Ochrona i nawożenie pszenicy 2020

[ravoj]

1 minutę temu, Uziu92 napisał:

wczesniej nie było warunków i sensu kosztów robić , kto coś tam opryskał to wszystko żółte.  Na t2/t3 pójdzie albo jak się uda dostac sam epoksykoanzol albo tebukonazol i wystarczy.

Fakt, że pszenica została osmalona mroźnym wiatrem po zabiegach i pierwszy liść czubek spalił (niektórzy mówią, że to RSM, ale na mijaku też popalone to wątpię) i może z bliska nieestetycznie to wyglądało,  za to teraz mam już dwa śliczne, ciemnozielone nowe liście a gdzieniegdzie już trzeci wychodzi, więc warto było w okienku ten zabieg wykonać, mimo chłodu, chociaż przymrozek był na drugi czy trzeci dzień.

Obecnie nie mam żadnych chorób, septorioza śpi, żadnego mączniaka, DTR, rdzy ani plamek na podstawie. Dokarmianie też pomogło, bo pszenica w dwa tygodnie nabrała wigoru, jakby przymrozków i suszy nie było. Takie jest oczywiście moje zdanie i sierpień to zweryfikuje. Wiem ile na tym polu można wyciągnąć to będę miał  więcej doświadczenia za rok.  

[Uziu92]

5 minut temu, ravoj napisał:

Ja jednak wybrałbym epoksy z morfoliną i do tego Prochloraz, zwłaszcza o tej porze co @Uziu92 planuje, zresztą na wcześniejsze zabiegi też,  czyli Duett plus Mirage czy Mondatak. 250 - 300g morfoliny to absolutne minimum i nie schodziłbym z dawki.  

zabieg chce walnąć po niedzieli.

[Gość]

Ja zdecydowałem na T2 1l priaxor t3 1l tebu. 

[ravoj]

6 minut temu, Papkin napisał:

Na T1 poszedł Artemis 1.5l- 8 kwietnia

Na T2 czeka Priaxor 0,8l- lecieć z tym już w tym tygodniu? Czy mogę dodać mocznik i w jakiej ilości ?

Pszenica dostała 120N na wiosnę,nie liczę tego podanego na jesieni z npk, wysiew 175kg bodajże 27 września,obsady nie jestem w stanie określić. Przedsiewnie npk od 300-400kg/h, więc myślę że stosunek do azotu zachowany.

Od połowy marca przez ponad półtorej miesiąca brak opadów, zrezygnowałem ze skracania całkowicie. W piątek i sobotę popadało i to całkiem sporo, na wtorek kolejne opady. Zakładam jednak że maj będzie suchy w kolejnych dniach.

Wiem że jest to trudno określić, ale są tu osoby dużo lepiej doświadczone. Istnieje duże prawdopodobieństwo wylegnięcia?

Ewentualnie mógłbym jeszcze podratować się 0.2 Moddus, w jakiej fazie zabieg byłby najskuteczniejszy?Ma to sens wogole teraz?

Byłbym wdzięczny gdyby ktoś był w stanie pomóc

 

Napiszę co myślę, reszta oceni, podpowie:

Artemis już nie działa, to bankowo, zwłaszcza po przymrozkach i przy tej dawce. Ochrony już nie masz, wiec sam zdecyduj i oceń swoje zboże, trzeba chwilę pokucać w łanie i dobrze się przyjrzeć dolnym liściom i patrzeć na górne, inaczej się tego nie dowiesz, bo nikt z nas w Twoim zbożu kucał nie będzie. 

Nie wiem jaką masz fazę, ale na pewno długo po BBCH 32 i  oprysk mocznikiem sobie daruj, jak chcesz coś tam poprawić to możesz sypnąć albo rozlać azot przed deszczem. Jak będzie padać to pszenica może wylegnąć, bo w suszy nie rosła, ale teraz będzie gonić i straty nadrobi. Chyba że maj będzie suchy, to wiadomo. Moddus do flagi można podać, byle nie za późno, bo później będziesz  oglądał kłosy wywinięte i przyczepione do pochwy, jakby nie mogły wyjść. 100ml  moddusa działa tydzień, to weź pod uwagę.

Im wcześniej tym lepiej. Jak będzie mokro, to skracaj. 

Ot moje zdanie. 

[Zbyszek3939]

37 minut temu, ravoj napisał:

Fakt, że pszenica została osmalona mroźnym wiatrem po zabiegach i pierwszy liść czubek spalił (niektórzy mówią, że to RSM, ale na mijaku też popalone to wątpię) i może z bliska nieestetycznie to wyglądało,  za to teraz mam już dwa śliczne, ciemnozielone nowe liście a gdzieniegdzie już trzeci wychodzi, więc warto było w okienku ten zabieg wykonać, mimo chłodu, chociaż przymrozek był na drugi czy trzeci dzień.

Obecnie nie mam żadnych chorób, septorioza śpi, żadnego mączniaka, DTR, rdzy ani plamek na podstawie. Dokarmianie też pomogło, bo pszenica w dwa tygodnie nabrała wigoru, jakby przymrozków i suszy nie było. Takie jest oczywiście moje zdanie i sierpień to zweryfikuje. Wiem ile na tym polu można wyciągnąć to będę miał  więcej doświadczenia za rok.  

 Pszenica zasiana po fasoli na 3 klasie ziemi bo za pewne  taką masz albo i lepszą to żadna filozofia   co byś nie  dał nie zrobił to i tak plon będzie przyzwoity prawdziwe wyzwanie jest po monokulturze zbożowej na gorszych glebach .

[ravoj]

Oj Zbychu, no racja ale co niektórzy tu piszą, że w monokulturze pszenice wyglądają lepiej, zdrowiej, to i na czarnoziemie można plon zepsuć. Prawie dwa miesiące nie padało, sztuką będzie pobić plon sprzed dwóch lat. Zobaczymy. 

[Zbyszek3939]

U mnie też 2 miesiące nie padało  wczoraj gdzieś z 5 litrów  pszenicę skróciłem  przed  świętami 0.3 podróby modusa  i prawie litr stabilanu  i po fasoli jak cię mogę a pszenica  po pszenicy to ma wysokość szklanki nic nie rośnie i wypuszcza liść podflagowy  tak że spierdoliłem ją chyba równo i nie wiem co będzie  do dziś wygląda jak krasnopióra.

[masa24]

Mogłeś więcej stabilanu dac byłoby lepiej

nawer nie wiecie jak sobie w kolano strzelacie ccc w susze na słabych glebach

i tu wogole paradoks. Większość z was narzeka ze sucho , pszenice liche ale idzie ostro moddus + ccc

[Zbyszek3939]

22 minuty temu, masa24 napisał:

Mogłeś więcej stabilanu dac byłoby lepiej

nawer nie wiecie jak sobie w kolano strzelacie ccc w susze na słabych glebach

i tu wogole paradoks. Większość z was narzeka ze sucho , pszenice liche ale idzie ostro moddus + ccc

Gleba nie jest słaba bo 3 klasa pszenica Belissa po zimie była pięknie rozkszewiona suszy nie było  woda po rowach stała  tylko zimno i przymrozki kto mógł przewidzieć że tak długo będzie.

[szaman1]

Moje jest zdanie że trzeba ciąć koszty w ubiegłym roku zborza o tej porze roku były kapitalne nawet na słabych ziemiach. A teraz na db nawet nie są idealne bo susza zrobiła już swoje i w krytycznym momęcie nie było opadu. Ci co lecą antywylegaczem liczą na cotygodniowe opady bo przy takim niskim stanie wód to wystarczy tydzień z rzędu +30 w dzień i pozamiatane. Bezpieczniej zebrać 5t małym nakładem niż ryzykować na 7 bo więcej to raczej już w tym roku nie dadzą jak spr się ten optymistyczny wariant 

[damin1]

Spokojnie, deszcz przyszedł to na pewno te pszenice podratuje. Ruszy to wszystko z kopyta. Nie będzie źle ale rewelacji pewnie też bo co już zredukowało to już nie odredukuje😀. Ja na te 7 do 8 ton bede liczył mimo wszystko. Trochę żałuję właśnie ze się dałem namówić na ten stabilan z modusem w tym roku ale zobaczymy jak się to przedstawi później. 

[Gość]

Jak to jest z dokarmianiem dolistnym macznikiem z siarczanem. Ile czasu oprysk się wchłania. Chciałbym dzis z rana prysnąć ale od wieczora ma u nas padać. 

[ravoj]

Nawozy wchłaniają się długo, dłużej niż ŚOR, nawet chelaty potrzebują czasu, 10 godzin to za krótko,  im dłużej nie pada tym lepiej. 

