Piffpaff

pług do c 360

Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
Piffpaff    362
witam, w okolicy znalazłem pługi jak w linku, czy warto kupić do 60tki pola od piachów po glinę. https://www.facebook.com/marketplace/item/421153786745521/

Jak z częściami zamiennymi i na co zwrócić uwagę przy zakupie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piffpaff    362

mieszkam w takiej okolicy że najbliższe obrotówki są 200km a tu mam 20km


A na mój aeal i takie zagonowki będą ok tylko pytanie czy warto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaco512    1024

Części są dostępne w wielu sklepach, np. Unirol, grene, Granit, na każdym elemencie jest wybity numer katalogowy. Jeśli rama jest prosta i nie spawana to warto się zainteresować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tytanowyJanusz    3711

moim zdaniem warto. na piachu rozstawiasz go max szeroko i lecisz, na glinie zmniejszasz szerokość orki dalej orząc trójką. obrotówka była by spoko na małe, nieregularne działki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

@Piffpaff tu chłopaki ORZĄ szejsionami 3-4rema skibami. I targa ciągnik jak dioboł.

Nie za skromnie mierzysz ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asharot    446

Ten pług jest za ciężki i za mało zabiera. Skiby nie mają wiecej jak po 40cm wogole roboty nieubywa. Kup lekki jednobelkowy 3x30cm i będziesz zadowolony.


Naklejki piktogramy: http://tiny.pl/g7fxv

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alchemik    451

Zależy od gleby, może nie pociągnąć 3x30 na 3 biegu. Ale to autor tematu pewnie zna swoje pola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Badwolf    339

U mnie 60, jeszcze parę lat temu do tyłu, ciągała 3 skiby zagonowy na 2/3 klasach ziemię ciężkie na trzecim biegu. Na okolicy popularne do 60 są obrotowe 2 ślinowe niemayery

Edytowano przez Badwolf
Błędy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piffpaff    362

do tej pory oralem ug3 na 2 biegu bo mam mozaikę od piachy w jednym końcu do gliny w drugim końcu pola. Szukam czegoś czym mógłbym orac na 3 biegu żeby ta skoda trochę się rozsypywała i do rze przykryła resztki. Myślałem o obrotówkach ale jak pisałem wcześniej 90% ogłoszeń jest z zachodniej polski a ja mieszkam przy granicy wschodniej i 200-300km jechać po jeden pług to trochę ryzyko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witejus    8581
13 minut temu, Piffpaff napisał:

200-300km jechać po jeden pług to trochę ryzyko

Kup 2, 3 i sprzedaj, pokryją koszty i ryzyko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jedrus2020    207

https://www.olx.pl/d/oferta/plug-trojskibowy-landsberg-CID757-IDQ7rQJ.html a takie cos 60 by podniosla - pociagła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Desperado    4307
2 godziny temu, Badwolf napisał:

U mnie 60, jeszcze parę lat temu do tyłu, ciągała 3 skiby zagonowy na 2/3 klasach ziemię ciężkie na trzecim biegu. 

Tak tak, ale w podorywce.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tytanowyJanusz    3711
jedrus2020 napisał:

https://www.olx.pl/d/oferta/plugi-zagonowe-na-sprzedaz-CID757-IDQdsGo.html tem z ostatniego zdjecia to ma chyba odkładnie od ug?

bardzo podobne ale odkładnie UG są trochę dłuższe na spodzie przy lemieszu. porównaj sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Badwolf    339
1 godzinę temu, Desperado napisał:

Tak tak, ale w podorywce.

