Skocz do zawartości

Koronawirus


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
1 godzinę temu, hubertuss napisał:

Druga fala epidemii się zbliża a respiratorów co to miały być w maju dalej nie ma. 70 milionów tez nie ma. Nie ma też winnych.

Szkoły nie ruszą nauka zdalna nauczyciele będą siedzieć w domach .

Opublikowano

Szkoły musza jakoś ruszyć. To co teraz jest to porażka. W wielu wypadkach rodzice za dzieci odrabiają lekcje. W innych przypadkach rodzice mają w d szkołę i dzieci także. Z drugiej strony dzieciaki ganiają po podwórkach odwiedzają się czy łażą po mieście.

Opublikowano

To akurat skutek uboczny deformy oświaty dokonanej przez pis. Nie wiem niech się teraz ministerstwo martwi jak to zrobić. Podział klas, dwie zmiany, rezygnacja z niektórych przedmiotów jak wf. Biorą hajs niech myślą. Ale szkoły muszą zostać otwarte bo skutki dla wielu dzieciaków będą opłakane. Będą też opłakane dla społeczeństwa.

Opublikowano (edytowane)

Przy obecnej sytuacji jak zarażonych przybywa na całym świecie jest po 500 w Polsce a Anglia , Francja , Japonia jest zarażonych po 900 i tak samo Hiszpania wiec cały świat . Rosja i Ukraina tez po 800 jest zarażonych .

Nikt nie narazi dzieci na nie potrzebne zarażanie jak dalej tak będzie to będą zamykać zakłady jak Fryzjerzy i Restauracje i typ .

Edytowane przez galan99
Opublikowano
3 godziny temu, galan99 napisał:

Nikt nie narazi dzieci na nie potrzebne zarażanie jak dalej tak będzie to będą zamykać zakłady jak Fryzjerzy i Restauracje i typ .

A co to za różnica czy zarażą się w drodze na Śnieżkę, w kolejce na Kasprowy, czy w szkole? 

Zarażonych przybywa a tęgie głowy z rządu twierdzą że to miejscowe ogniska a nie całe powiaty. Niech dalej luzują obostrzenia i wierzą w rozsądek ludzi, to w końcu dojdzie do tragedii. W kraju turystyka w pełni, bony dać jeszcze na wakacje i szkoły mamy zamknięte na bank. 

  • Like 2
  • Haha 1
Opublikowano

Dokładnie @mirroo co za różnica gdzie się zarażą. Dla mnie to żenada. Rząd pozwala na cyrki, które oglądamy w tv choćby z relacji z gór a nie wie czy szkoły otworzą. To jest kpina. Dzieciaki łażą po galeriach, odwiedzają się po domach, bawią na podwórkach przed blokami jadą w góry stać w kolejce na Kasprowy. A szkoły otwierać strach. Pewnie, ze strach głupimi łatwiej rządzić. A skoro młodzi głosowali na Trzaskowskiego pis zorientował się, ze trzeba położyć temu kres i szkoły trzymać zamknięte. Bo przecież nie od dziś widmo, ze jak mniej wykształcony to na pis głosuje.

Opublikowano
Dnia 26.07.2020 o 23:08, hubertuss napisał:

Dokładnie @mirroo co za różnica gdzie się zarażą. Dla mnie to żenada. Rząd pozwala na cyrki, które oglądamy w tv choćby z relacji z gór a nie wie czy szkoły otworzą. To jest kpina. Dzieciaki łażą po galeriach, odwiedzają się po domach, bawią na podwórkach przed blokami jadą w góry stać w kolejce na Kasprowy. A szkoły otwierać strach. Pewnie, ze strach głupimi łatwiej rządzić. A skoro młodzi głosowali na Trzaskowskiego pis zorientował się, ze trzeba położyć temu kres i szkoły trzymać zamknięte. Bo przecież nie od dziś widmo, ze jak mniej wykształcony to na pis głosuje.

ta szkoła to jest kpina nawet nie wiadomo po co ona jest. to samo ze studiami ja to bym zlikwidował studia oprocz medycyny a .licea przekształcił w technika

Opublikowano

Nie wiem jakie Ty masz problemy, ale ewidentnie jakieś są.

Powinna być jakaś symetria, powinny być świadome wybory, powinno być kształcenie na odpowiednim poziomie, gwarantującym że dany abiturient coś potrafi po danym stopniu kształcenia. Jak mowa o podstawowej szkole, go wiadomo że muszą to być podstawy, ale zrobione tak, by dany delikwent mógł się sam zorientować w czym jest dobry, co go interesuje, w czym mógłby się odnaleźć w dalszej karierze zawodowej. A dalej to uczeń musi wiedzieć, że ani zawodówka to nic gorszego, ale też drugi, że po liceum też może go coś czekać. Nie każdy może i musi być magistrem i nie każdy może i musi być specjalistą w jakiejś jednej konkretnej technicznej dziedzinie.

Zmienić wszystko na technika, a studia zamknąć. Ja bym poszedł o krok dalej - zostawił same zawodówki. Zróbmy sobie rzesze spawaczy i budowlańców, których teraz brakuje. A za x lat będzie brakować kadry w innych dziedzinach. Równowaga jest potrzebna we wszystkim. Nie jest rozwiązaniem naprodukowanie sobie zbyt dużej ilości magistrow po nijakich kierunkach, ani też danie kwalifikacji rzeszy techników.

Opublikowano (edytowane)
2 godziny temu, sabuliga napisał:

ta szkoła to jest kpina nawet nie wiadomo po co ona jest. to samo ze studiami ja to bym zlikwidował studia oprocz medycyny a .licea przekształcił w technika

Typowy wyborca pisu. Pogarda dla wykształcenia bo po co. Tylko medycynę by zostawił bo się boi, ze zachoruje i umrze. Normalnie dramat. A tym lekarzom przydało by się jak by jakiś inżynier jakiś coraz nowszy sprzęt zaprojektował czy szpital nowy. Ale po co. Kiedyś bolszewicy gardzili wykształceniem bo lód miał być ciemny. Teraz wyborca pisu gardzi wykształceniem tylko choroby się boi. A po co medycyna szamani nie wystarczą?

Edytowane przez hubertuss
Opublikowano
21 godzin temu, hubertuss napisał:

Typowy wyborca pisu. Pogarda dla wykształcenia bo po co. Tylko medycynę by zostawił bo się boi, ze zachoruje i umrze. Normalnie dramat. A tym lekarzom przydało by się jak by jakiś inżynier jakiś coraz nowszy sprzęt zaprojektował czy szpital nowy. Ale po co. Kiedyś bolszewicy gardzili wykształceniem bo lód miał być ciemny. Teraz wyborca pisu gardzi wykształceniem tylko choroby się boi. A po co medycyna szamani nie wystarczą?

Muszę cię zmartwić  ale studiuje miałęm z maty 100% z pdstawowej i 60 z rozszerzonej. To widzisz jakiś tłumok nie jestem, ale teraz jestem na praktykach i widzę że to co się uczę na stułucdiach to o kant d*pę potłuc. Ostatnio czytałem o tym że magister filozfii jest ux designerem (IT) to po co te studia. Chyba tylko po to żeby polka zobaczyła przyrodzenie enrique na wymianie pt,, erasmus-orgasmus'' Inżynier to by zaprojektował i po technikum bo w robocie i tak wszystkiego go naucza.

23 godziny temu, daron64 napisał:

Nie wiem jakie Ty masz problemy, ale ewidentnie jakieś są.

Powinna być jakaś symetria, powinny być świadome wybory, powinno być kształcenie na odpowiednim poziomie, gwarantującym że dany abiturient coś potrafi po danym stopniu kształcenia. Jak mowa o podstawowej szkole, go wiadomo że muszą to być podstawy, ale zrobione tak, by dany delikwent mógł się sam zorientować w czym jest dobry, co go interesuje, w czym mógłby się odnaleźć w dalszej karierze zawodowej. A dalej to uczeń musi wiedzieć, że ani zawodówka to nic gorszego, ale też drugi, że po liceum też może go coś czekać. Nie każdy może i musi być magistrem i nie każdy może i musi być specjalistą w jakiejś jednej konkretnej technicznej dziedzinie.

Zmienić wszystko na technika, a studia zamknąć. Ja bym poszedł o krok dalej - zostawił same zawodówki. Zróbmy sobie rzesze spawaczy i budowlańców, których teraz brakuje. A za x lat będzie brakować kadry w innych dziedzinach. Równowaga jest potrzebna we wszystkim. Nie jest rozwiązaniem naprodukowanie sobie zbyt dużej ilości magistrow po nijakich kierunkach, ani też danie kwalifikacji rzeszy techników.

Tylko że o wiele trudniej być być hydraulikiem czy spawaczem niż klepaczem na komputerze. Zreszta widać to po zarobkach https://www.wykop.pl/link/5610839/6-tys-na-reke-po-zawodowce-studenci-nie-moga-uwierzyc/strona/10/ Dobrze niech zarabiaja. Ale ci po studiach też niech godnie żyja. Bo studia to gówno daja. Tylko budżet państwa niepotzrebnie utrzymuje tylu studentów. Tam gdzie teraz mam praktyki wszyscy zarabiaja najniższa. Rodzeństwo:

-brat po geodezji 2300

bratowa 1900 po prawie

-siostra 2500 księgowa po ekonomii

Opublikowano

polecam obejrzeć matura to bzdura.

pięknie tam  widać jacy to elokwentni i wykształceni są obecnie młodzi ludzie.

