Skocz do zawartości

Pogoda rolnicza i nie tylko 2021


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
8 minut temu, Chłoporobotnik napisał:

Dla mnie wolność i spokój w domu to cisza, chcę to się po fajrancie op*erdalam, nikt nie zmusza do żadnej aktywności w domu, chcę sobie coś zjeść co lubię to jem, mam smak na % to piję. Żadnych nerwów, żadnych fochów i dąsów drugiej osoby. Takie coś mi odpowiada.

Pioter nie masz racji można działać na zasadzie zespołu ja tak robię od 23 lat jest podział obowiązków w oborze każdy ma swoje zajęcia i jedno drugiemu się nie wpiernicza najwyżej pomoże ja np nie wiem ile jest opłat i jakie bo to mnie nie interesuje żona coś chce w domu zmienić czy kupić to ona o tym zdecyduje ja mogę pomóc za to jej nie interesuje pole opryski maszyny bo to ja wiem co jest mi potrzebne, duże inwestycje dyskutujemy razem  ito się sprawdza można żyć w spokoju i bez nerw 

  • Like 4
Opublikowano
Przed chwilą, szymon09875 napisał:

A kto napisał że lata jak kot z pęcherzem ?

A nie musiałeś biegać i "zdobywać" swojej kobiety? Sama przyszła i zaproponowała od razu?

Przed chwilą, Sylwekx25 napisał:

Serio chciałbyś zaznać życia wioskowego żula?

Nie wiadomo co przyszłość pod tym względem przyniesie. Nie wykluczam i takiej opcji. Tak samo jak i nie wykluczam opcji ożenku. Ale wiem, że takiej nie ma. A ja się zmieniać nie mam zamiaru.

Opublikowano

@chloporobotnik aj Pioter głupoty gadasz co pod płotem chcesz leżeć? Nawet nie wiesz o czym piszesz. Może masz taki organizm ze się nie uzależnisz i oby tak było ale jak tak nie jest to pamiętaj ze granica jest cienka.

Opublikowano
2 minuty temu, Łolek napisał:

Pioter nie masz racji można działać na zasadzie zespołu ja tak robię od 23 lat jest podział obowiązków w oborze każdy ma swoje zajęcia i jedno drugiemu się nie wpiernicza najwyżej pomoże ja np nie wiem ile jest opłat i jakie bo to mnie nie interesuje żona coś chce w domu zmienić czy kupić to ona o tym zdecyduje ja mogę pomóc za to jej nie interesuje pole opryski maszyny bo to ja wiem co jest mi potrzebne, duże inwestycje dyskutujemy razem  ito się sprawdza można żyć w spokoju i bez nerw 

A weź teraz znajdź taką co do obory pójdzie 🙈 dla tego ja nawet takiej nie szukam, w oborze sam se dam radę aby ona tylko w domu ogarnęła i każdy (raczej) będzie zadowolony 

Opublikowano
1 minutę temu, Łolek napisał:

Pioter nie masz racji można działać na zasadzie zespołu ja tak robię od 23 lat jest podział obowiązków w oborze każdy ma swoje zajęcia i jedno drugiemu się nie wpiernicza najwyżej pomoże ja np nie wiem ile jest opłat i jakie bo to mnie nie interesuje żona coś chce w domu zmienić czy kupić to ona o tym zdecyduje ja mogę pomóc za to jej nie interesuje pole opryski maszyny bo to ja wiem co jest mi potrzebne, duże inwestycje dyskutujemy razem  ito się sprawdza można żyć w spokoju i bez nerw 

Dla mnie to tylko w teorii pięknie wygląda. Ze mną by lekko nie miała. Z młodymi z którymi miałem styczność to bym żadnej nie przyjął pod swój dach. Seniorowa wnuczka jak w tym roku ziemniaki zbierała to bym ją z pola wygonił jakby to u mnie było... Tak im pasuje życie na wsi, z polem. A za to co w domu zrobi to i ja ten syf ogarnę, na pewno gorzej ale zawsze.

