Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

zależy jakie to są odchylenia

jak do 10-15% róznicy miedzy poszczególnymi sekcjami, to to na pewno nie jest powód kopcenia.

 

Dałeś pompe do dobrego i sprawdzonego pompiarza?

traktor kopci zawsze, czy tylko jak go mocniej obciążysz na niskich obrotach oraz przy rzegazówkach?

 

Jesli to drugie, to pompiarz ustawił ci pompe na odwal (w niej jest taki mechanizm, zeby zwiekszała dawke w miare jak sie zwieksza cisnienie doładowania i ten mechanizm bardzo szybko siada tak, ze traktor na niskich obrotach po prostu nie ma siły. Niektórzy pompiarze zamiast wymienic/naprawic ten element zwiekszajacy dawke po prostu ustawiaja go na sztywno/zaspawuja i traktor zawsze ma te wyższa dawke. wtedy jest mocny takze na niskich obrotach, ale w zamian nieco wiecej pali i lubi na czarno przykopcic (dopóki nie wejdzie na wyzsze obroty i turbina nie nabije cisnienia-wtedy dym powinien prawie zniknac.

 

TAkze podsumowijac-jak ci silnik kopci na czarno tylko przy obciazaniu go na małych obrotach, a po wejsciu na obroty dym ginie, to masz partacjo ustawioną/naprawioną pompe.

Edytowane przez nunu85
Opublikowano

Ja nie mam tego kolektora nadcisnieniowego wcale więc u mnie dawka jest już na początku duża i ja to rozumiem .Teraz zmienił jeszcze sekcje z 9 mm na 8.5 więc to za bardzo mi się też nie uśmiecha ,bo nie wiem czy taka podmianka jest dobra ? .Dzisiaj chciałbym zamontować i zobaczyć jak chodzi ,choć nie wiem czy montować z takimi sekcjami czy od razu mu odwieżć?.Po regeneracji na tych sekcjach 9 mm to przy 2 tys obrotów i ustabilizowaniu się obrotów bez obciązenia na pusto było widać wydobywający się czarny dym i dlatego zawiozłem do poprawki

Opublikowano

Mój c385 po regeneracji pompy wtryskowej nie odpala tz. po odpowietrzeniu i różnych kombinacjach odpalił, chwile pochodził i go zgasiłem. Po chwili chcąc go ponownie uruchomić silnik ani nie zagadał. Znowu odpowietrzałem, zmieniłem nawet ten zaworek na filtrami, zamieniłem pompkę reczną, bo myślałem ze nawala i tak zonk. Troche jeszcze pogrzebałem z zaworkiem i pompka i odpalił, silnik chodził nie równo, trochę pojeżdziłem i niby się unormował i powinnno być ok lecz po kilku godzinach ciągnik dalej nie odpala kręci a nie załapie ani trochę. Co jest przyczyną ze po dłużyszm postoju ciągnik nie odpala? Paliwo gdzieś zchodzi czy co? Ale gdzie?

Opublikowano

witam szanownych forumowiczów.

 

z góry przepraszam jeśli powielam pytanie ale już przeczytałem chyba wszystko i nie znalazłem właściwej informacji. być może przegapiłem. i przepraszam jeśli to nie ten temat ale w internecie jestem słaby.

ale do sedna.

ile powinno być zębów od klina do wycięcia (6 czy 7) na zębatce przykręconej do wałka pompy wtryskowej?

próbowaliśmy z tatem wszystkich opcji i dalej nie ma ładu ani składu. ciepły pali na raz, zimny na knota po dłuższej chwili. nie kopci, równo pracuje. 7 ton pod małą górke i na 2 trzeba dać. pod tą sama górkę c-4011 dwie przyczepy pełne buraków (w sumie chyba 15 ton) i z przednimi kołami w górze ale szedł jak przecinak :)

przestawialiśmy koła na rozrządzie ale nie wiem czy dobrze. tak na przyszłość, który tłok ma nr 1? od kabiny czy od chłodnicy?

tłok nr 1 w górne położenie i znaki na kołach muszą się zgrać?

pacjent to ursus c 385 chyba 902, na tabliczce silnik z-8001 (4 cylindry), rocznik 1978 albo 1979. żółty lakier, prosta maska, lampy na zewnątrz, pompa wtryskowa ma w tylnej części korpusu korek. może to niewłaściwa pompa? była regenerowana. 

przepraszam że tyle napisałem ale nie chciałem pominąć niczego co może przyczynić się do prawidłowej diagnozy.

pozdrawiam

Opublikowano

Pierwszy tłok to ten od chłodnicy ,zwykły ursus ma 6,a turbo 7
Może mieć zapłon opóźniony i wtedy będzie słaby,na przyspieszonym będzie chodził bardziej ostro metalicznie ale słaby to raczej nie będzie

Opublikowano

dziękuje za odpowiedź.

kręciliśmy pompą i do bloku na maksa i na zewnątrz. bałem się że coś urwe bo pomagałem sobie breszką.

przy optymalnym ustawieniu pompy (nic nie stuka, nie kopci na czarno) pali ładnie ale brakuje mocy. trzeba zrzucić pokrywe i obejrzeć te znaki.

a moge jeszcze inne pytanie? 

i przed i po wymianie opon z tyłu, podskakuje lewa strona ciągnika. chyba równomiernie. wkurzające to zwłaszcza jak siedze za ojcem po lewej stronie.

jaka może być przyczyna?

