Skocz do zawartości

Dopłaty bezpośrednie na nowych zasadach- 2023


Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano
1 godzinę temu, oregano napisał:

Brytyjczycy jakoś nie mają wesołych nastrojów po wyjściu z UE. Wielu z tych zagorzałych przeciwników UE dość szybko zdało sobie sprawę, że brexit był pomyłką.

Szybko im się nastroje poprawią gdy się dowiedzą jakie ,,atrakcje " na najbliższe 7 lat unia nam przygotowała.Boję się pomyśleć co za 7 lat jeszcze wymyślą.

  • Thanks 2
Opublikowano

Doplaty 600zl czy nawet te 1000zl to obecnie smiech przy nakladach i przychodach. Takze robie jak mi pasuje a te grosze ktore w 2004 roku byly spora sumka niech sobie wsadza w cztery litery.

  • Like 3
Opublikowano
4 godziny temu, KarolTD90 napisał:

Jedynie  rozwiązanie  to wyjść z tej Hujni Europejskiej  jak najszybciej  tak jak zrobiła to Wielka Brytania 

Podnieś głowę trochę wyżej i spójrz kawałek dalej niż swoje pole i obróć się dookoła. 80% tego co zobaczysz jest dzięki uni i dotacji bądź dofinansowaniu. Jeśli nadal nie widzisz to proponuje nowe okulary. 
Sama sieć dróg przez ostatnie 20 lat... i wiele innych. 
gdyby nie UE nadal byśmy mieli PRL na żywo 

  • Like 1
  • Thanks 1
  • Haha 4
  • Confused 1
  • Sad 1
Opublikowano
4 godziny temu, KarolTD90 napisał:

Niektórzy  to bez tej unni to nie potrafią  żyć  choć  by nie wiem jak ich okradała i nakładała absurdalne  przepisy utrudniające  życie to i tak będą  te patologię popierać 

Taaa ujnia zła tylko żeby nie ta ujnia to każdy by dalej jeździł 60 i brukow na podwórkach by nie było i tucano i lexow . A Szwajcaria i Norwegia chyba nie w uni i jakoś traktory nawozy itp nie są na połowę ceny   . Niech każdy policzy ile od 2003 wziął kasy 

Opublikowano
49 minut temu, alfa napisał:

Taaa ujnia zła tylko żeby nie ta ujnia to każdy by dalej jeździł 60 i brukow na podwórkach by nie było i tucano i lexow . A Szwajcaria i Norwegia chyba nie w uni i jakoś traktory nawozy itp nie są na połowę ceny   . Niech każdy policzy ile od 2003 wziął kasy 

Tylko każdy zapomina , lub nie pamięta że prawie wszystkie maszyny rolnicze pomiędzy rokiem 2003 a 2005 , czyli po wstąpieniu do uni podrożały o ok +- 50% , a więc o dokładnie tyle co teoretycznie unia dokładała , i tak jest do tej pory im większe wsparcie uni w jakimś segmencie tym jakoś koszty od razy się zwiększają 

  • Like 2
  • Thanks 3
Opublikowano
2 minuty temu, mysza103 napisał:

Tylko każdy zapomina , lub nie pamięta że prawie wszystkie maszyny rolnicze pomiędzy rokiem 2003 a 2005 , czyli po wstąpieniu do uni podrożały o ok +- 50% , a więc o dokładnie tyle co teoretycznie unia dokładała , i tak jest do tej pory im większe wsparcie uni w jakimś segmencie tym jakoś koszty od razy się zwiększają 

A jak byśmy nie weszli do UE to maszyny by nie podrożały?

Opublikowano

Tego nie wiem , ale jakoś dziwne że te maszyny podrożały akurat wówczas jak się zaczęły dotacje z uni , i to zazwyczaj podrożały o ok. taką kwotę jaka było wsparcie uni , moim zdaniem trochę dziwne, bo czemu nie podrożały w 2000 - 2002 roku ?