1 minutę temu, akooo napisał:

@chloporobotnik aj Pioter głupoty gadasz co pod płotem chcesz leżeć? Nawet nie wiesz o czym piszesz. Może masz taki organizm ze się nie uzależnisz i oby tak było ale jak tak nie jest to pamiętaj ze granica jest cienka.

Jakbyś nie wiedział to żadnej opcji nie można w życiu wykluczać. Może Ty kiedyś też się staniesz ateistą? Możesz się zarzekać a może i spotka Ciebie to. Tak samo i może mnie jakaś równie głupia jak ja znajdzie. Choć zarówno w przypadku Twojego ateizmu i mojego związku szanse są znikome.

Opublikowano
5 minut temu, bratrolnika napisał:

Najlepsze że na początku wydymają swój patologiczny elektorat, bo "piniendze dajo to trza brać", a potem zdziwko ze stówę dali, a na kwartał potem nawet nie wiem ile trzeba oddać

I za to właśnie ten elektorat ich ceni! 

Opublikowano
5 minut temu, Łolek napisał:

Pioter nie masz racji można działać na zasadzie zespołu ja tak robię od 23 lat jest podział obowiązków w oborze każdy ma swoje zajęcia i jedno drugiemu się nie wpiernicza najwyżej pomoże ja np nie wiem ile jest opłat i jakie bo to mnie nie interesuje żona coś chce w domu zmienić czy kupić to ona o tym zdecyduje ja mogę pomóc za to jej nie interesuje pole opryski maszyny bo to ja wiem co jest mi potrzebne, duże inwestycje dyskutujemy razem  ito się sprawdza można żyć w spokoju i bez nerw 

Dobrze gadasz, odjąć Ci antybiotyku a dać wódki! 

5 minut temu, akooo napisał:

@chloporobotnik aj Pioter głupoty gadasz co pod płotem chcesz leżeć? Nawet nie wiesz o czym piszesz. Może masz taki organizm ze się nie uzależnisz i oby tak było ale jak tak nie jest to pamiętaj ze granica jest cienka.

Ty kiedyś jakoś grubo chlales? 

3 minuty temu, TheraRolnik napisał:

A weź teraz znajdź taką co do obory pójdzie 🙈 dla tego ja nawet takiej nie szukam, w oborze sam se dam radę aby ona tylko w domu ogarnęła i każdy (raczej) będzie zadowolony 

Znajdzie taką bez problemu, tyło trza dobrze szukać 

  • Thanks 1
Opublikowano
Chłoporobotnik napisał:

1 minutę temu, Łolek napisał: Pioter nie masz racji można działać na zasadzie zespołu ja tak robię od 23 lat jest podział obowiązków w oborze każdy ma swoje zajęcia i jedno drugiemu się nie wpiernicza najwyżej pomoże ja np nie wiem ile jest opłat i jakie bo to mnie nie interesuje żona coś chce w domu zmienić czy kupić to ona o tym zdecyduje ja mogę pomóc za to jej nie interesuje pole opryski maszyny bo to ja wiem co jest mi potrzebne, duże inwestycje dyskutujemy razem  ito się sprawdza można żyć w spokoju i bez nerw  Dla mnie to tylko w teorii pięknie wygląda. Ze mną by lekko nie miała. Z młodymi z którymi miałem styczność to bym żadnej nie przyjął pod swój dach. Seniorowa wnuczka jak w tym roku ziemniaki zbierała to bym ją z pola wygonił jakby to u mnie było... Tak im pasuje życie na wsi, z polem. A za to co w domu zrobi to i ja ten syf ogarnę, na pewno gorzej ale zawsze.