Opublikowano

Witam! W Ursusie 1222 "kończy się" regulator obrotów pompy wtryskowej. Silnik samoczynnie zwiększa obroty, nawet sporo ponad te fabryczne 2200. Pompiarz twierdzi, że ta pompa jest starego typu i sugeruje kupno pompy nowego typu, czyli chyba bez tego plastikowego korka nad regulatorem. Mógłby ktoś powiedzieć, czy jest to wiarygodna różnica dzięki, której można powiedzieć czy pompa jest starego czy nowego typu? No i tak z ciekawości do czego jest ten korek? 

Opublikowano (edytowane)

Mam problem tego typu że robiłem kapitalny remont silnika zestawy URSUSOWSKIE, wałek rozrządu,popychacze, koła rozrządu, wał szlif, osiowanie bloku, głowice kupiłem regenerowaną,chłodnica nowa, tylko pompa została ta sama dodam że przed remontem też mi kopcił na niebiesko tylko że wtedy miałem turbo i końcówki także od turbo a teraz wyrzuciłem turbinę i przerobiłem go na zwykłego. Chodzi o to że kopci mi na niebiesko na wolnych obrotach nawet na 1500, silnik jest na dotarciu zrobił dopiero 3mth i dzisiaj chodził sobie na 950obr. i po dwóch godzinach z kolektorów kałuża z tłumika aż się lało ropą a jak spróbowałem go przegazować podczas jazdy na 3 biegu pod górkę zaczął się prawie jakby palić z tłumika pewnie tyle ropy się nazbierało , ale najgorsze że zaczął jakby strasznie klekotać w górnej części silnika i chciał mi zgasnąć więc go szybko zgasiłem i za chwilę normalnie zapalił i chodził nawet na malutkich obr.. Dodam że przez te 2 godziny poszło 20l ropy wydaje mi się trochę dużo. Końcówki są wuzetema warszawa nowiutkie także to raczej nie ich wina. Czyżby mogło by być tak że pod obciążeniem zaczął się dusić spalinami czy co pomóżcie bo przez ten ciągnik osiwieje. Przekręcanie pompą nic nie pomaga zero różnicy

Edytowane przez ursus55
Opublikowano (edytowane)

20l to na 2 godziny orki a nie klekotania bez obciązenia.

Ewidentnie cos nie tak z paliwem.

 

jak u1014 robie cos lekkiego, typu opryski czy praca z turem, to mi pali 5l/motogodzine

 

nie dziwie sie, ze ci sie paliwo az wylewało z kolektora.

 

moze cos niedobrze złozyłes z kołąmi rozrzadu i pompa w nieodpowiednim momencie podaje paliwo?

 

bo zakładam ze wtryski masz ustawione ok.

Edytowane przez nunu85
Opublikowano (edytowane)

Rozrząd ustawiony na znaki, wtryski także ustawiał mi mój serwisant firmowy. Odkręciłem kolektor wydechowy i sakramentalnie walił na niebiesko z 2,3,4 cylindra z 6 i 5 trochę lało a na 1 ok suchutko.A jak wyjąłem 3 wtryskiwacz to nie lał czyli wychodzi że ma bardzo dużą dawkę ustawioną na pompie?

Edytowane przez ursus55
Opublikowano

Podpytam i ja, może ktoś szybko podpowie co jest nie tak w pompie paliwowej motorpal 4 garowego z turbiną (centralne smarowanie pompy).

Przy jesiennym spuszczaniu oleju paliwo było ciemniejsze - dostał się jakimś cudem olej silnikowy.

Podejrzewamy że gdzieś przy pompie coś jest nie tak.

 

Ktoś może pamięta lub wie co się dzieje?

Opublikowano

Dawkę reguluje się śrubą na klucz 10 na samej górze pod deklem z tyłu pompy czy tą na klucz 8 z boku niżej , bo wykręciłem ok. 1 obrót tą na samej górze i różnicy nie widzę dużej.Bo potrzebuję ciągnika do rozsiewacza i oprysków teraz także moc mi nie potrzebna.