Ja bym się wstrzymał, zresztą jak ma podać to lepiej posypać albo RSM, po co azot dolistne? Pszenica już sobie poradzi jak dostanie wodę. 

Masa na rację z tym CCC,  bo mimo suszy moja na samym moddusie wygląda pięknie i za tydzień idzie druga dawka. 

W ub. roku po CCC z moddusem musiałem pszenicę ratować Asahi i plon był słaby, do 8 nie dobiłem. Co się zepsuje już odpsuć się nie da. 

[Andpol]

Saletrzak na mokrą pszenice sypać czy czekać jak wyschnie? Na mokre rośliny nigdy nie stosowałem więc pytam?

[Cezar81]

11 godzin temu, grzegorz1982 napisał:

koledzy a czy jeszcze na 2 rozlanie RSMunie jest za późno? wcześniej było bardzo sucho teraz dopiero popadało od lutego. Na pierwszyraz poszło 200l Rsm

Ja pojechałam w piątek RSM 220-230 l na ha , skończyłem rozlewanie popadało więc wyszło super

[FwtsDsgdg]

Takie tam...zakupy.

[grzegorz1982]

Cezar81 ale robiłeś to na wężach czy jeszcze na rozlewaczach kołpakowych?

[Gość]

Mustang się nadaje na poprawkę na dwuliścienne w tej fazie? Dwa kolanka po około 5 cm od siebie oraz od węzła 

[losktos]

Pytanie na jakiej wysokości od 2 kolanka masz 3 kolanko?

[Poznaniak]

Jakie herbicydy polecacie na maka w późnych fazach- liscia flagowego. Poza biathlon 4d.

[Taurus83]

42 minuty temu, MarcinNH napisał:

Mustang się nadaje na poprawkę na dwuliścienne w tej fazie? Dwa kolanka po około 5 cm od siebie oraz od węzła 

A jakie masz chwasty? Ja kiedyś poprawiłem fluoroksypyrem. Chyba już flaga była. Musiałbym popatrzeć w notatki 

[MARIO1996]

Jak u was wygląda ochrona pszenicy przed insektami??

[Gość]

1 godzinę temu, losktos napisał:

Pytanie na jakiej wysokości od 2 kolanka masz 3 kolanko?

3 ja tu nie widzę jeszcze 

Chwasty to głównie mlecz kolczasty 

Edit : na największym pędzie jaki znalazłem 3 miedzywezle dopiero wychodzi 

Edytowane 4 Maja 2020 przez MarcinNH

[asus921]

22 godziny temu, losktos napisał:

@asus921 azoksystrobina z tebukonazolem to typowy zabieg T2 lub T2/T3. Azoksystrobina zabezpieczy rośliny, tebukonazol w miarę wyczyści. Tebukonazol to głównie lek na rdze i choroby kłosa. Prochloraz z fenpropidyną jest bardziej czyszczącą opcją. Fenpropidyna powinna załatwić mączniaka, prochloraz to podstawa i septorioza. Po tym zabiegu dobrze byłoby poprawić czymś za jakiś czas. Jeżeli nie masz dużo mączniaka i nie jest bardzo porażona podstawa to wybieraj tazer z tebukonazolem. Jeżeli jest dużo infekcji to prochloraz z fenpropidyną i podczas kłoszenia drugi zabieg np tebukonazolem. Wszystko zależy od tego ile chcesz wydać i oczywiście od warunków i oczekiwań

Ile tej fenpropidyny + prochloraz mialoby byc ?

Kupilem Fossa 633 EC - fenpropidyna 333g/l, prochloraz 300g/l - 120 PLN/litr

I Ambrossio 500 SC - tebukonazol 500g/l - 120 PLN/litr

Sprzedawca najpierw chcial dawke 1l fossy na hektar, ale jak z tebukonazolem to moze byc 0.65 fossy + 0.33 ambrossio.

A ty jak to widzisz? Takie dawki czy wieksze/mniejsze ? Czy poleciec sama fossa 0.65, a tebukonazol pozniej ?

[losktos]

Mimo dodatku tebukonazolu nie schodziłbym z dawki tej fossy, tylko jechać 1 l. W prawdzie dawka fenpropidyny jest wysoka i można by zejść trochę żeby wyszło coś z przedziału 250-300 g, ale prochloraz musi tak zostać. 300 g to minimum i nie ma co schodzić niżej. Co do ambrossio, jako dodatek, 0,3 będzie ok