Podnośnik

[Bartek04 0]

Witam. Mam problem z podnośnikiem w case 4230. Podnośnik nie podnosi do końca. Jaka może być tego przyczyna? 

[wojtal24 2471]

sterowanie mechaniczne czy ehr

[Bartek04 0]

Mechaniczne

Edytowano Październik 29, 2020 przez Bartek04

[Gość]

Brak oliwy?

[wojtal24 2471]

jak mechaniczny to moze masz zle dzwignie ustawiona na frezach i do konca nie podnosi

[Bartek04 0]

Olej jest. Tylko o to chodzi że nieraz podniesie i do końca a nieraz nie. 

[andrzej78 588]

Ile wynosi ta różnica względem górnego maksymalnego położenia , mierzona na końcach ramion w cm ?

[Bartek04 0]

15 cm

[andrzej78 588]

Czy dźwignia od regulacji siłowej ( ta długa - bardziej z tyłu ) działa prawidłowo , czy przy ruchu tą dźwignią do tyły - (położenie płycej) -wysuwa się trzpień za zderzakiem ( za dźwignią na wałku skrętnym gdzie mocowany jest łącznik centralny ) ?

Zmieniając położenie wspomnianej dźwigni uzyskujemy zmianę wysokości podnoszenia  o ponad 10 cm .   W tych ciągnikach nie ma zbyt wielkiego zakresu działania podnośnika dlatego wieszaki  nie moga być zbyt długie, zdarza się ,że handlarze zakładają od innych ciągników bo te oryginalne były delikatne. Za wyjątkiem ostatnich chyba dwóch  lat produkcji tego modelu, który posiadał mocniejszy podnośnik.

Co prawda są to dane do Case 4240, ale raczej powinno być to samo. Porównaj jak jest w Twoim .

[Bartek04 0]

A gdzie znajduje sie ten trzpień? 

[Bartek04 0]

Tylko na pusto podnosi do końca a pod obciążeniem to już zależy raz podniesie a raz nie. 

[Bartek04 0]

? 

[andrzej78 588]

Mimo wszystko sterowanie podnośnikiem  w tym Case jest trochę skomplikowane  i nie sądzę , aby na odległość dało się to naprawić .Jedynie mogę podpowiedzieć ,że w pokrywie podnośnika pod siedzeniem jest mniejsza pokrywa przez którą uzyskujemy dostęp do mechanizmu sterującego .Możliwe jest ,że pod wpływem obciążenia gdzieś coś się przycina , lub coś potrzebuje regulacji. Po zdemontowaniu wspomnianej wcześniej pokrywy , widać będzie widełki. Luzując nakrętkę kontrującą i pokręcając trzpieniem wkręconym w widełkę ustawiamy maksymalne położenie ramion. Wkrętem ( na klucz ampul ok. 4 mm ) wewnątrz widełki regulujemy czułość i moment otwarcia zaworu upustowego . Śrubą obok - po prawej regulujemy bodaj że dolne położenie. Pewności nie mam, na pewno wymaga to przeanalizowania zagadnienia w sposób teoretyczno-praktyczny . Dodatkowo mamy jeszcze kilka dźwigni i cięgieł. Najgorsze ,że usterka nie występuje za każdym razem. 

[Bartek04 0]

Ok dzięki za odpowiedź.