Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
9 minut temu, deSilva napisał:

Kiedyś to się nazywało spekulacja towarem i było tępione, jakby to sam producent wstrzymywał to jeszcze pół biedy, ale jak handlarz chce na tym zarobić 200 300% to chyba coś nie halo, powinna być marża, ewentualnie upusty dla niego jak wynegocjuje i tyle, chce więcej zarobić niech więcej sprzedaje, a w tym wypadku to jest jawna spekulacja towarem, nie żadna przedsiębiorczość i to powinno być karalne.

towarzyszu a kiedy toście się do partii zapisali? blokowanie dróg też powinno byc karalne bo jak chcesz protestować to blokuj wyjazd z chaty ministrowi rolnictwa czy premierowi a nie utrudniasz życie zwykłym ludziom i powodujesz im straty za które płacić nie zamierzasz

  • Like 1
  • Thanks 2
Opublikowano
33 minuty temu, danielhaker napisał:

Ale na jakiej podstawie? To jest handel i takie mają prawo. Ty też możesz zboża trzymać na magazynie czekając na lepszą cenę albo sprzedać we żniwa. Skoro oni trzymają to i my możemy czekać. Do wiosny daleko

Spekulacja towarem strategicznym służącym do zapewnienia bezpieczeństwa żywnościowego kraju to nic takiego? No to zapraszam pod GS tam takich jak ty wielu, dużo gadać nic nie robić a jak ktoś chce działać to jeszcze go wyśmieją

Opublikowano
Przed chwilą, Mateusz1q napisał:

Spekulacja towarem strategicznym służącym do zapewnienia bezpieczeństwa żywnościowego kraju to nic takiego? No to zapraszam pod GS tam takich jak ty wielu, dużo gadać nic nie robić a jak ktoś chce działać to jeszcze go wyśmieją

weź przestań bez exportu żywności to w polsce jest starczy nawet jak nie użyjemy grama nawozów i śor, a reszta przyjedzie z zagranicy, jakoś też nie widzę by rolnicy pracowali na krajowym sprzęcie.

a swoją drogą za małe 2-3 tygodnie to większość ma fajrant to do warszawy, zabrać parę świniaków, trochę zboża, warzyw owoców rozstawić miasteczko obok medyków i pracowników sądownictwa zaprosić nauczycieli i tam niech agrounia się dogaduje w sprawie ogólnego nacisku na władzę, a nie że mamy leppera bis który chce na łatwej kasie z sejmu żyć

  • Like 1
Opublikowano
4 minuty temu, Takeda napisał:

towarzyszu a kiedy toście się do partii zapisali? blokowanie dróg też powinno byc karalne bo jak chcesz protestować to blokuj wyjazd z chaty ministrowi rolnictwa czy premierowi a nie utrudniasz życie zwykłym ludziom i powodujesz im straty za które płacić nie zamierzasz

Nikomu nic nie blokuję, bo te blokady to są głównie do ratowania d*py cwaniaczkom wielkoobszarowym, którzy potrzebują wszystkich innych tylko do ratowania swojej d*py, a potem tą d*pę wystawiają na nich.

 

Opublikowano
2 minuty temu, Takeda napisał:

weź przestań bez exportu żywności to w polsce jest starczy nawet jak nie użyjemy grama nawozów i śor, a reszta przyjedzie z zagranicy, jakoś też nie widzę by rolnicy pracowali na krajowym sprzęcie.

a swoją drogą za małe 2-3 tygodnie to większość ma fajrant to do warszawy, zabrać parę świniaków, trochę zboża, warzyw owoców rozstawić miasteczko obok medyków i pracowników sądownictwa zaprosić nauczycieli i tam niech agrounia się dogaduje w sprawie ogólnego nacisku na władzę, a nie że mamy leppera bis który chce na łatwej kasie z sejmu żyć

Nie pamiętasz jak kupowalismy pszenice konsumpcyjna z Niemiec? No pewnie nic nie produkować wszystko się kupi zza granicy tak jak z chin a teraz zdziwienie na punkcie że nie mają w co workowa Soji i rzepaku bi worki z chin nie dopłynęły. 

Opublikowano
50 minut temu, Takeda napisał:

no i co taki zdziwiony? kontekstu już pewnie nie znasz dlaczego bronować? Wyjasnić? Kiedyś bronować pola na wiosnę zalecano jako najtańszy sposób ratowania plantacji bo pobudza krzewienie gdy wystąpiła pleśń śniegowa po śnieżnej zimie, gdy z powodu błędow rolnika (za dużo azotu, lub na przedwiosniu za szybko nawóz i ponowne opady śniegu, jak bodajże w 2008 czy 2010, gdzie w północnej wlkp nawozy poszły w połowie lutego a śnieg spadł na początku marca i leżał do połowy kwietnia) lub lekkiej odwilży i ponownym mrozie powodujący utworzenie nieprzepuszczalnej dla powietrza lodowej skorupy. czasy się zmieniły technologia, odmiany i zim śnieżnych brak to i śmiech dla niektórych. podobnie dzisiaj nikt nie włókuje pól zostawionych w ostrej skibie na wiosnę chociaż to najlepszy sposób by ograniczyć parowanie wody z gleby, a tej ostatnimi czasy ciagle mało

Widzę że czujesz się jakbyś Amerykę odkrył😏 muszę Cię rozczarować wszystkie informacje zawarte w twojej wypowiedzi są mi znane od dawna tylko słowo klucz to ze czasy sie zmieniły i w technologii konwencjonalnej nikt pszenicy nie bronuje

Opublikowano
22 minuty temu, HF86 napisał:

kolega robi usługi kombajnem. tereny silnie do tej pory oparte o produkcję zwierząt. trochę zawsze kosil a to w rękaw, mniejsi kiszonki w bb. ten sezon oporowo na sprzedaż kukurydza. jak chłopaki poczują pieniądze bez skarmiania w kiszonce to nastąpi jeszcze szybsza rezygnacja z hodowli zwierząt. lekkie zawirowania w exportu i pszenica po 600 i klienta  będzie trzeba szukać. 

Wtedy dopiero będzie zamykanie interesu. Hodowli brak, zboże za bezcen w porównaniu do kosztów życia i obcięte dopłaty. Teraz jest jak na youtubie pójdę do roboty a ziemię opitole po pracy coś tam wpadnie. Braknie napalencow na dzierżawy i pewnie zostaną po 1 tys ha gospodarstwa

Opublikowano
7 minut temu, michalcium napisał:

Widzę że czujesz się jakbyś Amerykę odkrył😏 muszę Cię rozczarować wszystkie informacje zawarte w twojej wypowiedzi są mi znane od dawna tylko słowo klucz to ze czasy sie zmieniły i w technologii konwencjonalnej nikt pszenicy nie bronuje

Poczekaj jeszcze trochę na Zielony Ład i będziesz bronował. Doglebówki są na liście do wycofania ze względu na ochronę wód podziemnych. Na wiosnę poza pinoksadenem nie ma nic w 100% skutecznego na miotłę, i to do czasu.

Opublikowano
1 godzinę temu, driver24 napisał:

Po części się zgadzam, ale z inwestycjami w gazociąg zawalili wszyscy po kolei rządzący przez lata.  Rolnictwo biznes jak każdy, i tak i nie, bo to jednak produkcja strategicznego produktu jakim jest żywność. Tym tokiem rozumowania to w rolnictwie byśmy musieli robić zapasy środków do produkcji na 2 lata do przodu, jaki biznes tak funkcjonuje? Ale jak jesteś taki świetnym analitykiem to pewnie przewidziałeś sytuację i kupiłeś nawóz na górkę bo to najlepsza inwestycja 150%  zysku w 2 miesiące. Nikt nie oczekuje żeby nam ktoś ciągle dokładał, bzdura. Rolnictwo oczekuje przede wszystkim stabilności i przewidywalnosci bo cykl produkcyjny jest długoterminowy. A jak tu cokolwiek planować przy tak spekulacyjnych ruchach cenowych. A już pomijając temat rolnictwa, bo nie tylko rolnicy są niezadowoleni, to akurat jestem z jednej z gmin w Polsce, gdzie właśnie wzrosła cena gazu o 170%, przyszła nowa taryfa zaakceptowana przez URE. Dosyć głośna sprawa się robi nagłaśniana przez media. Żeby było ciekawiej spółka w  części korzysta z gazu wydobywanego u nas. 

Akurat nawóz kupiłem, chemię też, ale nie o to chodzi gdybyś wrócił do postów cena pszenicy 3-4 lata temu to wszystkim na tym forum mało za tanio itd, ja wtedy pisałem że wolę niższą ale stabilną i przewidywalną cenę bo wtedy można racjonalnie gospodarzyć

  • Like 1
Opublikowano

Muszę co niektórych rozczarować ale jeżeli ktoś myśli że jak mało będzie na świecie żarcia to coś przypłynie do Polski czy unii to jest w błędzie. Wszystko pojedzie do Chin. Bo ich będzie stać. A Europy nie bardzo

42 minuty temu, HF86 napisał:

kolega robi usługi kombajnem. tereny silnie do tej pory oparte o produkcję zwierząt. trochę zawsze kosil a to w rękaw, mniejsi kiszonki w bb. ten sezon oporowo na sprzedaż kukurydza. jak chłopaki poczują pieniądze bez skarmiania w kiszonce to nastąpi jeszcze szybsza rezygnacja z hodowli zwierząt. lekkie zawirowania w exportu i pszenica po 600 i klienta  będzie trzeba szukać. 

Widze to samo u siebie, masa kukurydzy zostawiona na ziarno. Mój usługodawcą narzeka że mało na kiszonki ściął w tym roku bo ludzie liczą że spieniężą ziarno lepiej od bydła. Dlatego podpisałem kontrakt bo czuję że suszarnie nie będą się wyrabiać

Opublikowano
Dnia 2.10.2021 o 17:05, Agrest napisał:

 

Najlepsze jest to że się nie opłaca a jak byś poszedł do takiego co narzeka i ma 100-150ha i powiedział to daj w dzierżawę jak nie zarabiasz to zapłacę ci to ja powie ile by chciał żeby mu się opłacało to za taką cenę sam byś oddał. Tak wygląda im masz więcej tym chcesz więcej. 

  • Like 1
  • Thanks 1
Opublikowano (edytowane)
1 godzinę temu, Mateusz1q napisał:

Nie pamiętasz jak kupowalismy pszenice konsumpcyjna z Niemiec? No pewnie nic nie produkować wszystko się kupi zza granicy tak jak z chin a teraz zdziwienie na punkcie że nie mają w co workowa Soji i rzepaku bi worki z chin nie dopłynęły. 

no ba kupowaliśmy też żyto z niemiec i to 5 czy 6-letnie bodajże to było 2011? kiedy to chleb był prawie jak bułki z samej pszenicy, a żyto było takie że jak chłopaki byli ładowani to siedzieli w aucie, a świata nie było wdać taki syf i co najlepsze podobnie jak z pszenicą było to zboże które wcześniej niemcy kupili z polski, a pszenicy brakowało chyba 2012 czy wcześniej? jak powszechnie wymarzła sławetna muszelka, bo rolnicy siali gdzie się dało bo pięknie plonowała, ale że mrozoodporności miała 2 lub 3 stopień to wcześniej nikogo nie obchodziło, a potem był ogólny płacz

1 godzinę temu, michalcium napisał:

Widzę że czujesz się jakbyś Amerykę odkrył😏 muszę Cię rozczarować wszystkie informacje zawarte w twojej wypowiedzi są mi znane od dawna tylko słowo klucz to ze czasy sie zmieniły i w technologii konwencjonalnej nikt pszenicy nie bronuje

skoro znane to czemu masz podejście jakby pierdzielili wykładowcy farmazony? jak ktoś ma orkisz lub eko gospodarstwo to z pewnością będzie bronował, a wyskoczyłeś jakby co najmniej powiedzieli że mleko jest z kartonika nie od krowy te profesury. aczkolwiek na ar w poznaniu zanim została uniwersytetem przyjemności ongiś były wielkie zebrania dlaczego świnie na uczelnianym gospodarstwie nie chcą jeśc, zebrania doktorów, profesorów zwyczajnych i nadzwyczajnych, teorie róźniste, aż przyszedł chłopek roztropek i powiedział, że świnie ryje bola bo debile dają surową marchew w całości, ot taka historyja.

1 godzinę temu, komizmo napisał:

Muszę co niektórych rozczarować ale jeżeli ktoś myśli że jak mało będzie na świecie żarcia to coś przypłynie do Polski czy unii to jest w błędzie. Wszystko pojedzie do Chin. Bo ich będzie stać. A Europy nie bardzo

Widze to samo u siebie, masa kukurydzy zostawiona na ziarno. Mój usługodawcą narzeka że mało na kiszonki ściął w tym roku bo ludzie liczą że spieniężą ziarno lepiej od bydła. Dlatego podpisałem kontrakt bo czuję że suszarnie nie będą się wyrabiać

u nas płacą póki co 650pln ale plony liche bo zimna wiosna i kijowe opady, kuj-pom pewnie też mega plonów nie ma bo tam też z opadami nie przypasiło, więc czy z tym ziarnem takie kokosy bedą?, fakt że przy tej pogodzie to 30% nie będzie problemu uzyskać jak dzisiaj jeżdzą 32% u nas

 

ja tam o żarcie sie nie martwię radlona pyrów jest i taczka gziku na zimę. problem mają ci co przyzwyczaili się że w sklepach jest zawsze, u mnie w domu w piwnicy zapasy zawsze są że i prawie rok bym nie musiał chodzić do sklepu

Edytowane przez Takeda
Opublikowano
1 godzinę temu, pawelek98 napisał:

Akurat nawóz kupiłem, chemię też, ale nie o to chodzi gdybyś wrócił do postów cena pszenicy 3-4 lata temu to wszystkim na tym forum mało za tanio itd, ja wtedy pisałem że wolę niższą ale stabilną i przewidywalną cenę bo wtedy można racjonalnie gospodarzyć

W czym problem jak 90% na agrofoto już ma tanio kupiony nawoz a zboże drogie.. 

35 minut temu, Takeda napisał:

no ba kupowaliśmy też żyto z niemiec i to 5 czy 6-letnie bodajże to było 2011? kiedy to chleb był prawie jak bułki z samej pszenicy, a żyto było takie że jak chłopaki byli ładowani to siedzieli w aucie, a świata nie było wdać taki syf i co najlepsze podobnie jak z pszenicą było to zboże które wcześniej niemcy kupili z polski, a pszenicy brakowało chyba 2012 czy wcześniej? jak powszechnie wymarzła sławetna muszelka, bo rolnicy siali gdzie się dało bo pięknie plonowała, ale że mrozoodporności miała 2 lub 3 stopień to wcześniej nikogo nie obchodziło, a potem był ogólny płacz

skoro znane to czemu masz podejście jakby pierdzielili wykładowcy farmazony? jak ktoś ma orkisz lub eko gospodarstwo to z pewnością będzie bronował, a wyskoczyłeś jakby co najmniej powiedzieli że mleko jest z kartonika nie od krowy te profesury. aczkolwiek na ar w poznaniu zanim została uniwersytetem przyjemności ongiś były wielkie zebrania dlaczego świnie na uczelnianym gospodarstwie nie chcą jeśc, zebrania doktorów, profesorów zwyczajnych i nadzwyczajnych, teorie róźniste, aż przyszedł chłopek roztropek i powiedział, że świnie ryje bola bo debile dają surową marchew w całości, ot taka historyja.

u nas płacą póki co 650pln ale plony liche bo zimna wiosna i kijowe opady, kuj-pom pewnie też mega plonów nie ma bo tam też z opadami nie przypasiło, więc czy z tym ziarnem takie kokosy bedą?, fakt że przy tej pogodzie to 30% nie będzie problemu uzyskać jak dzisiaj jeżdzą 32% u nas

 

ja tam o żarcie sie nie martwię radlona pyrów jest i taczka gziku na zimę. problem mają ci co przyzwyczaili się że w sklepach jest zawsze, u mnie w domu w piwnicy zapasy zawsze są że i prawie rok bym nie musiał chodzić do sklepu

Co ty masz w tej piwnicy? 

Opublikowano
1 godzinę temu, komizmo napisał:

Muszę co niektórych rozczarować ale jeżeli ktoś myśli że jak mało będzie na świecie żarcia to coś przypłynie do Polski czy unii to jest w błędzie. Wszystko pojedzie do Chin. Bo ich będzie stać. A Europy nie bardzo

Europa a w szczególności Unia, przez biurokrację i durnowate przepisy ekologiczne, wymyślane przez nie wiem, ludzi oderwanych od rzeczywistości, sama siebie doprowadzi na skraj bankructwa żywnościowego.

Opublikowano (edytowane)

 

17 minut temu, karolr2 napisał:

 

Co ty masz w tej piwnicy? 

soki, kompoty, mięsiwa, prztwory warzywne miód, kiszona kapustę, wspomniane pyry, dynie nalewki wszelakich rodzajów ze 40 litrów winka, jak się dorobię więcej pszczół to wjeżdża miód pitny bo na razie trochę mało, do tego zawsze w zamrażarce szyneczki, swojska i wynalazki z szynkowara, z braku czasu w tym roku nie robiłem swojego żóltego sera, bo bydła nie mam ale kumpel od wiosny tylko na trawie ma krowy to z tego ser można robić, a płacę mu 2pln za litr wtedy bo na kiszonkach to ja tego mleka nie chcę oglądać,  halumi wychodzi nieziemski, a cieplutka ricotta z miodem pod wódeczkę, którą się robi ze świeżej serwatki mega

Edytowane przez Takeda
  • Like 2
Opublikowano
1 godzinę temu, Takeda napisał:

 

soki, kompoty, mięsiwa, prztwory warzywne miód, kiszona kapustę, wspomniane pyry, dynie nalewki wszelakich rodzajów ze 40 litrów winka, jak się dorobię więcej pszczół to wjeżdża miód pitny bo na razie trochę mało, do tego zawsze w zamrażarce szyneczki, swojska i wynalazki z szynkowara, z braku czasu w tym roku nie robiłem swojego żóltego sera, bo bydła nie mam ale kumpel od wiosny tylko na trawie ma krowy to z tego ser można robić, a płacę mu 2pln za litr wtedy bo na kiszonkach to ja tego mleka nie chcę oglądać,  halumi wychodzi nieziemski, a cieplutka ricotta z miodem pod wódeczkę, którą się robi ze świeżej serwatki mega

Przed chwilą mówiłeś że żywność się kupi, przywiozą zza granicy a teraz robisz zapasy? Chłopie daj spokój bo nic nie wynika z tego co piszesz

  • Haha 1
Opublikowano (edytowane)
49 minut temu, Mateusz1q napisał:

Przed chwilą mówiłeś że żywność się kupi, przywiozą zza granicy a teraz robisz zapasy? Chłopie daj spokój bo nic nie wynika z tego co piszesz

tak bo jak będzie brakować to przyjedzie z zagranicy, bo to raz przyjeźdzały półtusze z danii czy niemiec, jak było taniej tam niż u nas to przetwórcy ciągnęli aż miło? ty myślisz że ja patrzę o nawóz po 3k to trzeba robić zapasy bo będzie głód? myśl choć trochę. czy jest dobrze czy jest źle taka tradycja u mnie w domu od lat że różnie może być i d*pa musi być kryta, nie mieszaj sytuacji makroekonomicznej kraju z tym czy ktoś robi zaprawy w domu czy ma wyjebane na nygusa i mu się nie chce kiwnąć palcem. jeśli byłyby braki nie bój się sąsiedzi nasi się ucieszą że nam opchna to co zalega na głębokim mrożeniu w magazynach, chlorowane 15 letnie kurczaki z amerykańskich magazynów chętnie nam przywiozą, jakoś soi nie mamy tyle by nam starczyło z krajowej produkcji a patrz jakoś paszarnie funkcjonują i nie narzekają na brak towaru, co najwyżej na cenę. banany też masz w sklepie i cytryna a jakoś jak kraj wzdłuż i wszerz nie ma ni pół hektara

nie myślcie, że jak chłop się zbuntuje i powie nie produkuję, to wszyscy padną na kolana i po prośbie przyjdą byś zasiał i wyjechał w pole. zobacz sobie maltę jakoś nie głodują, a ich produkcja rolna wystarcza zaledwie dla 25% ludności i to bez turystów

Edytowane przez Takeda
  • Like 1
  • Thanks 1
Opublikowano (edytowane)

Kaczka wspominała o drogich nawozach to chwilowe zawirowania cena gazu spadnie i cena nawozów .

Nabiją d*py składy ludziom co nakupią drogich nawozów .

Edytowane przez galan99
Opublikowano
Bartek933 napisał:

Sąsiad mi mówił że jeden cwaniak robi zapisy na saletrę po 3tys...

Jest popyt po tej cenie to i znajdzie się podaż. Koleś wykorzystuje sytuację, nie ma co się dziwić tak działa handel. Bardziej bym się śmiał z tych co się na tą listę wpisują xd

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez yacenty
      Witajcie, poniżej zamieszczam listę 10 najpopularniejszych pytań dotyczących cen nawozów z jakimi sie spotykamy:
      Jakie będą ceny nawozów w 2025 roku?
      Ile będzie kosztować saletrzak w 2025 roku?
      Ile będzie kosztować mocznik w 2025 roku?
      Ile będzie kosztować saletra amonowa w 2025 roku?
      Jakie będą ceny nawozów wieloskładnikowych w 2025 roku?
      Ile będzie kosztować polifoska 4 w 2025 roku?
      Ile będzie kosztować polifoska 8 w 2025 roku?
      Ile będzie kosztować saletrosan w 2025 roku?
      Czy ceny nawozów pójdą w górę w 2025 roku?
      Co się będzie działo z cenami nawozów w 2025 roku?
      Zapraszam do wymiany opinii na temat cen nawozów, podawajcie proszę konkretne ceny nawozów u swoich dostawców, w poszczególnych powiatach. Informujcie czy cena dotyczy sprzedaży detalicznej czy są to ceny za dostawy całosamochodowe.
      Przykładowo niech to będą wpisy tego typu: powiat świdnicki, saletra Zaksan 33.5 - cena 1300zł netto - zakup całosamochodowy.
      Przy dyskusjach unikajmy poróżnień, wyzwisk, czy wycieczek politycznych. Rozmawiajmy merytorycznie, szanując rozmówcę i jego punkt widzenia.
    • Przez AgroMinerał
      Zainteresowanych proszę o kontakt pod numerem telefonu 577177974. Możliwy dowóz na terenie całej Polski. Produkt, suchy idealnie nadający się jako nawóz naturalny pod wszystkie rodzaje upraw.
       Chętnych zapraszam do kontaktu.
       Pozdrawiam 
      AB
    • Przez chabo
      Witam czy RSM 32 trzeba rozcieńczać wodą przed aplikacją w zbożach ?
    • Przez Bartek933
      Ceny nawozów utrzymują się nadal na bardzo wysokim poziomie. Cena i dostępność nawozu sprawia trudności z zaplanowaniem zakupów. Ciężko przewidzieć czy ceny będą spadać czy nieoczekiwanie będziemy obserwować ich wzrost
       
      Jak myślicie? czy ceny będą spadać? jaki nawóz najlepiej kupić? 
      Proszę o podawanie cen, miejsca zakupu i wolumenu ton dla której sprzedający zaoferował tą cenę 
      Temat jest kontynuacją: 
       
    • Przez Bartek933
      Szereg czynników w ostatnim roku wywindował ceny nawozów do niespotykanego poziomu. Każdy z nas jest dotknięty wysoką ceną nawozów jako jednego z podstawowych składników produkcji rolniczej. Końcówka ubiegłego roku przyniosła mały spadek w cennikach sprzedawców nawozów. 
      Jak myślicie? czy ceny będą spadać? jaki nawóz najlepiej kupić? 
      Proszę o podawanie cen, miejsca zakupu i wolumenu ton dla której sprzedający zaoferował tą cenę 
      Temat jest kontynuacją: 
       
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v