Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano
1 minutę temu, Bananek napisał:

To może być powód tworzenia tych rycin.

Możliwe, to był przykład ludzi którym wojna pokrzyżowała plany i zmieniła ich życie na zawsze. Dziadek w 39 roku przygotowywał się do pracy w COP a dokładniej WSK Rzeszów. Babcia chciała pracować w lesie. Oboje wylądowali po wojnie w gospodarstwie i tak już zostało. 

Opublikowano
hubertb napisał:

1 minutę temu, Bananek napisał:

To może być powód tworzenia tych rycin.

Możliwe, to był przykład ludzi którym wojna pokrzyżowała plany i zmieniła ich życie na zawsze. Dziadek w 39 roku przygotowywał się do pracy w COP a dokładniej WSK Rzeszów. Babcia chciała pracować w lesie. Oboje wylądowali po wojnie w gospodarstwie i tak już zostało. 

I zanosi się na to, że nasze plany też zniweczy to samo. Nawet jeśli uda się tę wojnę zakończyć to jakiś czas będzie trwała i ktoś z pewnością ucierpi.


slawek74 napisał:

Bananek napisał:

slawek74 napisał:

u prywaciaża

rz 😉z

napiszdo mnie pw

Co tam?

  • Like 1
Opublikowano
2 minuty temu, gregor1284 napisał:

U mnie to już nie ma siły piszczeć ta bieda

 

ten od pozdrawiania zdrowych psychicznie może by Ci cosik ogarnąć dał radę to może na świeżym chlebku byś się odpas na emigracji 🤔

Opublikowano
32 minuty temu, slawek74 napisał:

boli cię to ? to może lepiej na tirach albo w budowlance lub innej pracy u prywaciaża ?robię to co lubię i znam się na tym trochę napewno lepiej bym miał się gdzieś męczyć a Ty w czym masz problem 🤔 napisz do przyjaciółki...

Kto co lubi. Ale wiadomo że przysłowia są mądrością narodów a przysłowie mówi że od krów dojenia i dzieci bawienia uchroń Panie Boże

  • Haha 2
Opublikowano
9 minut temu, HF86 napisał:

ziemia w tamtych latach nie była prawie nic warta. 

a kopalnie i inne zakłady czekały z łatwym pieniądzem i życiem. 

klatka w bloku pracownicza, światło, gaz i brak pieca to szczyt marzeń był. 

a na wiosce wieczna harowa i jak jeszcze rodzeństwo do spłaty za placyk ziemi i rodzice na dochowanie bez emerytury to nie ma co się dziwić nawet. 

Telewizor, meble, mały fiat, oto marzeń szczyt

7 minut temu, HF86 napisał:

ten od pozdrawiania zdrowych psychicznie może by Ci cosik ogarnąć dał radę to może na świeżym chlebku byś się odpas na emigracji 🤔

Na zimę jak nie umrę to może do więzienia bym poszedł? Tam nic robić nie trzeba, TV, Xbox, micha na godzinę 🤔

Opublikowano
14 minut temu, hubertb napisał:

Są dwie przyczyny, kłótnia lub wiara w kolektywizację rolnictwa. 

To tak jakby wierzyć w polski ład i pierniczenie Morawieckiego . 

  • Haha 1
Opublikowano
14 minut temu, Leszy napisał:

I tak sp***dolić dorobek pokoleń. Ech co to ludzie nie potrafią wymyślić. 

Bardzo dużo ziemi tak poszło. Było dużo wtedy starych kawalerów, wdów i bezdzietnych małżeństw. To głównie oni oddawali za rente. Moje też ugorem zalegnie prędzej czy później.

11 minut temu, hubertb napisał:

Są dwie przyczyny, kłótnia lub wiara w kolektywizację rolnictwa. 

Raczej upór. 

9 minut temu, HF86 napisał:

ziemia w tamtych latach nie była prawie nic warta. 

a kopalnie i inne zakłady czekały z łatwym pieniądzem i życiem. 

klatka w bloku pracownicza, światło, gaz i brak pieca to szczyt marzeń był. 

a na wiosce wieczna harowa i jak jeszcze rodzeństwo do spłaty za placyk ziemi i rodzice na dochowanie bez emerytury to nie ma co się dziwić nawet. 

Dokładnie. Starsze rodzeństwo poszło "do siebie" a młodsze i najstarszy syn się wykształcili i ani myśleli wracać. Najstarszy syn miał duży ogród, warzywa, ziemniaki i trochę zwierzyny dla siebie. Średni ma studia. Najmłodszy też ma studia i los chciał, że wrócił na stare śmieci ale i tak nie gospodarzył.

Opublikowano

Dziadkowie od strony taty byli za to postępowi jak na swoje czasy, dziadek po powrocie z francji w 38roku kupił małe gospodarstwo 90km od swjego rodzinnego domu gdzie osiedlił się razem z babcią. Pracował jako strażak na WSK, babcia utrzymywała gospodarstwo skończyła jakiś kurs rolniczy. Pochodzili spod Jarosławia. Niesamowicie zaradni ludzie. Od tego właśnie dziadka nauczyłem się szczepienia drzew. A uprawy babci, nie jeden dziś chciałby mieć takie plony. Od początku do końca gospodarstwo samowystarczalne areał 6,5ha w dzierżawie następne 5. Babcia jeździła siuntka jak szatan. 80% plonów sprzedawała na pniu. Do dziś imponuje mi ta zaradność. 

1 minutę temu, Leszy napisał:

To tak jakby wierzyć w polski ład i pierniczenie Morawieckiego . 

A człowieku u sołtysa(to ten czerwony jak sztandar) w latach 90 wisiał portret Gomułki, Cyrankiewicza i orzeł bez korony. Dziadek mnie wysyłał po paszporty to widziałem🤦‍♂️ Na dziadka mówił kułak, albo akowiec🤦‍♂️ Tylko pił wódę i korzystał z przywilejów, taki lokalny podpierdalacz.  

Opublikowano
2 minuty temu, Chłoporobotnik napisał:

Bardzo dużo ziemi tak poszło. Było dużo wtedy starych kawalerów, wdów i bezdzietnych małżeństw. To głównie oni oddawali za rente. 

To u nas przynajmniej to szło do sąsiadów. Dziadek przytulił tak 1.5 ha. 😜 . Jeszcze w PRL i przez gminę (czy co to tam było). Potem to już wolny handel. 

Opublikowano

Jeszcze mi się przypomniało że jak dziadek opowiadał że we Francji jak pracował u gospodarza to oni już w tedy mieli snopowiązałki a ciągniki były powszechne. Nie koszono już wtedy u nich kosami. Były to lata 1933-38.

Opublikowano

W latach 70 to u nas nie funkcjonowało takie coś jak dzierżawa albo sprzedaż. Nikt z prywatnych pola nie kupował i nie powiększał areału.

1 minutę temu, Leszy napisał:

To u nas przynajmniej to szło do sąsiadów. Dziadek przytulił tak 1.5 ha. 😜 . Jeszcze w PRL i przez gminę (czy co to tam było). Potem to już wolny handel. 

 

Opublikowano (edytowane)
Przed chwilą, hubertb napisał:

Dobre !

Słyszałem to w stronach lulków. 

 

@marcin19071980 jak tam zjazdowa? Bronisze rano to irge i za 10 kupisz. Kurde strasznie słaby ruch zaczyna się tam robić

Edytowane przez PAN88
Opublikowano

Handel to słabo za tamtych czasów. Jednak z braku PGR i kółek i innych podobnych gmina rozdawała, czy tam sprzedawała to indywidualnym. By odłogiem nie leżało 

2 minuty temu, Chłoporobotnik napisał:

W latach 70 to u nas nie funkcjonowało takie coś jak dzierżawa albo sprzedaż. Nikt z prywatnych pola nie kupował i nie powiększał areału.

 

 

Opublikowano

Pradziadek przed wojną miał ponad 100 morgów ziemi, ale i dzieci miał sporo, więc podzielił gospodarstwo a część poszła na wykształcenie jednego syna na księdza. Dziadek miał 35 morgów i był cale życie "kułakiem" dla władzy, a że sąsiad przez miedze miał 20 morgów rozpisanych na wszystkich w rodzinie, to już nikomu nie przeszkadzało, a nawet było podstawa do przydzielenia ciągle zapomogi z opieki, bo przecież z 1 morgi nikt się nie utrzyma.

 

  • Like 1
Opublikowano
2 minuty temu, Leszy napisał:

Handel to słabo za tamtych czasów. Jednak z braku PGR i kółek i innych podobnych gmina rozdawała, czy tam sprzedawała to indywidualnym. By odłogiem nie leżało 

 

Od bodajże 1977 czy 1975 RSP funkcjonuje. KR to działalność u nas typowo usługowa.

Opublikowano
58 minut temu, slawek74 napisał:

boli cię to ? to może lepiej na tirach albo w budowlance lub innej pracy u prywaciaża ?robię to co lubię i znam się na tym trochę napewno lepiej bym miał się gdzieś męczyć a Ty w czym masz problem 🤔 napisz do przyjaciółki...

Teściu ogarnij się bo wstyd mi robisz i jak ja się później pokaże gdzieś z twoją córką 😉

  • Haha 2
Opublikowano
1 godzinę temu, Mateusz1q napisał:

Ja mówię że teraz jest 100 razy lepiej niż kiedyś, chce to wsiadam w samolot i lecę na wakacje do USA zobaczyć świata a kiedyś ludzie poprostu cieszyli się z tego co mieli bo bieda była az piszczało

Nie wiem czy 100 razy lepiej....

1 godzinę temu, Bananek napisał:

No i jest. Centrum Europy. 😉

 

To w kraniku rurka powinna być. Jest?

 

No wlasnie nie, i jak kupowałem to nigdzie nie zauważyłem takiego z rurka.

Opublikowano
2 minuty temu, szymon09875 napisał:

No wlasnie nie, i jak kupowałem to nigdzie nie zauważyłem takiego z rurka.

W 80 wywaliłem kranik całkowicie. Dodany był przed filtrami odstojnik od jakiejś ciężarówki. W ogóle na uj tam kranik ? 

Opublikowano
6 minut temu, PAN88 napisał:

Słyszałem to w stronach lulków. 

 

@marcin19071980 jak tam zjazdowa? Bronisze rano to irge i za 10 kupisz. Kurde strasznie słaby ruch zaczyna się tam robić

Zjazdowa Irga 15-13 Żółty 12-10.Ruchu praktycznie brak, idzie na sztuki 10 worków to dobry kupiec

Opublikowano
1 minutę temu, hubertb napisał:

W 80 wywaliłem kranik całkowicie. Dodany był przed filtrami odstojnik od jakiejś ciężarówki. W ogóle na uj tam kranik ? 

No faktycznie jakby odstojnik dołożyć obok to by się obyło bez tego.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez superfarmer02
      Kontynuacja
      https://www.agrofoto.pl/forum/topic/301685-znalezione-na-allegro-olx-i-nie-tylko-2024/
    • Przez Qwazi
      W ostatnich godzinach kończącego się 2024 roku rozpoczynamy temat pogody rolniczej i innych luźnych wątków w nowym 2025 roku. Niech nie będzie gorszy niż ten, który się kończy. Najlepszego w Nowym Roku😊
      Zapraszam stałą ekipę oraz tych wszystkich, którzy zechcą tu zajrzeć...
    • Przez Zetor5340
      Witam.
      Wiem,że wiekszość z was mieszka na wsi, nie trudno się domyśleć..heh, ale chciałbym się dowiedziec jakie macie zdanie o życiu na wsi i życiu w mieście.Ja osobiście to mieszkam w miasteczku, ale i tak wolę życie wiejskie, cisza,spokój, świeże powietrze itd...w mieście wiadomo,spaliny,hałas,tłok, ruch, korki itd...Piszcie wady i zalety życia na wsi jak i w mieście, myślę,że chociaż pare osób mieszka w mieście lub choć tak jak ja w jakimś małym miasteczku.Piszcie także jak wam się żyje na wsi a jak w mieście.Jeśli chodzi o mnie to już mam dość miasta i chętnie bym osiadł w jakimś "zaciszu", w przeciwieństwie do mojego wujka ,który już całe życie przeżył na wsi i nie to ,że chciałby sie na stałe wyprowadzić do miasta ale jak mówi, chce zobaczyc trochę świata..heh :rolleyes: i nie dziwię mu się.Za dużo to on nie widzi, jak jest praca to się robi ale jak trochę wolnego to się pojeżdzi tu i tam ale wiadomo nie za daleko, bo bydło czeka..heh
      Piszcie jak jest u was...
    • Przez valeTudo
      Jak w temacie Bylo juz o ciagnikach, dziewczynach, chlopakach,alko  itp... teraz pora pochwalic sie jak dbacie o kondycje jakie sporty uprawiacie, zaczynam
      -SW
      -treningi interwalowe
      -silownia
    • Przez shiftlk19
      Witam chciałąm się z wami podzielić poradą .... na forum są też kobiety, które dbają o siebie po kuracji antybiotykowej miałam bardzo duży problem, włosy leciały mi garściami. Od kilku tygodni  stosuję peodukty które Mnie polecla  fryzjerka która cierpi na niedoczynność tarczycy ... kazała suplementować    siarkę organiczną w skrócie nazywana MSM ponieważ Siarka wpływa na wzrost włosów, przyspieszając go, jednocześnie hamując ich nadmierne wypadanie oraz  szampon konopny z biotyną i ekstraktem skrzypu polnego od Pharmazis i wysłała po niego do Konopnej Farmacji u nas w Poznaniu tam też dostałam ta siarke bez dodatków chemiczych które moga nam zaszkodzić  !!  że do poznania  bo mieszkam pod Wągrowcem mam 60 km i mi wcale nie po drodze zamówiłam te produkty z ich strony  https://konopiafarmacja.pl/mydla-i-szampony-konopne/276-szampon-do-wlosow-z-biotyna-z-ekstraktem-skrzypu-polnego-i-konopi-400ml.html Szampon bogaty jest w niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe, witaminy A, B1, B2, B6, C i E, kwas fitynowy, D-pantenol i prowitaminę B5, przeznaczony do zapobiegania nadmiernemu wypadaniu włosów. Szampon przyspieszył wzrost włosów!
      włosy zaczeły mi szybciej rosnąć . Efekty są dla mnie bardzo zadowalające :))) Przestały mi wypadać włosy o jakieś 70% już po 2 tygodniach a rosły nowe po 4 tygodniach Mam mnóswto małych włosków i rośnie mi "nowa" grzywka Sama przetestowałam i moge polecić wszystkim którzy chca poprawić kondycję włosów i troszkę je zagęścić. Ale zaznaczam, że efekt jest jak się jest WYTRWAŁYM I SYSTEMATYCZNYM ! Dlaczego? Dlatego, że włosy sa martwe i cokolwiek stosując poprawiamy te "nowe włosy" :)) Więc cierpliwości
       


×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v