Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
11 minut temu, soltys48 napisał:

Wiem że nic to nie da ale..........

 

 

 

Spróbuj ryby powędzić

Nie jadam ryb w ogóle.

12 minut temu, donweter1989 napisał:

Mama łącznie z kurami ponad setkę drobiu trzyma, ale to nie dla mnie. Ja mam odruch wymiotny jak już widzę skubanego kuraka. Jak bym miał to parzyć i skubać to 🤮

Toż skubanie to najfajniejsza robota, tylko ostrożnie parzyć żeby się nie oparzyć, tak jak ja ze dwa miesiące temu...

Opublikowano
8 minut temu, HF86 napisał:

to są ludzie co mieli i będą mieli pieniądze. 

nie bidota3z bombelkami co to im się wymarzyło domeczek lub ładne mieszkanko na 40 lat spłaty i jeszcze w banku musieli nasciemniac z dochodami żeby jakoś to dostać. 

albo emeryci w 300 metrowej chałupie do utrzymania i ogrzania. 

Jak się chce fruwać z orłami to się nie ta0la w błocie z kaczkami 😉

  • Like 1
Opublikowano

a dlaczego?

1 minutę temu, Chłoporobotnik napisał:

Nie jadam ryb w ogóle.

 

Opublikowano (edytowane)
6 minut temu, Pafnucy napisał:

a dlaczego?

 

Raz, że mi to śmierdzi, dwa ości, choć wiem, że nie wszędzie są. Karpia raz w roku przełknę jak mi dadzą ale chętnie bym wcale nie jadł, nawet i tego. 

Edytowane przez Chłoporobotnik
Opublikowano
51 minut temu, mf362 napisał:

Najstarsze drzewa wiśni  ilu letnie były ?

Sadzone w 2003 i  2004 roku

Opublikowano
3 minuty temu, Chłoporobotnik napisał:

Nie jadam ryb w ogóle.

Toż skubanie to najfajniejsza robota, tylko ostrożnie parzyć żeby się nie oparzyć, tak jak ja ze dwa miesiące temu...

No nie wiem czemu, ale jak poczuję zapach parzonego kuraka to żołądek mam w garde. O opalaniu to już wolę nawet nie mówić bo na samą myśl mnie wstrząsa.

  • Like 1
Opublikowano
13 minut temu, damian303 napisał:

Klapa może nie, zresztą nie wiadomo jak plantację będą wyglądały na wiosnę po pryszczarku i jaka będzie pogoda. 

Za potrzebowanie na następny rok raczej będzie, tylko z ceną nie wiadomo. Na pewno cenę zaniża, bo będą chcieli odbić tegoroczne straty(w końcu będą musieli popchnąć towar, nawet po stratach). Na pewno cena będzie realna ekonomicznie.

Co do wiśni, u nas nawet sporo jest wycinanych że względu wieku. Jeden znajomy z 10ha zszedł prawie do zero i jako jedyny mi znany kończy. też miałem puścić z dymem 0,5ha, ale przedluze ta agonię o rok. Nowych nasadzeń nie ma. Za rok będę hektar obsadzać. Na razie wiśnia mi się spina.

W okolicy w tym roku przybyło 3 albo 4 kombajny najazdowe. Ci nasadzili i nasadzają

Opublikowano
8 minut temu, Chłoporobotnik napisał:

Raz, że mi to śmierdzi, dwa ości, choć wiem, że nie wszędzie są. Karpia raz w roku przełknę jak mi dadzą ale chętnie bym wcale nie jadł, nawet i tego. 

Napisz im że ryba babą śmierdzi i spokój 😉

Opublikowano
2 minuty temu, gregor1284 napisał:

Napisz im że ryba babą śmierdzi i spokój 😉

sie myją niektóre... nie ryby...

Opublikowano
6 minut temu, Chłoporobotnik napisał:

Raz, że mi to śmierdzi, dwa ości

Zależy jaka ryba, marketówka to faktycznie capi ale taki świeży pstrąg to cos pięknego. Na ości jest sposób, należy je wyciągnąć palcami. No chyba że jesteś w restauracji albo u kogoś i trzeba się zachować wtedy z pomocą przychodzą sztućce do ryb trochę dziwaczny widelec i deko inny nóż bardziej łopatka niż nóż... 

  • Like 1
Opublikowano
1 minutę temu, hubertb napisał:

Zależy jaka ryba, marketówka to faktycznie capi ale taki świeży pstrąg to cos pięknego. Na ości jest sposób, należy je wyciągnąć palcami. No chyba że jesteś w restauracji albo u kogoś i trzeba się zachować wtedy z pomocą przychodzą sztućce do ryb trochę dziwaczny widelec i deko inny nóż bardziej łopatka niż nóż... 

No pstrąg piękny i cena też pewnie piękna... A tak, 90% tego co się zje to samemu się uchowa albo zrobi. Mam delikwentkę do przeróbki na pasztet, musi kiedyś w łeb dostać. I już będzie, będzie co jeść z chlebem przez parę dni, potem szynkowar się machnie, później wyciągnie z zamrażarki jakieś pętko kiełbasy a później to urosną brojlery i się filety uwędzi.

Opublikowano
12 minut temu, Agrest napisał:

W okolicy w tym roku przybyło 3 albo 4 kombajny najazdowe. Ci nasadzili i nasadzają

Dużo mrówczanu i drzewa w miarę przecięte i wiśnia po otzrzasace lepiej wygląda niż po ręcznym. Po kombajnie trudniej jest zrobić wiśnie na chłodnie.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez Qwazi
      W ostatnich godzinach kończącego się 2024 roku rozpoczynamy temat pogody rolniczej i innych luźnych wątków w nowym 2025 roku. Niech nie będzie gorszy niż ten, który się kończy. Najlepszego w Nowym Roku😊
      Zapraszam stałą ekipę oraz tych wszystkich, którzy zechcą tu zajrzeć...
    • Przez superfarmer02
      Kontynuacja
      https://www.agrofoto.pl/forum/topic/301685-znalezione-na-allegro-olx-i-nie-tylko-2024/
    • Przez Zetor5340
      Witam.
      Wiem,że wiekszość z was mieszka na wsi, nie trudno się domyśleć..heh, ale chciałbym się dowiedziec jakie macie zdanie o życiu na wsi i życiu w mieście.Ja osobiście to mieszkam w miasteczku, ale i tak wolę życie wiejskie, cisza,spokój, świeże powietrze itd...w mieście wiadomo,spaliny,hałas,tłok, ruch, korki itd...Piszcie wady i zalety życia na wsi jak i w mieście, myślę,że chociaż pare osób mieszka w mieście lub choć tak jak ja w jakimś małym miasteczku.Piszcie także jak wam się żyje na wsi a jak w mieście.Jeśli chodzi o mnie to już mam dość miasta i chętnie bym osiadł w jakimś "zaciszu", w przeciwieństwie do mojego wujka ,który już całe życie przeżył na wsi i nie to ,że chciałby sie na stałe wyprowadzić do miasta ale jak mówi, chce zobaczyc trochę świata..heh :rolleyes: i nie dziwię mu się.Za dużo to on nie widzi, jak jest praca to się robi ale jak trochę wolnego to się pojeżdzi tu i tam ale wiadomo nie za daleko, bo bydło czeka..heh
      Piszcie jak jest u was...
    • Przez valeTudo
      Jak w temacie Bylo juz o ciagnikach, dziewczynach, chlopakach,alko  itp... teraz pora pochwalic sie jak dbacie o kondycje jakie sporty uprawiacie, zaczynam
      -SW
      -treningi interwalowe
      -silownia
    • Przez shiftlk19
      Witam chciałąm się z wami podzielić poradą .... na forum są też kobiety, które dbają o siebie po kuracji antybiotykowej miałam bardzo duży problem, włosy leciały mi garściami. Od kilku tygodni  stosuję peodukty które Mnie polecla  fryzjerka która cierpi na niedoczynność tarczycy ... kazała suplementować    siarkę organiczną w skrócie nazywana MSM ponieważ Siarka wpływa na wzrost włosów, przyspieszając go, jednocześnie hamując ich nadmierne wypadanie oraz  szampon konopny z biotyną i ekstraktem skrzypu polnego od Pharmazis i wysłała po niego do Konopnej Farmacji u nas w Poznaniu tam też dostałam ta siarke bez dodatków chemiczych które moga nam zaszkodzić  !!  że do poznania  bo mieszkam pod Wągrowcem mam 60 km i mi wcale nie po drodze zamówiłam te produkty z ich strony  https://konopiafarmacja.pl/mydla-i-szampony-konopne/276-szampon-do-wlosow-z-biotyna-z-ekstraktem-skrzypu-polnego-i-konopi-400ml.html Szampon bogaty jest w niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe, witaminy A, B1, B2, B6, C i E, kwas fitynowy, D-pantenol i prowitaminę B5, przeznaczony do zapobiegania nadmiernemu wypadaniu włosów. Szampon przyspieszył wzrost włosów!
      włosy zaczeły mi szybciej rosnąć . Efekty są dla mnie bardzo zadowalające :))) Przestały mi wypadać włosy o jakieś 70% już po 2 tygodniach a rosły nowe po 4 tygodniach Mam mnóswto małych włosków i rośnie mi "nowa" grzywka Sama przetestowałam i moge polecić wszystkim którzy chca poprawić kondycję włosów i troszkę je zagęścić. Ale zaznaczam, że efekt jest jak się jest WYTRWAŁYM I SYSTEMATYCZNYM ! Dlaczego? Dlatego, że włosy sa martwe i cokolwiek stosując poprawiamy te "nowe włosy" :)) Więc cierpliwości
       


×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v