Skocz do zawartości

Ochrona i nawożenie pszenicy 2023


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
11 minut temu, masa24 napisał:

Tylko ze tu ograniczeniem plonu myśle ze był zastososowana miedź na flagowy …. Mimo ze po rzepaku nie było tego .  Na sąsiednich polach tez siali pszenice po pszenice i tak flagowe nie żółkły wiec presję chorób wykluczam . Zreszta liście były poprostu spalone 

 

Jakby pszenica po pszenicy sypała tyle samo co po rzepaku i jakość byłaby taka sama to trzeba by wszystkie książki o rolnictwie pisać na nowo. To jest magia płodozmianu, wystarczy, że ci 5% roślin poraziły choroby podsuszkowe, w łanie tego nie wychwycisz, ale później parametry lecą.

  • Root Admin
Opublikowano
masa24 napisał:

I jeszcxe pytanie , jeżeli to wina cu to czemu po rzepakach tego nie bylo?

moim zdaniem pole po rzepaku dużo bardziej zasobne we wszystko. wtedy wybacza małe błędy. jak stanowisko wyposzczone to każdy blad widać :(

  • Like 1
Opublikowano
36 minut temu, masa24 napisał:

Jaki przedplon ? 

owies, pod owies zawsze daje 20-250kg polifoski i 100kg mocznika

32 minuty temu, yacenty napisał:

ja tam wolę tone więcej paszy niż tone mniej konsumpcji. obecnie różnica 40zl. 7ton po 40zl to tylko 280, a jednak 1200 za tonę pszenicy. czyli 920zl jesteś do przodu na paszy

Ja też ale doglądam, pilnuje terminów a tu sąsiad ekolog ma lepsza gęstość niż Ja i brakuje tej wisienki na torcie czyli  plon + fajna gestość

Ale żebym nie wyszedł na marudę to bardzo się ciesze z plonu, ceny już niestety mniej

  • Root Admin
Opublikowano

eh, ekolog a zebrał 3.5tony a ty 7. jesteś dużo do przidu względem niego


cena leci z dnia na dzień. mi pasuje już troszkę sprzedać to wczoraj kolejne -30 i na jęczmieniu i na pszenicy. jęczmień już 950, a w ziwa był 1150

Opublikowano
1 godzinę temu, Piffpaff napisał:

to mój osobisty rekord! co z tego jak plon fajny jak poszło w pasze a nie konsumpcje...

pierwsza dawka była w pierwszym tygodniu marca, w momencie rozsiewania było -7 rano a druga dawka była kilka dni przed pierwszym kolankiem i udało sie fajnie pod deszcz.

Niestety nie przeskoczę terminu zbioru bo mamy we wsi jeden kombajn z sieczkarnią a produkcja zwierzęca sie zakończyła wiec słoma juz nie potrzebna i kolejka do koszenia sie robi. Raz sie uda przed deszczem innym razem po deszczu. W tym roku spróbuje bakterie które możne coś wyprodukują azotu i możne to zastąpi w jakimś stopniu N3 a do tego jedna działkę potraktuje cukrem...

Bakterie to daruj szkoda pieniędzy . Ja bym już wolał do T3 spróbować dołożyć sklejacz co na rzepak , Spodnam . Ja nim kilka lat temu pszenzyto pryskał by nie porastał w kłosie i zdawał egzamin . 

Opublikowano

Panowie mam pytanie. ten tydz mrozy od 7 do 10 w nocy nadają a w dzień na plus (5) ale  w następnym tyg w dzień - i noc nawet 11 sypać azot-saletra (rzepak i pszenica 250 (słabo pokrzewiona) bo widać powoli niedobory po rzepaku chociażby jednak nigdy nie miałem takiej sytuacji że mrozy wracają ? nie rozchartuję roślin ? 

Opublikowano

@yacenty no właśnie ciągle się zastanawiam... chyba poczekam ten tydzień jak sytuacja się wyklaruje chociaż wolałbym sypać na mróz aby w dzień odpuściło zwłaszcza że jakiś deszczyk nadają w czwartek ...