Piotrek ale kobita to ma być żeby partnerką u boku a nie chłopkom pańszczyźnianą pod batem męża... W polu sam se ogarniesz , ona nawet nie musi wiedzieć gdzie to pole jest i co tam rośnie

Opublikowano

@chloporobotnik no ale przed takim losem trzeba bronić się rękami i nogami . Wczoraj polecialem i nieraz mi się zdaży pałe zalać ale ja nie traktuje % jako jakaś idylle, lek na smutki albo forma usmiezenia bólu z powodu jakichś kompleksów a ty mi się wydaje tak trochę do tego podchodzisz i na to uważaj i to pisze osoba która wiele przez % straciła i jak widzisz do tej pory z tym nie udaje mi się uporać.

Opublikowano
Przed chwilą, Sylwekx25 napisał:

Piotrek ale kobita to ma być żeby partnerką u boku a nie chłopkom pańszczyźnianą pod batem męża... W polu sam se ogarniesz , ona nawet nie musi wiedzieć gdzie to pole jest i co tam rośnie

 Jak nic nie pomoże to i po co mi taka... Tyle co w domu to sobie sam ogarnę. A partnerka do czego? Jakby było o czym pogadać to może ale do niczego więcej. Ja całe życie nigdzie się nie ruszam z domu, dom i cisza to moja ostoja, "tego" nie używam bo nawet nie mogę więc?

Przed chwilą, akooo napisał:

@chloporobotnik no ale przed takim losem trzeba bronić się rękami i nogami . Wczoraj polecialem i nieraz mi się zdaży pałe zalać ale ja nie traktuje % jako jakaś idylle, lek na smutki albo forma usmiezenia bólu z powodu jakichś kompleksów a ty mi się wydaje tak trochę do tego podchodzisz i na to uważaj i to pisze osoba która wiele przez % straciła i jak widzisz do tej pory z tym nie udaje mi się uporać.

Jak będzie gorzej to tylko i wyłącznie moja wina. Co ma być to będzie.

Opublikowano
2 minuty temu, gregor1284 napisał:

Dobrze gadasz, odjąć Ci antybiotyku a dać wódki! 

Bo ja trochę już lat przeżyłem może za to 

Zaraz wódki.... Bimbru to tak👍

@chloporobotnikPioter pomijając twoje problemy zdrowotne przez które nie szukasz kobity to co ona miała by w polu robić na tej skibie ziemi chyba tylko piwko ci przynieść 

Opublikowano

@gregor1284 napewno nie mało. Dziennie parę browcow być musiało a weekend grubiej. Parę lat temu udało mi się to jakoś opanować ale jeszcze nieraz gębą zaswedzi

Opublikowano
Przed chwilą, Łolek napisał:

Pioter pomijając twoje problemy zdrowotne przez które nie szukasz kobity to co ona miała by w polu robić na tej skibie ziemi chyba tylko piwko ci przynieść 

Zawsze się przyda, ojciec coraz starszy. 

Do zrzucania zboża, do jeżdżenia na sadzarce, zbierania ziemniaków, do siana. Mile widziane jest nie obrzydzenie przy uboju i chociażby oprawianie kurczaków, brak strachu przed pszczołami bo czasem musi być drugi człowiek do pomocy. W sumie niewiele roboty ale trzeba CHCIEĆ. Bo jak ona by miała pomagać z musu to niech idzie gdzie ją oczy poniosą.

Opublikowano
11 minut temu, Chłoporobotnik napisał:

A nie musiałeś biegać i "zdobywać" swojej kobiety? Sama przyszła i zaproponowała od razu?

Tak prawie było, pisaliśmy kilka dni i powiedziała że jest film w kinie, powiedziałem że jak chce to możemy jechać na to. No i tak się już kręciło, ale żebym jakoś się mega starał to nie mogę powiedzieć, nie miałem wtedy ochoty na jakiekolwiek związki i gdyby nie jej zainteresowanie to byśmy pewnie razem nie byli.

7 minut temu, TheraRolnik napisał:

A weź teraz znajdź taką co do obory pójdzie 🙈 dla tego ja nawet takiej nie szukam, w oborze sam se dam radę aby ona tylko w domu ogarnęła i każdy (raczej) będzie zadowolony 

Znam osobiście dwie młode siostry wolne, co w oborze by szybciej od Ciebie zapierd***ły. Godziny pracy mają podobne do Ciebie, też po nocach robią. 

