Uprawa buraków cukrowych - 2022

[Pajej 232]

Za rok pewno dychę przekroczy 

[Ulman 5584]

34 minuty temu, skywalker89 napisał:

Kurła zakochani w buraku normalnie, mam pierdyliard innych rzeczy do zrobienia oprócz jezdzenia tylko w pole z opryskiwaczem. 

Znajomi mieli jeczmien ozimy 8x 1800 złapali na umowę wiosną na browar, koszty mizerne. 

Mam nie sprzedany raps 4,5t x liczę może 3500, wychodzi to samo co tobie z buraka 

Taaak, znajomi mieli, raps 4,5 tony. I liczysz za sprzedasz ale jak zwykle sie to nie uda i będziesz pluł na skupy. 

4,5 tony rzepaku trzeba by porównać do 80 ton buraka. 

Jèczmien po 1800? A ilu po tej cenie sprzedało? 

Realia są takie że pszenicę trzeba liczyć 8 ton raps 4 a buraków 70 a nie ściemniać ze stryja sąsiad ma znajomego i jego bratu tak się udało sprzedać.

30 minut temu, mds212 napisał:

To po kij sie tu udzielasz?
Ja nie sieje zyta bo mi sie nie oplaca to nie palcze w temacie o zycie ze jest tanie

Ma taką  obsesję.  W temacie o fasoli też udowadnia ze się nie oplaca a i tak sieje.

[skywalker89 839]

1 godzinę temu, hardkor113 napisał:

Liczyć to sobię możesz jak będzie w kieszeni.

Koszta na rzepak to koło 6 tyś to tyle nie wyjdzie

Ja tyle kosztów nie mam. Na rzepak daje mniej jak na buraka a wychodzi o wiele lepiej niż ten chwast cukrowników.

45 minut temu, Ulman napisał:

Taaak, znajomi mieli, raps 4,5 tony. I liczysz za sprzedasz ale jak zwykle sie to nie uda i będziesz pluł na skupy. 

4,5 tony rzepaku trzeba by porównać do 80 ton buraka. 

Jèczmien po 1800? A ilu po tej cenie sprzedało? 

Realia są takie że pszenicę trzeba liczyć 8 ton raps 4 a buraków 70 a nie ściemniać ze stryja sąsiad ma znajomego i jego bratu tak się udało sprzedać.

Ma taką  obsesję.  W temacie o fasoli też udowadnia ze się nie oplaca a i tak sieje.

Nie akceptujesz realnych faktow innych niż Ty doświadczyłeś to Twój problem, ja nikomu niczego nie udowadniam, ale nie będę zaklinał rzeczywistości tak jak większość, sieje bo coś trzeba posiać, czymś złamać plodozmian itp. Na łamanie plodozmianow jest dużo lepszych roslin niż ten wasz burak, nawet żeby rok mieć mniejszy zysk ale korzyść lepszą w ziemi zrobioną, może niedługo będą płacić za ugorowanie i kwiatki i tak

I dlaczego niby trzeba liczyć 80t jak 4,5t rapsu? Żeby Ci się lepiej okłamywało? Ty masz jedne z najurodzajniejszych ziem w Polsce więc nie powinieneś za bardzo się udzielać w kwestiach plonów i tak. Dla ciebie u Ciebie nirma buraka okolice 70t, 20km dalej u mnie norma to już okolice 50-60t i więcej ciężko wydusic 

Edytowano Październik 15, 2022 przez skywalker89

[Ulman 5584]

Realne fakty?  No to po ile teraz realnie jest jęczmień?  Co ci daje to ciągłe obsesyjne udowadnianie że burak sie nie opłaca?  Jak się nie opłaca to rób ten jęczmień po 1800 może będziesz zadowolony.

Obecnie jest tak że pszenica to 8x1400 = 11,2 tys,, rzepak 4x3000 = 12 tys, fasola 1,5t x 8 pln = 12 tys, kukurydza 10-12 ton mokrej po 800 = 8-10 tys.  a burak u mnie 17,5 tys z ha + dopłata 1,5 tys czyli 19 tys. Nie ma żadnej mozliwości żeby koszty produkcji buraka były o 7 czy 8 tys pln wyzsze jak pszenicy czy rapsu więc burak generuje wyższy zysk.. Możesz pisac bajki ale tego nie zmieniasz. 

[skywalker89 839]

Na tą chwilę 1400netto. Myślę że jak nic się nie zmieni na wiosnę będzie można podpisać po 1500-1600 a to już będzie fajna cena. 

Słuchaj no, przy cenie jaką osiągnąłeś i plonie nie mam zamiaru Ci udowadniać że jest inaczej bo jest dobrze, bo jeszcze po mniejszych kosztach. Ale daje sobie rękę uciąć że na całe werbkowice takich jak ty może będzie z 20% plantatorow I ty to zrozum. 

Teraz policz sobie na przyszły sezon te 17,5k - koszty przy nawozach po 5k, paliwie po 8 (zbiór, odbior na pewno będzie drozej), i chemi 15-20% pewnie droższej. Aczkolwiek w przyszłym roku pisorki zechcą troszkę kaski ściągnąć i nie będzie 70t przy 17 czy ile tam miałeś cukru, tylko 65t i 15% cukru bo na zanieczyszczeniach też nie będą dłużni i już twój zysk pewnie = 0

[mds212 2134]

A ten tu dalej płącze ze swoim duposciskiem?

[Ulman 5584]

1 godzinę temu, skywalker89 napisał:

Na tą chwilę 1400netto. Myślę że jak nic się nie zmieni na wiosnę będzie można podpisać po 1500-1600 a to już będzie fajna cena. 

Słuchaj no, przy cenie jaką osiągnąłeś i plonie nie mam zamiaru Ci udowadniać że jest inaczej bo jest dobrze, bo jeszcze po mniejszych kosztach. Ale daje sobie rękę uciąć że na całe werbkowice takich jak ty może będzie z 20% plantatorow I ty to zrozum. 

Teraz policz sobie na przyszły sezon te 17,5k - koszty przy nawozach po 5k, paliwie po 8 (zbiór, odbior na pewno będzie drozej), i chemi 15-20% pewnie droższej. Aczkolwiek w przyszłym roku pisorki zechcą troszkę kaski ściągnąć i nie będzie 70t przy 17 czy ile tam miałeś cukru, tylko 65t i 15% cukru bo na zanieczyszczeniach też nie będą dłużni i już twój zysk pewnie = 0

Ale my tu nie spekulujemy co będzie tylko liczymy na liczbach które znamy i to jest konkret.  

Jak już jesteśmy w sferze bajek to ja też mogę napisać że nawozy po 5 paliwo po 8 chemia +20% a pszenicy urośnie 7 ton  po 1000 pln i twoj zysk będzie zero. To są bajania i urojone spekulacje.

[skywalker89 839]

Okey żyj dalej w swojej bańce, ale takie są realia z którymi ciężko niektorym się pogodzić?? 

Bo na buraki najlepiej teraz nawóz dać,  a mało kto go ma jeśli ma za jakieś rozsądniejsze pieniądze, więc nie są to jakieś bajlandia.

Edytowano Październik 15, 2022 przez skywalker89

[Ulman 5584]

Ale po co ty liczysz przyszłe zasiewy a nie to co jest konkretnie tu i teraz i wszystkie koszty i przychody znasz?

Pod rzepak czy pszenicę też nawóz musisz dać teraz więc co to za różnica? 

Wiesz może po ile jest aktualnie jęczmień ?

Edytowano Październik 15, 2022 przez Ulman

[skywalker89 839]

No jak po co, a to się nie nazywa planowanie ? 

Pisałem, na umowę w tej chwili na browar 1400netto na przyszły rok.

[Mateusz1q 1832]

Ty jęczmienia jarego po majowej suszy chyba nie widziałeś 2,5t/ha, burak się przemęczy i lipcowe deszcze jeszcze go uratują. Jak wiosna będzie pszenica po 1500 to policz jeszcze jakąś hale do magazynowania teraz to luźne 1 mln trzeba dać 

[poosa21 858]

W naszym rejonie kilku osobom co buraki się nigdy nie opłacały zrezygnowali w końcu z uprawy i jak stwierdził jeden dopiero ma zysk na buraku bo sprzedał limit. Ale to robią tacy do 5ha. A ci co się rozwijają to kupują od takich limity bo to się opłaca i to widać po ich maszynach którymi w polu robią. 

[skoter 13]

limitów na buraki niema i nikt nie kupuje 

 

[Ulman 5584]

5 godzin temu, skywalker89 napisał:

No jak po co, a to się nie nazywa planowanie ? 

Pisałem, na umowę w tej chwili na browar 1400netto na przyszły rok.

Kto tyle proponuje?

[skywalker89 839]

3 godziny temu, Mateusz1q napisał:

Ty jęczmienia jarego po majowej suszy chyba nie widziałeś 2,5t/ha, burak się przemęczy i lipcowe deszcze jeszcze go uratują. Jak wiosna będzie pszenica po 1500 to policz jeszcze jakąś hale do magazynowania teraz to luźne 1 mln trzeba dać 

Czemu mam liczyć hale jak na tą chwilę mam warunki żeby zmagazynować 2x tyle co zbieram, a w najbliższych latach może przerobie jeszcze stodole 7x30 na magazyn...

Wczesną wiosną jeśli miałbym coś przesiewac czy siać to pewnie wybiorę jęczmień jary, aczkolwiek tutaj do tej pory jest mowa o ozimym 

8 minut temu, Ulman napisał:

Kto tyle proponuje?

Ty taki światowy obeznany i taki nikt jak ja wg Ciebie  ma Ci takie rzeczy mówić? A proszę bardzo, browar sierpc

[JanKrzysztof 1975]

4 godziny temu, Mateusz1q napisał:

Ty jęczmienia jarego po majowej suszy chyba nie widziałeś 2,5t/ha, burak się przemęczy i lipcowe deszcze jeszcze go uratują. Jak wiosna będzie pszenica po 1500 to policz jeszcze jakąś hale do magazynowania teraz to luźne 1 mln trzeba dać 

Gdzie w lipcu padało to padało. W moim rejonie najlepsze miesiące dla wzrostu buraka stracone przez suszę i 60+ ton kopią tylko najlepsi i to na 3 klasie wzwyż. Co do jęczmienia jarego to się zgadzam, ta uprawa to porażka w suchych latach, ale ozimy to inna bajka. W naprawdę suchych latach na jęczmieniu ozimym i rzepaku jest najlepszy pieniądz. Z jarych roślin najstabilniejszy dochód z buraka, pod warunkiem, że rośnie na dobrej glebie. Słabe gleby z kolei trzeba starać obsiewać się oziminami w jak największym stopniu.

2 godziny temu, poosa21 napisał:

W naszym rejonie kilku osobom co buraki się nigdy nie opłacały zrezygnowali w końcu z uprawy i jak stwierdził jeden dopiero ma zysk na buraku bo sprzedał limit. Ale to robią tacy do 5ha. A ci co się rozwijają to kupują od takich limity bo to się opłaca i to widać po ich maszynach którymi w polu robią. 

Różnie bywa, są i tacy co w wieloleciu mają plony 4+ rzepaku, a buraków nie sieją i też widać tam rozwój. Każdemu co innego się udaje i niech tak pozostanie.  

Edytowano Październik 16, 2022 przez JanKrzysztof

[Ulman 5584]

13 minut temu, skywalker89 napisał:

Ty taki światowy obeznany i taki nikt jak ja wg Ciebie  ma Ci takie rzeczy mówić? A proszę bardzo, browar sierpc

Jakie mają wymagania i warunki?

[miwigos 3532]

14 godzin temu, skywalker89 napisał:

Ja tyle kosztów nie mam. Na rzepak daje mniej jak na buraka a wychodzi o wiele lepiej niż ten chwast cukrowników.

 

Czyli za dużo dajesz na buraki , dlatego nieopłacalna ,Ja mam plodozmian na kika lat i nie zmieniam go , chyba że wymarznie, co roku coś wypada lepej , coś gorzej, za rok będzie mniej kuku, to raczej pewne

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

[Damianek20 2038]

Buraki wykopane czekam na odbiór i powiem jaki plon dopiero. Ogólnie zbyt gęste były i nie są za grube ale na to nawożenie nie są i złe.

KTOŚ MA DO SPRZEDANIA WYSŁODKI MOKRE CUKR. WERBKOWICE ¿???

[marcianjargit 157]

Napiszcie po ile sprzedają mokre wyslodki

[geniusz 5]

Jest może ktoś kto uprawia buraki cukrowe w okolicach centrum, Sochaczew, Kampinos, Leszno, Błonie. Chciałbym kupić kilka ton.

[skywalker89 839]

9 godzin temu, Ulman napisał:

Jakie mają wymagania i warunki?

11% białko, biorą do 12,5%, w momencie podpisania klepiesz cenę na 25% zakładanego tonazu, resztę możesz dopisać w dowolonym momencie do końca maja, co tydzień przysyłają oferty. Odbiór po zniwach w lipcu. 

7 godzin temu, miwigos napisał:

 

Czyli za dużo dajesz na buraki , dlatego nieopłacalna ,Ja mam plodozmian na kika lat i nie zmieniam go , chyba że wymarznie, co roku coś wypada lepej , coś gorzej, za rok będzie mniej kuku, to raczej pewne

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Jasne, za dużo to by było jakbym ładował po 500kg soli i fosforanu, a w najlepszych latach dawałem po 300kg soli i superfosfatu potrójnego przy wysokich zawartościach i plony zawsze 50-60t. Jak to mówią, może i ziemie wyburaczone, ale dziwne ze jak na dziewiczych działkach się posieje to też nie ma rekordów. 

Wspominałem chyba na wakacjach że jeden większy gospodarz z okolicy dolhobyczowa - czyli ziemie bdb, lepsze od moich, narzekał czy kopac czy ściąć Orkanem, no i coz, już mu zabrali i plon i cukier bardzo mizerny, wynik najgorszy odkąd buraki uprawiają, a zbierali zazwyczaj 70-80t...

[miwigos 3532]

Ogłupiałeś 300 K i 230 P , soli na dwa lata , a fosfory na dobre 3 chcesz dawać , przy wysokich zawartościach na dłużej nawet

[jacek37 37]

34 minuty temu, miwigos napisał:

Ogłupiałeś 300 K i 230 P , soli na dwa lata , a fosfory na dobre 3 chcesz dawać , przy wysokich zawartościach na dłużej nawet

300 soli  to wcale nie dużo 180 K  

[poosa21 858]

10 godzin temu, JanKrzysztof napisał:

 

Różnie bywa, są i tacy co w wieloleciu mają plony 4+ rzepaku, a buraków nie sieją i też widać tam rozwój. Każdemu co innego się udaje i niech tak pozostanie.  

Tylko że z tą osobą co rozmawiałem to mówił że teraz będzie miał taki plodozmian pszenica, jęczmień i żyto i może do tego jakiś poplon.