Opublikowano
2 godziny temu, yacenty napisał:

dla mnie to żadna ciekawostka. tak samo prowadzone pszenice po rzepaku i po jakimś innym zbożu (pszenica ozima albo jęczmień ozimy) to różnica w płonie była na poziomie 20procent na korzyść pszenicy po rzepaku. pszenica po pszenicy to słaby płodozmian. teraz jestem turbo ciekaw jak mi wypali pszenica po kukurydzy.

Będzie dobrze u mnie praktycznie wszystko po kukurydzy 

Opublikowano

Pszenica po pszenicy u mnie tak wychodzi różnicy względem po rzepaku 1,5/2t . Tez jeszcze kombinuje z odmianami , ostatnio Euforia , teraz RGT Treffer . Jak siałem pszenżyto po pszenicy to różnica 0,5/1t była . Najgorszy plon to jęczmień jary dawał kiedyś jak siałem po pszenicy . 

Opublikowano
9 godzin temu, Palmusny napisał:

Panowie mam pytanie. ten tydz mrozy od 7 do 10 w nocy nadają a w dzień na plus (5) ale  w następnym tyg w dzień - i noc nawet 11 sypać azot-saletra (rzepak i pszenica 250 (słabo pokrzewiona) bo widać powoli niedobory po rzepaku chociażby jednak nigdy nie miałem takiej sytuacji że mrozy wracają ? nie rozchartuję roślin ? 

Co tu daleko szukać, rok 2020, nawozy wysiane początkiem marca, dwa tygodnie później przyszły mrozy po -12 stopni, pszenicy nic nie było, w rzepaku trafiały się pęknięcia na łodygach, ale w ostatnich latach pęknięcia są praktycznie co roku. Saletra na pewno rozhartuje rośliny, ale moim zdaniem kilkudniowy nawrót mrozów nawet do -15 nocą nie zrobi krzywdy.

O dziwo mam małą działkę, gdzie pszenica jest wsiana po jęczmieniu jarym, trochę samosiewów jęczmienia się przebiło, myślałem, że mróz je zimą załatwi a te stoją zielone, trochę w słabej kondycji, ale raczej przetrwają. -18 było w grudniu, -15 w lutym, chociaż w obu przypadkach był śnieg.

Opublikowano (edytowane)

Rzepaki często ostatnio w kwietniu i maju pękały . Właściwie to co roku już tak jest . Pamietam kiedyś jeden rok że nawozy ludzie wysiali a potem zima i śniegi przyszły . Ci co wcześniej dali to wygrali bo po tych śniegach dopiero w kwietniu można było wjechać . 

Edytowane przez SawekBraczyk
Opublikowano
11 godzin temu, yacenty napisał:

eh, ekolog a zebrał 3.5tony a ty 7. jesteś dużo do przidu względem niego

 

cena leci z dnia na dzień. mi pasuje już troszkę sprzedać to wczoraj kolejne -30 i na jęczmieniu i na pszenicy. jęczmień już 950, a w ziwa był 1150

 

Daj spokój z tymi cenami. U mnie to kto sprzedał w żniwa zborze to wygrał. Poza tym to burak ponoc ( sam nie mam), wyszedł jak nalezy

Opublikowano
4 godziny temu, SawekBraczyk napisał:

Rzepaki często ostatnio w kwietniu i maju pękały . Właściwie to co roku już tak jest . Pamietam kiedyś jeden rok że nawozy ludzie wysiali a potem zima i śniegi przyszły . Ci co wcześniej dali to wygrali bo po tych śniegach dopiero w kwietniu można było wjechać . 

Na Lubelszczyźnie tak było rok temu. Rozsiewałem nawozy 1-3 marzec. Dużo ludzi się śmiało po co jak ma zima przyjść. I potem jak ja jechałem z drugą dawką N to oni dopiero wyjeżdżali i przyznawali rację ;)

  • Thanks 1
Opublikowano
2 minuty temu, Lukasz21_Lubelskie napisał:

Na Lubelszczyźnie tak było rok temu. Rozsiewałem nawozy 1-3 marzec. Dużo ludzi się śmiało po co jak ma zima przyjść. I potem jak ja jechałem z drugą dawką N to oni dopiero wyjeżdżali i przyznawali rację ;)

Sytuacja powtarza się już od kilku lat, ale dalej większość nie chce choć spróbować zrobić to wcześniej.