W normalnej orce. Po płaskich działkach bez górek. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stodoła    70

Przyjedź do mnie trzema skinami nawet orki przedsiewnej nie zrobisz. Orzę dwoma skinami .tylne koła obciążone po 130kg na stronę i dopiero  idzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alchemik    451
5 godzin temu, Badwolf napisał:

ziemię ciężkie na trzecim biegu

Jedno drugie wyklucza, ewentualnie w tym rejonie co innego uważa się za ciężką ziemię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez krzysztofwyp17
      Dzień dobry, przychodzę z nietypową i jednocześnie bardzo irytującą sprawą. 
      Otóż mamy w posiadaniu na gospodarstwie pług Kverneland ES110 i w tym roku dzieją się za jego sprawą dziwne historie.. podczas wiosennej orki z użyciem JohnDeere 6190R pojawił się intensywny  wyciek oleju z góry skrzyni biegów z okolicy pompy oleju, wszystko wskazywało na to że spod jej górnej pokrywy. Co najlepsze wyciek pojawiał się tylko podczas orki więc później traktor został oddelegowany do innych prac i sprawa została zapomniana do czasu powrotu do orki tyle że innym ciągnikiem a dokładnie 6215R i jakie zdziwienie powstało gdy po kilku godzinach orki olej w tym ciągniku zaczął lać się z tego samego miejsca co w poprzednim… wszystko więc na to wskazuje że wina leży po stronie pługa i tutaj przychodzę z pytaniem czy ktoś jest w stanie mi pomóc znaleść przyczynę ? Czy ktoś kiedyś spotkał się z taką sytuacją ? Wymieniliśmy wszystkie końcówki złącz hydraulicznych ale to nic nie dało, jedno z dwóch złącz od obrotu wpinaliśmy w wolny spływ ale z takim samym efektem… co o tym myślicie ? Jedna rzecz jaka przychodzi na myśl w tej chwili to tzw kostka pamięci ale nie chciałbym jej wymieniać na ślepo bez pewności. Pozdrawiam 
    • Przez krzysztofwyp17
      Dzień dobry, przychodzę z nietypową i jednocześnie bardzo irytującą sprawą. 
      Otóż mamy w posiadaniu na gospodarstwie pług Kverneland ES110 i w tym roku dzieją się za jego sprawą dziwne historie.. podczas wiosennej orki z użyciem JohnDeere 6190R pojawił się intensywny  wyciek oleju z góry skrzyni biegów z okolicy pompy oleju, wszystko wskazywało na to że spod jej górnej pokrywy. Co najlepsze wyciek pojawiał się tylko podczas orki więc później traktor został oddelegowany do innych prac i sprawa została zapomniana do czasu powrotu do orki tyle że innym ciągnikiem a dokładnie 6215R i jakie zdziwienie powstało gdy po kilku godzinach orki olej w tym ciągniku zaczął lać się z tego samego miejsca co w poprzednim… wszystko więc na to wskazuje że wina leży po stronie pługa i tutaj przychodzę z pytaniem czy ktoś jest w stanie mi pomóc znaleść przyczynę ? Czy ktoś kiedyś spotkał się z taką sytuacją ? Wymieniliśmy wszystkie końcówki złącz hydraulicznych ale to nic nie dało, jedno z dwóch złącz od obrotu wpinaliśmy w wolny spływ ale z takim samym efektem… co o tym myślicie ? Jedna rzecz jaka przychodzi na myśl w tej chwili to tzw kostka pamięci ale nie chciałbym jej wymieniać na ślepo bez pewności. Pozdrawiam 
    • Przez Grzegorz19
      Cześć jakie macie w swoich pługach typy odkładni
       
       
       
