Skocz do zawartości

Dopłaty bezpośrednie na nowych zasadach- 2023


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)
1 godzinę temu, Karol0134 napisał:

no jak danej działki jak ja wyczytałem takie zapisy: GAEC 7, poza wymogiem dywersyfikacji upraw, został dodany wymóg zmianowania upraw corocznie na powierzchni 40% gruntów ornych oraz wymóg nieprowadzenia dłużej niż 3 lata takiej samej uprawy w plonie głównym na wszystkich gruntach ornych w gospodarstwie. nic tu nie ma takiego jest tylko, że trzeba zmianować corocznie 40% powierzchni gruntów ornych

Masz rację, mój błąd.

1 godzinę temu, Zigi94 napisał:

te grunty ugotowane mogą być ciągle na tych samych działkach? bo bym przeznaczył pod nie takie najgorsze kliny, straty bym nie odczuł

Grunty ugorowane są to uprawy korzystnie wpływających na poprawę i zachowanie potencjału gleby, więc raczej mogą być na tych samych działkach.

Edytowane przez c1224
Opublikowano
9 minut temu, c1224 napisał:

Masz rację, mój błąd.

Grunty ugorowane są to uprawy korzystnie wpływających na poprawę i zachowanie potencjału gleby, więc raczej mogą być na tych samych działkach.

Ale głupoty , z jednej strony masz na zimę tak robić żeby na zimę , gleba była pod okryciem , a z drugiej strony , ktoś będzie mówił że ugór , który może być czarny , czyli nie obsiany na zimę poprawi zdolności do plonowania , przecież jedno - drugie wyklucza , z jednej strony mówią że na zimę powinno być coś posiane , albo zrobiony mulcz, czy ścierń zostawiona na zimę , a z drugiej strony każą zastawić część pola , ugorem , żeby erozja wietrzna robiła swoje 

Opublikowano

A co z tymi co wzięli np te restrukturyzacje młodego rolnika itd tam przeciez pisało się biznesplan i wyliczali z hektarów wielkość ekonomiczna to ja teraz ktoś ma ugorowac to już ma problem żeby się wywiążą. Czy to znowu inaczej będą podchodzić ?

Opublikowano
damianos95 napisał:

A ten ugór da się obejść jakoś żeby go nie zostawiać jakimiś zazielenianie itd ? Bo gdzieś czytałem że można zasiać 7% gruntów ornych strączki bez oprysków i później 3% z tych strączków zostawić jako ugór miało to wyglądać że np 7% gruntów ornych to 1ha więc miałeś zasiać 6,93ha strączków i 0,07ha zostawić jako ugór ale nie wiem czy tak to ma działac 

wymóg jest 4%, można zejść do 3% pod warunkiem, obsiania dodatkowo 4% strączkowymi albo obsiania poplonami. pamiętać należy, aby przemnożyć przez współczynnik, np poplony *0.3.

Opublikowano (edytowane)
5 minut temu, Siedzacybyk napisał:

wymóg jest 4%, można zejść do 3% pod warunkiem, obsiania dodatkowo 4% strączkowymi albo obsiania poplonami. pamiętać należy, aby przemnożyć przez współczynnik, np poplony *0.3.

Czyli tak czy inaczej muszę 3% ugorowac ? I nie da się tego zastąpić niczym ? 

Chyba że na kolejny rok też to zniosą bo wojna na Ukrainie 

Edytowane przez damianos95
Opublikowano (edytowane)
34 minuty temu, mysza103 napisał:

Ale głupoty , z jednej strony masz na zimę tak robić żeby na zimę , gleba była pod okryciem , a z drugiej strony , ktoś będzie mówił że ugór , który może być czarny , czyli nie obsiany na zimę poprawi zdolności do plonowania , przecież jedno - drugie wyklucza , z jednej strony mówią że na zimę powinno być coś posiane , albo zrobiony mulcz, czy ścierń zostawiona na zimę , a z drugiej strony każą zastawić część pola , ugorem , żeby erozja wietrzna robiła swoje 

Bo te głupoty wymyślili urzędasy którzy nie odróżniliby pszenicy od kukurydzy, ziemniaka od buraka, którzy coś gdzieś czytali, coś słyszeli a w końcu pomieszało im się we łbach od nadmiaru wiedzy i z wysiłku.

Edytowane przez witejus
Opublikowano
31 minut temu, mysza103 napisał:

Ale głupoty , z jednej strony masz na zimę tak robić żeby na zimę , gleba była pod okryciem , a z drugiej strony , ktoś będzie mówił że ugór , który może być czarny , czyli nie obsiany na zimę poprawi zdolności do plonowania , przecież jedno - drugie wyklucza , z jednej strony mówią że na zimę powinno być coś posiane , albo zrobiony mulcz, czy ścierń zostawiona na zimę , a z drugiej strony każą zastawić część pola , ugorem , żeby erozja wietrzna robiła swoje 

do 80 % pokrycia na zimę również  dotyczy  gruntu pod ugór

Opublikowano

Mogę być w błędzie bo nawet w ARMiR nie maja pewności ale za każde niedopełnienie warunkowości jest obniżka dopłat o 3% z 118 eur czyli około 4 eur przez pierwsze 3 lata   więc w czym problem ? niech się gonią z tymi wymysłami .niech sobie potrącą 16eur za to na ekoschematach naciągne sobie ze 500-600zł i tak będzie lepiej niż było 

Opublikowano

tak, zadrzewienia również, mi to chyba oz 40ar. tego wychodzi. ugór nie jest dla dobra gleby, tylko dla ujęcia 4% uzytkow rolnych, dla ograniczenia produkcji. nie zdziwilbym się gdyby jako ugór zaliczyli np. pasy między winoroślami, albo szparagi jako uprawa polepszająca. u naszych dwóch zachodnich mocarstw tego jest najwięcej.

Opublikowano (edytowane)

Mi osobiście szkoda ziemi żeby leżała więc wolałbym to obejść 

I kto to wymyślił żeby ziemia zarastała chwastami i to niby jest ok 

Edytowane przez damianos95
Opublikowano
1 godzinę temu, damianos95 napisał:

Czyli tak czy inaczej muszę 3% ugorowac ? I nie da się tego zastąpić niczym ? 

Chyba że na kolejny rok też to zniosą bo wojna na Ukrainie 

Chyba możesz nie ugorować pod warunkiem że masz 75% gruntów ornych przeznaczonych na produkcje traw lub innych roślin zielnych pastewnych.

http://wir.org.pl/asp/warunkowosc-w-nowym-kps,1,artykul,1,2759 

,,Wszyscy rolnicy, którzy dysponują gruntami ornymi z wyjątkiem gospodarstw:

- o powierzchni gruntów ornych do 10 ha (załącznik III przypis 5 pkt 1 lit. c))

w przypadku których więcej niż 75 % kwalifikującej się powierzchni użytków rolnych jest trwałymi użytkami zielonymi (załącznik III przypis 5 pkt 1 lit. b))

- w przypadku których więcej niż 75 % gruntów ornych jest wykorzystywanych do produkcji traw lub innych zielnych roślin pastewnych, jest ugorowanych, jest wykorzystywanych do uprawy roślin strączkowych lub jest objętych połączeniem tych zastosowań (załącznik III przypis pkt 1 lit. a))''

Opublikowano

oni nie są normalni. z jednej strony piszą o dobroczynnym oddziaływaniu strączkowych, ale mając ponad 10 ha i tak muszę mieć 3uprawy, nawet jeśli połowę bede miał obsiane soja. muszę z pszenicy wydzielic na pszenżyto, jakby to miało znaczenie. przecież mogli zapisać, że jeśli strączków jest powyżej 35 %, czyli suma drugiej i trzeciej uprawy, to wymogi są spełnione. ciekawe czy to całkowite zmianowanie będzie akceptowane?

