w tym roku nie trzeba było NPK po 4000 dawać zeby koszty kręciły sie miedzy 5-6tys na ha......ja dawałem NPK po 1000pln , bo miałem zapas Ultry kupiony w 2021  a mopje koszty to będzie co około 5000  ( nawożenie ponad 200N  i pełna ochrona)  żeby teraz sie to zwróciło i miało sens  to to  musi sypać 5t i cena coś  w okolicy 1800 przynajmniej ....jedno i drugie na dzisiaj abstrakcja.....

[GRZES1545]

To mieli wcale nie sypać?

45 minut temu, masa24 napisał:

Jeśli sypiecie sypaliscie npk po 4000 to do kogo macie pretensje 

 

[Gość]

4 minuty temu, youn81 napisał:

w tym roku nie trzeba było NPK po 4000 dawać zeby koszty kręciły sie miedzy 5-6tys na ha......ja dawałem NPK po 1000pln , bo miałem zapas Ultry kupiony w 2021  a mopje koszty to będzie co około 5000  ( nawożenie ponad 200N  i pełna ochrona)  żeby teraz sie to zwróciło i miało sens  to to  musi sypać 5t i cena coś  w okolicy 1800 przynajmniej ....jedno i drugie na dzisiaj abstrakcja.....

Kto sypie ponad 200 N , nie widzisz badań że to nic nie daje, 180 to max

[oregano]

38 minut temu, przemek28_28 napisał:

Nie No, zaraz się okaże że co drugi nie dawał npk pod rzepak, a N ograniczył o 80% a w żniwa ,,plon normalny jak co roku, 4.5 tony”. Z pustego nie da się nalać. 

W zbożach nie dałem ani grama NPK i wyglądają lepiej niż rok temu gdzie było dane 250kg polifoski 6.

Ziemia nigdy nie jest pusta, jak ktoś dbał o ziemię latami to rok czy nawet dwa lata bez NPK nie zrobią różnicy.

[yacenty]

I co z tych 180kg N max - 4.5t? no chyba ze laboratoryjna pogoda to 5 od święta złapie?

[przemek28_28]

@yacenty chyba przy idealnie rozłożonych opadach, dobrych zasobnościach to rok się kiwnie, tylko pytanie co było przedplonem i co dostało.

[Lukas3512]

1 godzinę temu, youn81 napisał:

to co ty rzepak ekologiczny uprawiasz ?? opisz agrotechnikę   bo żeby było 2700 na hektar  to w tych czasach jakaś abstrakcja

Przedplon pszenica ozima, zasobności średnie pH 6,5-7,2. 

Nasiona 250

Chwasty kompleksowo 300

Caryx + tebu jesień 120

3 x Bor  - 60

Uprawa, siew, opryski koszt ON - 500

3x Insektycyd 200

1 x Grzybowka wiosna 100

100 kg Kizeryt 250

300kg Saletra 930

Plus zbiór ok 500 

Podatków i dopłat nie biorę pod uwagę. 

Przy tych cenach wg mnie nie ma sensu inwestować. 2tony i jestem na zero, wszystko powyżej to na plus. Ile musi zebrać ktoś kto wsadził 7tys?

2 godziny temu, GRZES1545 napisał:

Przy tych cenach I jednj i drugie raczej pod kreską.

Znajomy rok temu podobnie ekologicznie uprawiał to blisko 2t zebrał, to sobie policz teraz jak po 1500  sprzedaż  co Ci zostanie.

To przedstaw swoją kalkulacje, ile musisz zebrać żeby wyjść na zero?

1 godzinę temu, Zapracowany napisał:

Dokładnie, a nawet jak coś więcej się urodzi niż poniesione nawożenie to też takie okradanie samego siebie, oddać rzepak za grosze i kombinować jak uzupełnić zasobności w glebie

Jakie okradanie, gleba nie jest jałowa, zasobności można uzupełnić jak PK będą w przystępnych cenach. wg Ciebie lepiej dać się okradać producentom nawozów niż "okraść" własną ziemię? Rok bez wieloskładnikowych nie wyjałowi ziemi.

[Zapracowany]

43 minuty temu, Lukas3512 napisał:

 

Jakie okradanie, gleba nie jest jałowa, zasobności można uzupełnić jak PK będą w przystępnych cenach. wg Ciebie lepiej dać się okradać producentom nawozów niż "okraść" własną ziemię? Rok bez wieloskładnikowych nie wyjałowi ziemi.

Nie do końca o to mi chodziło. Rzepak mam na dziewiczej ziemi, zasobności wysokie, nawożenie niskie. Na dziś wygląda że idzie na rekord, mimo że rzepaki często mi bardzo dobrze sypią. Załóżmy że będzie sypał tak jak wygląda, wpierdzieli mi dużo, ja może nie dołożę ale i nie zarobię a jak już to grosze. A z pola pójdzie.

Szkoda mi tych działek na ten rok i taką sytuację 

[yacenty]

1 godzinę temu, przemek28_28 napisał:

@yacenty chyba przy idealnie rozłożonych opadach, dobrych zasobnościach to rok się kiwnie, tylko pytanie co było przedplonem i co dostało.

Dlatego pisałem o laboratoryjnych warunkach, idealna temperatura, idealna wilgotność gleby przez cały okres wegetacji.
Byłem kiedyś w laboratorium Intermagu, gdzie mają taką komorę, w której mogą testować nasłonecznienie, temperaturę, wiatr, wilgotność, opady deszczu. Fajne efekty było widać różnej pogody na rośliny.

[youn81]

2 godziny temu, miwigos napisał:

Kto sypie ponad 200 N , nie widzisz badań że to nic nie daje, 180 to max

w badaniach widzę różne rzeczy np. to ze żyto sypie 10t  a pszenica 12, takie cuda to tylko w laboratorium albo na YouTube. badanie swoje a praktyka swoje   220N   15 przedsiewnie , potem 40  jesienią  i reszta wiosną w 3 dawkach.....Rzepak wygląda dziś Bardzo ładnie  ale nie będę pisał ze na 5t  bo w kombajnie okaże się ze jest 3,5

Edytowane 2 Czerwca 2023 przez youn81

[yacenty]

10 minut temu, Zapracowany napisał:

Nie do końca o to mi chodziło. Rzepak mam na dziewiczej ziemi, zasobności wysokie, nawożenie niskie. Na dziś wygląda że idzie na rekord, mimo że rzepaki często mi bardzo dobrze sypią. Załóżmy że będzie sypał tak jak wygląda, wpierdzieli mi dużo, ja może nie dołożę ale i nie zarobię a jak już to grosze. A z pola pójdzie.

Szkoda mi tych działek na ten rok i taką sytuację 

Pytanie jest tylko jedno - kto go kupi? Tego najbardziej się boję w te żniwa. Nie wierze że każdy rolnik może przetrzymać 100% plonu przez choćby 3 miesiące, wielu, bardzo wielu z nas musi sprzedać plony w żniwa, z różnych powodów, albo dla pokrycia kreski, którą zrobił w sezonie, albo dlatego że nie ma miejsca w magazynie aby schować wszystko, albo po to, żeby kupić nawozy i nasiona pod zasiewy 23/24. U nas w najbliższej okolicy - dwa skupy gdzie w poprzednich latach oddawałem 100% zbiorów - stoją pełne. Jeden już mówi ze skupu nie będzie w żniwa, drugi mówi wprost - jak zrobimy miejsce w magazynie to coś kupimy, ale dziś jesteśmy zasypani na 100%, a do żniw - miesiąc