Opublikowano

panowie jak przykręcacie trzecią śrubę przy pompie do bloku  dwie to jasna sprawa ale nie mam pomysłu jak  przykręcić tą między pompą a blokiem. Jakieś pomysły/patenty? 

Opublikowano

Jak się dało odkręcić , to i przykręcić się da ;) . Jaki traktor ? może jakaś elastyczna przedłużka ?

Opublikowano

Witam 

Dzisiaj podczas wykonywania siewu najprawdopodobniej uszkodzeniu ulegała pompa paliwowa ciagnik pracowal prawie na 1500obr/min i w pewnym momencie zgasł

Próbowalismy go odpalic jednak bez skutku podczas próby odpalenia na "line" z komina nie wylatywał dym jednak podczas podania do filtra samostartu ciagnik dymi i próbuje odpalic

Po wielu mękach wyciagnełem pompe paliwową (zabił bym tego id*otę który wymyślił tą 3 śrubę za pompą od strony silnika poł godziny sie z nią meczyłem ciekawe jak potem bedzie to zakrecic jak ktos ma jakies pomysły to prosił bym o pomoc :D) po wyjęciu pompy zauwazyłem ze ten  seger co łączy te (kółko-zębatke) z kołem zembatym pompy się rozsypał i ta kółko-zębatka posuneła sie na maksa w strony pompy i wg mnie nie zazembiała tego koła zembatego w rozdządzie jutro to zrobie i zobaczymy czy pompa bedzie chodzic

Druga kwestia to duże spalanie i świecący sie komin podczas wykonywania orki kolektor i tłumik swiecą sie na czerwono że az mi troche maskę przytopiło i spalanie wyszło ponad 30l/ha oraz zaczeło przybywac oleju silnikowego 

Czy mógł sie takze przestawic zapłon??

Proszę o pomoc

 

Opublikowano (edytowane)

najprawdopodobniej przeskoczyło najpierw o ząbek - zapłon się opóźnił i stąd te objawy 

poskładaj jak należy i powinno być git 

zobacz w jakim stanie są ząbki , może warto wymienić sprzęgiełko na nowe żeby nie było luzu 

Edytowane przez marko-kolo
Opublikowano

 czerwony tłumik to typowy objaw opóźnionego zapłonu 

 niedopalone spaliny dopalają się w wydechu  aż rzyga ogniem z rury 

 to czy przeskoczyło czy po prostu zjechało tak ząbki  albo było grzebane w rozrządzie i  źle złożone a potem przecinka na frezach to nie rozstrzygniemy na odległość

 osobiście miałem taki przypadek   na C-385  że facet ledwo przyjechał ale ciągnik chodził i odpalał po zgaszeniu 

 w orce brak siły i czerwony kolektor - pompą już nie szło przyspieszyć zapłonu 

 przecinka podwójnego frezu i przesuwka o jeden ząbek i silnik grał jak  należy  

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez krychu
      Mam problem z moją 1014. Rok temu wymieniłem głowice na całkiem nowa ze względu na nieszczelność starej. Po roku czasu pod dwoma wtryskami zaczął lecieć płyn chłodniczy. W C360 jak miała miejsce taka sytuacja to się wymieniło tulejke i było ok. Jak to wygląda w urusach c385? Czyżby głowica była walnięta?
    • Przez 3sparrow
      po wyłamaniu rozrusznika drży ciągnik, czy możliwe zwichrowanie koła zamachowego?
    • Przez Snuff
      Witam mam problem przy złożeniu tłoków z korbowodem w zetorze 8011 ponieważ zrobiłem sobie trochę liche zdjęcie mianowicie pytanie jest 
      Czy tłok grubsza częścią od denka ma być skierowany do zamka na korbowodzie ? 
      Pytanie drugie czy przy wkładaniu tłoków do silnika korbowody mają być skierowane zamkami do walka rozrządu czy w drugą stronę ?

    • Przez Snuff
      Witam mam problem przy złożeniu tłoków z korbowodem w zetorze 8011 ponieważ zrobiłem sobie trochę liche zdjęcie mianowicie pytanie jest 
      Czy tłok grubsza częścią od denka ma być skierowany do zamka na korbowodzie ? 
      Pytanie drugie czy przy wkładaniu tłoków do silnika korbowody mają być skierowane zamkami do walka rozrządu czy w drugą stronę ?
    • Przez tata1
      Witam
       
      Mam robić remoncik w 914, głowicę oddam do zakładu do regeneracji, ale co mam zamontować na cylindry?
      Zestawy naprawcze są od 140zł na Allegro (na tłok) do 500zł w sklepie. Jakie wybrać. Ciągnik pracuje u mnie ok, 100mth w roku, więc mało.
      Co polecacie?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v