9 minut temu, cinek1808 napisał:

Mam żółte przebarwienia na pszenicy i pszenżycie siarczan magnezu coś pomoże?. Nigdy nie stosowałem , który wybrać jak coś? 

Żółte a żółte może się różnić. Zdjęcia 

Opublikowano
16 godzin temu, Piffpaff napisał:

Panowie co robię źle? tydzień temu sprzedałem pszenicę która dala z działki 3ha sr 7.1t gleba 4a sloma od 4 lat zostaje pH 5,9 2x 200kg saletry, 250kg polifoski, 150kg siarczanu magnezu ochrona średnia półka priaxor, unix itp 2x robak zasobnosci srednie i wysokie a gęstość 71! sąsiad za miedzą dziś sprzedał pszenicę gdzie oprócz slomy na polu dał 150kg saletry na drugie kolanko i żadnej polifoski, żadnego wapna kredy, oprysk tylko na chwasty jesienią wiem bo nie ma rozsiewacza i opryskieacza ja mu robię uslugowo. Dziś sprzedał i plon 3.7t a gęstość 76! Pszenicę kosil jakiś tydzień wcześniej a moja dostała dodatkowo 2 konkretne deszcze. N3 nie sprawdza się bo kolejny rok na koniec czerwca przychodzi spiekota aż flagowy wykręca, może się mylę...

Siejesz za gęsto, albo nie masz deszczowni na polu. Myślisz ze jak ma niski plon sasiad to i ma mieć gestosc mniejsza?? 😅😅

 

Weź wyrwij gdzieś kłosa co rośnie sobie sam w jakimś miejscu, zobaczysz jaka tam gestosc tych ziarenek. 

Opublikowano
2 minuty temu, STIG13 napisał:

 

Żółte a żółte może się różnić. Zdjęcia 

Tragedii nie ma , parę liści po boku . Pewnie grzyb atakuje ale warunków brak na zabieg . Nocami mróz . 

Opublikowano
19 minut temu, STIG13 napisał:

Sytuacja powtarza się już od kilku lat, ale dalej większość nie chce choć spróbować zrobić to wcześniej.

Żółte a żółte może się różnić. Zdjęcia 

No cóż , wielu ma takie przekonanie , że na przykład jak rozsieje , a potem przyjdzie śnieg czy mrozy , to z tego nawozu nic już nie bedzie i trzeba siać , od nowa , to tak jak u mnie był taki człowiek , co zawsze twierdził , że w tedy powinno się wyjezdżać na wiosnę w pole  ( czy tam kiedy indziej ) , jak wszyscy wyjezdżają , a nie sr** się wcześnie , to zawsze mu tłumaczyłem że jak by wszyscy poszli tym krokiem to nikt by nigdy nie wyjechał , bo każdy by sobie mówił nie jadę bo jeszcze nikt nie wyjezdża , a po prostu trza robić swoje i tyle , bo każdy chyba sam wie kiedy ma jechać , a jak nie wie , to d*pa z niego a nie rolnik 

Opublikowano

Oczywiście nie mówię by ktoś miał jechać na chama i koleiny robić . Teraz będą przymrozki wiec ja z rana będę atakował . Tez gadałem sąsiadowi o tym że już chce jechać z nawozami on do mnie ze jest czas 😅😅 nie ma co się spieszyć . Tu trzeba wyczuć ten moment i spojrzeć na swoje pola to tez ważne . 

Opublikowano

Jeśli dasz za 10 czy 15 dni nie zrobi jakiejś mega różnicy.

Przymrozek żeby nie mazało się to -1, w mokre wjechać to 2 noce na minusie i mrozić musi zaczynać już pod wieczór. - 4 jak zacznie mrozić o 1 czy o 2 to można jechać ale ciapkiem czy wladziem z lejkiem. 

