Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
11 minut temu, daron64 napisał:

Ja tyłu wrogów nie mam, żeby w siekiery inwestować. :)

ale też mi się wydaje, że to nie jest jakaś wielka ilość - po dwa, stopniowane co pół kilograma. Jeszcze mam parę małych do wprawienia, ale gdzieś mi się w syfie zagubiły 😅

Dobra siekiera nie jest zła, jeszcze z 10 przekutych mam do obsadzenia 🙊

Opublikowano
6 minut temu, kizak napisał:

 Było koło od roweru zamontować zamiast tego ,,wieszaka''

To, co jest na zdjęciu nie jest za piękne, a koło to już w ogóle druciarstwo

4 minuty temu, Narko napisał:

Jakbym "czytal" siebie samego ... setki kluczy,srubokretow,wiertel...  nascie imadel, mlotkow, wiertarek,szlifierek,kamieni szlifierskich itp... Najgorsze jest to,ze nie moge przejsc obojetnie obok okazji kolejnego zakupu.

U mnie jeszcze elektronarzędzia kuleja trochę, ale też jak coś widzę ciekawego, a mam kasę to ciężko mi się powstrzymać. Ostatnio przewalalem przecinaki i chyba koło 30 wyszło. Skąd one się wzięły 🤷

2 minuty temu, szymon09875 napisał:

Moje też zimne.

Kurde, a ja teraz jak oprawilem wszystkie co leżały bez trzonków, myślałem że mam dużo młotków ale Twoja kolekcja większa i lepszy asortyment. Bo moje od 250g do 1.5 kg a potem tylko jeden 2 kg i dwa po 5 

Nie nazwałbym tego kolekcja, ale np coś tam remontuje i widzę, że coś by się przydało, to zapisuje i w miarę możliwości staram się kupić, choćby miski się przydać raz w roku, albo i nie. Lepiej się czuję, jak mam świadomość, że co by nie przyszło robić, to będę miał do tego graty  i nie będę musiał w łaskę do kogoś iść.

1 minutę temu, jahooo napisał:

Ja mam jeszcze takiego bysia 10kg do naprawdę trudnych napraw

Jeden mam 5kg (przydałby się drugi) i jeden koło 10kg, ale tego to bardzo bardzo rzadko używam. Nie widzę zbytnio u siebie dla większego niż 5kg zastosowania

Opublikowano
17 minut temu, daron64 napisał:

To, co jest na zdjęciu nie jest za piękne, a koło to już w ogóle druciarstwo

U mnie jeszcze elektronarzędzia kuleja trochę, ale też jak coś widzę ciekawego, a mam kasę to ciężko mi się powstrzymać. Ostatnio przewalalem przecinaki i chyba koło 30 wyszło. Skąd one się wzięły 🤷

Nie nazwałbym tego kolekcja, ale np coś tam remontuje i widzę, że coś by się przydało, to zapisuje i w miarę możliwości staram się kupić, choćby miski się przydać raz w roku, albo i nie. Lepiej się czuję, jak mam świadomość, że co by nie przyszło robić, to będę miał do tego graty  i nie będę musiał w łaskę do kogoś iść.

Jeden mam 5kg (przydałby się drugi) i jeden koło 10kg, ale tego to bardzo bardzo rzadko używam. Nie widzę zbytnio u siebie dla większego niż 5kg zastosowania

Mam podobnie, ale fundusze ograniczają, aczkolwiek nie wyobrażam sobie teraz pracy bez klucza udarowego czy palnika i wiem że z każdym kolejnym zakupem będzie tak samo, dlatego nie żałuje żadnej złotówki wydanej, tym bardziej że to narzedzia na wartości nie tracą za wiele

Opublikowano
jahooo napisał:

Bo siły w rękach mało. Wał młocarni z kombajnu wyskoczył po 3 uderzeniu z bębna :D

sporadycznie to może i ok ale rozbij kamień to już trzeba kilkanaście albo i kilkadziesiąt razy uderzyć

Opublikowano
21 minut temu, jahooo napisał:

Bo siły w rękach mało. Wał młocarni z kombajnu wyskoczył po 3 uderzeniu z bębna :D

Chyba Ty masz mało siły, jak dużego młota potrzebujesz :) w tym roku tego dużego nie użyłem chyba ani razu. Ostatnio go znaleźć nie mogłem, bo nie pamiętałem gdzie go ostatnio używałem, a na swoim miejscu go nie było.

