yacenty

Ochrona i nawożenie pszenicy 2023

Polecane posty

Zapracowany    113

Braknie wody lub papu i najłabsze odrzuci. Masz celować w optymalną obsadę! Norma wysiewu, ilość azotu i forma w pierwszej dawce itd.

Jedni sieją 200 inni 500. Liczy się docelowa obsada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siedzacybyk    423

obecnie mam wschody na poziomie 250 szt. czyli potrzebne sa 2 źdźbła dodatkowe 8 bedzie ok. wiosna pojdzie saletra, jaka ilosc jej nie pokrzewi? w tym roko dalem ok 60 kg N i chyba przesadzilem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malinalbe    129
Siedzacybyk napisał:

obecnie mam wschody na poziomie 250 szt. czyli potrzebne sa 2 źdźbła dodatkowe 8 bedzie ok. wiosna pojdzie saletra, jaka ilosc jej nie pokrzewi? w tym roko dalem ok 60 kg N i chyba przesadzilem.

ja na start daję zawsze daję 100 kg w czystym zazwyczaj leci na początku marca saletrosan w ilości 250 kg na ha a później idzie rsm tak do 2 tyg pozniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ravoj    1315

Raczej powinieneś dokrzewiać przy takiej obsadzie, bo zwykle tak naprawdę dwa pędy są dobre na żniwa, dwa solidne i  jakiś jeden krótki z małym kłosem. Jeszcze nie widziałem pojedynczej rośliny żeby miała trzy solidne kłosy, może  gdzieś na obrzeżu pola czasem się takie coś trafi u mnie. 

Możesz nawet mieć pięć rozkrzewień. Sztuką jest utrzymać je  do żniw z porządnym kłosem.  Ja nie potrafię utrzymać trzech, mimo zasobnych czarnych gleb, czegoś zawsze zabraknie, np wody. 

Dlatego niektórzy sieją gęsto, bo pierwszy jesienny pęd główny zawsze rodzi kłos z 40-50 ziarniakami o dobrych parametrach.  W tym roku mam już trzy pędy, więc teoretycznie idzie w dobrym kierunku, ale co będzie później, nie wiem. 

1 minutę temu, malinalbe napisał:

ja na start daję zawsze daję 100 kg w czystym zazwyczaj leci na początku marca saletrosan w ilości 250 kg na ha a później idzie rsm tak do 2 tyg pozniej

A później jeszcze kiedy? Jeździć co dwa tygodnie to można jak masz pole pod domem. 

Ja trochę zmieniam podejście i na pierwszą dawkę pójdzie 70 kg N w RSM i tak samo w kwietniu na strzelanie w kłos. 

Nie będę jeździł w te i z powrotem jak głupi. To nie ma sensu, już to testowałem. 

Z tym ulatnianiem i wymywaniem to takie trochę strachy na Lachy widzę, owszem takie zjawisko jest, ale bez przesady. 


Być jak Adam Cisowski. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malinalbe    129

jak chce duzo kosić pszenicy i w dobrych parametrach to trzeba się bawić


zapomniałem dodać ja strzela w źdźbło wtedy daję saletrę amonowa Anwil lub z Puław tak do 250 kg na ha dawka azotu też jest zależna od przed plonu jaki był. W pszenicy ozimej zawsze celuje na przynajmniej 8 ton z ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tommy66692    2276

250 roślin dobrze pokrzewionych na jesieni to już jest wystarczająco aż nadto, gęsty siew nigdy nie zrobi parametrów bo jak ziemia dobra to plon będzie 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piffpaff    350

ile pól tyle metod siania tak naprawdę, jeden będzie miał na piachach siewnikiem za 300tys i ustawi 250szt na ha inny będzie siał 30letnim poznaniakiem za glinie albo redzjnie to wysieje 200kg/ha Jeśli chodzi o ilość rozkrzewien to 2-3 silne jesienne są najlepsze, w zeszłym roku miałem po 5-7 i wiosna była szczota, padało 2 tygodnie i grzyb się wsadził a plon poniżej 6t

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siedzacybyk    423

w tym roku mialem gęściej, saletry dalem 180 kg na poczatku marca. niestety ciagle padalo i woda zalegala. czesc sie pochorowala, takie czarne kloski sie zrobily, drobne ziarno. potem przyszla super susza. oddala 6 ton. do tej pory sie zastanawiam gdzie zrobilem blad.fakt, na wiosne byla dosc mocno pokrzewiona i gesta, a sialem ok 320 roslin, wzeszlo pewnie ok 300. zwalam to na susze, ale podswiadomie wiem, ze to nie tylko ona byla winna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oregano    948

U mnie odkąd sieję jesienią 250szt/m2 to mam najlepsze wyniki w historii gospodarstwa. Wcześniej siałem 350, później schodziłem na 320-300 i plony rosły. W tym roku pierwszy raz bezorkowo, zwiększyłem na 280 bo był duży bałagan na polu i już widzę, że to był błąd.