  • Like 2
Opublikowano (edytowane)
14 minut temu, mysza103 napisał:

Tego nie wiem , ale jakoś dziwne że te maszyny podrożały akurat wówczas jak się zaczęły dotacje z uni , i to zazwyczaj podrożały o ok. taką kwotę jaka było wsparcie uni , moim zdaniem trochę dziwne, bo czemu nie podrożały w 2000 - 2002 roku ?

Maszyny cały czas drożeją, zresztą wszystko drożeje. Sugerujesz zmowę cenową producentów, ale jakoś trudno mi w to uwierzyć, że producenci z całego świata zgadali się i podnieśli ceny w PL bo przecież weszliśmy do UE. Na pewno wzrosło zapotrzebowanie na maszyny, dużo kasy było "na rynku" a maszyn nie przybyło z dnia na dzień i to przełożyło się na ceny. Zobacz co stało się z cenami materiałów budowlanych w ostatnich latach, to też zmowa cenowa? A może po prostu regulacje wolnorynkowe, za dużo chętnych na materiały, za mało towaru na rynku to i ceny idą w górę. Kto da więcej ten kupi.

A tak nawiasem mówiąc "nasi" dealerzy też swoje żniwa mieli, trochę się obłowili na nas i zresztą dalej to robią.

Edytowane przez oregano
  • Like 1
Opublikowano
22 minuty temu, mysza103 napisał:

Tylko każdy zapomina , lub nie pamięta że prawie wszystkie maszyny rolnicze pomiędzy rokiem 2003 a 2005 , czyli po wstąpieniu do uni podrożały o ok +- 50% , a więc o dokładnie tyle co teoretycznie unia dokładała , i tak jest do tej pory im większe wsparcie uni w jakimś segmencie tym jakoś koszty od razy się zwiększają 

To jest czysta ekonomia.  Np w 2005 roku John deere 6220 kosztował 162 netto . Dolicz inflację do ceny co jest normalne przyjmijmy jakieś 55 procent od 2005 do 2021 i ten sam ciągnik wychodzi 255 dołóż 15 procent z 2022 i masz 293 . No i tyle kosztuje dzisiaj a może nawet dziś jest taniej bo w 2005 ten ciągnik miał opony 380 24  480 34 a dziś 480 540 przód 600 650 38 tyl  nie miał tuza I tls itp . A to już inna sprawa jak dziś jazdy idiota zakłada na 90 km ciągnik tuza bo sąsiad ma tls bo kręgosłup lacze Wielkie bo sąsiad takie ma i to nie continental a trelleborg Michelin.  Odejmij to od ceny dzisiejszej weź podstawę i wyjdzie taniej jak w 2005 . A dziwne żeby fabryki i dealerzy przy wzrastających kosztach np pobory dalej przez 20 lat produkowali za tą Samą cenę.  Szwajcarii i Norwegia ma nawet wyższe ceny maszyn jak u nas . Unia kasy na lodówki i pralki nie daje i też poszły do góry.  Ale tak się prowadzi swiat jest inflacja jest poprawa warunków życia ludzi jest  dążenie ludzi do luksusu i wygody i est drożej 

  • Like 1
Opublikowano
2 godziny temu, yanek_113 napisał:

Podnieś głowę trochę wyżej i spójrz kawałek dalej niż swoje pole i obróć się dookoła. 80% tego co zobaczysz jest dzięki uni i dotacji bądź dofinansowaniu. Jeśli nadal nie widzisz to proponuje nowe okulary. 
Sama sieć dróg przez ostatnie 20 lat... i wiele innych. 
gdyby nie UE nadal byśmy mieli PRL na żywo 

Tylko powiedz skąd ta unia ma kasę? Jak by to co wpłacam do uni razdzielać bez tych darmozjadów to byśmy byli w lepszej sytuacji. 

  • Like 1
  • Thanks 2
  • Confused 1
Opublikowano
9 minut temu, poosa21 napisał:

Tylko powiedz skąd ta unia ma kasę? Jak by to co wpłacam do uni razdzielać bez tych darmozjadów to byśmy byli w lepszej sytuacji. 