Opublikowano
15 godzin temu, damianos95 napisał:

A ten ugór da się obejść jakoś żeby go nie zostawiać jakimiś zazielenianie itd ? Bo gdzieś czytałem że można zasiać 7% gruntów ornych strączki bez oprysków i później 3% z tych strączków zostawić jako ugór miało to wyglądać że np 7% gruntów ornych to 1ha więc miałeś zasiać 6,93ha strączków i 0,07ha zostawić jako ugór ale nie wiem czy tak to ma działac 

7% strączków bez oprysków to w sumie jakbyś ugorował ten obszar , chyba że ziemia 6 kl to wtedy miałoby jakiś ekonomiczny sens

Opublikowano

ale ugór i tak musi mieć. ja raz zostawiłem łubin bez oprysków. zasialem w maju, w lipcu komosa sięgała do ramion,, a po Lubinie śladu nie było. to był mój ostatni raz ze strączkowymi bez herbicydów.na szczęście talerzowka pięknie to uprawila.

  • Like 1
Opublikowano
11 minut temu, adamn999 napisał:

tego obornika to jest jakaś minimalna ilość na ha? rozumiem że jeżeli popruszę cienko np dwie tony na hektar i przyorze w 12 godzin to ekoschemat spełniony🤔

Moja rada - bądź przede wszystkim rolnikiem i rób tak, żeby plony były dobre a później usiądź i zobacz czy możesz z jakiegoś ekoschematu skorzystać. 2 tony na hektar to szkoda paliwa i ugniatania ziemi. Nic na siłę.

Opublikowano

ja ogólnie stosuje co roku na 70% areału obornik, no może z tymi dwiema tonami to przesadziłem ale taki rozrzutnik 8 ton na ha na pozostałe 30% powinno być okej, sąsiad daje 8 ton słomiastego kurzaka na ha na ściernisko i po rozrzuceniu nie widać w ogóle że tam jest obornik, więc nie wiem jak oni to po zdjęciu poznają.

Opublikowano

nawet jeżeli by określili ilość, jak to sprawdzą z zdjecia


no dobra a plan nawozowy za który jest jeden punkt w ekoszmatach można sporządzić już teraz i w tym roku będzie się łapał


?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez mllodyyy
      Witam mam takie pytanie czy ktoś się orientuje jaki jest przelicznik według którego ARIMR przelicza moc ciągników, chodzi mi głównie o to że mam 35 ha i zastanawiam się czy agencja przyzna mi ciagnik o mocy 110 KM a jak nie to ile musiał bym mieć ha żeby taki ciagnik mi przysługiwał, i czy dzierżawa jak nie jest zapisana notarialnie tylko jest umowa na piśmie między rolnikiem a właścicielem działki to tez będzie się zaliczać do wielkości gospodarstwa?? czy musi być raczej dzierżawa spisana notarialnie ??
    • Przez blacha
      Ostatnio kilku moich znajomych hodowców trzody chlewnej zaczęło się uskarżać na problemy z ARiMR odnośnie systemu wymienionego w temacie.
       
      Problem ich spowodowany jest tym iż w agencji ich stada są kilkukrotnie większe niż stan faktyczny, jak się okazało wynika to z tego, że zakupywali zwierzęta z innych hodowli(głównie jako remont stada podstawowego) , dokonywali zgłoszenia zakupu ze stada nr xxxxxxxxxx i przerejestrowania pod ich numer gospodarstwa. Po okresie użytkowania sprzedawali wyżej wymienione zwierzęta pod swoim numerem gospodarstwa do legalnie działającego rzeźnika, który dokonywał zgłoszenia zakupu(kiedyś z początku funkcjonowania systemu wyglądało to tak u nas, że fakt zakupu, sprzedaży zgłaszały obie strony transakcji, ale ARiMR zażądała kategorycznie zgłoszenia tylko od zakupującego, bo robił się bałagan). No i wracając do sedna sprawy, teraz nawet po kilku latach od sprzedaży okazało się, że te zakupione i sprzedane zwierzęta figurują dalej w ich gospodarstwie(powodując nadwyżki średnio 20 - 40 sztuk) i agencja chce wyjaśnień. Sami zainteresowani rolnicy zgłosili się do agencji w celu wyprostowania sprawy, niewiele załatwili, bo jak się okazało wg pracowników biura powiatowego zwierzęta zakupione z innych gospodarstw, zarejestrowane we własnym gospodarstwie, użytkowane przez X czasu powinni sprzedać z numerem gospodarstwa z którego zostały one zakupione czyli numerem gospodarstwa xxxxxxxxx.
       