 

Opublikowano
4 minuty temu, Chłoporobotnik napisał:

 Jak nic nie pomoże to i po co mi taka... Tyle co w domu to sobie sam ogarnę. A partnerka do czego? Jakby było o czym pogadać to może ale do niczego więcej. Ja całe życie nigdzie się nie ruszam z domu, dom i cisza to moja ostoja, "tego" nie używam bo nawet nie mogę więc?

Jak będzie gorzej to tylko i wyłącznie moja wina. Co ma być to będzie.

Pjoter z kobita nie rozmawia się według jakichs określonych schematów. Ona się pyta co robiłeś i o tym gadacie, ty pytasz co ona robiła i też o tym gadacie. Ot cała mecyja. Ewentualnie jeszcze gadacie co będziecie robili, co byście chcieli i inne takie

3 minuty temu, Łolek napisał:

Bo ja trochę już lat przeżyłem może za to 

Zaraz wódki.... Bimbru to tak👍

@chloporobotnikPioter pomijając twoje problemy zdrowotne przez które nie szukasz kobity to co ona miała by w polu robić na tej skibie ziemi chyba tylko piwko ci przynieść 

Ja mniej, ale żyjemy według takiego samego schematu. Pisząc wódka mam na myśli bimber. Nie chciałem być ordynarny 😔

  • Like 2
Opublikowano
Przed chwilą, gregor1284 napisał:

Pjoter z kobita nie rozmawia się według jakichs określonych schematów. Ona się pyta co robiłeś i o tym gadacie, ty pytasz co ona robiła i też o tym gadacie. Ot cała mecyja. Ewentualnie jeszcze gadacie co będziecie robili, co byście chcieli i inne takie

Oj na to co będziecie robili to trzeba uważać, bo pewno wiesz jak wybiórcza pamięć ma kobieta 🤣🤣

Opublikowano
Przed chwilą, szymon09875 napisał:

Tak prawie było, pisaliśmy kilka dni i powiedziała że jest film w kinie, powiedziałem że jak chce to możemy jechać na to. No i tak się już kręciło, ale żebym jakoś się mega starał to nie mogę powiedzieć, nie miałem wtedy ochoty na jakiekolwiek związki i gdyby nie jej zainteresowanie to byśmy pewnie razem nie byli.

To i ja podobnie miałem z tą co przez 2 czy 3 miesiące "byliśmy razem". Ale przejrzałem na oczy jak poznałem ją lepiej. Ona by mnie wyprowadziła, że stałbym się dziadem na jej sznurku a po pszczołach i polu nie pozostał by żaden ślad. Ona chyba też nie do związku stworzona bo ponoć dalej sama.

Opublikowano
4 minuty temu, akooo napisał:

@gregor1284 napewno nie mało. Dziennie parę browcow być musiało a weekend grubiej. Parę lat temu udało mi się to jakoś opanować ale jeszcze nieraz gębą zaswedzi

Grunt to nie wymyślać sobie problemów i nie wpędzać się w kompleksy, napewno to nie pomaga. A co do swędzenia gęby, raz w roku to i kura piardnie 

Opublikowano

@chloporobotnik tak jeszcze na sadzarke ja sadzaj. Ja swoją gonie od takiej roboty,ale ogródek plewi ostatnio na sile niemal ja do domu wyganialem bo czapki nie miała 😊 A tak to fajnie z zona a to se liście razem grabimy potem na c330 wywozimy na łąkę a to herbatki zapaży 😊

