Skocz do zawartości
  • 0

Ceny pszenicy 2023


Pytanie

Opublikowano

Jakie będą ceny pszenicy w 2023 roku?

każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2022 przyniósł wybuch wojny i tym samym wywindował ceny pszenicy do niespotykanych dotąd poziomów. Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  

Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 

zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.

 

Jest to kontynuacja tematu: 

 

  • Like 3
  • Thanks 1

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0
Opublikowano

Zmieni się partia i dalej będziecie , to samo powiadać co obecnie , nic się nie zmieni .

Szczególnie teraz jak jest w prowadzany nowy zielony ład , i ślad węglowy .

Jak zapamiętam od lat 1990 , chłopi na drogach i strajkują i coś się domagają .

Co się zmieniło na lepsze dla chłopa nic .

  • 0
Opublikowano (edytowane)
36 minut temu, witejus napisał:

Neseser mu zostawią

Chyba nie Kowalczyk ma być ministrem bez teki. Nie mogą go wydalić całkiem bo by zaczął mówić.

7 minut temu, galan99 napisał:

Zmieni się partia i dalej będziecie , to samo powiadać co obecnie , nic się nie zmieni .

Szczególnie teraz jak jest w prowadzany nowy zielony ład , i ślad węglowy .

Jak zapamiętam od lat 1990 , chłopi na drogach i strajkują i coś się domagają .

Co się zmieniło na lepsze dla chłopa nic .

Zielony ład wprowadzali Morawiecki Kowalczyk i Wojciechowski. Na których głosowałeś.

Edytowane przez hubertuss
  • Like 1
  • Haha 1
  • 0
Opublikowano
10 godzin temu, jajanek1 napisał:

jak brałeś po 5300 za rzepak i 1900 za pszenice to nie beczałeś że ciebie pis sprzedał !!!

wtedy to ty sprzedałeś tych co żywisz na garnuszek ukraiński

jak byś wtedy pszenice woził po 1200 to by ukrainiec nie wywęszył dobrego zarobku i dalej byś sprzedawał po 1100 , mało było ??? to teraz stój na rondzie w klapkach

te ceny to było odzwierciedlenie matifu. Teraz na matifie masz pszenice po 1200 netto. Wskaż skup który oferuje podobną cenę. Wiem że zaraz będzie jojczenie że mam zawieś taczką do Francji te zboże. U mnie w regionie nigdy nie było większej różnicy niż 50zł względem matifu i na dzien dziejszy cena 1150netto powinna być osiągalna a nawet 1000 netto nie jest osiągalne. 

Ceny w Polsce się oderwały od matifu i to jest problem. Nikt nie jest zainteresowany skupem bo na rynku mamy nadmiar z Ukrainy. 

Nie ma możliwości eksportu tej nadwyżki do żniw. Realnie patrząc jak rządzący zaczną coś robić to początkiem przyszłego roku sytuacja wróci do normy. 

 

  • 0
Opublikowano
2 minuty temu, galan99 napisał:

Zielony ład wprowadzali Morawiecki Kowalczyk i Wojciechowski. Na których głosowałeś.

Europie jest wprowadzany , nowy ład i ślad węglowy nie tylko w Polsce jak by co .

 

I cyfrowy pieniądz 

Screenshot_20230404_122559_com.android.chrome.jpg

  • Thanks 1
  • 0
Opublikowano (edytowane)
6 minut temu, galan99 napisał:

Zielony ład wprowadzali Morawiecki Kowalczyk i Wojciechowski. Na których głosowałeś.

Europie jest wprowadzany , nowy ład i ślad węglowy nie tylko w Polsce jak by co .

Ale Pinokio się na to wszystko zgadzał A Wojciechowski jako jeden z komisarzy przygotowywał. Przecież to nikt inny jak Wojciechowski przekonywał ,ze podniosą dopłaty a potem dodawał ,ze to przez eko schematy rolnik dostanie więcej. Tak wam zrównał dopłaty pis. Eko schematami.

