Ceny nawozów 2022

[bezbarwny]

Dnia 2.04.2022 o 19:20, RU68 napisał:

No tak będą telewizory żreć i obrazki z facebooka ?  Nie ma szans bez jedzenia a za chwilę się przekonamy jak jest bez energii

Przecież napisałeś, że żywności jest nadmiar. Jeśli ten nadmiar żywności przestaniemy marnotrawić z powodu wysokich cen, to…rozumiesz? 

[yaroslaw]

5 godzin temu, MatiRol92 napisał:

bedziecie korzystać z tych dotacji odnośnie nawozów?

Szkoda  żeby  przepadło  - jak ty nie chcesz  to  sąsiadowi  oddaj 

[lolq1660]

co do tego blue n mi tak jakby rekomendowali zastosowanie na liść flagowy w celu poprawy parametrów a nie podniesienia plonu

[sylwek23111]

W sumie może spróbuje ten Blue-N ale jak będzie lipa to już nigdy nie kupie nasion Pioniera z cortevy, a kupuje co roku za 20 tys zł.

Edytowane 5 Kwietnia 2022 przez sylwek23111
edycja

[Gość]

Okolica Sieradza Polifoska Krzem i 6 4050zł. I raczej kupują bo od wczoraj trochę zeszło. 

[przemek28_28]

2 godziny temu, suffeks napisał:

dokladie, blueN dzisiaj koszt taki sam jak 200kg saletry po 3000zl. tylko ze saletra masz gwar dostaniesz te 60kg N, a blueN moze, moze nie.

No chyba nie do końca koszt 200kg saletry po 3000. 
skoro 3 kg kosztuje 1700 a dajemy około 330g to opakowanie mamy na 9ha po 189/ha a nawet dając górna granice 500g to mamy 6h- 283/ha. 
saletra wychodzi 600 złotych/ha przy 3tys, tyle ze mamy pewny azot a nie bajki. 
ja wybieram saletre.

[RU68]

1 godzinę temu, bezbarwny napisał:

Przecież napisałeś, że żywności jest nadmiar. Jeśli ten nadmiar żywności przestaniemy marnotrawić z powodu wysokich cen, to…rozumiesz? 

Oczywiście ale 10% nadmiaru a 20% braku to pewna różnica 

[Mechanikrafal]

Ja tam nie wierzę w jakieś cudowne środki, kilka lat temu miałem uszkodzoną fasolę przez środki chwastobójcze , ogólnie podpalone liście, pojechałem do MHR po jakiś nawóz dolistny chciałem kupić kris talon czy coś w tym stylu. I trafiłem na przedstawiciela handlowego, i który polecił mi jakiś stymulator wzrostu z candela  czy jakoś tak na uszkodzone rośliny między innymi przez środki ochrony roślin (ogólnie zachwalał pokazywał zdjęcia roślin przed i po zastosowaniu). Koszt około ponad 100 zł na hektar efektu żadnego. Albo wszelkiego rodzaju środki przeciw uszkodzeniom przymrozkowym na drzewa owocowe, sam stosowałem efekt żaden pomimo górnych dawek. Albo jakieś zaprawy typu bakterie brodawkowe dla roślin strączkowych. Lecz reklama tego wszystkiego jest bardzo dobra.

Edytowane 5 Kwietnia 2022 przez Mechanikrafal

[cinek1808]

Jak zmarzły to trup a roślinie te środki pomogą tak jak nieboszczykowi książeczka nabożeństwa. Te stymulatory wzrostu są dobre jak roślina żyje

[Mechanikrafal]

1 minutę temu, cinek1808 napisał:

Jak zmarzły to trup a roślinie te środki pomogą tak jak nieboszczykowi książeczka nabożeństwa. Te stymulatory wzrostu są dobre jak roślina żyje

Tylko dodam że te środki przeciw przymrozkowi stosuje się przed spodziewanymi przymrozkami.  Te które ja stosowałem.

[cinek1808]

Przed przymrozkiem stosuje się włókninę oraz odpowiedni termin siewu . Te specyfiku nie działają

[Mechanikrafal]

8 minut temu, cinek1808 napisał:

Przed przymrozkiem stosuje się włókninę oraz odpowiedni termin siewu . Te specyfiku nie działają

Zapomniałem dodać że stosowałem to na drzewa owocowe.

[skywalker89]

4 godziny temu, suffeks napisał:

dokladie, blueN dzisiaj koszt taki sam jak 200kg saletry po 3000zl. tylko ze saletra masz gwar dostaniesz te 60kg N, a blueN moze, moze nie.

Tylko, że chyba trzeba liczyć koszt saletry na teraz czyli 200kg/900zl.. Blue n to 160zl/ha chyba, więc różnica spora. Srednio wierzę w takie bajki, ale wziąłem paczkę na spróbunek na 10ha, 4ha kuku mam to prysne i resztę nie wiem, może pszenice na najgorszym stanowisku

[cinek1808]

1 minutę temu, Mechanikrafal napisał:

Zapomniałem dodać że stosowałem to na drzewa owocowe.

Na drzewa to stosuje się takie zraszacze nad koronowe. Wujek ma w sadzie. Takie stymulatory wzrostu to jedynie mogą podnieść temperaturę zamarznia tkanki o pół stopnia. 

[sebe1033]

1 godzinę temu, sylwek23111 napisał:

W sumie może spróbuje ten Blue-N ale jak będzie lipa to już nigdy nie kupie nasion Pioniera z cortevy, a kupuje co roku za 20 tys zł.

Weź to powiedź handlowcowi , tak dobitnie to się okaże czy ten środek poleci czy odradzi 

[Zbyszek3939]

17 minut temu, Mechanikrafal napisał:

Tylko dodam że te środki przeciw przymrozkowi stosuje się przed spodziewanymi przymrozkami.  Te które ja stosowałem.

A jak byś opryskał i  przymrozku by nie było to co  wtedy liście  by zrzuciła z gorąca czy co.😃

Edytowane 5 Kwietnia 2022 przez Zbyszek3939

[Mechanikrafal]

1 minutę temu, cinek1808 napisał:

Na drzewa to stosuje się takie zraszacze nad koronowe. Wujek ma w sadzie. Takie stymulatory wzrostu to jedynie mogą podnieść temperaturę zamarznia tkanki o pół stopnia. 

No tak zgadza się, ale na etykiecie środka gwaratują skuteczność nawet to chyba -8 .

1 minutę temu, Zbyszek3939 napisał:

A jak byś opryskał i  przymrozku by nie było to co  wtedy liście  by zrzuciła z gorąca czy co.😃

No a jak i też lipa.

[cinek1808]

W warunkach laboratoryjnych to może o tak . Gdzie mróz trawa 5 minut a nie powolne ochładzanie rośliny 

[RU68]

16 minut temu, Mechanikrafal napisał:

Ja tam nie wierzę w jakieś cudowne środki, kilka lat temu miałem uszkodzoną fasolę przez środki chwastobójcze , ogólnie podpalone liście, pojechałem do MHR po jakiś nawóz dolistny chciałem kupić kris talon czy coś w tym stylu. I trafiłem na przedstawiciela handlowego, i który polecił mi jakiś stymulator wzrostu z candela  czy jakoś tak na uszkodzone rośliny między innymi przez środki ochrony roślin (ogólnie zachwalał pokazywał zdjęcia roślin przed i po zastosowaniu). Koszt około ponad 100 zł na hektar efektu żadnego. Albo wszelkiego rodzaju środki przeciw uszkodzeniom przymrozkowym, sam stosowałem efekt żaden pomimo górnych dawek. Albo jakieś zaprawy typu bakterie brodawkowe dla roślin strączkowych. Lecz reklama tego wszystkiego jest bardzo dobra.

Nie widzę żadnych efektów stosowania cudów nie przekładają się na plon -pieniądze zgadzam się .Co do szczepienia strączkowych bakteriami brodawkowymi mam odmienne doświadczenia -zaszczepione nasiona nie zaprawione zaprawą po czym natychmiast wysiane działa na 100% (zasiedlenie -pojawienie się brodawek dużo szybsze i bardziej obfite niż bez szczepienia ) Jednak szczepienie wszelkich innych gatunków roślin jest dla mnie urojeniem to sama przyroda przystosowała bakterie azotowe do roślin strączkowych .Może kiedyś uda się coś stworzyć ale ten zbieg okoliczności cena nawozów i wybuch wszelakich nowinek produkujących azot to nie dla mnie spójrzmy obiektywnie czy to jest dziwne?

6 minut temu, cinek1808 napisał:

Na drzewa to stosuje się takie zraszacze nad koronowe. Wujek ma w sadzie. Takie stymulatory wzrostu to jedynie mogą podnieść temperaturę zamarznia tkanki o pół stopnia. 

Sadownikiem nie jestem ale zraszanie drzew w trakcie przymrozku to izolowanie warstewką  lodu kwiatów drzew odymianie to podgrzewanie powietrza -jedno i drugie działa ale o kilka dziesiętnych stopnia C 

[sebe1033]

Właśnie ciekawy ten specyfik , tylko czemu tak drogi jak tam pewnie nic nie ma 🙃, bym sam spróbował jakby mniejsze opakowania mieli , albo na spółkę kupić 🤔,

 

Kiedyś na kukurydzę i zboża na próbę specyfiki nawet nie wiem jakie kupiłem , sam specjalnie jeden przejazd bez zrobiłem dla porównania , to taka różnica była że ... nie mogłem potem znaleźć gdzie ta kukurydza bez specyfika 😃.

Jeden handlowiec to się obraził na obszarnika i skarżył bo tamten mu powiedział że na próbę 20 l może wziąźć bez płacenia 😃.

Stosowałem też te bakterie na rozkład słomy po jednym zabiegu nie widziałem różnicy z czy bez .

Raz stosowałem wapno w płynie , dawka bardzo mała (2-5l/ha) , pole kwaśne , koszt ok 100 zł/ha , coś tam nie powiem deko lepiej sypało, ale nie za tą cenę wapno, taniej wyjdzie posypać zwykłe  i na dłużej starczy 

[Gość]

To ja wam powiem że kolega po takich mrozach -6 w trakcie kwitnienia miał 80t super plonu.

100% kwiatu jabłoni miało czarne słupki.

Ale dno kwiatowe wykazywało jeszcze objawy życia.

A wykazywało bo uprzednio zostało nafaszerowane mikroelementami i podniesione zostało stężenie soku komórkowego.

Po rozmrożeniu poszły zabiegi z asahi , giberelin i nie wiem czego jeszcze. Tylko tu potrzebna wiedza kiedy i którą giberelinę podać. 

[przemek28_28]

8 minut temu, RU68 napisał:

Nie widzę żadnych efektów stosowania cudów nie przekładają się na plon -pieniądze zgadzam się .Co do szczepienia strączkowych bakteriami brodawkowymi mam odmienne doświadczenia -zaszczepione nasiona nie zaprawione zaprawą po czym natychmiast wysiane działa na 100% (zasiedlenie -pojawienie się brodawek dużo szybsze i bardziej obfite niż bez szczepienia ) Jednak szczepienie wszelkich innych gatunków roślin jest dla mnie urojeniem to sama przyroda przystosowała bakterie azotowe do roślin strączkowych .Może kiedyś uda się coś stworzyć ale ten zbieg okoliczności cena nawozów i wybuch wszelakich nowinek produkujących azot to nie dla mnie spójrzmy obiektywnie czy to jest dziwne?

Sadownikiem nie jestem ale zraszanie drzew w trakcie przymrozku to izolowanie warstewką  lodu kwiatów drzew odymianie to podgrzewanie powietrza -jedno i drugie działa ale o kilka dziesiętnych stopnia C 

Myśle ze w sadownictwie zamgławianie działa, inaczej ludzie nie wylewali by setek tysiecy litrow i nie spali po nocach żeby ratować swoje sady. 

[Mechanikrafal]

2 minuty temu, Agrest napisał:

To ja wam powiem że kolega po takich mrozach -6 w trakcie kwitnienia miał 80t super plonu.

100% kwiatu jabłoni miało czarne słupki.

Ale dno kwiatowe wykazywało jeszcze objawy życia.

A wykazywało bo uprzednio zostało nafaszerowane mikroelementami i podniesione zostało stężenie soku komórkowego.

Po rozmrożeniu poszły zabiegi z asahi , giberelin i nie wiem czego jeszcze. Tylko tu potrzebna wiedza kiedy i którą giberelinę podać. 

W jabłoniach można mieć i 90% uszkodzonych kwiatów i można mieć super plon.

[Gość]

Napisałem 100%

[bezbarwny]

1 godzinę temu, RU68 napisał:

Oczywiście ale 10% nadmiaru a 20% braku to pewna różnica 

W rzeczy samej. Ta różnica, to brak popytu.