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez Qwazi
      W ostatnich godzinach kończącego się 2024 roku rozpoczynamy temat pogody rolniczej i innych luźnych wątków w nowym 2025 roku. Niech nie będzie gorszy niż ten, który się kończy. Najlepszego w Nowym Roku😊
      Zapraszam stałą ekipę oraz tych wszystkich, którzy zechcą tu zajrzeć...
    • Przez superfarmer02
      Kontynuacja
      https://www.agrofoto.pl/forum/topic/301685-znalezione-na-allegro-olx-i-nie-tylko-2024/
    • Przez Zetor5340
      Witam.
      Wiem,że wiekszość z was mieszka na wsi, nie trudno się domyśleć..heh, ale chciałbym się dowiedziec jakie macie zdanie o życiu na wsi i życiu w mieście.Ja osobiście to mieszkam w miasteczku, ale i tak wolę życie wiejskie, cisza,spokój, świeże powietrze itd...w mieście wiadomo,spaliny,hałas,tłok, ruch, korki itd...Piszcie wady i zalety życia na wsi jak i w mieście, myślę,że chociaż pare osób mieszka w mieście lub choć tak jak ja w jakimś małym miasteczku.Piszcie także jak wam się żyje na wsi a jak w mieście.Jeśli chodzi o mnie to już mam dość miasta i chętnie bym osiadł w jakimś "zaciszu", w przeciwieństwie do mojego wujka ,który już całe życie przeżył na wsi i nie to ,że chciałby sie na stałe wyprowadzić do miasta ale jak mówi, chce zobaczyc trochę świata..heh :rolleyes: i nie dziwię mu się.Za dużo to on nie widzi, jak jest praca to się robi ale jak trochę wolnego to się pojeżdzi tu i tam ale wiadomo nie za daleko, bo bydło czeka..heh
      Piszcie jak jest u was...
    • Przez valeTudo
      Jak w temacie Bylo juz o ciagnikach, dziewczynach, chlopakach,alko  itp... teraz pora pochwalic sie jak dbacie o kondycje jakie sporty uprawiacie, zaczynam
      -SW
      -treningi interwalowe
      -silownia
    • Przez shiftlk19
      Witam chciałąm się z wami podzielić poradą .... na forum są też kobiety, które dbają o siebie po kuracji antybiotykowej miałam bardzo duży problem, włosy leciały mi garściami. Od kilku tygodni  stosuję peodukty które Mnie polecla  fryzjerka która cierpi na niedoczynność tarczycy ... kazała suplementować    siarkę organiczną w skrócie nazywana MSM ponieważ Siarka wpływa na wzrost włosów, przyspieszając go, jednocześnie hamując ich nadmierne wypadanie oraz  szampon konopny z biotyną i ekstraktem skrzypu polnego od Pharmazis i wysłała po niego do Konopnej Farmacji u nas w Poznaniu tam też dostałam ta siarke bez dodatków chemiczych które moga nam zaszkodzić  !!  że do poznania  bo mieszkam pod Wągrowcem mam 60 km i mi wcale nie po drodze zamówiłam te produkty z ich strony  https://konopiafarmacja.pl/mydla-i-szampony-konopne/276-szampon-do-wlosow-z-biotyna-z-ekstraktem-skrzypu-polnego-i-konopi-400ml.html Szampon bogaty jest w niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe, witaminy A, B1, B2, B6, C i E, kwas fitynowy, D-pantenol i prowitaminę B5, przeznaczony do zapobiegania nadmiernemu wypadaniu włosów. Szampon przyspieszył wzrost włosów!
      włosy zaczeły mi szybciej rosnąć . Efekty są dla mnie bardzo zadowalające :))) Przestały mi wypadać włosy o jakieś 70% już po 2 tygodniach a rosły nowe po 4 tygodniach Mam mnóswto małych włosków i rośnie mi "nowa" grzywka Sama przetestowałam i moge polecić wszystkim którzy chca poprawić kondycję włosów i troszkę je zagęścić. Ale zaznaczam, że efekt jest jak się jest WYTRWAŁYM I SYSTEMATYCZNYM ! Dlaczego? Dlatego, że włosy sa martwe i cokolwiek stosując poprawiamy te "nowe włosy" :)) Więc cierpliwości
       


×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v