Edytowane przez hubertuss
  • Like 2
  • 0
Opublikowano

Wojciechowski jako jeden z komisarzy przygotowywał.

Co przygotował , co on może sam z siebie nic .

jest tym komisarzem bo jest , ale decyzje zapadają na innym szczeblu w Brukseli .

 

  • Haha 1
  • 0
Opublikowano (edytowane)

Ty masz sprany mózg. Jest komisarzem bo jest. To po co on tam jest? Wojciechowski jest komisarzem rolnictwa gałęzi która jest jedną z najbardziej objętych zielonym ładem i nie rżnij głupa, że on tam nic nie może. Bo jak nic nie może to po co kasę bierze. Od Tuska który był szefem PE wymagaliście cudów by robił dla Polski a Wojciechowski stricte odpowiedzialny za jakąś dziedzinę czyli rolnictwo jest bo jest. Wy nie jesteście normalni tylko umysłowo upośledzeni.

Edytowane przez hubertuss
  • Like 2
  • Haha 2
  • 0
Opublikowano
5 minut temu, hubertuss napisał:

Ale Pinokio się na to wszystko zgadzał A Wojciechowski jako jeden z komisarzy przygotowywał. Przecież to nikt inny jak Wojciechowski przekonywał ,ze podniosą dopłaty a potem dodawał ,ze to przez eko schematy rolnik dostanie więcej. Tak wam zrównał dopłaty pis. Eko schematami.

Który to komisarz w prowadza zakaz pieniądza tylko karta płatnicza , to samo się tyczy śladu węglowego ?.

 

  • 0
Opublikowano
10 godzin temu, jajanek1 napisał:

może i cena nie jest zadawalająca , 1 dwa lata była za***ista,  2 jak by nie było mamy wojnę po sąsiedzku i sankcje na najtanszym dostawcy węglowodorów na świecie .  3 mogę trochę kosztów obciąć i poczekać w którą to strone pójdzie i długo by wymieniać ale po co jutro nowy minister i nadzieja na 1500 za tone i 300 dopłaty do tony nawet jak się sprzedało w styczniu po 1600

Tylko dlaczego my mamy płacić za fanabelje polityków? A dymisja Kowalczyka tak nam pomoże jak umarłemu kadzidło.

  • Like 1
  • 0
Opublikowano (edytowane)

Jaka dymisja? Problem z głowy mu zdejmą a on będzie za nic dalej brał kasę. Nawet vice premierem zostanie. Tj zachowa to stanowisko bo chyba teraz jest. Można powiedzieć, że chłop awans dostanie więcej kasy za mniej roboty.

Edytowane przez hubertuss
  • Thanks 1
  • 0
Opublikowano

Dyskutować to można i tak dyskutują od lat 1990 i jakoś słabo to wychodzi .

Jakie obietnice są składane , chłopom co kilka lat .

Był Premierem chłop , Pawlak jaki był zachwyt chłopów mało się nie poszczeli  z radości , za kilka tygodni jego panowania , jakie gromy lecieli . Jak teraz na Ministra ,Kowalczyk  zapomnieli już .

 

  • 0
Opublikowano
28 minut temu, galan99 napisał:

Wojciechowski jako jeden z komisarzy przygotowywał.

Co przygotował , co on może sam z siebie nic .

jest tym komisarzem bo jest , ale decyzje zapadają na innym szczeblu w Brukseli .

 

Jeżeli nic nie może to po co tam siedzi i generuje koszty?

  • Like 1
  • 0
Opublikowano
Przed chwilą, Lolek74 napisał:

Jeżeli nic nie może to po co tam siedzi i generuje koszty?

Wiesz ile osób chciałoby być na jego miejscu?, ma się podać do dymisji bo ktoś sobie tego życzy?

  • Thanks 1
  • 0
Opublikowano
5 minut temu, galan99 napisał:

Dalej swoje , jak by był Niemiec  i to samo by robił i co byś w tedy , taka sama  była by  mowa co teraz ?.

 A tak jest Polak i działa jak Niemiec. Niszczy swoich i udaje, że nic nie może.

  • Like 2
  • 0
Opublikowano (edytowane)
18 minut temu, hubertuss napisał:

Jaka dymisja? Problem z głowy mu zdejmą a on będzie za nic dalej brał kasę. Nawet vice premierem zostanie. Tj zachowa to stanowisko bo chyba teraz jest. Można powiedzieć, że chłop awans dostanie więcej kasy za mniej roboty.

Kowalczuk. Dokładnie, jaka dymisja?! To nagroda za wykonaną robotę pod tytułem "wykończyliśmy hodowlę wcześniej, teraz czas na uprawę, ją też wykończymy!" Zadanie wykonał i w nagrodę zostawią mu zaszczyty, tytuły i kasę a odbiorą pracę do wykonania. On swoje zrobił już. Cały PIS

Edytowane przez szumi
.
  • Like 1
  • Thanks 1
  • 0
Opublikowano
1 minutę temu, Jurniczek napisał:

Wiesz ile osób chciałoby być na jego miejscu?, ma się podać do dymisji bo ktoś sobie tego życzy?

Czyli Wojciechowski jest tam tylko dla pieniędzy nic nie umie nic mu się nie chce. Fakt miał problem z przejściem konkursu kilka razy podchodził. Kompetentni ludzie pisu. Wojciechowski kiedyś z psl u.

  • 0
Opublikowano
1 minutę temu, Jurniczek napisał:

Wiesz ile osób chciałoby być na jego miejscu?, ma się podać do dymisji bo ktoś sobie tego życzy?

To, że wiele osób chciałoby być na jego miejscu nie ma najmniejszej wątpliwości. Żadnej dymisji nie będzie, bo przecież wszystko co robi to robi na 200%.

  • 0
Opublikowano
5 minut temu, hubertuss napisał:

 A tak jest Polak i działa jak Niemiec. Niszczy swoich i udaje, że nic nie może.

Tusk jak był Prezydentem Unii , jakoś nie mogę sobie przypomnieć żeby , był za Polską .

Powiadali macie prezydenta w Unii Polaka jak to skomentować ?.

  • Like 1
  • 0
Opublikowano
1 minutę temu, Lolek74 napisał:

To, że wiele osób chciałoby być na jego miejscu nie ma najmniejszej wątpliwości. Żadnej dymisji nie będzie, bo przecież wszystko co robi to robi na 200%.

Zapewniam Cię że każdy kto wejdzie na szczyt nie dostrzeże tych z dołu dopóki mu nie wejdą na łeb.

  • Like 1
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez XTRO
      Witamy nowy rok w nowym temacie.
    • Przez aaimk
      Jakie będą ceny pszenicy w 2024 roku?
      każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2023 w głównej mierze opierał się na spadkach cen ziarna. Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  
      Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 
      zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.
       
      Jest to kontynuacja tematu: 
       
    • Przez danielhaker
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2022 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2022 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2022 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2022 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy KOWR, czyli Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, który stara się określić, ceny pszenicy 2022 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2022 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2022 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja dyskusji:
       
    • Przez danielhaker
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2021 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2021 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2021 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2021 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy ARR, czyli Agencji Rynku Rolnego, która stara się określić, ceny pszenicy 2021 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2021 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2021 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja dyskusji: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/279526-ceny-pszenicy-2020/page/304/
       
    • Przez Matey
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2020 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2020 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2020 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2020 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy ARR, czyli Agencji Rynku Rolnego, która stara się określić, ceny pszenicy 2020 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2020 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2020 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja tematu z 2019 roku: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/273036-ceny-pszenicy-2019/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v