Rzepak ochrona i nawożenie 2021

[ciaastus]

16 godzin temu, oregano napisał:

Pisałem Ci chyba przed zabiegiem, żeby uważać z Caryxem bo to mocny środek i takie są właśnie skutki uboczne. Caryx to na bardzo mocne rzepaki, siane w terminie.

No to jakby mi się udało opryskać w najbliższych dniach to:

0.75 Caryxu + ile tebukonazolu 250tki?

0.5 będzie dobrze? 

Rzepak nie siany w terminie i nie jakiś super mocny. 

[Rzepakowiec]

ja dawałem 0,8 plus tebu i mam takie efekty na rzepaku terminowym, więc na takim nie sianym w terminie to bym chyba trochę obniżył dawki 

[oregano]

35 minut temu, ciaastus napisał:

No to jakby mi się udało opryskać w najbliższych dniach to:

0.75 Caryxu + ile tebukonazolu 250tki?

0.5 będzie dobrze? 

Rzepak nie siany w terminie i nie jakiś super mocny. 

U siebie pod koniec września dawałem po 0,6 caryx i tebu i te rośliny, które miały po 5-7 liści teraz wyglądają bardzo dobrze, ale te co miały po 3-4 liście zatrzymały się we wzroście i dopiero teraz widać, że coś tam powoli odbijają.

[Neveragain]

Panowie pytanko co na tego jegomościa dorzucić do najbliższego zabiegu? Rzepak równy ma 4-5 lisci. 

Czy sam Tebukonazol (Tebu) wciągnie wystającą około 1 cm szyjke korzeniową? Każda roślina ma szyjkę na wierzchu. 

[szymon09875]

Jak narazie jest dobrze

[90210grzesiu]

1 godzinę temu, Neveragain napisał:

Panowie pytanko co na tego jegomościa dorzucić do najbliższego zabiegu? Rzepak równy ma 4-5 lisci. 

Czy sam Tebukonazol (Tebu) wciągnie wystającą około 1 cm szyjke korzeniową? Każda roślina ma szyjkę na wierzchu. 

podejrzewam, że minus 2 nad ranem na niego wystarczy. 

Z borem to kiedy jechać? Rzepak ładny na gnojowicy.

[szymon09875]

Tutaj inny kawałek 

[Neveragain]

41 minut temu, 90210grzesiu napisał:

podejrzewam, że minus 2 nad ranem na niego wystarczy. 

Z borem to kiedy jechać? Rzepak ładny na gnojowicy.

Dobrze rozumiem? -2 mrozu załatwi tego szkodnika?  To jest Larwa pchełki? Dobrze wygoglowałem?

[90210grzesiu]

Jak to jest w korzeniu to niczym legalnym teraz już tego nie zwalczysz. Myślałem, że to coś na liściach bo tak sugerowało zdjęcie. "Ja już się tym nie przejmuję bo korzenie zawsze są pogryzione, a plon jest" tak mówi mój sąsiad który rzepak od lat uprawia i ma dobre wyniki.

[Neveragain]

Na lisciach jest. Korzen narazie czysty bo to stosunkowo młode rośliny.

[90210grzesiu]

Jak na liściach to wg mnie przymrozek załatwi. U mnie dzisiaj tak przymroziło, że słonecznik w poplonie zrobił się czarny.

[Nuzig300]

Trochę liście robią się fioletowe u mnie. Czego brak? Azotu? Czy temperatury ostatnio tak zadziałały

[hubertuss]

Ja byłem na polu. Mysląłem, że rzepak większy. Liście jak pół dłoni rosliny od 4 do 8 liści. Chyba się wstrzymam z tym caryxem z tydzień. Myśłałem, że przez ten tydzień czy wiecej ze słońcem jak mnie nie było lepiej podrósł.

Edytowane 10 Października 2021 przez hubertuss

[tobago]

Zawsze fiolet na roślinach w połączeniu z zimnem to ograniczone pobieranie fosforu. 

[yacenty]

Architekt z 05.09.
Po caryxie ładnie go przybiło do gleby.

[tommy66692]

U nas rzepaku nie trzeba regulować, ledwo go widać z ziemi 

[Andpol]

@yacenty U Ciebie jednak inny klimat jak u mnie na wschodzie bo mój siany 04-09 słabiej wygląda.

[hubertuss]

Ja jeszcze ze swoim z tydzień poczekam. 

[Cheesburger]

u mnie dzis 11/1 lub 0 wedlug prognoz, a jutro juz 12/5. Wtorek deszcz. Z grzybem dam spokoj. Ale mikro chyba opryskam jutro bo wigor slaby. Doradzicie czy to bezpieczne po niskiej temperaturze poczekac w dzien na najwyzsza i opryskac? Da to cos?

[ciaastus]

1 godzinę temu, hubertuss napisał:

Ja jeszcze ze swoim z tydzień poczekam. 

U mnie rono  - 2st. przewidują. Dam spokój. Na mój głupi rozum to oprysk (regulacja/grzyb) po takim szoku nie jest chyba najlepszym pomysłem. 

[Cheesburger]

no tu sie zgodzam. zastanawiam sie nad tym mikro tylko bo znowu tydzien czekac z odzywieniem to slabo.

[Samsung123321]

Sąsiad mi z 10 arów rzepaku glifosatem spalił... co w tej sytuacji mam zrobić? Co jak nie będzie chciał rozmawiać?

[oregano]

3 minuty temu, Cheesburger napisał:

no tu sie zgodzam. zastanawiam sie nad tym mikro tylko bo znowu tydzien czekac z odzywieniem to slabo.

A co mu ma nawóz dolistny zaszkodzić? Nic mu nie będzie, w warzywach zawsze po przymrozkach lecę z nawozem by zregenerować rośliny więc i rzepakowi nic nie będzie.

Bardziej zastanowiłbym się nad wchłanianiem składników przez rośliny. Mikroelementy potrzebują ciepła, mniej więcej po 2 dniach od zabiegu rośliny pobierają około 50% tego co jest na liściach, więc dobrze jakby po zabiegu przez te 2-3 dni było ciepło i bez deszczu. Będziesz miał takie warunki to możesz pryskać. W przeciwnym razie szkoda pieniędzy.

[Cheesburger]

ok. dziex za pomoc.

[szymon09875]

26 minut temu, Samsung123321 napisał:

Sąsiad mi z 10 arów rzepaku glifosatem spalił... co w tej sytuacji mam zrobić? Co jak nie będzie chciał rozmawiać?

Piorin powiadom jak będzie się stawiał 

Zależy co to za sąsiad, bo ja nie mam takiego którego bym musiał zgłaszać bo albo bym machnął ręką albo by się szło dogadać

Edytowane 10 Października 2021 przez szymon09875