Byłbyś na rowni z rosja Putina i Białorusią Aleksandra tak jak byłeś do 2004 roku . Narazie to bierzemy dużo więcej jak dajemy a kiedyś pewnie będziemy dopłacać ale na tym to polega żeby szybko rozpędzić gospodarke infrastrukturę itp 

  • Like 2
  • Haha 1
Opublikowano
46 minut temu, wojtal24 napisał:

I jak zwykle wszystkie obostrzenia od 10ha i Ci jedno i kilku hektarowcy będą nadal wnioski składać a w dzierżawę nie będą legalnie oddawc

To jeszcze nie najgorsze. 

Opublikowano
49 minut temu, wojtal24 napisał:

I jak zwykle wszystkie obostrzenia od 10ha i Ci jedno i kilku hektarowcy będą nadal wnioski składać a w dzierżawę nie będą legalnie oddawc

Ich własność to niech robią co chcą

  • Like 1
  • Thanks 1
Opublikowano

Trzeba tłumaczyć takim ludziom, że to już nie te czasy, teraz trzeba będzie robić plan nawozowy i inne praktyki i pod tym się będą podpisywać... Że lepiej dla własnego dobra i spokoju podpisać umowę dzierżawy.. Najlepiej taką  chociaż na 7lat🤔😁

Opublikowano
oregano napisał:

49 minut temu, wojtal24 napisał:

I jak zwykle wszystkie obostrzenia od 10ha i Ci jedno i kilku hektarowcy będą nadal wnioski składać a w dzierżawę nie będą legalnie oddawc

Ich własność to niech robią co chcą

szanuje czyjaś własność

Opublikowano
4 godziny temu, yanek_113 napisał:

Podnieś głowę trochę wyżej i spójrz kawałek dalej niż swoje pole i obróć się dookoła. 80% tego co zobaczysz jest dzięki uni i dotacji bądź dofinansowaniu. Jeśli nadal nie widzisz to proponuje nowe okulary. 
Sama sieć dróg przez ostatnie 20 lat... i wiele innych. 
gdyby nie UE nadal byśmy mieli PRL na żywo 

A z kad unia na to wzięła??? Nie wiesz że  Polska  wpłaca  kasę  do Unii a oni później  ją  dzielą????  Rozumiem  zaraz  mi powiesz że  każdy  więcej  zyskuje  niż  wpłaca  OKI to z kąd  się bierze  ta nadwyżka??

  • Like 2
  • Sad 1
Opublikowano (edytowane)
7 minut temu, KarolTD90 napisał:

A z kad unia na to wzięła??? Nie wiesz że  Polska  wpłaca  kasę  do Unii a oni później  ją  dzielą????  Rozumiem  zaraz  mi powiesz że  każdy  więcej  zyskuje  niż  wpłaca  OKI to z kąd  się bierze  ta nadwyżka??

Cofnij się kilka postów napisałem tam o co chodzi . Na tą chwilę jesteśmy 680 mld zł do przodu także żeby nie unia to nie wiem skąd byśmy to wzięli.  A no i patrz na ortografię bo źle się czyta i razi po oczach ,, z kad '' skąd lepiej wygląda   . 6 latków już uczą pisać skąd 

Edytowane przez alfa
Opublikowano
13 minut temu, alfa napisał:

Cofnij się kilka postów napisałem tam o co chodzi . Na tą chwilę jesteśmy 680 mld zł do przodu także żeby nie unia to nie wiem skąd byśmy to wzięli.  A no i patrz na ortografię bo źle się czyta i razi po oczach ,, z kad '' skąd lepiej wygląda   . 6 latków już uczą pisać skąd 

680 do przodu a zanim w 2004 weszliśmy to 3 x tyle im oddaliśmy. Czyj jest handel w Polsce?