Z moich obserwacji jeśli jesienią mamy tyle pędów ile chcemy mieć kłosów to jest idealnie. Celuję w 800-900 kłosów i jeśli tyle pędów mam jesienią to jestem zadowolony.

Tyle, że to się sprawdza na moich ziemiach, w moich warunkach klimatycznych i z moją agrotechniką. 50km dalej ktoś może wyciągnąć inne wnioski, bo ma inne ziemie, sieje inne odmiany, inaczej nawozi itd. Tak więc nie ma co za dużo filozofować nad tym, podstawa to robić własne doświadczenia we własnych warunkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siedzacybyk    423

sialem na poczatku pazdziernika ok 300 roslin kielkujacych na/m2. po miesiacu bylem na polu i luczylem. bylo ok250 szt. albo tak slabo wschodzi, albo jeszcze powschodza. nie martwie sie ta iloscia, ale dlaczego taka duza rozbierznosc?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ravoj    1315
1 godzinę temu, tytanowyJanusz napisał:

Podsumowując każdy zna swoje pola i wie co jest dla nich dobre 😉😎

Dokładnie, ale i tak błędów można popełnić tysiąc, żeby zbić plon o dwie tony.

Mnie ciekawi w jakiej fazie pszenica programuje wysokość kłosa, bo już w fazie strzelania w źdźbło jest ukształtowany i dobrze widoczny, pod mikroskopem z allegro powiększenie 40,  można pięterka policzyć, nawet dobre szkło wystarczy.  Chodzi mi żeby nie przespać tego momentu. 

Dobra już znalazłem, ciekawy artykuł, chociaż kurtki. To już jesień ma wpływ na kłos, nieźle. Człowiek się cały czas  uczy. 

http://strefa.agro.pl/fazy-rozwojowe-klosa-zboz-ozimych-inicjacja-klosa/

A wysokość kłosa, czyli ilość ziaren to już od BBCH 30 się kształtuje, 

Edytowano przez ravoj
  • Like 1

Być jak Adam Cisowski. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Łukii    0

Witam , może nie pszenica ale takie coś dzieje się w życie , ph około 5 i w tamtym roku ani w poprzednich latach nie było takiego problemu. 

Może ktoś miał podobny przypadek?

received_856833892895210.jpeg

received_705398774987100.jpeg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Michal014d    142

Po zdjeciu wnioskuje że posiane w pustynię typowy piach, ziarno poszło za gleboko, w suchej ziemi przelezalo i teraz sie meczy. Tak zgaduje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Challenger
      Czy uprawia moze ktos ta odmiane pszenicy paszowej???Prosze mozliwie jak najszybciej o opisanie tej odmiany,jej plonowanie wymagania itp.Z gory dzieks :rolleyes:
    • Przez raul
      Witam kolegów. Ostatnimi laty bardzo popularna zrobiła się pszenica euforia. W swoim gospodarstwie zmieniam materiał siewny. Słyszałem dużo różnych opinii o euforii. Jakie macie z nią doświadczenia? Jak wam sypie, czy choruje?
    • Przez Skalpel13
      Witam mam takie pytanie opryskalem pszenice jarke huzarem czy coś będzie z tego???
    • Przez Skalpel13
      Witam opryskał ktoś kiedyś pszenice jara huzarem proszę o opinie
    • Przez piotrb14
      Witam. W tym roku 1 raz spotykam się z tym ustrojstwem w okolicy.
       
       
      Tak wyglądała na jesieni po zasiewach.

       
      Tak na jesieni, już z wtedy było widać drobne przebarwienia na koncówkach liści.

       
      a Tak wygląda to teraz: Najmniej porażona bamberka zasiana z własnego zbioru
       

       
      oraz najbardziej porażony julius i ozon ( materiał c1)

       
      Pojedyńcza wyrwana roślina
       

       
      Stanowisko po rzepaku ph uregulowane zasobność składników srednia do wysokiej, materiał kwalifikowany ( julius i ozon) babmerka zasiana z własnego materiału wygląda dużo lepiej niż te pszenice siane z cenrali ( wszystkie są obok siebie) na Agilu sianym tydzien pozniej jest tego ustrojstwa dużo mniej a na pszenicach sianych w buraczysku późną jesienią problem w ogóle nie występuje. Dostała 180N, mikro elementy odżywki itd. Skracana nie była bo bałem sie że dobita zostanie całkowicie. Po 1 zabiegu na grzyba wirtuozem wydawało się że poprawiła się jednak już podczas T2 duet ultra + accanto widać bylo przebarwienia te, fioletowo czerwone które teraz przechodzą w żółty zgnity tj po objawach ataku grzyba. Na wiosnę była pryskana herbicydem lancet plus.

×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj