Ochrona i nawożenie pszenicy 2021

[Gość]

1 godzinę temu, mraukot napisał:

Są "lepsze" substancje, szczególnie na podstawę. Ale idioci kupują np. Wirtuoz po 200 pln/l 🤣

A Ty co dajesz i w jakich dawkach

[mysza103]

1 godzinę temu, mraukot napisał:

Są "lepsze" substancje, szczególnie na podstawę. Ale idioci kupują np. Wirtuoz po 200 pln/l 🤣

A mógłbyś z łaski swojej podać ze dwie te substancje lepsze od prochlorazu w cenie takiej jak prochloraz , czyli ok 60 zł/ha , bo mimo że stosuję właśnie prochloraz od dobrych ładnych lat z dobrym skutkiem ( 7 - 9 ton pszenicy) , to oczywiście byłbym otwarty na inne substancje w tych samych pieniądzach .

[Andpol]

w tych samych pieniądzach lepszych substancji nie kupi wiadomo lepsze to i droższe.

[tytanowyJanusz]

cyprodynil jest mocny na podstawe, prochloraz oprócz podstawy źdźbła dodatkowo działa na septorioze ale i tak nie ma mocnych na protiokonazol który działa na wszystko i działa systemicznie, a prochloraz wgłębnie no ale ani protio ani cypro nie wychodzi 60zł/ha

[Pawelek01111111]

Input triple to kosa, ale koszt też spory

[fezoi]

Samego prochlorazu na T1 to raczej nikt nie stosuję , chyba że się mylę ?

[tytanowyJanusz]

ale dodajesz 3 setki fenpropidyny i już masz budżetowe T1

[fezoi]

Później budżetowe T2/T3  i 8 t pszenicy jest .

[mysza103]

U mnie tak to właśnie wygląda ,budżetowo i zadowolony jestem z plonów . Chociaż w tym roku to pewnie robale mnie drożej wyjdą jak grzybówka . Wczoraj był 3 zabieg na mszyce w tym dwa INAZUMA i jeden CYPERKIL . 

W tym roku na 8 ha będzie pewnie jeszcze bardziej budżetowo , bo od 8 lat nie było tam zboża tylko warzywa .

Edytowane 31 Października 2021 przez mysza103

[majster545]

1 godzinę temu, fezoi napisał:

Samego prochlorazu na T1 to raczej nikt nie stosuję , chyba że się mylę ?

Ja na T1 planuje dać 1 litr mirage+ 0.1l kendo 

[zetorr6441]

Jeszcze jakieś propozycje budżetowe na t1?

A duet na start?

[andrzej1988]

majster545 napisał:

1 godzinę temu, fezoi napisał:

Samego prochlorazu na T1 to raczej nikt nie stosuję , chyba że się mylę ?

Ja na T1 planuje dać 1 litr mirage+ 0.1l kendo 

a Profinity? jest na maczniaka ale niby tez działa na podstawe

[disel16v]

Powtórka zeszłego roku czyli Artemis z pojedynczych składników. Chyba że będzie zimno to bez tebu ale leci morfolina+ prochloraz

[ravoj]

Ja się wyleczyłem z górnych półek i liczenia na 9 ton. Od dwóch lat albo ulewny czerwiec albo piekarnik od czerwca do sierpnia i żebym dał najcudowniejsze fungi z super odżywkami to 9 ton wychodzi ale z przyczepą. Do 2019 roku prawie 8 - 8.5 tony było potem zjazd na łeb i mniejszy zysk bo wpakowane w śor i nawozy a pogoda karty rozdaje. 

Budżetowy T1 i T2 mi odpowiada w zupełności. Ja nie muszę mieć 10 ton, wystarczy 7 jeżeli z tego 2 pójdzie na koszty (w tym roku nawet tego nie osiągnąłem a koszty rzędu prawie 3 ton) 

[SawekBraczyk]

A Protokonazol i Fenpropidyna na T1 ? Tez tak chyba pójdę i zrobię budżetowo , już mi tez przechodzi dążenie do 10t . 

[tytanowyJanusz]

andrzej1988 napisał:

a Profinity? jest na maczniaka ale niby tez działa na podstawe

Profinity solo to słabizna, Belchim ma Profi pak gdzie profinity jest wzmocnione protiokonazolem

SawekBraczyk napisał:

A Protokonazol i Fenpropidyna na T1 ? Tez tak chyba pójdę i zrobię budżetowo , już mi tez przechodzi dążenie do 10t . 

będzie dobrze, trzeba tylko pamiętać o temperaturze- szkoda by było żeby najlepszy i nie najtańszy triazol poszedł na zmarnowanie

[Gość]

miwigos napisał:

1 godzinę temu, mraukot napisał:

Są "lepsze" substancje, szczególnie na podstawę. Ale idioci kupują np. Wirtuoz po 200 pln/l 🤣

A Ty co dajesz i w jakich dawkach

Ostatnimi sezonami Protio 160 g/ha + spiroksamina 300 g.

mysza103 napisał:

1 godzinę temu, mraukot napisał:

Są "lepsze" substancje, szczególnie na podstawę. Ale idioci kupują np. Wirtuoz po 200 pln/l 🤣

A mógłbyś z łaski swojej podać ze dwie te substancje lepsze od prochlorazu w cenie takiej jak prochloraz , czyli ok 60 zł/ha , bo mimo że stosuję właśnie prochloraz od dobrych ładnych lat z dobrym skutkiem ( 7 - 9 ton pszenicy) , to oczywiście byłbym otwarty na inne substancje w tych samych pieniądzach .

Co mi po niskim koszcie, jak skuteczność słaba 🤔 Jeśli u kogoś prochloraz jest wystarczający na podstawę, to tylko się cieszyć i robić zapasy 😉

Pawelek01111111 napisał:

Input triple to kosa, ale koszt też spory

Stary Input wystarczający, a koszt niższy.

fezoi napisał:

Później budżetowe T2/T3  i 8 t pszenicy jest .

Jeśli presja chorób niska i odmiana odporna, to jak najbardziej. Fungicydy nie "produkują" plonu, tylko zabezpieczają to co roślina zaprogramowała.

SawekBraczyk napisał:

A Protokonazol i Fenpropidyna na T1 ? Tez tak chyba pójdę i zrobię budżetowo , już mi tez przechodzi dążenie do 10t . 

Każdy "celuje" w 9 - 10 t. a średnia w kraju 4 z hakiem, jedna z niższych w eu.

[Gość]

No i wszystko się zgadza. Jeden 9-10 ton, a w tym roku kosiłem na wsi pszenice co dawały pół zbiornika bizona z056.... z 1,5 ha, i stąd ta średnia.

[disel16v]

1 godzinę temu, SawekBraczyk napisał:

A Protokonazol i Fenpropidyna na T1 ? Tez tak chyba pójdę i zrobię budżetowo , już mi tez przechodzi dążenie do 10t . 

Zaje#### opcja tylko żeby były temperatury 😎 

[Mecha]

13 godzin temu, mysza103 napisał:

U mnie tak to właśnie wygląda ,budżetowo i zadowolony jestem z plonów . Chociaż w tym roku to pewnie robale mnie drożej wyjdą jak grzybówka . Wczoraj był 3 zabieg na mszyce w tym dwa INAZUMA i jeden CYPERKIL . 

W tym roku na 8 ha będzie pewnie jeszcze bardziej budżetowo , bo od 8 lat nie było tam zboża tylko warzywa .

Kiedy ty w sierpniu siales pszenicę? Po inazumie wydaje mi się że mszyca będzie siedziała na roślinie ale nie będzie żerować. 

[ravoj]

No to tylko się cieszyć, posiedzi, nie zje i z głodu w końcu zdechnie. 

[mysza103]

Siew 23-25 września , na mszyce musiałem już jechać na szpilkę 30 września , bo taki był nalot 

[yacenty]

niektórzy w pole chodzą raz w miesiącu to nie mają problemu

[Gość]

30 września siewy zaczynałem, to puki co też nie ma tego problemu.

[poosa21]

57 minut temu, yacenty napisał:

niektórzy w pole chodzą raz w miesiącu to nie mają problemu

Wjeżdża rolnik kombajnem w pole, łapie się za głowę i mówi cholerna zapomniałem zasiac. W naszym rejonie mszyca tylko trafiała się w jeczmieniu.