8 minut temu, szymon09875 napisał:

Mam podobnie, ale fundusze ograniczają, aczkolwiek nie wyobrażam sobie teraz pracy bez klucza udarowego czy palnika i wiem że z każdym kolejnym zakupem będzie tak samo, dlatego nie żałuje żadnej złotówki wydanej, tym bardziej że to narzedzia na wartości nie tracą za wiele

Mnie za***iście cieszą takie zakupy, co właśnie jak pisałem wcześniej, pamiętam że czegoś nie było, albo było to dojebane a mi się jakoś udało kupić tę rzecz. Nawet jeśli jest to jakaś pier**la. Autentycznie radość mi to sprawia. Takie najpotrzebniejsze rzeczy raczej już pokupowalem. W tym roku była okazją to  kowadło i imadło kowalskie + jakieś drobniejsze rzeczy i 3.5k pękło teraz na jesieni. Z tego co bym jeszcze chciał to wiertarka większa stołowa i już raczej tylko (o ile oczywiście nic się nie sp***doli)  takie bardziej zachcianki zostaną - mniejsza, lżejsza szlifierka, duży kompresor, właśnie klucz udarowy itp

Opublikowano
GRZES1545 napisał:

pierwsze mi się nie otwiera , a dwa pozostałe to prócz tego że cena duża ( chyba tak podrożało wszystko) to fajne, ale chyba bym się do Claasa skłaniał.

  • Thanks 1
Opublikowano
10 godzin temu, daron64 napisał:

To, co jest na zdjęciu nie jest za piękne, a koło to już w ogóle druciarstwo

  

 

         Zamontowałbyś gdzieś w rogu przy ścianie obręcz ze szprychami od wsk ,trochę pod kątem ,nad nim drugie ,i miałbyś różne rozstawy ,i żaden młotek na nogę przy potrąceniu by nie spadl . A ze druciarstwo ,ok. Takie druciarstwo mam i spelnia swoje zadanie i  moje oczekiwanie ,a że powieszę jeszcze jakieś kleszcze ,jakiś przebijak ,czy przecinak na trzonku ,,łomik ,rurę , postawię..... ,i to na bok nie poleci . Ale to nie każdemu musi się podobać ,tobie podoba się jak masz ok . ,ponoć o gustach  nie dyskutuje się. Grunt że każdy zadowolony 👍😉

  • Thanks 1
Opublikowano
5 minut temu, kizak napisał:

         Zamontowałbyś gdzieś w rogu przy ścianie obręcz ze szprychami od wsk ,trochę pod kątem ,nad nim drugie ,i miałbyś różne rozstawy ,i żaden młotek na nogę przy potrąceniu by nie spadl . A ze druciarstwo ,ok. Takie druciarstwo mam i spelnia swoje zadanie i  moje oczekiwanie ,a że powieszę jeszcze jakieś kleszcze ,jakiś przebijak ,czy przecinak na trzonku ,,łomik ,rurę , postawię..... ,i to na bok nie poleci . Ale to nie każdemu musi się podobać ,tobie podoba się jak masz ok . ,ponoć o gustach  nie dyskutuje się. Grunt że każdy zadowolony 👍😉

Teraz koło od WSK to drogie😁

Opublikowano
9 godzin temu, slawek74 napisał:

sporadycznie to może i ok ale rozbij kamień to już trzeba kilkanaście albo i kilkadziesiąt razy uderzyć

 Do kamienia ,czy fundamentu , to już trza wiedzieć gdzie i jak stuknąć, Tak jak do kobiety uderzyć ,a i dobrze wiedzieć kiedy odpuścić.

Opublikowano
6 minut temu, stempos1980 napisał:

Teraz koło od WSK to drogie😁

 W sumie jo ,koło zap.......a młotki porozrzucają 😐           Tu i tu trza się ,,napocić'',ale tu i tu dobrze wiedzieć jak uniknąć ,,zmęczenia '' ,a cel osiągnąć😉

Opublikowano

2 strony dyskusji jak zrobić stojak na młotki, żeby młotek łatwo ci się spierdzielił na nogi 🤦 a jak dziecko wejdzie do tego garażu to tragedia gotowa. Trochę wyobraźni ludzie, a nie się chwalicie takimi poronionymi pomysłami 🤦

Opublikowano
14 minut temu, Ursus932 napisał:

Tak , za***iste są 😍, taki prawie John Deere 😛

Pamietam jak szukalismy ciągnika w 2010 roku. Patrzylismy na takiego mido,ale nie rozumiem jednej rzeczy, po co ta maska jak u rekina?tam przeciez nic nie ma w.tej wolnej przestrzeni. Niby 100 koni a wydaje sie duzo mniejszy od mtz-ta. Wtedy postawilismy na nowy ciagnik i w 2011 wybor padl na belarusa,w okolicy byl bum wtedy na nie. Nie ukrywam, że marzyl nam sie zetor 7340 albo 7341, bo 3320 juz byl na podwórku. Ale jakie to byly,czasy...internet radiowy z limitem danych,czesto zamulony,ciężko bylo znaleźć oferty ciągników w intenecie,jedynie nowki a handlarzy w okolicy brak.

Opublikowano
1 godzinę temu, kizak napisał:

         Zamontowałbyś gdzieś w rogu przy ścianie obręcz ze szprychami od wsk ,trochę pod kątem ,nad nim drugie ,i miałbyś różne rozstawy ,i żaden młotek na nogę przy potrąceniu by nie spadl . A ze druciarstwo ,ok. Takie druciarstwo mam i spelnia swoje zadanie i  moje oczekiwanie ,a że powieszę jeszcze jakieś kleszcze ,jakiś przebijak ,czy przecinak na trzonku ,,łomik ,rurę , postawię..... ,i to na bok nie poleci . Ale to nie każdemu musi się podobać ,tobie podoba się jak masz ok . ,ponoć o gustach  nie dyskutuje się. Grunt że każdy zadowolony 👍😉

Mam już tak napchane w warsztacie, że nie mam wolnego rogu 🤦tutaj było tak na styk z miejscem już gdzie to będzie stalo żeby było pod ręką. Takie coś jak mówisz, to bym widział jakby mieć dużo miejsca, obręcz mocna(niekoniecznie o dużej średnicy), dorobić szprychy solidne i żeby to było na osce osadzone, coś jak w sklepie wieszak z ciuchami, czy jakimiś pocztówkami. Hmm może jakaś starą piastę się kiedyś na coś takiego przerobi🤔 ale to już musiałbym się przenieść do pomieszczenia obok.

43 minuty temu, Ursus932 napisał:

Tak , za***iste są 😍, taki prawie John Deere 😛

Do czegoś takiego to jeszcze w ogóle można części gdzieś dostać?

35 minut temu, mariuszd93 napisał:

2 strony dyskusji jak zrobić stojak na młotki, żeby młotek łatwo ci się spierdzielił na nogi 🤦 a jak dziecko wejdzie do tego garażu to tragedia gotowa. Trochę wyobraźni ludzie, a nie się chwalicie takimi poronionymi pomysłami 🤦

Chryste, marsz rację..wchodzi dziecko.. Tylko skąd jakieś dziecko by się, k**wa, u mnie w warsztacie wzięło, to ja nie wiem, bo moje do warsztatu nie włazi. Ale na potrzeby wymiany zdan przyjmijmy, że się jakieś znalazło. Przyszło ze wsi, wzięło drabinę, (bo zakladam że małe jest, zeby dodać trochę grozy sytuacji) zdjęlo kłódkę, odtworzylo zasuwę i weszło do swojego przyszłego grobowca. Zaraz za drzwiami wiszą (od teraz przez to słowo nie będę mógł spać nocami) kuwety że śrubami. Dziecko małe, więc sięga tylko do najniższych rzędów, a tam, o zgrozo, największe i najcięższe śruby. Już widzę oczyma wyobraźni jak spadają po kolei na główkę niewinnego bombelka.  Oszołomiony leci bezwładnie do przodu i wpierdala się prosto w stojak z młotkami, a tam to już wiadomo - śmierć, a w najlepszym wypadku trwałe kalectwo. 

W sumie w warsztacie jeszcze kilka scenariuszy, w których to obce dziecko powoduje u siebie trwałe obrażenia ciała, by się znalazło. A jak weźmie ta drabine i ściągnie jakiś noz, czy śrubokręt? A jak to dziecko psychopata i przejdzie z innymi dziećmi zebranymi w okolicy. Że niby chce im coś pokazać, a tak naprawdę zwabia je do mojego warsztatu, bo wie, że wisza tam młotki, które łatwo zdejmie i rozmiarem dopasuje do każdej, niczego nie podejrzewającej, ofiary. A jak to cały gang młodocianych zwyroli? Młotki, śrubokręty, łomy, większe klucze, noze, wkrętarka itd. Toć to jakaś krwawą masakra się szykuje.

Dziekuje, że zwróciłeś mi uwagę na to, że powinienem przywiązywać większą wagę, do tego by w warsztacie wprowadzać rozwiązania bardziej przyjazne dla najmłodszych. Jakieś kolorowe (oczywiście antypoślizgowe) maty na podłodze, pomaluje wszystko na zielony, różowy, jakieś kwiatki na ścianie, młotki zdejmę (i zastapie je samymi gumowymi, położonymi oczywiście w niedostępnym dla dziecka miejscu), wieszak potnę (na fragmenty na tyle małe, żeby nie mogły zrobić dziecku krzywdy, w tym też żeby nie mogło się zadławić).

 

Albo nie. Po namyśle jednak w chuju będę miał czyjeś dzieci i będę robił to, co jest dla mnie przydatne. Jak rasowy samolubny sk***ysyn, w pogardzie mając życie i zdrowie bliźnich, będę robił takie rzeczy, które uznam, że mi się przydadzą.

A ty to, jak kojarzę twoje posty, taki człowiek co to wszystko wie najlepiej na tym forum.

33 minuty temu, Belaruss820 napisał:

w 2011

Ale jakie to byly,czasy...internet radiowy z limitem danych,czesto zamulony,

W 2004-2008 na dwa akademiki mieliśmy łącze 2mega. W 2008-2010 na stancji w większym mieście już 25mega. W tym samym czasie w domu najszybszy internet to neostrada, która osiągała realnie koło 3, a max 7 i od 10lat nic się nie zmieniło. Główne medium ogłoszeniowe, z jakiego się korzystało, to były anonse 

  • Like 1
Opublikowano
8 minut temu, daron64 napisał:

 🤦🤔

Albo nie. Po namyśle jednak w chuju będę miał czyjeś dzieci i będę robił to, co jest dla mnie przydatne. Jak rasowy samolubny sk***ysyn, w pogardzie mając życie i zdrowie bliźnich, będę robił takie rzeczy, które uznam, że mi się przydadzą.

A ty to, jak kojarzę twoje posty, taki człowiek co to wszystko wie najlepiej na tym forum.

Pięknie to ująłeś, jak bym pił wódkę i Ty byś pił wódkę to bym się razem napili wódki. A co do tego kolegi to też zauważyłem że jakiś przewrażliwiony 🤔

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez Qwazi
      W ostatnich godzinach kończącego się 2024 roku rozpoczynamy temat pogody rolniczej i innych luźnych wątków w nowym 2025 roku. Niech nie będzie gorszy niż ten, który się kończy. Najlepszego w Nowym Roku😊
      Zapraszam stałą ekipę oraz tych wszystkich, którzy zechcą tu zajrzeć...
    • Przez superfarmer02
      Kontynuacja
      https://www.agrofoto.pl/forum/topic/301685-znalezione-na-allegro-olx-i-nie-tylko-2024/
    • Przez Zetor5340
      Witam.
      Wiem,że wiekszość z was mieszka na wsi, nie trudno się domyśleć..heh, ale chciałbym się dowiedziec jakie macie zdanie o życiu na wsi i życiu w mieście.Ja osobiście to mieszkam w miasteczku, ale i tak wolę życie wiejskie, cisza,spokój, świeże powietrze itd...w mieście wiadomo,spaliny,hałas,tłok, ruch, korki itd...Piszcie wady i zalety życia na wsi jak i w mieście, myślę,że chociaż pare osób mieszka w mieście lub choć tak jak ja w jakimś małym miasteczku.Piszcie także jak wam się żyje na wsi a jak w mieście.Jeśli chodzi o mnie to już mam dość miasta i chętnie bym osiadł w jakimś "zaciszu", w przeciwieństwie do mojego wujka ,który już całe życie przeżył na wsi i nie to ,że chciałby sie na stałe wyprowadzić do miasta ale jak mówi, chce zobaczyc trochę świata..heh :rolleyes: i nie dziwię mu się.Za dużo to on nie widzi, jak jest praca to się robi ale jak trochę wolnego to się pojeżdzi tu i tam ale wiadomo nie za daleko, bo bydło czeka..heh
      Piszcie jak jest u was...
    • Przez valeTudo
      Jak w temacie Bylo juz o ciagnikach, dziewczynach, chlopakach,alko  itp... teraz pora pochwalic sie jak dbacie o kondycje jakie sporty uprawiacie, zaczynam
      -SW
      -treningi interwalowe
      -silownia
    • Przez shiftlk19
      Witam chciałąm się z wami podzielić poradą .... na forum są też kobiety, które dbają o siebie po kuracji antybiotykowej miałam bardzo duży problem, włosy leciały mi garściami. Od kilku tygodni  stosuję peodukty które Mnie polecla  fryzjerka która cierpi na niedoczynność tarczycy ... kazała suplementować    siarkę organiczną w skrócie nazywana MSM ponieważ Siarka wpływa na wzrost włosów, przyspieszając go, jednocześnie hamując ich nadmierne wypadanie oraz  szampon konopny z biotyną i ekstraktem skrzypu polnego od Pharmazis i wysłała po niego do Konopnej Farmacji u nas w Poznaniu tam też dostałam ta siarke bez dodatków chemiczych które moga nam zaszkodzić  !!  że do poznania  bo mieszkam pod Wągrowcem mam 60 km i mi wcale nie po drodze zamówiłam te produkty z ich strony  https://konopiafarmacja.pl/mydla-i-szampony-konopne/276-szampon-do-wlosow-z-biotyna-z-ekstraktem-skrzypu-polnego-i-konopi-400ml.html Szampon bogaty jest w niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe, witaminy A, B1, B2, B6, C i E, kwas fitynowy, D-pantenol i prowitaminę B5, przeznaczony do zapobiegania nadmiernemu wypadaniu włosów. Szampon przyspieszył wzrost włosów!
      włosy zaczeły mi szybciej rosnąć . Efekty są dla mnie bardzo zadowalające :))) Przestały mi wypadać włosy o jakieś 70% już po 2 tygodniach a rosły nowe po 4 tygodniach Mam mnóswto małych włosków i rośnie mi "nowa" grzywka Sama przetestowałam i moge polecić wszystkim którzy chca poprawić kondycję włosów i troszkę je zagęścić. Ale zaznaczam, że efekt jest jak się jest WYTRWAŁYM I SYSTEMATYCZNYM ! Dlaczego? Dlatego, że włosy sa martwe i cokolwiek stosując poprawiamy te "nowe włosy" :)) Więc cierpliwości
       


×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v