      Wiem problem nietypowy i wg mnie dziwny, wynikający wg mnie z niekompetencji pracowników agencji, bałaganu w niej samej i nieścisłości przepisów, bo wg mnie jeśli zgłaszam przerejestrowanie zwierzęcia na moje gospodarstwo to sprzedaję je ze swoim numerem, podobnie jak to wygląda w przypadku bydła i wtedy ja w pierwszej kolejności odpowiadam za to jeśli np w mięsie wykryte zostaną jakieś substancje niedozwolone. Prosiłbym jednak jakiegoś kompetentnego agrofotowicza o odpowiedź, tym bardziej, że pomimo tego, że ja jeszcze nie dostałem wezwania w tej sprawie to wiem, że problem też mnie dotyczy.
    • Przez wojtek161
      mam pytanie czy trzeba podać cały sprzęt który się posiada czy też te maszyny co się chce kupić za młodego rolnika (56250zł) a za reszte chce kupić c360 i niewiem czy ją wpisać na wniosku że planuje kupić (napewno ją kupię) bo z własnych pieniędzy to ciężko chyba ze wziąśc kredyt i potem tymi pięniędzmi go spłacić co wybrac pomocy?
    • Przez katopo
      Komuś działa System teleinformatyczny ARiMR do składania wniosków o dopłaty bezpośrednie?
    • Przez green
      Witam
       
      Interesuje mnie jak wielu z Was spotkało się z czymś takim jak odmowa płatności obszarowych i/lub rolnośrodowiskowych do danej działki z uwagi na tzw. "MODYFIKACJĘ DO HISTORII TUZ"?
       
      Oznacza to nieuwzględnienie przez ARiMR do płatności działki z zadeklarowanym TUZ z takiego powodu, że w ciągu 5 poprzednich lat, któryś z wcześniejszych użytkowników zadeklarował na niej np. ugór, albo uprawy rolnicze (np. łąka, tyle że motylkowatych traktowana jako uprawa).
       
      Trwały Użytek Zielony jest zdefiniowany w przepisach unijnych (rozporządzenie 1120/2009):
      "grunty zajęte pod uprawę traw lub innych pasz z roślin zielonych naturalnych (samosiewnych) lub powstałych w wyniku działalności rolniczej (wysiewanych) niepodlegające płodozmianowi w gospodarstwie przez okres pięciu lat lub dłużej" .
       
      Istnieje Orzecznictwo Wojewódzkich Sądów Administracyjnych, wyraźnie mówiące, że żeby odmówić płatności do działki, na której jest użytek zielony, Agencja powinna mieć dowody, że działka była częścią stosowanego w gospodarstwie systemu płodozmianu, a nie tylko, że w którymś roku ją np. jednorazowo ugorowano.
       
      Z mojej praktyki wynika jednak, że większość Biur Powiatowych ARiMR "leci po całości": jakiekolwiek inne niż TUZ zadeklarowanie danej działki, albo nawet jej fragmentu, w ciągu poprzednich 5 lat powoduje, że dla nich był na niej stosowany płodozmian.
       
      W chwili obecnej jest w toku kilka spraw dotyczących tego problemu. Poszukuję rolników, którym również "obcięto" płatności do zadeklarowanych użytków zielonych, gdyż rzekomo nie były to użytki TRWAŁE.
       
      Jeśli zetknęliście się z tym w przeszłości, Wasz przypadek może pomóc zmienić niekorzystną dla rolników interpretację stosowaną przez ARiMR. Jeśli taki problem pojawił się teraz być może z kolei ja będę mógł pomóc ruszyć sprawę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v