  • Like 2
  • Thanks 1
  • Sad 1
Opublikowano
5 minut temu, KarolTD90 napisał:

A które  kraje  są  na tym do tyłu??? Tylko że  przed wejściem  do UE żyło się lepiej  z 10 ha niż dzisiaj  z 30 to taki mamy dobrobyt 

Człowieku bo takie były czasy norweg i szwajcar żyje z 10 ha jak kiedyś?  Co ty byś chciał zacofac świat żeby rolnik mógł żyć z 10 ha . Np niemcy francja i Włochy finansują połowę całego budżetu w trójkę.  Inni wpłacają mniej a wszystkie Kraje nowej uni biorą dużo na plus . Tak ciężko poczytać trochę? Przecież to nie boli i nie trzeba siać niepotrzebnego zamętu bo mi nieraz ręce opadają jak spotkam  2 chłopów gdzieś i tak między sobą pieprzą nie mając pojęcia o zasadach finansowania uni . Ale jak znam ich to po dopłaty pierwsi wyciągają ręce.  Popatrz jak wyglądały gospodarstwa w 2003 roku jak dziś.  Jak bylem w Niemczech Francji holandi w latach 98 2005 to nie mogłem wyjść z podziwu jak wyglądały szkoły drogi budynki samarzadowe  parki podwórka u rolników.  Dziś mam to u nas.  A AK byłem w Chorwacji jak weszła do uni to wyglądała dokładnie jak polska w 2003 

1 minutę temu, saszeta napisał:

680 do przodu a zanim w 2004 weszliśmy to 3 x tyle im oddaliśmy. Czyj jest handel w Polsce?

Chłopie nie masz na to żadnego podparcia ani dowodów choć wiem że to głupota bo 2 bln zł to kilkanaście naszych budżetów sprzed 2004 roku   . Gdzie im to oddaliśmy  zanim weszliśmy do uni ? A w Niemczech nie ma polskich firm ? 

  • Like 2

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez mllodyyy
      Witam mam takie pytanie czy ktoś się orientuje jaki jest przelicznik według którego ARIMR przelicza moc ciągników, chodzi mi głównie o to że mam 35 ha i zastanawiam się czy agencja przyzna mi ciagnik o mocy 110 KM a jak nie to ile musiał bym mieć ha żeby taki ciagnik mi przysługiwał, i czy dzierżawa jak nie jest zapisana notarialnie tylko jest umowa na piśmie między rolnikiem a właścicielem działki to tez będzie się zaliczać do wielkości gospodarstwa?? czy musi być raczej dzierżawa spisana notarialnie ??
    • Przez blacha
      Ostatnio kilku moich znajomych hodowców trzody chlewnej zaczęło się uskarżać na problemy z ARiMR odnośnie systemu wymienionego w temacie.
       
      Problem ich spowodowany jest tym iż w agencji ich stada są kilkukrotnie większe niż stan faktyczny, jak się okazało wynika to z tego, że zakupywali zwierzęta z innych hodowli(głównie jako remont stada podstawowego) , dokonywali zgłoszenia zakupu ze stada nr xxxxxxxxxx i przerejestrowania pod ich numer gospodarstwa. Po okresie użytkowania sprzedawali wyżej wymienione zwierzęta pod swoim numerem gospodarstwa do legalnie działającego rzeźnika, który dokonywał zgłoszenia zakupu(kiedyś z początku funkcjonowania systemu wyglądało to tak u nas, że fakt zakupu, sprzedaży zgłaszały obie strony transakcji, ale ARiMR zażądała kategorycznie zgłoszenia tylko od zakupującego, bo robił się bałagan). No i wracając do sedna sprawy, teraz nawet po kilku latach od sprzedaży okazało się, że te zakupione i sprzedane zwierzęta figurują dalej w ich gospodarstwie(powodując nadwyżki średnio 20 - 40 sztuk) i agencja chce wyjaśnień. Sami zainteresowani rolnicy zgłosili się do agencji w celu wyprostowania sprawy, niewiele załatwili, bo jak się okazało wg pracowników biura powiatowego zwierzęta zakupione z innych gospodarstw, zarejestrowane we własnym gospodarstwie, użytkowane przez X czasu powinni sprzedać z numerem gospodarstwa z którego zostały one zakupione czyli numerem gospodarstwa xxxxxxxxx.
       
      Wiem problem nietypowy i wg mnie dziwny, wynikający wg mnie z niekompetencji pracowników agencji, bałaganu w niej samej i nieścisłości przepisów, bo wg mnie jeśli zgłaszam przerejestrowanie zwierzęcia na moje gospodarstwo to sprzedaję je ze swoim numerem, podobnie jak to wygląda w przypadku bydła i wtedy ja w pierwszej kolejności odpowiadam za to jeśli np w mięsie wykryte zostaną jakieś substancje niedozwolone. Prosiłbym jednak jakiegoś kompetentnego agrofotowicza o odpowiedź, tym bardziej, że pomimo tego, że ja jeszcze nie dostałem wezwania w tej sprawie to wiem, że problem też mnie dotyczy.
    • Przez wojtek161
      mam pytanie czy trzeba podać cały sprzęt który się posiada czy też te maszyny co się chce kupić za młodego rolnika (56250zł) a za reszte chce kupić c360 i niewiem czy ją wpisać na wniosku że planuje kupić (napewno ją kupię) bo z własnych pieniędzy to ciężko chyba ze wziąśc kredyt i potem tymi pięniędzmi go spłacić co wybrac pomocy?
    • Przez katopo
      Komuś działa System teleinformatyczny ARiMR do składania wniosków o dopłaty bezpośrednie?
    • Przez green
      Witam
       
      Interesuje mnie jak wielu z Was spotkało się z czymś takim jak odmowa płatności obszarowych i/lub rolnośrodowiskowych do danej działki z uwagi na tzw. "MODYFIKACJĘ DO HISTORII TUZ"?
       
      Oznacza to nieuwzględnienie przez ARiMR do płatności działki z zadeklarowanym TUZ z takiego powodu, że w ciągu 5 poprzednich lat, któryś z wcześniejszych użytkowników zadeklarował na niej np. ugór, albo uprawy rolnicze (np. łąka, tyle że motylkowatych traktowana jako uprawa).
       
      Trwały Użytek Zielony jest zdefiniowany w przepisach unijnych (rozporządzenie 1120/2009):
      "grunty zajęte pod uprawę traw lub innych pasz z roślin zielonych naturalnych (samosiewnych) lub powstałych w wyniku działalności rolniczej (wysiewanych) niepodlegające płodozmianowi w gospodarstwie przez okres pięciu lat lub dłużej" .
       
      Istnieje Orzecznictwo Wojewódzkich Sądów Administracyjnych, wyraźnie mówiące, że żeby odmówić płatności do działki, na której jest użytek zielony, Agencja powinna mieć dowody, że działka była częścią stosowanego w gospodarstwie systemu płodozmianu, a nie tylko, że w którymś roku ją np. jednorazowo ugorowano.
       
      Z mojej praktyki wynika jednak, że większość Biur Powiatowych ARiMR "leci po całości": jakiekolwiek inne niż TUZ zadeklarowanie danej działki, albo nawet jej fragmentu, w ciągu poprzednich 5 lat powoduje, że dla nich był na niej stosowany płodozmian.
       
      W chwili obecnej jest w toku kilka spraw dotyczących tego problemu. Poszukuję rolników, którym również "obcięto" płatności do zadeklarowanych użytków zielonych, gdyż rzekomo nie były to użytki TRWAŁE.
       
      Jeśli zetknęliście się z tym w przeszłości, Wasz przypadek może pomóc zmienić niekorzystną dla rolników interpretację stosowaną przez ARiMR. Jeśli taki problem pojawił się teraz być może z kolei ja będę mógł pomóc ruszyć sprawę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v