Uszczelka Massej Ferguson 3060

[KamilMaj 1]

W MF 3060 wyrzuca wodę bo robi się duże ciśnienie w układzie chłodzenia a temperatura jest w normie. Jakiś pomysł? Wydaje mi się że uszczelka pod głowicą ale może ktoś doradzi coś innego. Termostat został wyjęty i to samo się dzieje.

[lukbold 1054]

też po zakupie miałem nadzieje, że to tylko uszczelka... Głowica do sprawdzenia i nowa uszczelka. Jak nie pomoże to zostaje blok wywalić na złom

[KamilMaj 1]

33 minuty temu, lukbold napisał:

też po zakupie miałem nadzieje, że to tylko uszczelka... Głowica do sprawdzenia i nowa uszczelka. Jak nie pomoże to zostaje blok wywalić na złom

Głowica i blok planowany, uszczelka nowa. W zime był kapitalny remont silnika, nie napisałem w poście. Wcześniej tego problemu nie było.

[akmaly 709]

Zrób test na CO2 w płynie, jeśli wyjdzie negatywnie to nie wina uszczelki. Może być problem z przepływem, sprawdź chłodnicę, przewody i blok. Termostatu pod żadnym pozorem nie usuwaj, musi być i tyle. Sprawdź korek chłodnicy

[lukbold 1054]

remonty silnika możesz robić do końca świata i dzień dłużej gdy blok jest pęknięty no ale.. szukaj... powodzenia

[sznajdik 573]

Zalej  płynu pod sam korek równo z brzegami i patrz czy będą bąble wyłazić  najlepiej rano na zimnym silniku będziesz wiedział czy masz ciśnienie w układzie

[Maju3060 15]

akmaly napisał: Zrób test na CO2 w płynie, jeśli wyjdzie negatywnie to nie wina uszczelki. Może być problem z przepływem, sprawdź chłodnicę, przewody i blok. Termostatu pod żadnym pozorem nie usuwaj, musi być i tyle. Sprawdź korek chłodnicy.,, Bąbelki idą ale nie ma obecności CO2 w chłodnicy,,

[sznajdik 573]

To jak bąble idą to masz niedzczelność między układem chłodzenia a cylindrem pytanie czy uszczelka czy inna wada, chociaż jak nie było problemu przed remontem to najprościej sprawdzić wymieniając uszczelkę

[1994kuba1994 63]

Mogłeś  źle skręcić uszczelkę lub źle zamontować tuleje 

[sznajdik 573]

w tym silniku samemu założyć tuleje raczej nie wykonalne

[akmaly 709]

A jaki w tym problem? Wg mnie, żaden. Wiadome że lepiej surowe i obrabiać w bloku ale i gotowe nie musza być od razu złe. 

[KamilMaj 1]

12 minut temu, akmaly napisał:

A jaki w tym problem? Wg mnie, żaden. Wiadome że lepiej surowe i obrabiać w bloku ale i gotowe nie musza być od razu złe. 

No to musisz być naprwdę hardcorem zeby je wybic by my próbowaliśmy i nie dało rady ( są tak cienkie), podejrzewam że nie tylko z tym byłby  problem ale do sedna. Jest dziurka w wężu od pompy wody do termostatu możłiwe żeby o to w chłodnicy gotowało wodę? Ps. Tuleje były zakładane przez warsztat.

[akmaly 709]

Nie trzeba być żadnym hardcorem ani jakimś super fachowcem, potrzeba tylko narzędzi i głowy na karku. Można te tuleje wycisnąć specjalnym ściągaczem lub umiejętne zniszczyć. Wyciąganie w całości ściągaczem jest pracochłonne ale da się. Osadzenie to najmniejszy problem. Ważne tylko kwestia oczyszczenia otworu. 

Co do tego gotowania wody to w chłodnicy Ci jej nie gotuje tylko w bloku jeśli jest problem z obiegiem. Wymień i się przekonasz. 

[KamilMaj 1]

18 minut temu, akmaly napisał:

 

Co do tego gotowania wody to w chłodnicy Ci jej nie gotuje tylko w bloku jeśli jest problem z obiegiem. Wymień i się przekonasz. 

W chłodnicy, czujnik jest w głowicy a pokazuje cały czas dobrą temperaturę.

[lukbold 1054]

taaaaa zagotuj perkinsa... powodzenia. Włóż sobie tam termometr i zobacz te swoje gotowanie przy 60 stopniach.

Jak stwierdziłeś że to nie jest CO2? miałeś test?

[Maju3060 15]

lukbold napisał: taaaaa zagotuj perkinsa... powodzenia. Włóż sobie tam termometr i zobacz te swoje gotowanie przy 60 stopniach. Jak stwierdziłeś że to nie jest CO2? miałeś test? Tak był test robiony. Kolor płynu nie zmienił się, czyli nie ma CO2 czyli raczej to nie uszczelka Edit: Termometr wkladaliśmy do chłodnicy tyle że kończył się na 70C ale w każdym razie przekroczył skalę

[lukbold 1054]

Przecież to powietrze być nie może... A jakimś cudem oleju czy paliwa w te chłodnice nie pcha?

[Maju3060 15]

Nie, nie ma nic. Jedyne co może być teraz przyczyną to chyba ten przewód, jak pisałem wyżej.

Po niedzieli wszystko się okaże

[sznajdik 573]

10 godzin temu, akmaly napisał:

A jaki w tym problem? Wg mnie, żaden. Wiadome że lepiej surowe i obrabiać w bloku ale i gotowe nie musza być od razu złe. 

No pewnie nie jeden tak myśli i później na forum skąd się bierze płyn w oleju albo odwrotnie czy się grzeje czy co tam jeszcze. Nie wieżę że wciśnie jeden z drugim 4 tuleje na jednakową wysokość by była idealna płaszczyzna, a gdzie osiowanie w takim przypadku i pozostałe operacje? 3tyś. h i traktor na sprzedaż bo jakieś te mf-y to nie dobre ciągniki

[Maju3060 15]

Sznajdik a twój po remoncie, już dotarty? Nie ma już problemów?

[sznajdik 573]

300h minęło już od remontu i odpukać jest ok najgorsze przeszedł bo zawsze o tej porze czyli siew rzepaku nie wytrzymywał i uszczelka padała a w tym roku to i areał rzepaku zwiększyłem

[akmaly 709]

Oczywiście że osadzę 4  tuleje na jednakową wysokość i to jedną ręką. Nic nie będzie pęknięta ani nie będzie tematów na forum. Nie martw się, Perkins to prosty silnik. Co osiowanie ma wspólnego z tulejami???

[sznajdik 573]

Bo jeżeli wymieniasz tuleje to wypadałoby zrobić osiowanie wału żeby wszystko zaczęło współpracować jak należy, ciekaw jestem twojej teorii osadzenia

[akmaly 709]

Nie prawda, osiowanie wału wykonuje się tylko i wyłączenie aby wszystkie łożyska główne wału miały wspólną oś, oczywiście zachowując prostopadłość względem tulei.

Nie zawsze jest potrzeba ruszania wału, wał się mierzy i ocenia, nie wymienia od razu.

W perkinsach przeważnie problem jest z tulejami, wał wytrzyma spokojnie drugie zestawy ( oczywiście po pomiarze i ocenie ).

Tuleje są cienkie, nie ma większego problemu z osadzeniem, jedynie dokładne oczyszczenie otworów wymaga trochę czasu, ale tu żadna nowość, że dłużej się czyści niż składa. 

Edytowano Sierpień 25, 2019 przez akmaly