    • Przez MICH4Ł
      Witam. Posiadam pług Kuhn i ma problem z obracaniem. Liniuje i nie chce obrócić musze 2 raz hydrauliką ruszyć żeby obrócił. Gdzie szukać przyczyny, może ktoś się spotkał z takim czymś? Z góry dzięki za odpowiedź
    • Przez Przemek15
      Czy może mi ktoś wyjaśnić parę rzeczy z tym związanych, bo miałem przyjemność orać, ale nie miałem przyjemności ustawiać pługa. Coś nie coś o tym wiem, ale różne źródła różnie podają o różnych regulacjach. Do czego właściwie służy i czym jest regulacja szerokości pierwszej skiby? W Agromechanice napisali, że dostosowuje się ją do rozstawu tylnych kół ciągnika. W RPT piszą, że: "...regulacji pirwszej skiby dokonujemy w drugim przejeździe. Pierwszy korpus powinien nieco nadkładać, aby wyrównać powierzchnię z poprzednim przejazdem". Piszą też, że ma to związek ze ściaganiem pługa, albo, że ma to wpływ na równomierną szerokość pozostałych skib. W starszych pługach zagonowych ramowych zawieszanych mamy w stojaku oś wykorbioną, która podobno służy do regulacji właśnie pierwszej skiby a zarazem punktu pociągowego (w obracalnych jednobelkowych te ustawienia dokonuje się razem lub oddzielnie śrubą rzymską albo siłownikiem). Ale przecież za pomocą tej os wykorbionej za pomocą korbki nie zmieniamy w rzeczywistości szerokości tylko pierszej skiby, ale wszystkich jednocześnie zmieniając przy tym jakby kąt natarcia lemiszy. I inne źródłą podają, że zmiana tej szerokości powinna być następstwem zmiany głebokości orki tak, aby był zachowany jednakowy stosunek szer. do gł. korpusu. Im głebiej tym szerzej i na odwrót. Na zimę znowu lepiej zostawić glebę w ostrej skibie (wysztorcowaną), czyli głęboko i wąsko. Zupełnie innym zagadnieniem jest regulacja szerokości roboczej pługa, która w starszych pługach nie występuje. Może być mech. skokowa albo hydrauliczna płynna i co ciekawe zmiana tej szerokości nie zmienia kąta natarcia lemiesza. Bodajże chodzi o zasadę czworoboku przegubowego. Jeszcze innym zagadnieniem jest zmiana szerokości orki poprzez odejmowanie i dokładanie korpusów. Belka w takim przypadku musi mieć budowę kołnierzową, czy jak kto woli teleskopową, aby po odjęciu od tyłu korpusu nie wystawałą "pusta" belka. W Agromechanice jeszcze bardziej motają, bo piszą, że ustawia się szerokość orki przy pomcy dwóch regulacjI
      -poprzecznej, czyli ustawienia szer. pierszej skiby
      -podłużnej, czyli ustawienia pługa po takim kątem, aby uzyskać nominalną szerokość pługa i optymalny nacisk płozu na ściankę bruzdową
      Po pierwsze jak może być coś takiego jak podłużna reg. szer. orki? A potem piszą, że pożadana jest też możliwość regulacji szerokości orki. To już mamy jakieś trzy regulacje szerokści orki. I jak tu się nie zgubić?
      I jak to jest jest z tą regulacją głębokości w nowszych pługach obracalnych? Bo piszą, że ustawiamy za pomocą kółka kopiującego, a to jakaś bzdura, bo obecnie stosuje się regulację siłową a nie kółko, chyba, że pług przyczepiany, ale te zostawmy, bo jeszcze większy mętlik będzie. Regulacja siłowa czy pozyzycyjna wyklucza kółko kopiujące na pewno, a jak ktoś chce pracować za pomocą regulacji kopiującej (kółka) to musi ustawić podnośnik na dociążąnie (regulację ciśnieniową), czyli podnoszenie pod mocno zmniejszonym ciśnieniem tak aby nie dało rady podnieść pługa od ziemi (wiadomo wtedy tracimy dociążanie tylnej osi masą pługa). Jeszcze inną regulacją jest w nowszych pługach przesuwanie wzdłużne pługa tak, aby wychylić pierwszy koprus poza rozstaw kół ciągnika i wtedy obydwa koła jadą po caliźnia. Co to daje tylko praktycznie? O poziomowaniu nie wspominam, bo jest dla mnie zrozumiałe, ale prosiłbyłbym Was o jakieś uporządkowanie tego, ewentualne poprawienie i wyjaśnienie co kiedy w jakich pługach (z wyjątkiem przyczepianych) i w jaki sposób oraz po co. Chodzi mnie głównie o pługi zawieszane zagonowe (starego typu bez reg. szer. rob.) oraz jednobelkowe obracalne zawieszane.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj