Pogoda rolnicza i nie tylko 2022

[Chłoporobotnik]

6 minut temu, Krzak napisał:

@chłoporobotnik trzeba myśleć jak tu przestać pić a nie okazji szukać. Ja do klubu abstynenta się zapisuje chyba

A po co przestawać? Mnie pilnować nie ma kto to jeszcze lepiej. U solenizantki parę kieliszeczków, po setce z somsiadem i rano jak nowo narodzony.

[hubertb]

3 minuty temu, Leszy napisał:

Powinno być takie prawo pierwszeństwa, ale u nas takiego nie ma. Ludzie się budują wszędzie i potem narzekają. 

A jeśli są to dzieci lub wnuki rodowitych mieszkańców i maja z nadania? To co? 

[Leszy]

1 minutę temu, superfarmer02 napisał:

 jak by się taki pobudował obok fabryki to też by na policję dzwonił że śmierdzi?

Tak właśnie ludzie robią.

[Gość]

Chłoporobotnik napisał:

6 minut temu, Krzak napisał:

@chłoporobotnik trzeba myśleć jak tu przestać pić a nie okazji szukać. Ja do klubu abstynenta się zapisuje chyba

A po co przestawać? Mnie pilnować nie ma kto to jeszcze lepiej. U solenizantki parę kieliszeczków, po setce z somsiadem i rano jak nowo narodzony.

A ta solenizantka to kto? Babka jakaś 60+ 🤣?

[6465]

Znam przypadek co mieszczuch miał działkę pod lasem 10m szeroka i wpierdolił się z budową 2m na sąsiada. Dziadek z tym walczył żeby musiał rozebrać i h*ja z tym zrobił.

[Chłoporobotnik]

Przed chwilą, Krzak napisał:

A ta solenizantka to kto? Babka jakaś 60+ 🤣?

78 lat ma. 

[Leszy]

Przed chwilą, hubertb napisał:

A jeśli są to dzieci lub wnuki rodowitych mieszkańców i maja z nadania? To co? 

a co to zmienia? Jak dziedziczą działkę koło gospodarstwa to gospodarstwo było wcześniej niż oni tą działkę dostali. Jednak to tylko takie moje gdybanie. Wiadomo, że tak nie jest i nie będzie. 

[Gość]

6 minut temu, superfarmer02 napisał:

Z tond żółwie wyszli 

Tak? Ja ich nie zapraszałem, liczyli się chyba z tym że działka obok pola czy gospodarstwa to prawie jak działka obok fabryki, też są różne zapachy i dźwięki, jak się nie podoba to wracać do miasta 

Dokładnie tak się przydupcaja. Mam sąsiadkę, która przeprowadziła się z Krakowa  tutaj z 25 lat temu. Nawet łąkę od niej zbierałem. Aktualne czasy podsumowała wprost, jakby wiedziała, że tak się tutaj porobi w ciągu kilku ostatnich lat to w życiu by tu nie przyszła.

[hubertb]

4 minuty temu, 6465 napisał:

Znam przypadek co mieszczuch miał działkę pod lasem 10m szeroka i wpierdolił się z budową 2m na sąsiada. Dziadek z tym walczył żeby musiał rozebrać i h*ja z tym zrobił.

To bardzo trudne sprawy i najpewniej granice są źle wytyczone. Budując dom, zamierza go na działce geodeta wiec panie jak? 

[Gość]

To tak jak ja też bym wolał chyba do miasta ale już po ptokach. Nie wiem czy to dobry pomysł był ta przeprowadzka. A żonie się spodobalo i nie chce się już przenosić i tak ciągnę to dalej. Ciekawe ile jeszcze😁

[Łolek]

Podsumowując jak ktoś jest k**wa i gnida to nie ważne czy z miasta czy ze wsi 

[hubertb]

Dokładnie! 

Co do miasta, na starość jest wygodniej, blisko do wszystkiego i mniej zmartwień. Nie trzeba pilnować obejścia, martwić się o ciepło w zimie. 

[6465]

7 minut temu, hubertb napisał:

To bardzo trudne sprawy i najpewniej granice są źle wytyczone. Budując dom, zamierza go na działce geodeta wiec panie jak? 

Panie to był urzędnik a dom to samowola budowlaną którą sąd zalegalizował. 

[Gość]

hubertb napisał:

Dokładnie! 

Co do miasta, na starość jest wygodniej, blisko do wszystkiego i mniej zmartwień. Nie trzeba pilnować obejścia, martwić się o ciepło w zimie. 

A niektórzy na stare lata na wioske się przeprowadzają. Na wsi najgorzej o pracę. 12 godzin poza domem.

[gregor1284]

10 minut temu, hubertb napisał:

To bardzo trudne sprawy i najpewniej granice są źle wytyczone. Budując dom, zamierza go na działce geodeta wiec panie jak? 

Tak jest w teori 🙊

[hubertb]

@6465 Masakra. W rodzinie mojej żony był przypadek, podobny. Sądowna batalia sąsiedzka trwała dwa lata, zasądzone odszkodowanie było śmieszne. 

[TheraRolnik]

Wieta co wam powiem 

[Gość]

Zresztą kto na etacie w budowlance robi to sam wie. Wszystko na już tempo parę funkcji naraz trza ogarnąć. No i ten czas pracy.

[PAN88]

41 minut temu, Chłoporobotnik napisał:

Teraz to już żadnego palenia w piecu jak nikt nie zmusi, wygoda jak uj, nie ma zrzucania węgla, popiołu, rąbania drewna, to jest życie. Tylko rachunki opłacić ale wygoda nieporównywalna.

I przy twoim skąpstwie chwalisz drogie życie 🤣

[hubertb]

2 minuty temu, Krzak napisał:

Zresztą kto na etacie w budowlance robi to sam wie. Wszystko na już tempo parę funkcji naraz trza ogarnąć. No i ten czas pracy.

Do centrum miasta od domu mam 14km. Nie pracuje w budowlance i tak w domu nie ma mnie te 11h. Korki, zakupy itp. 

[Chłoporobotnik]

1 minutę temu, PAN88 napisał:

I przy twoim skąpstwie chwalisz drogie życie 🤣

Wychodzi na jedno przy tej cenie węgla i drewna i urobić się nie trzeba. Teraz zanim by się ten węgiel zdobyło to parę tygodni minie. Drewno teraz nawet nie wiem po ile. A węgla żeby było tak samo nagrzane jak gazem to z 6 ton by trzeba.

[slawek74]

gregor1284 napisał:

1 minutę temu, kizak napisał:

 A coś wymyślają że przyorać będzie trzeba do 4 godzin po wyrzuceniu , a więc jeden nakłada ,2 wozi ,a czwarty orze .    Tak że z nowu trza będzie ,,integrować się "" wieczorkami ,a i w czasie  ,, akcji '' też .  No z tej strony to jeszcze mi się podoba .😐

12 godzin i ma to być dobrowolne jeśli kasiorę z agentury chcesz. 

nie weszło i nie wejdzie z tymi dopłatami....

[Baks00]

Dla policji najgorsze są sąsiedzkie porachunki....

Ja na sąsiedniej wsi miałem kargula i pawlaka(telewizja ,gazetabył sąd,więzienie,itd) tam się nie patyczkowali.Bylo tak że saperzy szukali bomby pod domem.

[TheraRolnik]

@bratrolnika to jeszcze pokaż swojej 🤭

[hubertb]

ile wazonik?