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez yacenty
      Zapraszam do dyskusji poświęconej uprawie pszenicy w roku 2025.
      W tym temacie będziemy poruszać zagadnienia związane z nawożeniem pszenicy, ochroną fungicydową pszenicy, zwalczaniem chwastów w pszenicy jak również wiele innych ogólnych tematów dotyczących pszenicy, zarówno pszenicy jarej jak i pszenicy ozimej.
      Najpopularniejsze pytania z poprzednich lat, na które na pewno znajdziesz odpowiedz w roku 2025:
      1. Jaką ochronę fungicydową pszenicy wybrać?
      2. Czym zwalczać chwasty w pszenicy ozimej a czym w pszenicy jarej.
      3. Jak nawozić pszenicę? 
      4. Ile kilogramów azotu zastosować? Ile razy w ciągu sezonu nawozić pszenice?
      5. Kiedy i czym regulować pszenicę ozimą?
      6. Jakie nawożenie dolistne mikroelementami zastosować w pszenicy?
    • Przez Alio
      Witam.
      Zakładam nowy temat bo ma duży problem z uprawą pszenicy i od lat nie mogę sobie z nim poradzić.
      Ten problem to gęstość ziarna.
      Uprawa w zasadzie wg ksiązki. Płodozmian tak ustawiony, że nie mam pszenicy po zbożu tylko wyłącznie po buraku lub rzepaku. Nawożenie w przybliżeniu K-150 P-110.
      Ph wyregulowane. Wapnowanie regularnie co 4 lata w odpowiedniej ilości .
      Pełna ochrona: dobra zaprawa, T1,T2,T3, żadnych problemów z  chwastami.
      Antywylegacz zwykle w 2 dawkach w odpowiednim momencie
      Siew 100-115 kg/ha, materiał siewny regularnie zmieniany lub odświeżany.
      Nawożenie azotem może zbyt ambitne, bo 2x100 kgN w formie RSM i "na kłos" 25-35 kg N w saletrze.
      Gleby w większości od 3b do 4a.
      Plon w miarę stabilny od lat 8-9,5t/ha
      I od lat stały problem: Bardzo wysokie białko 14-15,5, gluten nawer do 33 ale za to zupełny brak gęstości. Zwykle 71-74 sukcesem jest 76.
      Tydzień temu wysłałem pierwsze auto na młyn i białko 15.1 gluten 32,6 a gęstość 71.6. Cena zamiast 770 netto ledwo 700 netto. Gdy odjąłem transport wyszło taniej jak paszowa z podwórka.
      Gdzie popełniam błąd, że mam tak niską gęstość?
      Pytałem wielu osób i nikt nie był i w stanie doradzić.
    • Przez bazalt50
      Problem nie mój, tylko sąsiada - posiał pszenicę (chyba odmianę Wilejka) dość późno, gdzieś pod koniec października, na poplonie z rzepaku. Niby zaczęła mu wschodzić. Dziś byłem zerknąć na swój zasiew, i uderzyło mnie że jego pole jest golusieńkie. Nie ma absolutnie nic. Te ziarna które są na wierzchu wypłukane przez deszcz, to niby jest maleńki kiełek, ale brązowy i martwy. Natomiast ziarna które są głębiej nawet nie zakiełkowały. I wszystkie ziarna - i te płytko i głębiej - po naciśnięciu rozłażą się w palcach. U nas mówi się na to że się "skrochmaliły". Zadzwoniłem po niego żeby podszedł i zobaczył. Trochę się załamał. Gość jest trochę niekompletny intelektualnie. Szkoda mi go bo mimo wszystko poczciwy chłop. Ale nie wiem co mu powiedzieć i poradzić, bo osobiście nigdy nie spotkałem się z czymś takim z pszenicą. Jak wspomniałem - siał późno, było dość mokro i zimno, śnieg ostatnio też dostarczył sporo wody, mokro jest cały czas, pszenicę siał zaprawianą. Na moje oko zasiał stanowczo za głęboko (+/- 5 do 7cm). Czy coś z tego będzie miał? co mu poradzić?
    • Przez jarekvip99
      Jakie odmiany pszenicy jarej siejecie i jak wam plonuja? Nie siałem juz z 6 lat a bede chyba zmuszony na wiosne bo burak dopiero co wykopali i jeszcze popadało ze nie ma szans orac a co dopiero siac
    • Przez Challenger
      Czy uprawia moze ktos ta odmiane pszenicy paszowej???Prosze mozliwie jak najszybciej o opisanie tej odmiany,jej plonowanie wymagania itp.Z gory dzieks :rolleyes:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v