Opublikowano

uczysz się rozwiązywać równania nie po to że sie przyda w zyciu tylko by nauczyć myślenia abstrakcyjnego tak w telegraficznym fleszu😅

telefoni komórkowej i procesów elektrotechnicznych zachodzących na pograniczu atomowym i matematyki opartej o statystyczne opisy dziedziny ,dyskretne i linowe modele obrazujące fizyke półprzewodników i zjawisk falowych czy uproszczonej analizy przebiegów foriera które są krokiem milowym do przetwarzania dużych porcji danych obrazowych a jednak statystyczny umie poklikać i zadzwonić czy w necie polukać a nie musi wiedzieć jak to działa i co sie dzieje.

Trzeba umiec używać a produkcją zajmą się nie liczni

Opublikowano

yyyyy z tym myśleniem abstrakcyjnym i matematyką toś chyba się zagalopadził. Studia natomiast potraktowane jak podstawówka są odbyte i do odbytu. Potraktowane jako praca, w szczególności nad sobą dadzą profit. Problemem absolwenta jest przeświadczenie, że studia stawiają go wyżej w hierarchii podczas gdy ani wyżej ani w hierarchii bo dyplom to raptem miejsce na starcie.

Opublikowano

bo taki jest system w którym funkcjonujemy i i wzajemne zależności, wymagania że musi być wykształcenie średnielub wyższe minimalne jakieś tak? czy nie tak?

co byś chciał od tego absolwenta?miałprogram zdał go  wiadomo że to co sie nauczył zapomni z czasem ale coś zostanie , zostana umiejętności i wiedza jak szukać co szukać i gdzie szukać by rozwiązać zadanie z jakim przyjdzie się spotkać, masz policzyć objetość by zamówić ilość betonu np i bieżesz narzędzia kalkulator i wzory na objetości bryły jaka mają szałunki, tabele ze współczynnikiem i jedziesz z tematem, nie szukasz wzoru na objętośc i go wyprowadzasz czy udawadniasz że działa prawidłowo w całej dziedzinie liczb rzeczywistych dodatnich tylko wiesz że takich używasz i wiesz że działa wzór prawidłowo ,jaki masz mieć wynik i jaki ma mieć znak i ile więcej wziąść jak policzyć cenę, coż absolwent to jak wykopany kamyczek do dalszej obróbki😁

 

Opublikowano
2 godziny temu, sabuliga napisał:

Muszę cię zmartwić  ale studiuje miałęm z maty 100% z pdstawowej i 60 z rozszerzonej. To widzisz jakiś tłumok nie jestem, ale teraz jestem na praktykach i widzę że to co się uczę na stułucdiach to o kant d*pę potłuc. Ostatnio czytałem o tym że magister filozfii jest ux designerem (IT) to po co te studia. Chyba tylko po to żeby polka zobaczyła przyrodzenie enrique na wymianie pt,, erasmus-orgasmus'' Inżynier to by zaprojektował i po technikum bo w robocie i tak wszystkiego go naucza.

Więc po co robisz coś co o kant można potłuc? Nie lepiej było zostać hydraulikiem?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez jahooo
      Zapraszam do nowego tematu, kontynuacja wątku z roku 2024
       
    • Przez Piotr_SM
      Może kogoś zainteresuje: https://www.gov.pl/web/rolnictwo/minister-stefan-krajewski-oglosil-wsparcie-dla-rolnikow-700-mln-zl-na-jednoprocentowe-kredyty-260-mln-zl-na-pomoc-za-straty-okolo-1577-mld-zl-na-platnosci-bezposrednie
    • Przez jahooo
      Kontynuacja tematu z 2023 roku
       
    • Przez dunda92
      Proponuję uporządkować rozmowę. Byłem na Dorohusku, byłem na strajku w swojej okolicy. Czas i obowiązki większości ludzi nie pozwalają stać na granicy 24/7, a myślę że chcieliby jak i ja dowiedzieć się o aktualnej sytuacji na wszystkich granicach. Tym bardziej w związku z wczorajszym posunięciem Tuska o włączeniu granic do infrastruktury krytycznej.
    • Przez debrzyna
      Powinniśmy podjąć sie informowania rolników i nie tylko ,kto w poszczególnych województwach organizuje wyjazd na następny protest Brak takiej informacji to mniej ludzi na proteście
      Macie informacje wpisujcie w tym temacie Tylko informacje kto i tp bez zbędnej polityki 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v