yacenty

Uprawa buraków cukrowych - 2022

Polecane posty

Ulman    5576

Jednoliscienne niech wyjdą sporo nad buraki to wtedy zabieg bedzie mial sens. 


Kazdy problem ma rozwiązanie. Jeśli nie ma rozwiązania nie ma i problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skywalker89    834

No chłopy No, było nie raz liczone? 

No ale paczta, paczta jak to będzie w werbkowicach np: 60t x nawet  nie wiem ile na ten sezon 38e? Niech będzie 10500. Nawozy nie liczymy po starych cenach, tylko średnich ostatnich niech w sumie od bidy będzie 350kg poli6 x 3k, saletra 300kg x 3k = 2k, opryski chwasty (nie liczę mikro bo dalem na odwal tylko greena zbożowego, bo w listopadzie nasypalem wapna z cukrowni) razem z kosztem wjazdów paliwa i czasu pracy to ile będzie, ze 1,5-2k? Nie wiem bo mam jeszcze zapasy. Chwoscika nie liczę bo nie mam zamiaru pryskac w tym roku. Zbiór u nas pewnie z 1800 z.odbiorem.  nasiona z siewem 800? Wyszłook 6,5k kosztów. Gdzie inne koszty co się wlicza typu amortyzacje, podatki itp. Mamy 3,5k-4k +niech będą te wasze zasra ne doplaty+ 2,5k w tym roku w sumie to mamy 6k zysku czystego z ha. Jak dla mnie to na buraki jest pyci uj, bo nie uważam że mam pierdyliard ton próchnicy na polu i to że później mamy zboża piękne to nie znaczy że po uprawie buraka gleba nie robi nam się z czasem np bardziej zlewna. Nie wspominam o warunkach zbioru. Myślę że to bardzo optymistyczny średni wariant dochodowy, przynajmniej u nas, bo wiadomo dojdą zanieczyszczenia koszty transportu będą też wyższe. Wolę na glupim jęczmieniu ozimym, czy prosie bez roboty wyciągnąć 3k na czysto I mieć dużo dużo więcej czasu wolnego niż utrzymywać cukrownie. Posialem póki co ostatni rok, bo.mialem stary zapas środków, mało co mi już zostało, musiałem porządek zrobić z akcjami a.zeby to zrobić trzeba być plantatorem. Muszą naprawdę dobrą kiełbasę rzucić żebym myślał o siewie jakimś, ale wolę jeszcze ze 2lata dać ziemi odpocząć bo tam gdzie ewentualnie myślałbym siać wychodzi 4lata przerwy. Jeśli będę sial kiedys to tylko convisio. Ale wątpię..

Edytowano przez skywalker89
  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miwigos    3524

Nie pitol że 6 tysi mało ,a 3 tysie to Ok, buraki będa kosztować conajmnie 200 tona, 300 kg saletry troche mało , ale skoro tyle dajesz to nie możesz mieć plonu , i ta saletra cie kosztuje 900 zł , a nie 2 tysie, tysiąc do hektara już wypłacą do końca czerwca, mi zostanie dużoooo więcej za same wysłodki 1000 z hektara jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skywalker89    834

W tamtym roku dalem 150kg azotu w czystym składniku i nie było więcej niż 60t, kumpel dał 200l rsm32 i.mial to samo i cukier lepszy nawet.. jeszcze polifoska i masz 2k.

Jak ma kto dobrze dać za wysłodki plus cukrownia Was na tym nie uwala, tak jak u nas w planowaniu piszą połowę a wydają rzeczywiście 1/4 po ich przelicznikach i jest to jeden z największych jawnych przekrętów i glupie chłopki do tej pory nie zczaily tego... wyjeżdża na aucie 25t wyslodek to.ma być liczone jako 25t a nie nawet 65t...🤣

Edytowano przez skywalker89

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miwigos    3524

40 lat temu też był przelicznik, zawsze sie płaciło za przeliczeniowe , z choinki spadłeś

  • Like 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skywalker89    834

To co było 40lat temu a mamy teraz to dwie różne rzeczy, 40lat temu (z opowieści) za flaszkę na skład jak przywiózł buraki pół na pol z ziemią to szło praktycznie bez zanieczyszczeń.. tutaj zmienili na swoją korzyść ale z wysłodkami złodziejską praktykę zostawili. NIGDZIE tego nie ma NIGDZIE!! Jak kupujecie wapno, kruszywa, i inne tego typu materiały sypkie, czemu tam wilgotności nie są.mierzone i stosowane odpowiednie przeliczniki?? Tyle ile fizycznie na aucie z wagi zjeżdża tyle powinno być pisane, kto tego nie kuma to nie kumam dlaczego.. a.moze dlatego tak jak.mowisz "bo zawsze tak bylo"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Norman    137

Akurat przejeżdżałem, tak te zachwaszczenie plantacji burakochwastami i pośpiechami wygląda.

IMG_20220626_070144.jpg

IMG_20220626_054121~2.jpg

..

Edytowano przez Norman

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
glicer    25

Jak to sie mowi,lepiej zapobiegać jak leczyć.Pewnie po gorączkach bede zabezpieczał przed chwościkiem.Sprawdził sie u Was jakiś środek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miwigos    3524
9 godzin temu, skywalker89 napisał:

To co było 40lat temu a mamy teraz to dwie różne rzeczy, 40lat temu (z opowieści) za flaszkę na skład jak przywiózł buraki pół na pol z ziemią to szło praktycznie bez zanieczyszczeń.. tutaj zmienili na swoją korzyść ale z wysłodkami złodziejską praktykę zostawili. NIGDZIE tego nie ma NIGDZIE!! Jak kupujecie wapno, kruszywa, i inne tego typu materiały sypkie, czemu tam wilgotności nie są.mierzone i stosowane odpowiednie przeliczniki?? Tyle ile fizycznie na aucie z wagi zjeżdża tyle powinno być pisane, kto tego nie kuma to nie kumam dlaczego.. a.moze dlatego tak jak.mowisz "bo zawsze tak bylo"

Są wyciskane na prasie żeby były lżejsze , mniej transportu , jakby były 10% tak jak kiedyś to by woda sie lała ,kiedys z cukrowni woziło sie samemu 20 km to woda lała sie cała droge ,  za drogi transport i te suszejszze są lepsza paszą , żaden hodowca nie chciał by mokrych , ale jak z toba dyskutować jak tobie nic nie pasuje, chyba masz depresje-uważaj to niebezpieczna choroba

  • Like 2
  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

To nawet mnie przy 40 tonach zostaje 5000/ha.Z dopłatami i wysłodkami oczywiście.Nie liczę amortyzacji, bo to droga do depresji.Choć fakt po 4 latach przerwy w uprawie rzepaku-NIE MAM środków na wznowienie uprawy rzepaku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
damin1    152

Oj tu bym się nie zgodził przy tych weslodkach dla bydła. Jak jeszcze się trzymało ogony to te weslodki trzeba było nieźle zlac woda bo inaczej połowę się wyrzucalo. Gnilo wszystko. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlamaj1    186

No widzisz, ja niczego nie leję i gdybym przykrywał szczelnie jednym kawałkiem folii to praktycznie nic by nie odchodziło. Przykrywam folią po kukurydzy i po bokach tam gdzie nie jest przyciśnięte ziemią to tak z 10 cm na głębokość psuje się. Być może to zależy od cukrowni i technologii wytwarzania, chociaż pewnie większych różnic nie powinno być. Jednego roku robiły się się kupy zbitej niebieskiej pleśni i to tam gdzie były dobrze ubite...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ulman    5576
12 godzin temu, skywalker89 napisał:

To co było 40lat temu a mamy teraz to dwie różne rzeczy, 40lat temu (z opowieści) za flaszkę na skład jak przywiózł buraki pół na pol z ziemią to szło praktycznie bez zanieczyszczeń.. tutaj zmienili na swoją korzyść ale z wysłodkami złodziejską praktykę zostawili. NIGDZIE tego nie ma NIGDZIE!! Jak kupujecie wapno, kruszywa, i inne tego typu materiały sypkie, czemu tam wilgotności nie są.mierzone i stosowane odpowiednie przeliczniki?? Tyle ile fizycznie na aucie z wagi zjeżdża tyle powinno być pisane, kto tego nie kuma to nie kumam dlaczego.. a.moze dlatego tak jak.mowisz "bo zawsze tak bylo"

A jaka maksymalna wilgornosc moze miec kruszywo lub wapno? 


Kazdy problem ma rozwiązanie. Jeśli nie ma rozwiązania nie ma i problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miwigos    3524
1 godzinę temu, damin1 napisał:

Oj tu bym się nie zgodził przy tych weslodkach dla bydła. Jak jeszcze się trzymało ogony to te weslodki trzeba było nieźle zlac woda bo inaczej połowę się wyrzucalo. Gnilo wszystko. 

Trzeba ubić traktorem szczelnie przykryć i nic sie nie posuje , ale zaraz nie za dwa dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Norman    137

Co do chwościka to tak 2 zabiegi max, już punktowo rdza u mnie zauważalna. Na razie czekam, obserwuje, 1 zabieg przed żniwami pójdzie raczej napewno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Norman    137

Jednak z bliska wychodzi że to chwościk lub coś innego nie rdza o dziwo na kawałku po łące gdzie buraków nigdy nie było (i tak dobrze że coś urosło bo zaorana na wiosnę mały kawałek)

IMG_20220628_121652.jpg

IMG_20220628_121704.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość
Dnia 26.06.2022 o 21:40, jarekvip99 napisał:

czym planujecie jechac na chwoscika w tym roku?

-T1: Priaxor 1l

-T2:Atropos 0,8+Ambrosio 0,4l

-T3:Ambrossio 0,4+Porter 0,4l

Edytowano przez Gość
0,8

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
androproteam    23
48 minut temu, Norman napisał:

Jednak z bliska wychodzi że to chwościk lub coś innego nie rdza o dziwo na kawałku po łące gdzie buraków nigdy nie było (i tak dobrze że coś urosło bo zaorana na wiosnę mały kawałek)

IMG_20220628_121652.jpg

IMG_20220628_121704.jpg

Mi to wygląda na wirusa po mszycach

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Norman    137

IMG_20220628_140624.jpg

że@androproteam Nie wiem, może i wirus tylko mszyce były na całości pola jak i 2 kawałku też a jest ok

 

IMG_20220628_140248.jpg

A tak zapytam conviso w tym sezonie jak wypada jeśli ktoś ma, bo nigdzie nie idzie się dowiedzieć, pytałem inspektora to nic nie szło wywnioskować tak jakby nie chciał udzielić konkretnych informacji. W P&L Glinojeck nie było w ogóle nasion w ofercie aktualny sezon. W tamtym sezonie były 2 odmiany.

Edytowano przez Norman

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj